• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Polskie okręty z trójmiejskich stoczni

Michał Lipka
18 sierpnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Polski niszczyciel min Kormoran podczas prób morskich na Zatoce Gdańskiej w sierpniu 2016 r.


Gdy kilkanaście dni temu na Zatoce Gdańskiej pojawił się niszczyciel min Kormoran II, wielu mieszkańców Trójmiasta nie mogło się nadziwić, że tak szybko zbudowano tak nowoczesny okręt. Tym bardziej niezrozumiały dla nich może być los innej jednostki - powstającego od 15 lat Gawrona/Ślązaka.



Dlaczego budowa Ślązaka/Gawrona trwa tak długo?

Projekt 621 jest jednym z najbardziej pechowych w historii Polskiej Marynarki Wojennej. Jedynym okrętem powstającym w jego ramach jest bowiem korweta "Gawron", która dwa lata temu została przemianowana na słabiej uzbrojony i wyposażony okręt patrolowy "Ślązak".

Historia projektu 621 rozpoczęła się w 2001 r., trwa nadal, a po 15 latach jej końca nie widać. Pierwotny plan zakładał wybudowanie siedmiu nowoczesnych korwet dla Marynarki Wojennej. Gdy jednak - już po rozpoczęciu budowy pierwszej jednostki - dokładnie policzono wszystkie koszty, okazało się, że flota musi zrezygnować z zamówienia sześciu jednostek.

Problemów nie brakowało

Ale albo źle, albo w ogóle nieskalkulowane koszty budowy, były tylko jednym z problemów tego projektu. Budowę zlecono Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Po latach wojskowi śledczy sprawdzali, czy powinna ona w ogóle otrzymać ten kontrakt, bo od początku sprawą dyskusyjną było to, czy podoła takiemu zleceniu (chodziło głównie o możliwości techniczne stoczni). Sprawa nie trafiła do sądu wyłącznie z powodu przedawnienia.
ORP Ślązak bezpośrednio po wodowaniu 2 lipca 2015 r. Jednostka miała być gotowa jesienią 2016 r., ale nie ma już szans, by w tym czasie weszła do służby. ORP Ślązak bezpośrednio po wodowaniu 2 lipca 2015 r. Jednostka miała być gotowa jesienią 2016 r., ale nie ma już szans, by w tym czasie weszła do służby.

Pierwsze problemy tej najstarszej w Polsce stoczni (jej powstanie datuje się na 10 maja 1922 r.) pojawiły się w 2006 r., kiedy to dwukrotnie traciła płynność finansową. Dzięki wprowadzaniu doraźnych programów naprawczych (m. in. czasowemu ograniczeniu pensji dla załogi) oraz pomocy państwa, co prawda udało się ją odzyskać, ale to było zaledwie przedłużanie agonii.

W grudniu 2009 r. gdański sąd rejonowy ogłosił upadłość Stoczni Marynarki Wojennej. Dwa lata później, 7 kwietnia 2011 r., upadłość z możliwością układu z wierzycielami zmieniono na postępowanie obejmujące likwidację majątku. Taki stan rzeczy trwa po dziś dzień.

Nie pozostało to bez wpływu na realizację projektu 621. Budowa zwolniła, potem praktycznie stanęła.

Nowy okręt na tym samym kadłubie

Wydawało się, że po porzuceniu planów budowy fregaty (wrzesień 2012 r.) i podjęciu decyzji o zbudowaniu na bazie jej kadłuba słabiej wyposażonego i uzbrojonego patrolowca, prace przyspieszą. Tak się stało tylko połowicznie, bo choć w grudniu 2014 r. udało się zwodować kadłub "Ślązaka", a latem 2015 r. całą jednostkę, to do dziś nie wyszła ona na rejsy próbne. Ostatnio przeprowadzano na niej próby systemu opuszczania i podnoszenia łodzi abordażowych.

