• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Po 40 latach przerwy barka z kontenerami popłynie Wisłą

Maciej Naskręt
18 kwietnia 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

Żegluga śródlądowa powinna wrócić na Wisłę - uważają organizatorzy rejsu badawczego barką, który w środę wyruszy z Gdańska do Warszawy. Wyprawa jest wstępem do pomysłu, z którym nie chcą się zgodzić ekolodzy.



Wierzysz w odtworzenie żeglugi na Wiśle?

Żegluga śródlądowa na Wiśle funkcjonowała w latach 70. Główną przyczyną, dla której zrezygnowano z tego rodzaju transportu, były pogarszające się warunki żeglugowe.

- Przez lata zaniedbywana była infrastruktura na Wiśle, co doprowadziło do powstania płytkiego koryta, a wymycie ostróg rzecznych spowodowało poszerzenie rzeki. Nikt nie był zainteresowany odbudową tej infrastruktury. Do tego doszedł rozkwit transportu drogowego w latach 90., który skutecznie wypierał pomysły odtworzenia żeglugi - mówi prof. Zygmunt Babiński z Katedry Rewitalizacji Dróg Wodnych Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy.
Królowa polskich rzek - Wisła. Od XV wieku po lata 70 XX w. odbywał się tu regularny transport rzeczny. Królowa polskich rzek - Wisła. Od XV wieku po lata 70 XX w. odbywał się tu regularny transport rzeczny.
Warto pamiętać, że po Wiśle można bezpiecznie żeglować ok. 180 dni w roku - pozostały okres to letnia susza i zlodowacenie, gdy po prostu jest to niemożliwe. Eksperci twierdzą, że nakłady finansowe mogłyby wydłużyć ten okres do 250 dni. Stąd też pojawił się pomysł promowania tego typu transportu.

Porównanie środków transportu. Porównanie środków transportu.
W 9 dni z Gdańska do Warszawy - 450 km wodą

Województwo kujawsko-pomorskie i Miasto Bydgoszcz zorganizowały rejs, którym chcą pokazać, że nawet przy niekorzystnych warunkach nawigacyjnych możliwy jest ograniczony transport kontenerów w górę rzeki do centrum kraju.

- W portach Gdańska i Gdyni rosną przeładunki kontenerów przewożonych drogą morską i dalszy transport w głąb kraju, drogami i koleją, stanie się niewydolny - przekonuje Stanisław Wroński, pełnomocnik marszałka województwa kujawsko-pomorskiego ds. dróg wodnych.
W środę z Portu Gdańsk wyruszy w kierunku Warszawy ponad 70-metrowy zestaw rzeczny, złożony z pchacza oraz barki załadowanej 20 kontenerami o zanurzeniu 80 cm. W ciągu dziewięciu dni pokona 450-kilometrowy odcinek Wisły przez m.in. Tczew, Bydgoszcz, Włocławek. Powrót zajmie cztery dni, czyli tyle, ile realnie potrzeba na przebycie takiego odcinka.

- Rejs ma promować żeglugę śródlądową jako transport ekologiczny i najbardziej ekonomiczny, pokazać możliwość przemieszczania towarów drogą wodną z portów morskich w Gdańsku i Gdyni do centrum kraju - częściowo już teraz - w warunkach dużej degradacji szlaku żeglugowego. Rejs ma wspierać ideę powstania w regionie platformy multimodalnej - wylicza Wroński.
Wyprawa będzie miała także aspekt badawczy. Studenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz pracownicy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gdańsku zbiorą specjalistyczne dane, które wskażą zagrożenia dla prowadzenia żeglugi śródlądowej na tym odcinku Wisły. Będą też przydatne przy opracowywaniu studium wykonalności dla Wisły i studium lokalizacyjnego platformy multimodalnej w regionie.

Latem żegluga na Wiśle jest niemożliwa z uwagi na niski poziom wody. Zimą natomiast problemem jest zlodowacenie. Latem żegluga na Wiśle jest niemożliwa z uwagi na niski poziom wody. Zimą natomiast problemem jest zlodowacenie.
Ekolodzy nie popierają transportu śródlądowego na Wiśle

Jednak dla ekologów idea przywracania ruchu barek na rzece Wiśle jest niezrozumiała.

- Przede wszystkim jest to podcinanie gałęzi, na której siedzimy. Ogromne pieniądze wydajemy z budżetu państwa i UE na rewitalizację linii kolejowych. Dając zielone światło żegludze śródlądowej, podcinamy kolei skrzydła - mówi Dominik Dobrowolski, ekolog i kajakarz.
Ponadto, dostosowując rzekę do ruchu śródlądowego i próbując betonować jej brzegi, rośnie ryzyko wystąpienia powodzi.

