• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nowy produkt na rynku handlu w sieci

Arnold Szymczewski
26 września 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Sascha Stockem jest nie tylko założycielem i-webbiz, ale też sklepów odzieżowych Stokki. Sascha Stockem jest nie tylko założycielem i-webbiz, ale też sklepów odzieżowych Stokki.

Najpierw były sklepy stacjonarne, teraz jest nowy system sprzedaży, który ułatwia handlowanie w sieci. Autorski system, którego celem jest automatyzacja procesu sprzedaży w internecie to dzieło i-webbiz, czyli startupu z Sopotu.


Czy automaty internetowe zastąpią w przyszłości ludzi?


Na początku był niemiecki biznes z importowanym z Polski towarem. Następnie narodził się pomysł na otwarcie Stokki (odpowiednik TK-Maxx), przeprowadzka do Polski, otwarcie sześciu sklepów Stokki oraz Stokki Home w trzech województwach. A teraz przyszedł czas na i-webbiz, czyli system, który ma ułatwiać sprzedaż w internecie, który już zyskał uznanie klientów w dziewięciu państwach na trzech kontynentach. To zaledwie kilka ostatnich lat z życia Saschy Stockema, Niemca, który w Polsce rozwija nowy startup.

Czytaj też: Gdyński startup od rozszerzonej rzeczywistości podbija Chiny

- Pomysł na Stokki narodził się w mojej głowie, kiedy zajmowałem się w Niemczech hurtową sprzedażą nadwyżek towarów z Polski. W Polsce w tamtym czasie w ogóle nie istniały firmy specjalizujące się w sprzedaży w takim modelu (nawet TK-Maxx nie wszedł jeszcze do Polski). Postanowiłem założyć firmę Stokki - mówi Sascha Stockem.
Koncepcja sprzedaży w modelu off-price polega na sprzedaży produktów znanych marek i projektantów po okazyjnych cenach. Towar pozyskuje się z nadwyżek produkcyjnych lub z wyprzedaży.

- W tym roku zdecydowałem się jednak wyjść z tej inwestycji i skupić się na rozwoju i-webbiz - dodaje Stockem.
Czytaj też: Startup, który zbudowali wspólnie rodzice i dzieci

Doświadczenie handlowe zdobyte w ramach sieci Stokki zaowocowało projektem z obszaru IT.

- W 2014 r. zrodził się pomysł budowy systemu, który był wynikiem strategii maksymalizacji obrotów dla sklepów stacjonarnych Stokki. System miał wspierać dodatkowy kanał sprzedaży, jakim jest internet. Warunkiem było, aby nie zwiększać zapasów magazynowych tylko sprzedawać jednocześnie w internecie te produkty, które i tak już znajdowały się na sklepowych półkach. Drugi cel wymagał, aby sprzedaż on-line realizowana była w sposób w pełni automatyczny i nie generowała dodatkowych nakładów pracy (np. na robienie zdjęć i opisów poszczególnych produktów do oferty internetowej, weryfikacji cen itp.) - mówi Sascha Stockem.
W 2016 roku produkt był gotowy i ruszyła sprzedaż komercyjnej wersji systemu i-webbiz, z którego już dziś korzystają firmy handlowe z kilku państw. Pierwszą, zintegrowaną z i-webbiz platformą jest Amazon.

Czytaj też: Lokalny startup podbija europejskie rynki

- Przy wykorzystaniu autorskich algorytmów analityki finansowej i nowatorskich rozwiązań technologicznych, połączeniu analizy dużych zbiorów danych liczbowych oraz mechanizmów sztucznej inteligencji, i-webbiz prowadzi do znaczącego wzrostu zysku i obrotów firmy klienta oraz minimalizuje ilość produktów zalegających w magazynie. I-webbiz jest w stanie prowadzić sprzedaż produktów klienta w wielu kanałach jednocześnie, przy zachowaniu pełnej kontroli stanów magazynowych, wspólnej logistyki i płatności. System potrafi automatycznie zoptymalizować ceny kilkudziesięciu tysięcy produktów na godzinę. Do obliczenia cen produktów bierze pod uwagę ceny konkurencji, liczbę dni od ostatniej sprzedaży, podany przez klienta narzut minimalny oraz ponad 100 innych parametrów - mówi Sascha Stockem.
I-webbiz to jak na razie kilkunastoosobowy zespół, który na pewno będzie się powiększał. I-webbiz to jak na razie kilkunastoosobowy zespół, który na pewno będzie się powiększał.

