Do końca 2015 roku zaplanowano uruchomienie szeregu postępowań przetargowych dotyczących budowy pierwszej w Polsce elektrowni jądrowej. Zakończenie procedury przewidziano na 2019 rok. W tym czasie spółka PGE EJ 1 powinna uzyskać też decyzję o uwarunkowaniach środowiskowych, decyzję o ustaleniu lokalizacji, a także decyzję zasadniczą dla budowy elektrowni jądrowej. W 2017 roku zostanie wskazany preferowany wariant lokalizacyjny i alternatywny elektrowni.
2015-09-29 11:44
Trochę dziwny tytuł . Miliardy na energetykę a co budowa ma w/g piszącego artykuł moze kosztować 1000zł.Wiadomo ze to kosztowne, tylko czy się opłaca powinni wypowiedzieć się eksperci i znawcy( nie polscy)
2015-09-29 11:58
I mozliwosć skażenia połowy kraju...
2015-09-29 12:05
Co do energii atomowej, potrzebujemy, ale wybudowanej od podstaw przez nas, przy współpracy sojuszników. Mamy gigantyczne zapasy węgla, które powinniśmy wykorzystywać do czasu stworzenia własnej EA, nie patrząc na ograniczenia unijne.
Dodatkowo należy zaznaczyć, że w związku z tym, że posiadamy OGROMNY potencjał ludzki, nasi sąsiedzi nie dopuszczą do naszego uniezależnienia - dlatego terminy są tak odległe. Przekupują władzę, a z nas zrobili dorobkiewiczów nakładając wysokie podatki oraz zadłużając w niewyobrażalnych kwotach. Ośmieszają nas na arenie międzynarodowej, żebyśmy sami stracili pewność siebie i brali innych za wzór.
Wszyscy jesteśmy Polakami, wymieńmy rząd 25.10.2015, bo zarówno PO jak i PIS mają nas w głębokim poważaniu, ZLEW - chce przyjąć jak najwięcej imigrantów, których się boję. Nowoczesna - obiecuje Skandynawie i podatek liniowy (PO w 2007r. Irlandia i podatek liniowy) oraz deklarują koalicję z PO - czyli bez zmian do obecnej sytuacji.
Ministrów ds. Energii Atomowej mieliśmy przez cały okres komuny.
Poniżej dla przykładu skrócony skład rządu czerwonego belzebuba z roku 81'.
Skład rządu w chwili powołania Jaruzelskiego (11 lutego 1981):
prezes Rady Ministrów Wojciech Jaruzelski
(...)
minister energetyki i energii atomowej Zbigniew Bartosiewicz
źródło (wikipedia.org)
Pozdrawiam Was serdecznie,
2015-09-29 12:07
i do dzisiaj niepotrafili wybrac miejsca!Kolejna bajeczka dla naiwnych.Najbardziej śmieszne jest to ze za PRLu potrafili wybrac miejsce inawet zacząć budowe która została zatrzymana wasnie przez Czernobyl.Aloe kojene rzady niepotrafiły zrobić nic!!Po za to potrafiło tylko zawiazac spóleczki by obsadzic je kolesiami z klucza politycznego by mieli ciepłe posadki za gruby szmal z kasy podatnika.W tym tempie to ta elektrownia unas powstanie gdy na zachodzie beda juz wszystkie zlikwidowane!!Bo według tego planu to alektrownia bedzie najwczesniej w Polsce w roku 2030 albo i pózniej.Wiec zamiast arnować miliardy kasy podatnika na cos co niepowstanie powinni budowac juz alternatywne żródła prądu tymbardziej ze Bruksela ich od nas wymaga!!Wtym czasie mozna i zate peniadze wybudowac kilkadziesiat elektrowni kilka nascie razy szybciej!!Skupic sie na eleminowaniu zanieczyszczeń jakie robia węglówki.
2015-09-29 12:33
2015-09-29 12:41
Wszstko po to żeby wyjść jakoś z twarzą po tym całym zamieszaniu, a przede szystkim, żeby brać łapówy.
Nic tu nie piszą że firma od badania gruntu po dwóch latach odwiertów zwinęła się nie nie udostępniła wyników tych odwiertów i że ma być wybrana nowa firma, która ma zacząć wszystko od początku, firma ta zwinęła się bo pewnie nie mogli się dogadać w/s łapówek.
Oczywiście że lepiej iść w kierunku dywersyfikacji i budować małe elektrownie odnawialne ale tu jest jeden problem w zasadzie nie możliwe jest wziąć dużo w łapę.
2015-09-29 12:49
To jest pierwszy cel na liscie iskanderow
2015-09-29 13:03
Po h... utrzymywać tych cwaniaków z tej spółki EJ - 1 ??? Po co tyle kasy się im płaci za nic gdy elektrownia nie wiadomo czy w ogóle będzie.To jest utrzymywanie bezużytecznych cwaniaków przez ciężko pracujący naród i to od wielu lat.To się nadaje do tybunau.
2015-09-29 13:07
bezpośrednia przyczyna - fala wywołana trzęsieniem ziemi.
główna przyczyna - oszczędności i brak wyobraźni.
po naszemu: głupota i chciwość - a tego mamy duży zapas.
W 2004 zmiotło Indonezje. Wtedy Japończycy zaczęli badać swoje elektrownie. W 2006 wyszło im, że Fukushima nie przetrwa takiej fali. Rozwiązanie: zbudować mur, ale koszt duży. Fukushima jest stara - w 2010 miała zostać zamknięta. Po co budować mur, skoro zaraz zamykamy. W 2010 przedłużono "warunkowo" działanie elektrowni, a potem zdarzyło się trzęsienie, które nie miało się wydarzyć.
I dzisiaj Japończycy zastanawiają się jak zbudować mur z lodu by powstrzymać radioaktywne wycieki do oceanu.
Nie są tego w stanie posprzątać i jeszcze nie będą bardzo długo. Mogą tylko lać wodę i robić pomiary. Nikt i nic nie może podejść tam gdzie są stopione reaktory.
2015-09-29 13:45
bo jak pi*dnie to obie wypadną z sieci.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Grzegorz Bierecki urodzony 28 października 1963 roku. Od 1990 prezes Fundacji na Rzecz Polskich...
Filmy