Bliżej inwestycji w pływający terminal gazowy na Zatoce Gdańskiej
Od 2015 roku pływający terminal LNG działa w litewskim porcie Kłajpeda. Na zdjęciu gazowiec zaadaptowany na potrzeby magazynowania i regazyfikacji gazu skroplonego - typu FSRU - nazwany "Independence".
źródło Klaipedos Nafta
Gaz-syetm rozpoczyna badanie rynku dla nowych zdolności przesyłowych oraz mocy regazyfikacyjnej terminalu LNG typu FSRU (ang. Floating Storage and Regasification Unit) na Zatoce Gdańskiej. Inwestycja planowana jest do realizacji na lata 2026-2027. Według wcześniejszych zapowiedzi miał on rozpocząć działalność operacyjną w pierwszej połowie 2021 r.
Gaz-system rozpoczął badanie rynku w zakresie zapotrzebowania na nowe zdolności przesyłowe w krajowym systemie przesyłowym, w wyniku udostępnienia mocy regazyfikacyjnych terminalu LNG typu FSRU. Statek regazyfikacyjno-magazynowy LNG będzie umiejscowiony w rejonie Gdańska. Realizacja FSRU obejmuje także jego integrację z systemem przesyłowym, dzięki czemu powstanie nowy fizyczny punkt wejścia do krajowego systemu przesyłowego.
- Zakłada się, że nowy terminal LNG umożliwi regazyfikację na poziomie co najmniej 4,5 mld m sześc. rocznie, jednak decyzja w zakresie ostatecznej możliwości regazyfikacji terminalu, a tym samym oferowanej przepustowości, zależeć będzie w dużej mierze od zgłoszonego zainteresowania rynku, potwierdzonego w fazie wiążącej badania zapotrzebowania rynku - informuje Gaz-system.
Terminal LNG w porcie Kłajpeda.
Terminal LNG w rejonie Gdańska został wpisany na listę inwestycji, która uzyskała status projektów będących przedmiotem wspólnego zainteresowania (ang. Projects of Common Interest) w sektorze energetycznym. Projekty PCI to kluczowe projekty infrastrukturalne, mające na celu podniesienie poziomu bezpieczeństwa na europejskim rynku energii. Ich realizacja ma wspierać politykę energetyczną i wyzwania klimatyczne w UE.
Pływający terminal gazowy w Gdańsku
Pływający terminal gazowy to odświeżony projekt, w którego budowę miało być początkowo zaangażowane Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Plany realizacji inwestycji sięgają 2008 r., a jej koszt szacowano wówczas na ok. 800 mln zł. W 2010 r. zawieszono jednak inwestycję, a jednym z powodów było to, że nie trafiła ona na listę projektów energetycznych, które dofinansować miała Unia Europejska. W 2008 r. udziały w spółce Polskie LNG przejęła od PGNiG spółka Gaz-System i ten podmiot odpowiada obecnie za budowę tego typu infrastruktury w Polsce.
W marcu 2017 r. Gaz-System wyłonił wykonawcę studium wykonalności pływającego terminalu regazyfikacyjnego wraz z pracami przygotowawczymi. Została nim firma ILF Consulting Engineers Polska. Według zapowiedzi pływający terminal typu Floating Storage Regasification Unit może rozpocząć działalność operacyjną w pierwszej połowie 2021 r. Szacunkowy koszt jego budowy to blisko 3 mld zł.
Studium terminalu obejmowało: przygotowanie do realizacji inwestycji pozwalającej na dostawy skroplonego gazu ziemnego do Polski w wielkości od 4,1 nawet do 8,2 mld m sześc. Analizowana jednostka, poza usługą podstawową, polegającą na dostarczaniu gazu ziemnego po regazyfikacji do krajowej sieci przesyłowej, świadczyć może również m.in. usługi przeładunku i bunkrowania, tzn. "tankowania" statków napędzanych LNG. Jako potencjalną lokalizację terminalu wskazano rejon Zatoki Gdańskiej.
Gazowiec typu FSRU na Litwie
Od 2015 roku pływający terminal LNG działa w litewskim porcie Kłajpeda. To gazowiec zaadaptowany na potrzeby magazynowania i regazyfikacji gazu skroplonego typu FSRU. Zakotwiczony jest w pobliżu specjalnie przygotowanego dla niego nabrzeża. Jednostkę nazwano symbolicznie "Independence", gdyż ma ona zagwarantować Litwie, a docelowo regionowi państw bałtyckich, niezależność energetyczną. Indpendence ma ok. 300 m długości i ma na pokładzie cztery zbiorniki mogące pomieścić 170 tys. m sześc. LNG - z tego powodu terminal nie może przyjmować największych gazowców Q-Flex i Q-Max, mieszczących ponad 200 tys. m sześc. LNG. Płynny surowiec po regazyfikacji jest natychmiast wtłaczany do sieci.
Jednostka "Independence" była dzierżawiona od norweskiej spółki Hoegh LNG. W 2018 r. litewski parlament zgodził się na wykupienie pływającego terminala. Dzięki temu Litwa stanie się właścicielem "Independence" do końca 2024 r. Wtedy to wygasa umowa jego dzierżawy. Umowa wykupu jest tajna, jednak według medialnych spekulacji Litwa ma zapłacić za terminal od 120 mln do 160 mln euro.