- 1 Maksymalna cena prądu - 500 zł za MWh (232 opinie)
- 2 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (54 opinie)
- 3 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (58 opinii)
- 4 Nowa linia energetyczna na Pomorzu (53 opinie)
- 5 Śmiertelny wypadek w stoczni (125 opinii)
- 6 Elektrownia jądrowa. Prace geologiczne już w maju (132 opinie)
Zarobili 100 tys. zł dla szkół, bo oszczędzali energię
10 gdyńskich szkół ma szansę otrzymać wsparcie finansowe, które będzie można wykorzystać na potrzeby placówki. Warunek? Oszczędność widoczna w rachunkach za energię elektryczną.
- Firma Dalkia przekazała mierniki do pomiaru zużycia i kosztów energii elektrycznej oraz cieplnej. Opracowaliśmy specjalne narzędzie do obliczania oszczędności energetycznej - mówi Thierry Deschaux, dyrektor generalny Dalkii Polska.
Współpraca Gdyni z firmą trwa od 2017 roku. W sumie, w ciągu dwóch lat, dzięki uczniom z 10 gdyńskich podstawówek udało się zaoszczędzić blisko 200 tys. zł, co pozwoliło uniknąć emisji 168 ton CO2 do powietrza.
100 tys. zł grantów w dwa lata
Do placówek wróciła połowa zaoszczędzonej kwoty, czyli 100 tys. zł. Najwięcej, bo blisko 21 tys. zł trafiło do Szkoły Podstawowej nr 26.
W trwającym roku szkolnym w projekcie ponownie uczestniczy 10 placówek. W każdej szkole zostaną powołani tzw. strażnicy energii. To zespoły uczniów, które zbadają, w jaki sposób wykorzystywana jest energia oraz jak można zaoszczędzić na rachunkach.
Nie chodzi tylko o energię elektryczną, ale też wodę, czy ciepło pochodzące z często niepotrzebnie odkręconych kaloryferów.
Kwartalne raporty
Razem z nauczycielami uczniowie opracują kwartalne raporty dotyczące oszczędzana i pokażą faktury, które przekażą do Urzędu Miasta w Gdyni.
Po zakończeniu roku szkolnego połowa zaoszczędzonych pieniędzy w stosunku do rachunków z poprzednich lat wróci do szkół na bieżące potrzeby.
- Nasze dwuletnie doświadczenie pokazuje, że udaje się zaoszczędzić 10 proc. kosztów energii, co jest ogromnym sukcesem. Mam nadzieję, że nabyte przez dzieci nowe przyzwyczajenia zostaną wykorzystane w ich domach, co przyczyni się do zwiększenia świadomości energetycznej i zmniejszenia zużycia energii w ich otoczeniu - wskazuje Marek Łucyk, wiceprezydent Gdyni.
Miejsca
Opinie (27) 4 zablokowane
-
2019-09-16 08:09
A dla mnie super inicjatywa, dzieci są zaangażowane w "dorosłe sprawy", uczą się wartości pieniądza przez to. Przy okazji przynoszą tę wiedzę do domu.
- 1 1
-
2019-09-15 23:57
Biedne dzieciaki.
Będą teraz po ciemku i w kurtkach w szkołach siedzieć
- 1 0
-
2019-09-15 20:36
Proponuję nie włączać komputerów na lekcjach informatyki
A kółka informatyczne zlikwidować natychmiast w gdyńskich szkołach!
- 1 0
-
2019-09-14 09:26
Zamknac szkole (2)
Ile oszczednosci
- 33 4
-
2019-09-15 18:59
racja...kto to wymyśla d**ile....precz z nimi !!!
- 0 0
-
2019-09-15 17:28
wszystko zlikwidować
- 0 0
-
2019-09-15 18:58
chore - tylko w Polsce tak sie zachowuja....wstyd....oszczedzajcie na czymś innym...!!!!!
my proponujemy chciwym dla oszczednosci siedziec w domu i odrabiac lekcje przy świecach a inni będą pieniądze marnowac ile sie da i do dzis nie są rozliczeni.....
wracajmy do króla świeczka....!!!!!!!! chciwośc na dzieciach jedno z najobrzydliwych działan....- 1 1
-
2019-09-14 09:20
Za moich czasów też oszczędzano na ogrzewaniu, zimowe lekcje spędzaliśmy w kurtkach... (3)
Uprzedzając docinki o wiejskich szkołach, była to gdańska placówka na prawie 1000 uczniów (zmieszczono nas tam ponad 1600). Widzę, że stare czasy i pomysły wracają.
- 43 12
-
2019-09-15 12:49
Moim zdaniem nie powinno uczyć się oszczędzania energii tylko jej racjonalnego wykorzystywania. Bo w tym wszystkim nie chodzi, żeby w zimie siedzieć w +13, czy po ciemku, tylko żeby gasić światło w pomieszczeniach, w których nikogo nie ma, obniżać temperaturę podczas gdy nikogo nie ma w domu itd.
- 5 0
-
2019-09-14 15:01
(1)
nie no nie ma co porównywać. Wtedy to była konieczność, a teraz jest to robione z wyboru i dobrze, że dzieci w taki sposób są uczone oszczędności.
- 9 2
-
2019-09-14 16:46
konieczność, ha ha ha
- 7 3
-
2019-09-14 23:51
Takie małe pytanie (2)
Mierniki zużycia czy przepływomierze...bo to diametralna różnica. Wyjaśnienie byłoby Mike widziane. Pozdrawiam.
- 5 1
-
2019-09-15 10:24
Przeplywomierz
Jest elementem miernika z procesorem ramem przetwornikami temperatur
- 0 0
-
2019-09-15 09:07
Już odpowiadam
My chcemy Boga i Krzyrza od Giewontu do Bałtyku.
- 1 3
-
2019-09-14 17:17
(1)
W szkołach jest zdecydowanie za ciepło. Zimą dzieci biegają w krótkich rękawkach a grzejniki są gorące. Pieniądze idą z dymem a wszelkie zarazki mnożą się na potęgę.
Dyrekcja realizuje budżet jak w komunie, paragraf po paragrafie. Dali to trzeba wydać bo jak zaoszczędzę to za rok zabiorą. Taka jest mentalność budżetówek.- 40 7
-
2019-09-15 09:50
Często też w szkołach kaloryfer da się rozkręcić tylko na "maxa". I np. w klasach jest bardzo gorąco, a na holach zimno.
- 0 0
-
2019-09-14 10:42
W Polsce oszczędzanie energii jest na zasadzie marchewki na kiju zakończony młotkiem :) (1)
Pamiętajmy ze firmy działają tak ze nie mogą mieć straty zyski maja być co roku większe!!
Jak koncza sie masowe oszczędności użytkowników? Konczą sie podniesieniem cen energi,wody ,gazu itp!!
A kto nie oszczędza energii?Głownie ci co krzyczą by ją oszczędzać!!- 33 4
-
2019-09-15 09:49
To niech firmy się dostosują do zmniejających się trendów.
- 1 0
-
2019-09-15 09:34
Ile bym pradu mniej nie zuzyl to rachunki ciagle takie same
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.