• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Od czwartku przestajemy pracować na rząd i zaczynamy na siebie

Robert Kiewlicz
20 czerwca 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Od trzech lat obserwujemy dynamiczny wzrost faktycznego opodatkowania obywateli (po ok. 100 mld zł rocznie), przede wszystkim poprzez zwiększanie zadłużenia zaciąganego przez rząd. Na zdjęciu pikieta Kongresu Nowej Prawicy przeciwko niesprawiedliwemu systemowi podatkowemu, a zwłaszcza podatkom dochodowym. Od trzech lat obserwujemy dynamiczny wzrost faktycznego opodatkowania obywateli (po ok. 100 mld zł rocznie), przede wszystkim poprzez zwiększanie zadłużenia zaciąganego przez rząd. Na zdjęciu pikieta Kongresu Nowej Prawicy przeciwko niesprawiedliwemu systemowi podatkowemu, a zwłaszcza podatkom dochodowym.

W czwartek 21 czerwca, przypada "Dzień Wolności Podatkowej". Data tego "święta" jest ruchoma. W 2011 roku dzień, w którym przestajemy "płacić" podatki, a pracujemy tylko na siebie - wypadł 7 lipca. W Polsce od 1994 roku obliczeniem tego dnia zajmują się eksperci Centrum im. Adama Smitha.


Dni Wolności Podatkowej 1994 2011. Dni Wolności Podatkowej 1994 2011.

"Dzień Wolności Podatkowej" jest symboliczną datą, kiedy przestajemy pracować na rząd (płacąc wszystkie nałożone podatki, nie tylko podatek PIT i VAT) i zaczynamy pracować dla siebie i swojej rodziny. Data wynika z udziału sektora wydatków publicznych w Produkcie Krajowym Brutto, planowanym na ten rok w wysokości 1589,6 mld zł. Wyniesie on w bieżącym roku według przedstawionych przez rząd planów ponad 47 proc., a więc będzie ciągle jednym z najwyższych w ostatnich latach. Oznacza to, że obywatele pracują na potrzeby rządu prawie połowę roku, czyli ponad 172 dni.

Indeks, jakim jest "Dzień Wolności Podatkowej", najlepiej pokazuje faktyczną wysokość opodatkowania pracy obywateli. Inaczej niż większość pobieżnych obserwacji, które często ograniczają się do analizy podatków dochodowych, wielkość ta zawiera w sobie również inne, często niewidoczne dla zwykłego obywatela, podatki takie jak akcyza czy VAT oraz tzw. składki, jak składka ZUS, zdrowotna czy pozostałe. Ujmuje również dług publiczny, który jest też podatkiem, tyle że odłożonym w czasie, ale już obecnie ponoszonych przez obywateli.
W carskiej Rosji bojarzy płacili podatki od długiej brody. Dzięki tym pieniądzom Piotr I zbudował jedną z najsilniejszych flot na Bałtyku. W kalifacie i imperium osmańskim na wyznawców innych religii nakładano podatek zwany dżizja. W Polsce również były dziwne podatki. Bykowe płacili zatwardziali kawalerowi. Mieszczanie natomiast płacili czopowe - podatek od wyrobu i szynkowania trunków. Pogłówne to w dawnej Polsce podatek nakładany sporadycznie na ogół ludności lub określone jej grupy.
Idea "Dnia Wolności Podatkowej" narodziła się w Stanach Zjednoczonych. Pierwszy raz został on obliczony w 1900 roku i przypadał na koniec stycznia (2009 - 13 kwietnia). W 1994 roku po raz pierwszy Centrum im. Adama Smitha wyliczyło dla Polski "Dzień Wolności Podatkowej". Od tego czasu niewiele się jednak zmieniło w zakresie łącznych obciążeń podatkowych.

Od roku 1997 "Dzień Wolności Podatkowej" wypada w okolicach 20 czerwca. Niewielkie reformy, takie jak obniżenie składki rentowej, czy też wprowadzenie dwóch stawek podatku dochodowego dla obywateli w wysokości 18 proc. i 32 proc., nie przyniosły zauważalnych i pożądanych efektów. Zmniejszenie obciążenia podatkowego obywateli w jednym obszarze jest zwykle "wyrównywane" przez podniesienie opodatkowania w innych obszarach oraz dołożenie nowych wymagań wobec podatników, jak np. rozszerzanie obowiązku posiadania kas fiskalnych czy wprost - podniesienie opodatkowania.

Różnica między najwcześniejszą, a najpóźniejszą datą wynosi jedynie 20 dni. Biorąc pod uwagę, że obywatele pracują ponad 170 dni na opłacenie wszystkich wydatków rządu, to różnica ciągle jest zbyt mała. Jedynie w trzech okresach od 1994 roku Polacy mogli się cieszyć ze zmniejszenia udziału wydatków publicznych w Produkcie Krajowym Brutto. Działo się tak w latach 1995-1998, 2002-2004 i 2006-2008.

- Od trzech lat obserwujemy dynamiczny wzrost faktycznego opodatkowania obywateli (po ok. 100 mld zł rocznie), przede wszystkim poprzez zwiększanie zadłużenia zaciąganego przez rząd - twierdzą eksperci Centrum im. Adama Smitha. - Istotnym elementem wydatków publicznych jest obsługa zadłużenia publicznego. W związku z zadłużeniem rządu ponosimy rocznie koszt w wysokości ok. 38 mld zł, a więc każdy obywatel pracuje prawie jedenaście dni rocznie na obsługę długów, które będą musiały zapłacić jego dzieci.

