• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Podwyżka VAT nie uratuje budżetu

erka
18 sierpnia 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Przedsiębiorcy negatywnie oceniają rządowe plany zmierzające do naprawy finansów publicznych. Podwyżki podatków i zamrożenie płac w sferze budżetowej uważają jedynie za doraźne środki. Przedsiębiorcy negatywnie oceniają rządowe plany zmierzające do naprawy finansów publicznych. Podwyżki podatków i zamrożenie płac w sferze budżetowej uważają jedynie za doraźne środki.

Premier Donald Tusk zapowiedział, że rząd planuje podwyżkę stawki VAT o 1 pkt proc., zamrożenie płac w sferze budżetowej oraz wprowadzenie tzw. reguły wydatkowej, która ma powstrzymać tempo zwiększania wydatków. Wyższy VAT dotknie nie tylko konsumentów, ale także najmniejsze, jednoosobowe firmy. Dla nich finanse firmowe są tożsame z prywatnymi, odczują one wzrost stawek VAT podwójnie - i jako konsumenci, i jako przedsiębiorcy.



Łatanie dziury budżetowej poprzez zwiększenie stawek VAT zostało przez wielu ekonomistów i analityków uznane za wybór mniejszego zła. Popularna jest też opinia, że wyższy VAT w małym stopniu obciąży przedsiębiorstwa. Owszem, firmy będące płatnikami tego podatku będą musiały przeprogramować kasy fiskalne, ale przecież to jednorazowy koszt, w dodatku niewielki. Podobnie jak koszt aktualizacji programów księgowych. Ale przecież VAT z założenia jest podatkiem neutralnym dla firm, bo przedsiębiorca może naliczony VAT później odliczyć - argumentują.

- Faktyczny ciężar podwyżek spadnie na ostatecznego nabywcę - konsumenta, który nie prowadzi działalności gospodarczej i który tym samym VAT nie odliczy. W końcu nie bez powodu VAT nazywany jest podatkiem od konsumpcji - komentuje Agata Szymborska-Sutton, analityk Tax Care. - O neutralności tego podatku ma świadczyć także fakt, że nie wpływa on na podatek dochodowy przedsiębiorcy.

To wszystko prawda, ale należy pamiętać, że w wielu przypadkach VAT traci swój neutralny charakter. I dotyka to najbardziej najmniejsze firmy. Jak twierdzi Agata Szymborska-Sutton, jeśli przedsiębiorca, który wykorzystuje w swojej działalności samochód, nie może odliczyć podatku VAT zawartego w cenie auta i paliwa tylko dlatego, że jest to samochód osobowy, a nie ciężarowy, to dla takiego przedsiębiorcy podatek od towarów i usług nie jest neutralny.

Nie jest też taki z innego powodu. Firmy są zobowiązane płacić VAT natychmiast, tuż po wystawieniu faktury, niezależnie od tego, czy faktura została już zapłacona, czy też nie. Urzędów skarbowych nie interesuje, czy przedsiębiorca zachowa płynność finansową, czy nie wpadnie w tarapaty, które postawią pod znakiem zapytania byt jego firmy. I co z tego, że zwrot VAT-u nie odbywa się tak samo szybko, jak jego wpłata, bo fiskus ma na to "tylko" 60 dni?

- Warto też wspomnieć o dwóch milionach osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność - dodaje Szymborska-Sutton. - Dla większości z nich budżet firmy jest jednocześnie budżetem prywatnym. Oni więc odczują wzrost podatku VAT podwójnie - i jako konsumenci, i jako przedsiębiorcy.

- Propozycje przedstawione przez rząd są daleko niewystarczające, mają charakter doraźny i nie wybiegają w przyszłość. Brakuje długofalowego planu naprawy finansów publicznych - ocenia Henryka Bochniarz, prezydent Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan.- Przecież o pogarszającym się stanie finansów państwa wiadomo od dawna. Tymczasem rząd stosuje półśrodki. I nie robi tego, co trzeba.
erka

Opinie (50) 5 zablokowanych

  • zrozumcie w koncu ze: (5)

    rzad liberalny bedzie bronil przede wszystkim interesow prywatnych korporacji i bankierow a nie "kowalskich".
    wynika to z jego istoty. inaczej nie bedzie. jak bugaj mowil jakis czas temu ze dziura jest wieksza pieciokrotnie od tej ktora wyliczyl rostowski, byl wysmiewany i tzw autorytety mowily ze sieje pisowska psychoze.

