- 1 Rekordzista z Pomorza ma prawie 76 mln zł długu (43 opinie)
- 2 Zobacz jak powstaje potężna hala (76 opinii)
- 3 Mercor pracuje dla Tesla Gigafactory (108 opinii)
- 4 Zamrożone ceny energii dla firm (39 opinii)
- 5 Konserwator opóźnia sprzedaż pustostanu (156 opinii)
- 6 Był HIT, było Tesco, będzie osiedle (331 opinii)
Ograniczenie zysków firm energetycznych zamiast podatku Sasina
Podatek Sasina, czyli danina od nadmiarowych zysków, na razie trafił do szuflady. Zamiast tego rząd pracuje nad mechanizmem polegającym na ograniczeniu przychodów niektórych wytwórców energii elektrycznej i przedsiębiorstw obrotu, który ma obowiązywać od 1 grudnia 2022 r. do 30 czerwca 2023 r.

Nowy podatek od nadmiarowych zysków miał objąć wszystkie firmy zatrudniające ponad 250 osób. Nie tylko spółki Skarbu Państwa, ale także firmy prywatne.
Dodatkowa danina wpłynie na lokalne firmy
Jak twierdzi dr Semmerling, w obecnej sytuacji słuszne wydaje się objęcie dodatkowym podatkiem spółek Skarbu Państwa, spółek energetycznych oraz banków, które rejestrują prawdziwe nadmiarowe zyski bez konieczności ponoszenia dodatkowych nakładów. Natomiast większość pozostałych przedsiębiorstw nie ma takich możliwości i boryka się z dużymi trudnościami związanymi z niekorzystnym otoczeniem polityczno-gospodarczym.

Nowy podatek ciosem w niewinnych
- Wydaje się, że nowe obciążenie mogło być ciosem w niewinnych - wszak to firmy energetyczne, a także paliwowe są w dużej mierze odpowiedzialne za wzrosty cen w tych obszarach, gdyż windowały marże zysków. Póki co jest wiele niewiadomych, sami autorzy propozycji nie mają jeszcze zaplanowanych konkretów, ale sam pomysł jest odbierany nieprzychylnie, gdyż z punktu widzenia konieczności uciekania przed kryzysem rodzi obawy, że gospodarczo skutki będą negatywne - twierdzi dr Monika Szyda z Zakładu Zarządzania i Ekonomii Uniwersytetu Morskiego w Gdyni.
Negatywne opinie o nowym podatku musiały dotrzeć do uszu rządzących, bowiem do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów trafił projekt ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.

Ograniczenie przychodów spółek energetycznych
- W zakresie ingerencji na rynku hurtowym energii elektrycznej w projektowanej ustawie proponuje się wprowadzenie mechanizmu polegającego na ograniczeniu przychodów niektórych wytwórców energii elektrycznej i przedsiębiorstw obrotu - czytamy w projekcie ustawy.
Mechanizm ten ma być stosowany wobec wytwórców energii elektrycznej wykorzystujących do jej wytwarzania: energię wiatru, energię promieniowania słonecznego, energię geotermalną, hydroenergię, biomasę, biogaz, biogaz rolniczy oraz biopłyny, z wyjątkiem biometanu, odpady, węgiel brunatny, paliwa ciekłe, węgiel kamienny, paliwa gazowe, a także dla przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną nakłada się obowiązek przekazania kwoty wpłaty, będącej nadmiarowym przychodem, zgodnie z przyjętym w ustawie sposobem obliczania.

Energetyka złoży się na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny
Wysokość limitu ceny miałby obliczać, a także ogłaszać prezes Urzędu Regulacji Energetyki do 15 dnia każdego miesiąca i obowiązywałby on od pierwszego dnia następującego po dniu publikacji. Szczegółowy sposób obliczania limitu ceny, uwzględniający poszczególne technologie wytwarzania, ma zostać ustalony w drodze rozporządzenia.
Podmioty zobowiązane do przekazywania sumy kwot za dany miesiąc kalendarzowy miałyby je przekazywać do Funduszu Wypłaty Różnicy Ceny w terminie do 5 dnia każdego miesiąca następującego po miesiącu rozliczenia, w zakresie tych kwot, które dotyczą umów sprzedaży energii elektrycznej na rynku hurtowym, za które została zrealizowana płatność. Ponadto w terminie do 20 dnia każdego miesiąca przekazywałyby do zarządcy rozliczeń sprawozdanie potwierdzające, które byłoby następnie weryfikowane pod kątem braków formalnych lub błędów obliczeniowych.
Zmiany w zakresie wprowadzonego obowiązku przekazywania wpłat na Fundusz Wypłaty Różnicy Ceny będą mieć zastosowanie dla okresu od 1 grudnia 2022 r. do 31 czerwca 2023 r.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-10-16 08:49
Obajtek to doskonały manager (3)
Sprytnie wykorzystał to, że ludzie potrzebują prądu i ciepła, ustalił ceny takie że ludzie zapłacą, to osiąga zyski.
A no i jeszcze jest państwowym monopolistom :)- 11 0
-
2022-10-16 11:43
Doskonały manager :-) :-) :-)
...monopolistą
- 2 0
-
2022-10-16 21:49
Gdyby w Polsce działał urząd antymonopolowy (1)
To Obajtek zapłaciłby za swoje złodziejstwo
- 1 0
-
2022-10-17 20:30
Ale jest polin i oNe mogą walić w rogi Gojów , a wiekszość to Prostactwo i Smród
- 0 0
-
2022-10-17 05:22
Trzeba w końcu powiedzieć to głośno (4)
Tzw prawa do emisji CO2 podrożały czterokrotnie.
Czas z tym skończyć!
Mamy komuś płacić miliardy złotych za prawo do ogrzania naszych domów i oświetlenia naszych ulic?
Co dalej? Podatek od oddychania?- 3 1
-
2022-10-17 07:29
Polska otrzymuje pulę emisji CO2 (2)
stosownie do produkcji energii z węgla - pulę, którą sprzedała na wolnym rynku i przeznaczyła na socjal zamiast na rozwój i modernizacje... cały nadmiarowy zysk pójdzie znów na socjal bo w ten sposób kupuje się głosy a przecież wybory już wkrótce...
- 4 0
-
2022-10-17 07:35
Jaki social, zwykłe łapówki (1)
Ale jak to jastrzomp powiedział.
Hitler wygrał demokratyczne wybory bo też miał programy socjalne.
Interesująca analogia szefa inflacji- 2 0
-
2022-10-17 14:49
juz widze co by się działo jakby to JKM powiedział... hahaha ale byłby lament, ze narodowcy... ze onuce... ze nacjonaliści.... ale byłby skowyk.....
- 1 0
-
2022-10-17 20:26
160 tys zmarłych z powodu SMOGu to takie piSemka, pierdólki ?
- 0 0
-
2022-10-14 20:47
Psychiatrzy rozkładają ręce
Ten węgiel tani, polski, będzie pomieszany, ale nie fizycznie oczywiście, z tym węglem droższym z importu, i doprowadzimy do tego, że ci, którzy będą kupowali te trzy tony, to będą płacili tyle mniej więcej co w zeszłym roku, bo tysiąc złotych dopłaty i dwa tysiące węgiel, czyli wychodzi na to samo tłumaczy prezes. I chyba nikt nie wie, co ma na myśli, bo dwa lata temu węgiel kosztował niecałe 900 zł za tonę, a rok temu niecały tysiąc. Dopłata ma wynosić 3 tys.
- 14 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.