Wodowanie ORP Ślązak. Materiał z lipca 2015 r.



Pojawił się natomiast problem ze zintegrowanym systemem walki (czyli uzbrojeniem okrętu), którego Stocznia Marynarki Wojennej nie była w stanie zamontować. Dlatego podawany jako ostateczny termin wejścia okrętu do służby, przewidywany na listopad 2016 r., jest już niemożliwy do osiągnięcia.

Terminów już nikt nie podaje

Nikt nie chce powiedzieć, kiedy to nastąpi i kiedy "Ślązak" podniesie biało-czerwoną banderę. Według niektórych może do tego nie dojść nigdy. Zadłużenie SMW wynosi na dziś ok. 318 mln zł, dlatego co i rusz pojawiają się głosy, by sprzedać jednostkę, co pozwoliłoby choć częściowo pokryć długi stoczni. Są to jednak głosy odosobnione, tym bardziej, że sprzedaż kadłuba okrętu wojennego nie jest rzeczą łatwą. Całkowity koszt budowy okrętu, wynikający z umowy z aneksami, to natomiast prawie 676 mln zł. Ile będzie kosztowało ostatnie opóźnienie (o kolejny rok), jeszcze nie wiadomo.

Stocznia MW ma pecha nie tylko do Gawrona/Ślązaka. Podczas prowadzonego tu remontu naszego największego okrętu podwodnego ORP Orzeł także doszło do kilku kontrowersji. Remont nie dość że przedłużył się, to jeszcze podczas opuszczania przez jednostkę doku, doszło do wypadku (szczegółów nie podano), w wyniku którego okręt odniósł uszkodzenia (nie podano jakie).

Ostatnio, niczym światełko w tunelu, pojawiła się informacja, że Stocznia Marynarki Wojennej może wejść w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Tyle tylko, że konkretów nie podano, a sama PGZ nie bardzo kwapi się do przejęcia kukułczego jaja, w które musiałaby sporo zainwestować.

A można zbudować w 2 lata...

Tym bardziej, że mamy już namacalne dowody, że polskie stocznie umieją budować okręty dla Marynarki Wojennej. Przykładem jest wspomniany już niszczyciel min "Kormoran", który powstał w Remontowej Shipbuilding.

Prześledźmy krótko historię tego okrętu: 25 kwietnia 2014 r - uroczyste rozpoczęcie budowy; wrzesień 2015 - wodowanie jednostki; 10 sierpnia 2016 r. kolejne już wyjście w morze na próby morskie.

Jakby na to nie spojrzeć, to w dwa lata udało się od podstaw zbudować pełnowartościowy, spełniający wszystkie zawarte w kontrakcie wymagania okręt. Można? Można.

Wodowanie żaglowca 'El-Mellah' (po arabsku 'żeglarz') dla algierskiej marynarki wojennej.



W tej samej stoczni w zeszłym roku ruszyła budowa żaglowca szkolnego dla Marynarki Wojennej Algierii, który ma być gotowy w przyszłym roku. Projektantem tej jednostki jest Biuro Projektowe Choreń Design&Consulting, które zaprojektowało również trzymasztowy bark szkolny Le Quy Don dla wietnamskiej floty wojennej, budowany przez stocznię Marine Projects Ltd z Gdańska. Tutaj również nie było większych problemów z wybudowaniem i przekazaniem jednostki nowemu armatorowi.

Żaglowiec dla marynarki wojennej Wietnamu powstał w gdańskiej stoczni



Na koniec nie można zapomnieć tu o stoczni Nauta z Gdyni. W niej remontowane są takie polskie okręty jak rakietowy ORP Piorun czy fregata ORP Gen. K. Pułaski. Wciąż trwają też spekulacje na temat współpracy stoczni z francuskim koncernem zbrojeniowym DCNS, który chciałby sprzedać Polsce okręty podwodne (zapewne musiałyby powstać w naszym kraju).