    • 29 13

    • (2)

      to zadni liberalowie tylko socjalisci liberalow w polsce nie ma

      • 10 4

      • jeżeli PO to socjaliści

        to mi nie pozostaje nic innego, jak zostać nihilistą

        • 1 1

      • są, to wyśmiewani w naszym kraju Korwin i jego mała ekipa ktora postulluje hasła takich tuzów ekonomii jak Friedmann czy tez Hayek, ale ludzi i tak sie z nich śmieją

        • 3 1

    • tylko dodac, proletariusze wszyskich krajow ...... sie.

      • 6 3

    • młotku, w liberaliźmie rząd nie wtrąca się do gospodarki!

      w Polsce mamy socjalizm z ludzką twarzą.

      • 8 5

  • jasne ze nie uratuje.. (3)

    w brew pozorom, by ozywic i usprawnic gospodarke obniza sie podatki

    i nie trzeba byc niewiadomo jak wyksztalconym ekonomicznie by takie rzeczy wiedziec - bo japrostrze zastosowania sa najlepsze !

    i pomyslec ze zaglosowalem na PO - a tu same rozczarowania z ich strony :(

    • 33 2

    • znaczy, żeś naiwniak

      • 4 2

    • Nieprawda (1)

      Mniejsze podatki nie oznaczają wcale ożywienia gospodarki. Utarł się taki slogan i większość pseudoekonomistów go bez sensu powtarza.

      Identyczna zasada panuje w przypadku cen w sklepach. Ich zmniejszenie nie zawsze będzie oznaczać, że sprzedawca będzie miał większe zyski. Może tak być ale nie musi.

      Policzmy na przykładzie. Załóżmy, że piekarz sprzedaje chleb po 1zł netto. Z Vat-em 22% chleb kosztuje 1.22 zł. Od każdego sprzedanego chleba państwo dostaje 22 gr. Znajduje się teraz mądry, który mówi, że 'obniżenie podatku usprawni gospodarkę' i proponuje obniżenie podatku vat, załóżmy o połowę - do 11%.
      I co teraz? Aby do kasy państwa wpływały co najmniej takie same pieniądze jak przed obniżeniem podatku ilość sprzedawanych chlebów w Polsce musiała by ulec podwojeniu. Problem w tym, że tłumy Polaków nie zaczną kupować teraz 2 razy więcej chleba tylko dlatego że nie kosztuje on 1.22 zł ale 1.11 zł. Wzrost sprzedaży chleba będzie wynosił może 1%... Realnie obniżenie podatku VAT na chleb przyniesie państwu zmniejszone wpływy o ok 50%.

      Z podatkami jest tak, że muszą być one ani nie za wysokie ani nie za niskie - lecz "w sam raz".
      A teza, że obniżanie podatków przynosi same plusy to jedna wielka bzdura.

      • 0 3

      • bezwzględnie się doucz

        Po pierwsze: na razie chleb opodatkowany jest 7 % VAT (będzie 5%), a nie 22 %; po drugie: cena akurat tego artykułu może mieć wpływ wyłącznie na konkurencyjność danego piekarza na lokalnym rynku pieczywa, a nie - na sumę VAT-u wpływającego do kasy państwa. Trzeba było dać przykład towarów, których nabycie faktycznie zależy od ich ceny (chleb kupimy niezależnie od tego, czy kosztuje 1,50 czy 3,50), czyli głównie tzw. dóbr luksusowych.
        Po trzecie: obniżenie podatków stosują dojrzałe gospodarki (np. obecnie - niemiecka), gdzie wypracowano skuteczne sposoby ściągnięcia należnych danin i w przeszłości doświadczono już zbawiennego wpływu takich zabiegów na ożywienie gospodarcze. Im młodsza "demokracja", tym bardziej żarłoczna, a przy tym ślepa na powiększającą się szarą strefę.