- Sądzę, że lepszym rozwiązaniem byłoby zadbanie o walory turystyczne nad Wisłą. Można by wtedy osiągnąć dużo lepszy wizerunek i większe zyski finansowe, niż z przepływu jednej czy dwóch barek dziennie - tłumaczy ekolog.
Porównanie środków transportu. Porównanie środków transportu.
Eksperci: ważne względy ekonomiczne

Zdaniem specjalistów żegluga śródlądowa jest jednym z najbardziej ekologicznych i ekonomicznych sposobów transportu towarów.

- Jedna barka z 72 kontenerami odprawiana codziennie z portu w Gdańsku oznaczałaby 15 tysięcy tirów mniej na drogach w ciągu roku. Niestety, zaniedbana i dziczejąca Wisła przestała dawać gwarancję stabilności warunków żeglugowych - mówi Piotr Dwojacki, który w Wyższej Szkole Administracji i Biznesu im. E. Kwiatkowskiego w Gdyni naukowo zajmuje się zagadnieniami żeglugi śródlądowej.
Naukowcy przeliczają też koszt tonokilometra. Przewóz kontenera ciężarówką na odcinku 100 km kosztuje tyle samo, co transport tego samego kontenera barką na odcinku 375 km i 300 km koleją.

Jedna z dwóch barek na Wiśle, która została zacumowana w rejonie Kwidzyna z myślą o miejscu lęgowym rybitwy rzecznej. Jest to rekompensata za budowę mostu drogowego w Kwidzynie. Jedna z dwóch barek na Wiśle, która została zacumowana w rejonie Kwidzyna z myślą o miejscu lęgowym rybitwy rzecznej. Jest to rekompensata za budowę mostu drogowego w Kwidzynie.

Opinie (274) 7 zablokowanych

  • popieram

    super przedsięwzięcie atrakcja turystyczna po Wiśle jest miło widziana ,dziękuję za to !

    • 1 1

  • Super ! Gdańsk na Wiśle zbudowany ! (7)

    Nareszcie !

    Wisła to niewykorzystany potencjał, Europa korzysta z Dróg wodnych w szerokim zakresie!

    Ponadto trzeba zadbać o zasoby wodne bo niebawem będzie u nas pustynia, grozi nam brak wody i to bardzo prędko... Podobna sprawa jest z wodami podziemnymi, głębinowymi...

    • 255 46

    • Pustynia = regulacja i betonowanie rzek

      Jeszcze więcej regulujmy i betonujmy rzeki to będziemy prawdziwą pustynią. Woda spływa nie mając możliwość nawadniać przylegających terenów.

      • 1 1

    • Należy wrócić do dawnych technologii. Taka barka płynie wiele dni i potrzebuje obsługi marynarzy oraz przy przeładunku. Zwiększy się zatrudnienie i nikt nie będzie narzekał na bezrobocie. Podobnie parowozy - kiedyś w Polsce budowano doskonałe parowozy. Było zatrudnienie przy węglu, przy infrastrukturze no i sama obsługa parowozu to nie było tylko naciskanie guzików. Jakość stali z hut by się musiała poprawić (kotły) to przy okazji wzrósł by jej eksport. A na wsi - konie to takie miłe zwierzęta. Uzależnić dotacje unijne dla rolników od korzystania z naturalnej siły koni. Polska wstanie z kolan i nie będzie uzależniona od ruskiej ropy. Nie straszna też będzie broń jądrowa i jej impuls elektromagnetyczny.

      • 2 3

    • dzięki PISowi wracamy do Europy

      nareszcie koniec kolonii

      • 0 3

    • Wody na Ziemi jest tyle samo, co w momencie jej powstania

      trzeba ją tylko umieć odzyskać

      • 3 2

    • (1)

      Nasłuchasz się głupot nie sprawdzisz do tego jeszcze powielasz...

      • 11 19

      • wejdz na marinetraffic com i zobacz jaki jest ruch na rzekach u naszych zachodnich sąsiadów

        • 26 4

    • Akurat wody w tym roku jest bardzo duzo kolego :)

      • 7 3

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

    Gdzie jest dzisiaj?

    z ciekawości

    • 0 0

  • Ekoterroryści won!!!

    • 1 2

  • Ostatnia nieuregulowana duża rzeka w srodkowo-zachodniej Europie (21)

    W Europie zachodniej zniszczono przyrodę i zalano rzeki betonem.
    Dlaczego mamy popełniać te same błędy?
    Ważny interes ekonomiczny? A co, zabrakło już miejsca na torach na kontenery?

    To jest bardzo, bardzo smutna i niepokojąca informacja.
    Ale,że obecne władze mają gdzieś ochronę przyrody - to nic nowego.