Opinie (134) 1 zablokowana

  • (13)

    No ładne to. Ale czy sie sprawdzi w bitwie morskiej?

    • 13 24

    • putin ma większą łódkę na ryby

      • 5 8

    • Okręty klasy "Kormoran" nie służą do uczestnictwa w bitwie morskiej. (7)

      To nowoczesne niszczyciele min; wykonywać będą ciężką pracę związaną z utrzymaniem żeglowności na szlakach wiodących do polskich portów podczas konfliktu/kryzysu.
      Miejmy nadzieję, iż to pierwsza jednostka z całej serii.

      • 19 1

      • "Miejmy nadzieję, iż to pierwsza jednostka z całej serii" (3)

        Czyli co? Miejmy nadzieję, iż to pierwsza jednostka z całej serii, że budżetowe pieniądze pójdą na coś, co jest zwykłym marnotrawstwem?

        • 5 12

        • Do Pani/Pana"nigdy więcej wojny" (2)

          Sprawę postaram się wyłożyć krótko i treściwie:

          1. Każdy naród dąży do życia w:
          a. pokoju
          b. dobrobycie.

          2. Osiągnięciu obu celów służą odpowiednio:
          - ochrona granic oraz integralności terytorialnej Państwa przed zagrożeniami zewnętrznymi (w tym terrorystycznymi), szczególnie w obliczu sąsiedztwa z państwem popierającym działania separatystyczne oraz terrorystyczne wobec innych sąsiadów,
          - ochrona infrastruktury krytycznej leżącej w obrębie wód terytorialnych oraz wyłącznej Strefy Ekonomicznej Państwa Polskiego (porty morskie, Gazoport, Naftoport, Swe Pol Link; w niedalekiej przyszłości morskie farmy wiatrowe oraz być może Gazociąg Północny) oraz ochrona szlaków żeglownych zapewniających prawidłowe funkcjonowanie gospodarki Państwa.

          3. Jednym z głównych zagrożeń dla szlaków żeglownych (wymiana handlowa, rozwój gospodarki - nie tylko polskiej, lecz również państw sąsiednich) są działania typu AD (Area Denial) - m.in. minowanie.
          Projekt Kormoran zakłada stworzenie jednostek zdolnych do minimalizacji tego zagrożenia.

          4.

          • 13 1

          • Niby masz rację.... (1)

            ale czy nam jest potrzebna Marynarka-wojenna? Bo myślę że podczas konfliktu to raczej nic nie wskora nasz "flota"

            • 2 7

            • "podczas konfliktu to raczej nic nie wskora nasz "flota"

              Zależy podczas konfliktu jakiego rodzaju.

              W przypadku pełnoskalowej agresji - faktycznie przepadliśmy.
              Przeglądając jednak newsy z ostatnich lat wydaje mi się, że czasy takich ataków odeszły do historii. Dzisiejsze konflikty (chyba słusznie zwane "wojnami hybrydowymi") składają się ze współdziałania kilku komponentów, m.in.: cyberataków, wojny informacyjnej, wojny gospodarczej i stosowania przemocy - ale uwaga - raczej nie w formie jawnej agresji, lecz wspierania separatyzmów, terroryzmu itd.
              Flota przeciwminowa/patrolowa wpisuje się w przeciwdziałanie zagrożeniom wynikającym z agresywnych działań niejawnych - jakieś "niczyje" lecz aktywne miny na torach podejściowych do naszych portów, obce niezidentyfikowane jednostki na naszych wodach itd.

              • 7 1

      • Rozminowanie swoją drogą, ale... (2)

        Może i racja, ale biada tym marynarzom jeśli podczas konfliktu ich załogom przyszłoby odpierać atak ciężko uzbrojonych okrętów wroga, lub formacji myśliwskich. Moim zdaniem na uzbrojenie tego typu jednostek powinny wchodzić wyrzutnie woda-woda np. NSM, woda-powietrze, średniego i dalekiego zasięgu + uzbrojenie artyleryjskie średniego zasięgu i broń szybkostrzelna automatyczna do samoobrony.