        • 0 0

  • głosowałem na PO zawsze, ale to był ostatni raz. Gdy ma się pełnię władzy - rząd i prezydenta konieczne są systemowe i (2)

    długotrwałe reformy finansów, a nie droga na skróty czyli obciążenie Polaków wyższymi podatkami

    • 29 2

    • naiwniak

      PO zakładały sluzby specjalne

      • 8 0

    • ja tez, przyznaje sie, byłem naiwniakiem, jakos uwierzyłem ze ci ludzie sa w stanie przeprowadzic liberlaną reformę panstwa; dzis nie mam złudzen co do nich; zostało mi juz tylko UPR, ale przyznjamiej oddam głos ze swoim sumieniem

      • 0 0

  • (1)

    PO ma jeszcze tylko jedną szansę: zapowiadany pakiet ustaw na jesieni. Ale sądząc po "wieloletnim planie zadłużania państwa" skończy się na niczym. Cóż, pozostaje głosowanie na JKM.

    • 22 1

    • tak tylko JKM

      • 7 2

  • A JA JESTEM ZA PODWYŻKĄ!

    Wiecie dlaczego?

    Bo lubię płacić podatki. Miejcie dla mnie trochę tolerancji. Bóg stworzył ludzi różnorodnymi.

    • 2 19

  • Kazdy Polak patryiota powinien z wielka radoscia płacic Podatki

    Bo przeciez płacenie POdatkow na rzad PO to czysta przyjemnosc.... mimo wysokich POdatków dług kraju jest kosmicznie wysoki i rosnie w rekordowo szybkim temie. Nie wystarczy juz im ze zebieraja nam w formie wszelkich POdatkow, akcyzy, zusów (zus czyli POdatek dla emerytow) itp ok 70 % tego co zarabiamy. Im jest ciagle mało ! To wszystko coraz bardziej przypomina system niewolniczy.

    • 13 4

  • Vat powinien wynosić 75% (1)

    wtedy na wszystko by starczyło - tyle tylko że ludzie nie mieli by z czego życ

    • 21 0

    • nie! lepiej żeby było 99%

      przecież jak nam pensje rosną o 1% to jest tAk dużo, ale jak podatek wzrasta o 1% to już jest bardzo mało.

      • 0 0

  • Czemu nie 75%?

    Przedsiębiorcy by nie zauważyli, bo przecież VAT jest neutralny...

    • 14 1

  • (1)

    - opodatkować kler
    - lekarze, prawnicy na kasy fiskalne
    - przestać wydawać pieniądze na budowy kościołów, nowych muzeów etc
    - uszczelnić obecny system (np becikowe tylko dla rodzin o dochodach do xxxx zł)

    • 17 12

    • i odciąć ci internet lewaku

      • 3 7

  • Opodatkować kościół!!!! (6)

    - dokładna, opodatkowana ewidencja przychodów (ta z tacą też)
    - nauczyciele religii i kapelani opłacani z pieniędzy kościoła a nie pieniędzy publicznych

    • 23 9

    • (1)

      i żebraków. i grajków ulicznych. i Cyganki

      • 8 2

      • tak a`propos cyganów - rok temu byłem na starówce coś załatwić i widziałem żebrającą cygankę z dzieckiem na długiej a następną

        nad motławą kiedy po paru godzinach wracałem do auta, spotkałem te same cyganki jak się pakowały do 2-3 letniego VW Transportera - tak więc nie dawajcie kasy byle komu na ulicy, bo to zadni żebracy, tylko wyspecjalizowane firmy, które w ten sposób zarabiają na życie

        • 9 0

    • (2)

      Czy kościół płaci ubezpieczenia zdrowotne i kto opłaca kapelanów i katechetów ?Podobno konkordat kosztuje budżet 6 miliardów zł rocznie? Ile nie ruchomości "odzyskał " kościół i jaka była ich wartość .Czy ktoś zna na to wiarygodne odpowiedzi

      • 7 2

      • a ty co, z ZOMO? Czy z SB? (1)

        • 1 5

        • Z PKP

          • 0 0

    • jasne, brak podstaw etycznych szybko doprowadzi nasz kraj do "rozwoju"

      już widać po uczniach gimnazjów, w jakim kierunku...

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Bereśniewicz - Kozłowska

Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów...

Najczęściej czytane