Z końcem sierpnia na trasie Gdynia-Karlskrona zaczął pływać czwarty statek należący do Stena Line. To odpowiedź armatora na duży popyt na przewozy frachtowe na Morzu Bałtyckim. Czwarty statek o nazwie "Gute" uzupełni flotę składającą się ze statków: "Stena Vision", "Stena Spirit" oraz "Stena Baltica" .
M/v "Gute" to jednostka wyczarterowana od Gotlandsbolaget. Statek będzie wykonywał osiem rejsów w tygodniu, dzięki czemu Stena Line będzie mogła zaoferować ogółem 44 wypłynięcia tygodniowo pomiędzy Polską a Szwecją.
- Zauważamy niezmiennie wysoki popyt na przewozy. Jednak dla naszych klientów ważne jest nie tylko, ile miejsc oferujemy, ale też jaką proponujemy częstotliwość rejsów i w jaki sposób dopasowujemy się do ich potrzeb. Dzięki wprowadzeniu m/v "Gute" rozwiniemy pojemność frachtową linii i będziemy mogli w większym stopniu dostosować się do potrzeb naszych klientów przy zachowaniu wysokiej jakości usług, a to jest zgodne z przyjętą przez Stena Line strategią rozwoju. Chcemy w ten sposób utrzymać silną pozycję rynkową. Pomoże nam w tym nie tylko nowa jednostka, ale też odpowiednie wykorzystanie możliwości terminalu multimodalnego Baltic Port w Karlskronie, jak i przyszłego, nowego terminalu promowego w Porcie Gdynia, jako ważnych hubów transportowych zarówno dla pasażerów jak i frachtu - twierdzi Marek Kiersnowski, dyrektor linii Gdynia-Karlskrona w Stena Line. Promy Stena Line łączą Gdynię z Karlskroną w południowej Szwecji. Co roku tę trasę przemierza około 500 tys. pasażerów, korzystając z jednego z dwóch bliźniaczych statków: "Stena Vision" i "Stena Spirit". Dwa pozostałe statki na linii, "Stena Baltica" oraz m/v "Gute", są przeznaczone głównie do przewozu ładunków.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