    • 88 175

    • Betonowe rzeki są tylko w Japonii

      Zalano rzeki betonem? Gdzie?
      Tak właśnie poznaje się ekologów, wciskają ludziom coś o czym sami nie mają pojęcia.
      Polecam poczytać, pozdrawiam

      • 2 0

    • zabrakło

      linia kolejowa z Gdańska jest już zakorkowana - m.in, to utrudnia poruszanie się kolei szybkich prędkości

      • 0 1

    • Ty taki jesteś czy tylko udajesz? (2)

      Brak transportu rzecznego to drogie towary dla polaków, duże wydatki na transport i części zamienne do Niemieckich ciężarówek oraz smog!!! który generują silniki diesla ciężarówek. Do tego transport rzeczny to nie betonowanie bo są inne technologie obecnie. Dla przyrody Wisły to także dobra sprawa bo marynarze z barek natychmiast będą donosić o zatruwaniu i zaśmiecaniu rzeki które obecnie ma miejsce.

      • 12 10

      • (1)

        Brak transportu rzecznego to drogie towary?? Posprawdzaj sobie ile kosztowałoby uregulowanie Wisły, a potem ciągłe pogłębianie dna, utrzymywanie infrastruktury, a potem porównaj z przepustowością szlaku. Ile takich barek można puścić dziennie?
        Żegluga śródlądowa była dobra w XIX w., nie teraz. Kto bedzie chciał przesyłać kontenery do/z bydgoszczy, kiedy dalej na południe się nie da z uwagi na zaporę we Włocławku? Bez silnych barier administracyjnych to nie wyjdzie, a ograniczenia regulacyjne oznaczają jedynie wzrost opłat. Także w ostatecznym rozrachunku przerzucanie towarów na Wisłe moze oznaczać jedynie wzrost kosztów + b. wysokie nakłady na regulację Wisły.

        • 6 2

        • we włocławku jest sluza :)

          to czemu na całym swiecie transport rzeczny sie opłaca a u nas nie? zastanów sie :)

          • 3 0

    • Ekolog-Ekonom

      Hahahaha, niezły żart ! czy wy tak serio z ta przyrodą?

      • 1 0

    • (8)

      No tak, lepiej zabetonowac krajobraz i przeciąć lasy szarymi, betonowymi autostradami.

      • 22 22

      • (7)

        Autostrady już są.
        Tory już są.
        To może chrońmy to, co jeszcze zostało?
        Kontenery powinny jeździć po torach.
        No ale widać, ktoś musi zarobić na pracach ziemnych.

        • 31 24

        • (6)

          zgadza się, kontenery na tory, to rozwiązanie wydaje się najsensowniejsze - a barkami można spokojnie wozić np. towary / konstrukcje wielkogabarytowe, gdzie czas transportu nie jest najważniejszy

          • 20 2

          • Koszt jest najważnejszy (5)

            Jak chcesz mieć konkurencyjną gospodarkę i wysokie zazrobki kiedy najzwyczajniej w świecie palisz pieniądze żeby przewieźć rzeczy z punkt A do B? Wszystkie wysokowydajne gospodarki korzystają z transportu wodnego

            • 21 6

            • Rozsądek jest najważniejszy, a nie kasa (4)

              Nie jestem specem w temacie, ale wiem że czas to też pieniądz (a dolicz jeszcze czas na załadunek i rozładunek barki). Z drugiej strony, kilkadziesiąt kontenerów za jednym zamachem, zamiast 2 pociągów albo kilkudziesięciu TIRów - to może mieć sens.
              Jednak - jeśli Wisła miałaby się zamienić na wybetonowaną rynnę transportową, to taka opcja mi się zdecydowanie nie podoba.

              • 17 5

              • (3)

                Lepiej żeby zarosła i była coraz bardziej zamulona i płytka a przez to zwiększa się ryzyko powodziowe. Jeśli słyszę, że ekolodzy z czymś się nie zgadzają, to wiem, że jest to dobre. Wystarczy, że sypnie się im kasą i przestaną krzyczeć.

                • 12 10

              • (2)

                Nie trzeba być "zawodowym" ekologiem, by wiedzieć że Wisła od tysięcy lat płynęła (i jak mówisz - się zamulała), jakoś nadal płynie, i będzie płynęła przez kolejne dziesiątki pokoleń :)

                • 4 3

              • ale trzeba mieć nieco wiedzy historycznej (1)

                aby wiedzieć, że zmieniała też swoje koryto bo .. zamulała. Dzięki temu mamy m.in starorzecza, tereny zalewowe, powodzie ale i Żuławy

                • 5 1

              • OK, zgadzam się; wpływajmy na przyrodę, zawsze tak robiliśmy - ale nie demolujmy jej, bo prędzej czy później obróci się to przeciwko nam.

                • 4 1

    • pierwsza zdziczała a nie oststnia nieuregulowana. Do ksiazek nie do komputera...

