• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Praca na wysokości bez badań profilaktycznych

Andrzej Fortuna
3 lutego 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Praca na wysokości stanowi pracę szczególnie niebezpieczną. Praca na wysokości stanowi pracę szczególnie niebezpieczną.

Zdarza się, że w trakcie pracy pracodawca prosi nas o wykonanie dodatkowych obowiązków. Warto pamiętać, że niektórych z nich nie możemy wykonywać bez dodatkowych badań lub przeszkoleń. W takiej sytuacji znalazł się nasz czytelnik.



Od kilku lat pracuję na stacji paliw jako wydawca/sprzedawca paliw. Niedawno pracodawca dodał nam nowy obowiązek - mamy kontrolować, czy pod koniec pracy kierowców ich cysterny są puste. Kontrola polega na wchodzeniu na cysternę i przez włazy na górze stwierdzanie, czy jest ona opróżniona. Czy bez odpowiednich badań wysokościowych możemy bez konsekwencji odmówić wykonywania tych czynności? Jak mamy reagować na próby szantażu ze strony kierownictwa? Czy jeśli nie przejdziemy takich badań, to pracodawca może nas zwolnić? Zależy nam na pracy, ale też się martwimy o swoje zdrowie i bezpieczeństwo.
Na pytanie odpowiada Andrzej Fortuna - radca prawny z kancelarii Radcy Prawnego Fortuna.

Andrzej Fortuna, radca prawny Andrzej Fortuna, radca prawny
W pierwszej kolejności należy rozważyć, czy opisane przez czytelnika czynności stanowią pracę na wysokości, a jeśli tak - to jakie obowiązki spoczywają na pracodawcy w związku z powierzeniem pracownikowi takiej pracy.

Praca na wysokości została zdefiniowana w § 105 Rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy. Jest nią praca wykonywana na powierzchni znajdującej się na wysokości co najmniej 1 m nad poziomem podłogi lub ziemi, za wyjątkiem prac na powierzchni - niezależnie od wysokości, na jakiej się znajduje - osłoniętej ze wszystkich stron do wysokości co najmniej 1,5 m pełnymi ścianami lub ścianami z oknami oszklonymi albo wyposażonej w inne stałe konstrukcje lub urządzenia chroniące pracownika przed upadkiem z wysokości. Wydaje się, że specyfika budowy cysterny nie umożliwia opisanej ochrony, w związku z czym wskazane przez czytelnika czynności stanowią pracę na wysokości.

Porady prawne w serwisie Praca


Praca na wysokości zgodnie z ww. rozporządzeniem Ministra Pracy i Polityki Socjalnej - stanowi pracę szczególnie niebezpieczną - i to niezależnie od tego, czy czynności na wysokości są wykonywane stale, czy tylko sporadycznie. Taka kwalifikacja wiąże się z nałożeniem na pracodawcę szeregu obowiązków, mających na celu ochronę zdrowia i życia pracowników. Pracodawca zobowiązany jest zapewnić pracownikom bezpośredni nadzór nad tymi pracami wyznaczonych w tym celu osób, odpowiednie środki zabezpieczające oraz instruktaż pracowników obejmujący w szczególności:
  • imienny podział pracy,
  • kolejność wykonywania zadań,
  • wymagania bezpieczeństwa i higieny pracy przy poszczególnych czynnościach.

Czy w trakcie pracy narażony jesteś na niebezpieczeństwo?

Na powierzchniach wzniesionych na wysokość powyżej 1 m nad poziomem podłogi lub ziemi powinny być zainstalowane balustrady składające się z poręczy ochronnych, co do których wymogi zostały ściśle uregulowane w ww. rozporządzeniu, natomiast jeśli ich zastosowanie jest niemożliwe ze względu na rodzaj i warunki wykonywania prac - co wydaje się występować w niniejszej sprawie - należy stosować inne skuteczne środki ochrony pracowników przed upadkiem z wysokości.

Odnosząc się natomiast do kwestii profilaktycznych badań lekarskich, należy zwrócić uwagę, że zgodnie z art. 229 § 4 Kodeksu pracy pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie. Co więcej, zgodnie z załącznikiem nr 1 do rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 30 maja 1996 r. w sprawie przeprowadzania badań lekarskich pracowników, zakresu profilaktycznej opieki zdrowotnej nad pracownikami oraz orzeczeń lekarskich wydawanych do celów przewidzianych w Kodeksie pracy - Wskazówki metodyczne w sprawie przeprowadzania badań profilaktycznych pracowników - praca na wysokości stanowi czynnik szkodliwy lub uciążliwy.

Z powyższego wynika zatem jednoznacznie, że zmiana warunków pracy, polegająca na powierzeniu pracownikowi pracy na wysokości - nawet jeśli nie zmienia się stanowisko pracy pracownika - bezwzględnie wymaga przeprowadzenia profilaktycznych badań lekarskich, zakończonych orzeczeniem stwierdzającym albo brakiem przeciwwskazań do danej pracy, albo ich istnienie. Tym samym pracodawca przed powierzeniem pracownikowi pracy na wysokości winien skierować pracownika na profilaktyczne badania lekarskie, w skierowaniu wskazując jako czynnik szkodliwy czy uciążliwy - prace na wysokości. Pracownik natomiast jest zobligowany poddać się takim badaniom. Badania odbywają się na koszt pracodawcy.

