- 1 Białe złoto z gdańskiej Przeróbki (64 opinie)
- 2 150 mld zł na elektrownię jądrową (141 opinii)
- 3 Nowi wiceprezesi w Enerdze, prezesa brak (2 opinie)
- 4 Kontrola NIK w Rafinerii Gdańskiej (61 opinii)
- 5 Terminal chemiczny obok Naftoportu (33 opinie)
- 6 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (225 opinii)
Pierwszy ładunek amerykańskiej ropy dla Lotosu już w Gdańsku
Tankowiec "St. Helen" z amerykańską ropą wpłynął do gdańskiego portu.
Do gdańskiego Naftoportu wpłynął tankowiec "St. Helen" z transportem 600 tys. baryłek (tj. ok. 80 tys. ton) amerykańskiej ropy gatunku Domestic Sweet. To już kolejny zakup Lotosu z kierunku amerykańskiego, ale pierwszy w historii spółki import z USA.
Zbiornikowiec "St. Helen" wypłynął z miejscowości Freeport w Teksasie, u wybrzeży Zatoki Meksykańskiej, 19 października 2017 roku. To dla gdańskiego koncernu pierwszy transport ze Stanów Zjednoczonych, ale nie pierwszy z tego kontynentu. We wrześniu spółka sprowadziła blisko 700 tys. baryłek ropy naftowej Hibernia z Kanady. Wcześniej spółka testowała również ropę z Iranu, Arabii Saudyjskiej, Ameryki Łacińskiej czy Afryki Północnej i Zachodniej.
- Domestic Sweet to ropa lekka, niskosiarkowa. Bardzo dobrze trafia ona w nasze potrzeby zimowe, bo charakteryzuje się niską zawartością frakcji ciężkich, a jednocześnie gwarantuje bardzo dobre efekty ekonomiczne - tłumaczy Jarosław Kawula, wiceprezes zarządu Grupy Lotos ds. produkcji. - Konsekwentnie pracujemy nad tym, aby rozszerzać portfolio różnych gatunków ropy naftowej trafiających do naszej rafinerii, co ma szczególne znaczenie w kontekście przyszłorocznego uruchomienia instalacji Projektu EFRA, którego realizacja zapewni nam większą elastyczność w obszarze surowcowym. Im więcej będziemy wiedzieli o różnorodnych gatunkach surowca dziś, tym szybciej będziemy mogli dyskontować efekty Projektu EFRA w przyszłości.
Lotos bada każdy surowiec na kilku etapach. W pierwszej kolejności jest on analizowany na podstawie dostarczanych przez producenta raportów o kompleksowej ocenie jakościowej (tzw. assay'ów). Gdy ropa fizycznie dociera do rafinerii, jej próbka jest najpierw przekazywana do nowoczesnego laboratorium Lotos Lab - spółki, która pełni w Grupie Kapitałowej Lotos rolę centrum badawczo-rozwojowego oraz biznesowego i technologicznego inkubatora innowacyjnych przedsięwzięć. Aparatura Lotos Lab do złożonej analizy ropy naftowej pozwala precyzyjnie sprawdzić właściwości danej mieszanki w konkretnych frakcjach, decydujących o jakości pracy najistotniejszych instalacji produkcyjnych. Co ważne, to nowoczesne laboratorium daje możliwość obiektywnego porównania różnych gatunków surowca w identycznych warunkach zewnętrznych.
Tydzień wcześniej do portu w Gdańsku dopłynął tankowiec "Almi Explorer" z blisko 100 tys. ton amerykańskiej ropy naftowej WTI, która zostanie skierowana do przerobu w płockiej rafinerii PKN Orlen. Był to pierwszy ładunek ropy naftowej, który trafił do Polski ze Stanów Zjednoczonych po zniesieniu przez ten kraj wieloletniego embarga na eksport tego surowca.
Zakaz eksportu ropy naftowej w USA został wprowadzony w latach 70. XX wieku w efekcie kryzysu naftowego i embarga OPEC wobec państw Zachodu. Został zniesiony przez amerykańską administrację w roku 2015, między innymi w związku ze znaczącym wzrostem zasobów dzięki wydobyciu ropy z formacji wcześniej niedostępnych, takich jak skały łupkowe.
Supertankowiec Atlantas zawinął do gdańskiego portu w 2016 roku.
Miejsca
Opinie (96) 3 zablokowane
-
2017-11-09 22:42
Czekam jak teraz będzie
benzyna na stacjach po 1,4$ za gallon (4,8l) wtedy niech się pis pochwali ,że ropa od jankesów.
- 7 2
-
2017-11-10 06:55
Wysoka ekonomia
Na lotosie juz ceny poszly w gore zeby moc jeszcze bardziej wzrosnac tak jak maslo jajka itp i mozna chwalic sie zyskami i plawic sie pieniedzmi i jak widac gospodarka idzie w gore beda premie nic tylko sie cieszyc.Zanic maja ludzi BRAWO Morawiecki :Balcerowicz bis: i spolka
- 4 2
-
2017-11-10 09:16
Paliwo dla spaslaków w blachosmrodach powinna byc po 10 zł za litr!!
- 0 2
-
2017-11-10 10:58
Gaz
Przypłynął tak ale to rosyjski gaz a amerykanie nam sprzedają jako swój.
- 3 1
-
2017-11-10 10:59
co za prostacki naglowek....
nie wysililes sie autorze . to nie amerykanska ropa tylko lotosu bo z gory za nia zaplcil, moze byc tylko z usa.
- 1 0
-
2017-11-10 13:43
No i po co? (2)
Rosyjska ropa jest tańsza i lepsza.
- 4 2
-
2017-11-10 16:07
Jest tańsza ale nie lepsza...
Nie mozna liczyc na Rosje ktorej humor zmienia sie w zaleznosci od pogody. Zrodla dostaw musza byc zdywersyfikowane.
- 7 1
-
2017-11-10 16:16
paszoł won ruski agencie
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.