        • 1 1

        • Dopowiedzenie... (1)

          Bo co ten okręt ma za uzbrojenie oprócz sprzętu do neutralizacji min? 1 działko okresowe o zasięgu góra 4 km -można bić sakwy na uroczystościach, może 4 wyrzutnie krótkiego zasięgu płot grom - mogą zestrzelić 50/50% nisko lecący śmigłowiec. No nie ukrywam na współczesnym polu walki z precyzyjnym rakieta dalekiego zasięgu ten okręt jest jak pływająca kaczka, którą można upiec na obiad.

          • 0 0

          • PS. Niektóre słowa w ww. tekście są błędnie wstawione przez automatyczny słownik, ale mam nadzieję, że każdy je dobrze odczyta.

            • 0 0

    • od stuleci Polska nie ma znaczenia na morzu Bałtyckim (3)

      Na Bałtyku dominuje ZSRR i NRD. Polska potrzebuje sprawnych jednostek rakietowych ochrony wybrzeża.

      • 3 9

      • Chmmmm (2)

        NRD powiadasz?

        • 10 1

        • Przykro że nie zrozumiałes przesłania.. (1)

          Prostym ludziom trzeba prosto z mostu, zdaniami prostymi.

          • 2 6

          • Przykro,

            że dyletant w omawianej materii, jakim niewątpliwie jesteś, próbuje pisać zabawne treści, nazywając je przesłaniami, które mają na celu zdyskredytowanie prawa naszego państwa do zabezpieczenia swoich granic i podmiotowości międzynarodowej!!

            • 5 1

  • (4)

    No Gawron vel Ślązak 15 lat w budowie...rekord świata!

    • 49 9

    • (1)

      Slązak to jeden wielki wałek a najśmieszniejsze jest to ,że wodowali go trzy razy

      • 2 2

      • pitoli...sam sie wodowaleś. Szpilek wypierda... Do matrixa ciul. Nie ogarnięty gimbusie

        • 3 5

    • ...15 lat z czego władza przez lat 12 nie dawała grosza na dalszą budowę

      • 1 0

    • Gawron...

      I ciągle olbrzymia tajemnica...to musi być UFO!

      • 0 0

  • Tyle kasy wyrzucone w błoto. Kto na tym zarobił??? (5)

    Gdyby to było coś warte bojowo, to byłyby zamówienia z zagranicy.

    • 30 16

    • związki zawodowe

      to największy beneficjent. Niezależnie od kondycji przedsiębiorstwa oni stale doją profity. Jak rak.

      • 15 2

    • Solidarność

      • 11 0

    • piaskarze i malarze (1)

      Ale najwięcej inspektorzy.

      • 5 0

      • Pośrednicy,zaopatrzeniowcy.

        • 5 0

    • Dwóch admirałów (w tym Mathoła) do ciupy natychmiast za ten projekt

      bo nie ma zgody na marnowanie (wyrzucanie w błoto) publicznych pieniędzy

      • 9 0

  • Problemem nie jest zbudowanie takich okretow, pieniadze tez sa ! Problemem sa kombinatorzy polityczni i ulomni politycy. (10)