      • 6 1

    • wszelkiej maści tzw obrońcy przyrody (1)

      są finansowani przez Niemców lub Rosję, albo są tzw pożytecznymi idiotami
      którzy nie rozumieją że jeśli sami nie zadbamy o własny interes to tą samą usługę będziemy kupować od ww , tylko że za grubą kasę (jak np. w przypadku energii)

      • 39 19

      • taaa, akurat energię elektryczną od Niemiec importujemy o wiele tańszą niż z naszego narodowego węgla pomimo gigantycznych jawnych i ukrytych subwencji do górnictwa.

        ale trochę racji masz. tłamszenie rozwoju odnawialnych źródeł energii przez nasze rządy (obecny i poprzedni), opieranie transportu na drogach (samochody zachodnie, paliwo wschodnie), i kilka innych zjawisk uzależniających nas od technologii zachodnich a rosyjskich paliw może sprawiać takie wrażenie...

        • 7 0

    • Disneyland

      Zamknij sie ty czubie

      • 0 4

    • Ekooszołomy nie są niemieckimi ani ruskimi agentami. Są po prostu beznadziejnie naiwni.
      Ale ich kierownictwo i przywódcy - owszem, tak. Ciągną kasę zza granicy, żeby polski przemysł, transport itp nie był konkurencyjny. Nie o przyrodę chodzi, ale o rynek i konkurencję.

      • 24 11

    • 10/10

      Może coś się zmieni, oby szybko.

      • 10 18

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

    Dlaczego barka płynie bokiem?? (2)

    • 1 0

  • 4,1 l / 100 tkm ciężarówką?! (3)

    Kto to liczył?
    Załadowany zestaw waży powiedzmy 35 ton. Nawet przyjmijmy, że liczymy dla samego ładunku - 20 ton, niech będzie. To i tak wychodzi spalanie paliwa na poziomie 82 l/100 km. OSIEMDZIESIĄT DWA LITRY na sto kilometrów? Chyba czołgiem w błocie... Nie wiem, jakie zużycie mają pchacze i lokomotywy, ale jeśli tak samo "dokładnie" jest to policzone, to o kant kuli takie porównanie.

    • 1 4

    • (1)

      Zastanawiają mnie te minusy... Czy coś jest źle policzone?

      • 2 1

      • Tak

        Nie mozesz przeliczac kosztow tonokilometra wykorzystujac do tego ilosc zaladunku przypadajacego na tylko jednego tira. Nie tedy droga...
        Wykonujac obliczenia odnies je do, dajmy na to, setki tirow i przypadajacych im calych kosztow obslugi przyjetego tonazu, bo tylko wtedy mozesz realnie porownac koszty obslugi armii tirow do kosztu obslugi tylko jednej duzej barki.

        • 0 0

    • To tylko redaktor Naskręt

      Nie wymagaj zbyt wiele :]

      • 0 1

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

    Super

    Wisła z portami w największych miastach - to gwarancja rozwoju naszej metropolii do rangi nr 2, najwyżej 3 w Polsce.
    Poza tym, węgiel do elektrociepłowni w Gdyni nie musi blokować torów - może spokojnie, bez pospiechu płynąć Wisłą... jak wiele innych towarów "mających czas".
    To również trasa turystyczna - jakich niewiele (była kiedyś taka firma "Vistula" - z codziennym rejsem Gdynia-Tczew-Warszawa luksusowymi statkami pasażerskimi "Carmen" i in.....

    • 2 2

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

    (2)

    Ale głupim narodem się łatwo steruje. Koszt transportu kontenera w takiej np Polsce to grosze w porównaniu z drogą i kosztami transportu, który przebył od producenta poprzez porty, terminale do ostatecznego odbiorcy. Na barkę też trzeba je jakoś dostarczyć a potem odebrać. Czym? Kajakami? Dla przykładu. Koszt ciężarówki z kontenerem 40' z Gdyni do np Krakowa to jakieś w zależności od szczęścia frachtu 2:2,5 tys PLN netto. Ile towaru znajduje się w takim kontenerże? I mamy w ciągu 11 godzin kontener na rozładunku.

    • 2 1

    • Opinia do filmu

      Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

      No ile? (1)

      Odpowiedz poroszę

      • 0 0

      • Opinia do filmu

        Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

        Ile czego? Telefonów, lodówek, pralek czy może telewizorów a może ile majtek, swetrów czy zabawek? Do 24 ton towaru.

        • 1 0

  • Opinia do filmu

    Zobacz film Barka z kontenerami płynie z Gdańska do Warszawy

    Brawo! Oby ta inicjatywa rozpoczęła rewitalizację polskich dróg wodnych!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Jacek Kajut

Z wykształcenia inżynier elektryk, zbudował i rozwija jedną z najsilniejszych marek branży...

Najczęściej czytane