W dużym skrócie i-webbiz w oparciu o uzyskane dane i pełną integrację systemu magazynowego klienta, rozpoczyna automatyczną sprzedaż. Sam przygotowuje oferty sprzedaży (pobiera zdjęcie, opis produktu) i dostosowuje ceny w czasie rzeczywistym, aby generowały jak największy zysk. System jest nawet w stanie zarobić więcej, przy dużym popycie doliczając marżę dodatkową. Towary muszą być markowe i mieć unikalny kod kreskowy.

System i-webbiz przeznaczony jest dla firm handlowych oferujących produkty dla klienta detalicznego, ale może to także być hurtowania lub firma prowadząca sklepy stacjonarne planująca uruchomić dodatkowy kanał sprzedaży online. Jednak, aby rozpocząć sprzedaż przez internet - towary muszą spełnić wymogi, które stawiają platformy sprzedażowe, np. Amazon. Towary muszą być markowe, posiadać indywidualne kody kreskowe i mieć gabaryty umożliwiające wysyłkę kurierem. Teraz firma ma w planach podbój amerykańskiego eBay, chińskiego Alibaba i japońskiego Rakuten.

- Naszym celem jest zintegrowanie systemu i-webbiz z największymi, światowymi platformami sprzedażowymi. Dalsza wizja to rozwinięcie i-webbiz do globalnego systemu mogącego połączyć sieć swoich partnerów z różnych branż z całego świata, którzy stworzą silną konkurencyjną bazę biznesową, a tym samym nową definicję globalnego systemu sprzedaży wielokanałowej - kończy Sascha Stockem.

Miejsca

Opinie (20) 2 zablokowane

  • Biedny Niemiec...

    ... narzeźbił się tych algorytmów a wystarczyło do zakupów powyżej jakiejśtam kwoty dodawać pluszowego Świerzaka/Zgnilaka/Cebulaka i biznes by się kręcił.

    • 37 1

  • Jeśli Stokki ma być odpowiednikiem TK-Maxx to gratuluję poczucia humoru. (2)

    Proponuję przejść się do jednego i drugiego sklepu.
    Stokki to bieda z nędzą w porównaniu z TK-Maxx. A nasze TK-Maxx też dzieli przepaść do tych np. w Niemczech.

    • 33 1

    • lub w UK

      • 8 0

    • tk maxx to też bieda

      jeśli tam coś udało ci się kupic nie porwanego, nie ubrudzonego to gratuluje poczucia humoru

      • 0 1

  • Odzieżowy Stokki w Metropolii

    gdyby jeszcze miał ofertę zbliżoną do TK Maxx albo gdyby w Metropolii był TK Maxx...

    • 11 0

  • Gdybym szukał pracy i trafiłbym na rozmowę do tej firmy to bym uciekł po zobaczeniu tej głębokiej myśli szefa na ścianie :)

    • 23 0

  • No właśnie stokki ...żal mi tego sklepu w metropolii ale z drugiej strony słabe mają te ciuchy....w stokki home już lepiej ale ceny akceptuję tylko jak jest wyprzedaż 50procent

    • 8 0

  • Dzisiaj ludzie z brodami wyznaczaja trendy jak kiedyś goście w dresach kreszowych lub spodniach piramidkach (2)

    • 11 2

    • nie wyznaczaja (1)

      nasiakneli bzdurnym wizerunkiem a w glowach pustka...to sa ofiary cyfryzacji bez doswiadczenia w realu

      • 10 2

      • brodacz

        brodę mam od przedwojnia i ogolić się nie dam.

        • 2 0

  • Poemat o człowieku, który poświęcił całe swoje życie by gromadzić bogactwa. (2)

    Zwierzątko zbierające góry jedzenia, którego nigdy nie zje.

    Taka niepohamowana konsumpcja/zbieractwo to chyba objaw strachu, przed tym, że może kiedyś zabraknąć co do gara wrzucić ?

    • 13 4

    • to zachlannosc

      a zachlanny traci podwojnie

      • 2 0

    • dobre porównanie brawo

      • 1 0

  • to motto ba scianie swiadczy

    jak prosty jest ow koles.
    Znam kilku co by go mogli kupic razem z tym jego cyrkiem a nigdy na scianach nic nie pisali

    • 15 2

  • Jeszcze niech ten system zacznie sam od siebie kupowac

    • 13 0

  • taki popularny a pierwszy raz o nim slysze

    a ten T max to bieda z nędzą.Jak wszystkie przeszczepy na Polskę gdzie towar najgorszy i drożej niż na zachodzie

    • 4 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Magdalena Budnik

Odpowiedzialna za kształtowanie i realizację strategii finansowej i budżetu firmy, a także...

Najczęściej czytane