    Wielu politykom i cwaniakom zalezy aby u nas wiecznie wszystko trwalo latami gdyz moga doic kase dlugo tlumaczac ze budzet musi doplacac bo koszty sie zmieniaja. Takie projekty to wydmuszki dla cymbalow i kombinatorow politycznych ktorzy chca sobie napchac kieszenie kasa podatnika i dlatego proste budowy trwaja latami. Jest to swiadomy zabieg gdyz jak cos moze byc za 100 milionow to u tepych cwaniakow powstaje w pustej glowie pomysl iz przeciez skoro to finansuje podatnik to kasa jest niczyja wiec zamiast 100 milionow mozna wydoic podatnika na tym samym lecz na 500 milionow i nikt za to nie bedzie odpowiadal . Im nie zalezy na bezpieczenstwie kraju bo to sa grupy prostakow ktore od lat interesowaly tylko polityczne ukladziki iich pelne kieszenie byle oni mogli sie nazrec kosztem innych. Te zalosne stateczki wychodza drozej niz tzw. Mistrale . Polska jest tak tepa iz nawet jak byla mozliwosc ost. zakupic tanio Mistrale tez tego nie zrobiono bo jacys politycy wola wydawac 10 razy wiecej na wieczne budowanie jednego stateczku.gdyz maja w tym swoj chory interesik. Nie widzicie kto zasiada na roznych stolkach politycznych badz w sejmie ? buraczano slomiani ktorzy nic nie potrafia to ida w polityke a potem mamy takie skutki .

    • 136 2

    • Zapomniałeś dodać, iż sporą kasę, którą można by przeznaczyć na (7)

      siły zbrojne,innowacje, służbę zdrowia, edukację itp. wysysa z polskiego budżetu vatykańska hydra zwana popularnie kościołem katolickim .

      • 22 16

      • podaj jaka kwote wysysa tzw. vatykanska hydra ? (6)

        bez konkretnej kwoty oficjalnie placonej z budzetu takie gdybania twoje to nonsens . Pokaz zrodlo rzadowe ktore pokazuje kwoty zeby nie bylo iz bazujesz na jakichs plotach..

        • 13 14

        • Od 500 baniek wzwyż na niedawny , krakowski spęd "młodzieży" (4)

          począwszy a skończywszy na generalskiej pensji flaszki ( ok 14 tys brutto i 250 tys generalskiej odprawy ). Po drodze są bajońskie ulgi w obrocie nieruchomościami i ziemią, przekręty komisji majątkowej, no i siłowe "nauczanie" tzw. religii w szkołach ( bynajmniej nie za "co łaska" ).

          • 21 13

          • nie klam ! podaj zrodlo danych bo albo chcesz byc wiarygodny ale jestes cepem . (3)

            skad te 500 milionow ? na SDM nie wydano nawet 15 milionow jakbys chcial wiedziec.. Na remonty szkol w ktorych kwaterowano pielgrzymow wydano bodaj ponad 500 tysiecy . Moze ty mylisz tysiace z milionami . Nasluchales sie zbyt duzo plotek od kolesi przy piwie )........Pielgrzymi i wolontariusze Światowych Dni Młodzieży będą uczestniczyć w kosztach organizacyjnych, wybierając odpowiedni dla siebie rodzaj pakietu pielgrzyma. W zależności od potrzeb, do wyboru będą trzy typy pakietów.pakiety ktore sami kupowali to ceny od 50 dolarow do 200 dolarow ! wiec nikt im nie placil lecz sami pielgrzymi placili za wszystko i sa podane ceny oraz rodzaje pakietow .wszystko oficjalne i w sieci.........Gmina Piaseczno odpowiedzialna jest za organizację 3 posiłków w szkołach dla pielgrzymów i wolontariuszy (jednego dnia suchy prowiant, jednego kolację, jednego obiadokolację) oraz 2 posiłki dla 500 Włochów, którzy przyjadą 26-27 lipca. Koszt ciepłego posiłku to 10 zł od osoby oraz 8 zł za
            suchy prowiant. Łączny koszt ok. 17 tys. zł....................calkowity koszt sdm oglnie dla PL nie przekroczyl 200 milionow . Panstwo zawsze musi wylozyc na sluzby specjalne, policje, logistyke, ochrone kraju itd . .............Wiec nie bredz ze to jakies potezne kwoty za ktore mozna zbudowac iles okretow i cala marynarke wojenna... Mniej pij z kolegami bo cie oszukuja )

            • 15 17

            • Haha dobre! (2)

              To ci Włosi mieli kurację odchudzającą. Za 10 zł czyli 2 euro to Włoch ma "due espressi" . Ale bajki dla grzecznych dzieci wciskasz! Poza tym przykleiłeś się jak rzep do psiego ogona do śdm. To był karygodny incydent rodem ze średniowiecza. Najtragiczniejsze jest codzienne dymanie nas podatników przez tę czarną stonkę.