Pierwsze podatki PIT

Pierwszy przodek dzisiejszego podatku PIT pojawił się już w 1798 roku w Wielkiej Brytanii. Był on pobierany w związku z dużymi wydatkami na wojnę z napoleońską Francją. Najwyższa stawka wynosiła 10 proc. i obejmowała osoby zarabiające ponad 200 funtów rocznie. Podatku nie musieli płacić ci, którzy zarabiali poniżej 60 funtów. W USA PIT pojawił się w 1861 roku. Opodatkowane nie były osoby, które zarabiały mniej niż 600 dolarów. Dochody powyżej tej kwoty, ale mniejsze niż 10 tys. dolarów, opodatkowane były stawką 3 proc., a powyżej stawką 5 proc. W czasie II wojny światowej najwyższa stawka podatkowa wynosiła aż 94 proc. Na takim poziomie pozostała do lat 50.


Przedstawiciele Kongresu Nowej Prawicy spalili symbolicznie formularze podatkowe PIT pod II Urzędem Skarbowym w Gdańsku i I Urzędem Skarbowym w Gdyni w ramach akcji "Paliptacja 2012".

Opinie (43) 2 zablokowane

  • Daje duza kase i doloze jeszcze moje ferrari

    dam bardzo duzo kasy dla tego kto powiesi tego rudego lba tuska na drzewie moge dolozyc do tego moje ferrari ale musi ten rudy leb wisiec przez minimum 3 minuty i nie dawac juz znaku zycia -----------Kto jest chetny zrobic ze mna syzbki interes?

    • 4 2

  • PIS i AWS

    mają się tak do prawicy, jak krzesło elektryczne do zwykłego krzesła...
    Nie ma co się oszukiwać: jedyną partią prawicową w Polsce jest Nowa Prawica do której programu odsyłam.
    (dla leniwych w skrócie powiem: państwo drastycznie obniża podatki i odpieprza się od obywateli, zwalnia urzędników i prawie wszystko jest prywatne)

    • 14 1

  • Taka prawda, ale oficjalnie ( w programach wyborczych i TV) PO jest liberalna PIS prawicowa a SLD lewicowa. A że robią co innego niż mówią to już inna sprawa, i niestety większość społeczeństwa raczy tego nie zauważać.

    • 5 1

  • @xyz

    Dlatego trzeba głosić prawdę taką jaką jest, a nie taką jaką chcą media...
    Musimy uświadamiać reszcie Polaków, że zaczęła się walka z okupantem w postaci III RP. Ten bękart trzeba zniszczyć.
    Dzisiaj byłem w pewnym hipermarkecie i słyszałem jak dziadek kłóci się, że go oszukano na...4 zł. Mówił, że to dużo. Patrzcie do czego te bandy demokratów doprowadziły, żeby starsi ludzie musieli się martwić o każdy grosz, bo nie wiadomo czy starczy im do pierwszego... Smutne.

    • 8 0

  • Niewielkie reformy, takie jak obniżenie składki rentowej, czy też wprowadzenie dwóch stawek podatku dochodowego dla obywateli w (1)

    czyli wniosek: głosując na PO głosujesz na SLD, głosując na PIS na PSL itd, żadnej różnicy

    • 0 0

    • lepsze to niż pracować do 67 lat jako jedyni w europie!

      Nikt tak długo nie pracuje, a po za tym na dwa etaty bo inaczej się nie da

      • 1 0

  • to jest chore tyrac na nich ponad pół roku i jeszcze praktycznie nic z tego nie miec (2)

    Zabieraja nam kase na drogi, na urzedników, na sady itp... to dlaczego musze płacic jeszcze raz za przejazd autostrada mimo ze wybudowali ja za nasza kase? Dlaczego idac do urzedu po jakies papierek musze za wszystko jeszcze raz płacic ?
    Dlaczego jezeli sady sa utrzymywane z naszych pienadzy musimy płacic jeszcze raz probujac cokolwiek w sadzie załatwic ?? Dlaczego musisz za wszystko płacic 2 razy ?

    Dlaczego jestesmy tak wyzyskiwani !
    Niektorzy pracują tylko na to by miec co zjesc (na ogół byle co z taniego marketu) i miesc gdzie spac - czy tak nie było za czasów niewolniczych?
    Czyli ludziom za prace dawali tylko jedzenie i dach nad głową ?

    • 8 0

    • a na kogo głosowałeś? a na kogo zagłosujesz? przestraszysz sie i zagłoszuje znów na mniejsze zło? (1)

      • 1 0

      • moge juz chyba zaglosowac na kazdego byle nie byl to ktos z PO, PIS, PSL

        • 0 1

  • kiedy następne wybory? ja glosuję na KNP

    • 0 0

  • z roku na rok coraz dluzej musimy utrzymywac tych nierobow

    masakra

    • 4 0

  • hahaha no niestety ale to nieprawda!!W rajskiej zielonej wyspie taki dzień to 1 grudnia 2012:)!!

    jest tak wiele podatków ukrytychwliczajac chocby lichwiarski podatek od oszczędności przypominam ze to opodatkowanie kolejny raz kasy która była wielokrotnie opodatkowana.I przypomnijmy ze najmniej podatków wtym kraju placą Bogaci buraki którzy dzieki machlojkom podatków niemuszą placic.Ale mozna miec tez znajomego POlityka który załatwi milonerowy zwolnienie podatkowe ze wzgledu na trudną sytuacje materialna i rodzinną :) Wkońcu to rajska zielona wyspa Tuska dla bogatych.Powinni tez podac ile wtym roku milionerów takie zwolnienie dostało bo w zeszłym roku było ich około ponad 30!!!

    • 2 0

  • tu się wali tam się wali a socjalizm i podatki na fali

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Francis Lapp

Prezes firmy HTEP Polska Sp. z o.o. i stoczni Sunreef Yachts. Pochodzi z Francji Od 1992 roku...

Najczęściej czytane