              • 14 9

              • wg4 (1)

                ja skromnie wspomne o złotym medalu virtutti militari dla młodzieńca chyba amanta niejakiego don Antonio, medal = wyższe uposażenie dla kogoś kto jeszcze nie zdążył porządnie w stołek napierdzieć... :-) to jest wasz PiS

                • 17 5

              • Ależ, prosiaczku,

                doczytaj dobrze, a potem bełkocz:)

                • 3 6

        • Hydra.

          To są ściśle tajne sprawy i nikt Ci ni udzieli takich danych,bynajmniej za obecnego rządu. Możemy tylko domniemywać.

          • 5 0

    • Brawo w jednym poście wyjaśnies jak to wszystko wygląda, smutne ale prawdziwe.
      Jak można budować coś co ma być platformą dla jednego działa 76mm, dwóch 30mm i paru karabinów przez 15 lat wydając na to tyle ,że wystarczyłoby na kupno na zachodzie paru pełnowartościowych okrętów........

      • 20 1

    • Od czego

      są odpowiednie służby w tym państwie żeby takich typów ustrzelic dla dobra tego biednego kraju !!!!!!

      • 4 1

  • polskie okręty.... chyba w skali 1:72 (2)

    • 15 32

    • (1)

      Akurat w 72 nie skaluje sie okretow...

      • 7 0

      • zawsze znajdzie sie jakis wyjatek

        Crusaders Cog Combat and Transport Vessel - Zwiezda

        • 1 0

  • Jak się chce to można wszystko

    byle odpowiedzialność i kasa była na swoich miejscach

    • 29 0

  • Brawo dobra zmiana! (9)

    Tusk na wniosek Merkel likwidował polskie stocznie, blokuje jeszcze lotnisko w Gdyni przez instytucje unijne, ale to się już nibawem zmieni.

    • 51 76

    • he he

      dobre

      • 7 5

    • chyba PiS nie Tusk

      haha
      a ja pamietam że były to czasy Pisu , nawet Jaworski załapał się na prezesowanie stoczni Gdańskiej (jedynej dużej która wtedy przetrwała, Gdynie i Szczecin zamknęli)

      no ale ......pewnie wiesz swoje , idź i głosuj na Pis to Jaworski może znowu dostanie umowę prezesostwa któej nei da się rozwiązać ( chyba 2 lata temu mu dopiero przstał być prezesem Fundacji Sroczni Gdańskiej bo nie mogli go zwolnić tak się dobrze ustawił :) )

      • 26 11

    • > Tusk na wniosek Merkel likwidował polskie stocznie

      Bo te post-państwowe molochy trzeba było likwidować - żeby mogły powstać nowe, prywatne.

      • 12 11

    • A Pani.. (2)

      która "zajmuje" się upadłością SMW dostaje 40 tyś. miesięcznie,tylko za to że jest syndykiem MOŻNA? Więc akurat tej Paniusi pasuje ta upadłość jak nic.A no i następne pare tysi za syndyk upadłościowy lotniska w Gdyni.Jak żyć Panie Tusk jak kór...a żyć

      • 6 10

      • No to (1)

        cała prawda wychodzi na wierzch , brawo kombibatorzy i złodzieje !!!!!

        • 2 2

        • nie podszywaj sie podemnie Gościu!

          • 0 0

    • Lotnisko w Gdyni ... (1)

      A po co Gdyni lotnisko ? Nie lepiej od razu kosmodrom ? Lotnisko to może sobie machnąć każdy, takie Wejherowo czy Puck na przykład ...Gdynia musi mieć coś wielkiego i mało przydatnego.

      • 5 2

      • przestan jęczeć POpaprany platfusie. Kosmodrom zbudujemy póżniej chociazby po to aby wy...bac Cię na księżyc

        • 4 3

    • Pomysł na lotnisko w Gdyni jest równie głupi co autor tego wątku :P

      • 1 3

  • Mis (1)

    Gawron - Miś na miarę naszych czasów, Miś na miarę naszych możliwości :)

    • 48 8

    • Pkm to tez mis

      • 4 4

  • prawda w morde (5)

    Polska marynarka nie istnieje!! przestamy w koncu kadzic, 40 letnie okrety bez wartosci bojowej, marynarze ktorzy w mesie wymieniaja sie sposobami na to jak dostac najwiecej kaski ale tak zeby najlepiej wgl nie wchodzic na poklad, zastepy "ladowych marynarzy" ktorzy przez cala kariere od czssow rejsu szkolnego nie wyplyneli na wode czymkolwiek wiekszym od kajaka. niech ktos wreszcie to powie: to jest obraz nedzy, rozpaczy i rozsypka!! gorzej tylko w lotnictwie morskim,, gdzie w czasie cwiczen nawet nie uzywa sie amunicji, bo budzet nie pozwala.

    • 76 14

    • Ale możemy i powinniśmy to zmieniać na lepsze. (2)

      Dosyć tuskinowego biadolenia typu nie da się.

      • 13 12

      • co ma z tym wspolnego jakis tusik ? nowi sa tak samo tepi. (1)

        jak myslisz ze nowi sa inni to naiwny jestes. Tragedia PL jest to iz od 50 lat zarzadzaja nami pustaki ktorych sami wybieracie. Frajernie jak widac mozna kupic za 500 i poszla zaglosowac na kolejnych tepoli.

        • 16 12

        • bo leprzych

          nam Niemcy i Ruscy wybili. Skąd mają być Ci mądrzy ? Potrzeba pokoleń żeby to odbudować...l

          • 12 7

    • Zgoda. (1)

      Ale jakie lekarstwo na to?
      Biadolenie?
      Raczej nie.
      Budowa od podstaw, czego Kormoran jest przykładem.

      • 18 1

      • Dokładnie, kiedyś mieliśmy jeden wiekowy żaglowiec

        z czasem zaczęło się to zmieniać. Rzymu też od razu nie zbudowano, ale najłatwiej jęczeć.

        • 5 0

  • "Pierwsze problemy tej najstarszej w Polsce stoczni (jej powstanie datuje się na 10 maja 1922 r.)" (6)

    Najstarsza w Polsce jest Stocznia Cesarska - 1844r.

    • 21 11

    • (2)

      Chyba o istniejącą chodzi, a cesarska istnieje? Jak o nieistniejącą stocznię to chyba te chyba tysiące lat temu powstała pierwsza... kojarzę jeszcze tą w Pucku, co statki zbudowała, które w bitwie pod Oliwą Szwedów zwyciężyły.

      • 12 0

      • Istnieje - aktualnie Stocznia Gdańsk SA. (1)

        • 3 9

        • Słabo istnieje :-(

          • 5 0

    • Dokladnie caly tekst jest tak samo pelen bzdur i uogulnien. Autor jest dyletantem i na kolanie bzdurny artykulik wystrugal bez wdawania sie w prawdziwe przyczyny opoznien

      • 7 7

    • mędrek

      ..po pierwsze - nie istnieje
      po drugie - powstała w Królestwie Pruskim - po powstaniu Cesarstwa Niemieckiego jej nazwę zmieniono na Stocznia Cesarska

      • 2 0

    • wg4

      jeszcze była stocznia Klawittera na Siennej Grobli

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną...

Najczęściej czytane