Należy przy tym podkreślić, że pracownik ma prawo odmówić wykonywania poleceń pracodawcy w warunkach, które nie odpowiadają przepisom o bezpieczeństwie i higienie pracy, a tym samym stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia lub życia pracownika. Tym samym - dopóki orzeczenie lekarza profilaktyka o braku przeciwwskazań do pracy na wysokości nie zostanie wydane - pracownik ma prawo odmówić wykonania poleceń pracodawcy dotyczących wykonywania pracy na wysokości. Z tego tytułu nie mogą pracownikowi grozić sankcje w postaci rozwiązania stosunku pracy czy też kar porządkowych.

Oferty pracy w Trójmieście


Co więcej, polecenie wykonywania pracy na wysokości bez uprzedniego skierowania na badania lekarskie czy też naruszenie innych obowiązków pracodawcy związanych z pracą na wysokości może się wiązać z odpowiedzialnością pracodawcy. Zgodnie z art. 283 Kodeksu pracy: "Kto, będąc odpowiedzialnym za stan bezpieczeństwa i higieny pracy albo kierując pracownikami lub innymi osobami fizycznymi, nie przestrzega przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, podlega karze grzywny od 1 tys. zł do 30 tys. zł", natomiast stosownie do art. 220 Kodeksu karnego: "Kto, będąc odpowiedzialny za bezpieczeństwo i higienę pracy, nie dopełnia wynikającego stąd obowiązku i przez to naraża pracownika na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, podlega karze pozbawienia wolności do lat trzech". O naruszeniach ze strony pracodawcy można powiadomić Państwową Inspekcję Pracy czy organy ścigania.

Jednakże należy także mieć na uwadze, iż jeśli lekarz medycyny pracy stwierdzi u pracownika przeciwwskazania do wykonywania pracy na wysokości, wówczas pracodawca nie tylko nie może dopuścić pracownika do pracy, ale także jest uprawniony wypowiedzieć pracownikowi umowę o pracę. Przeciwwskazania lekarskie do wykonywania chociażby jednego z obowiązków pracownika na danym stanowisku pracy mogą bowiem stanowić uzasadnienie wypowiedzenia umowy o pracę.

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Andrzej Fortuna

radca prawny z kancelarii Radcy Prawnego Fortuna

Kancelaria Radcy Prawnego Fortuna

Miejsca

Opinie (30) 1 zablokowana

  • (6)

    Czy stacja to "prywaciarz" czy może sieciówka? Jeśli sieciówka to przy sprawie sądowej(jesli by do czegoś doszło) to wine przewali na "menadżera: ;)

    • 6 2

    • Stacja to prywaciarz czy sieciówka? (1)

      Siecówka chyba by nie pozwoliła sobie na taką wizerunkową wtopę. Mimo tego przydałby się donos do inspekcji pracy, jesli "menadżer" to taki fantasta. Kasków nie dał, to już powód dla ktorego można go udupic.

      • 9 1

      • Ale ty zdajesz sobię sprawę

        Że donosy do inspekcji pracy są imienne i nie mogą być anonimowe bo inaczej inspekcja nie podejmie interwencji?

        • 1 0

    • Jeśli stacja jest prywatna, to przy sprawie sądowej, też właściciel przewali sprawę na menadżera, albo kierownika zmiany. Tak to działa, odpowiedzialność spuszcza się tak w dół, jak tylko się da.

      • 0 0

    • Fortuna ale ...fota

      • 1 0

    • Radca niezrozumiały (1)

      Panie Radco, sztuka nie jest przepisywanie przepisów tylko wyjaśnianie ich w sposób zrozumiały.

      Cały sens artykułu zniknął gdyż ciężko go przeczytać...

      • 7 3

      • Moim zdaniem jasno i na temat. Wejście na drabinę, to praca na wysokości wymagająca badań. Nie masz badań odmawiasz, masz, idziesz w górę. Masz negatywne - dobry szef ci odpuści, świnia cię wyleje. Sam jesteś świnia, to prędzej czy później cię wyleje, z badaniami czy bez. Szef czuje się oszukiwany przez kierowców, więc jakoś musi sobie radzić, zleca kontrolę swoim pracownikom, tyle że powinien im zapewnić bezpieczeństwo.

        • 1 0

  • Prawo jest prawem (6)

    Jednak takie prawo nas kiedyś do upadku doprowadzi.

    Wejście na cysternę jako zagrożenie i uciążliwe warunki pracy? Podstawa do procesu i kary dla pracodawcy?

    Ja rozumiem, że pracodawcy nader często januszują, jednak tak przeregulowany system musi się załamać.

    • 6 25

    • To wejdź sobie na cysternę (4)

      3 m nad ziemią, na wąskich platformach.
      Pewnie pracujesz w biurze i jedynym twoim szkodliwym czynnikiem jest siedzenie na tyłku i gapienie się w monitor. Możesz jeszcze spaść z krzesła.
      Pamiętaj że przepisy bhp to nie literatura piękna tylko literatura faktu.

      • 14 3

      • O jakich ty przepisach BHP mówisz? (3)

        Ty chyba nie wiesz co to są te przepisy... Zacznijmy od tego że te przepisy są śmiechu warte. Wystarczy sobie porównać budowę w PL i innym europejskim państwie. To co się tu dzieje to woła o pomstę do nieba... Chłopie... Pierwszy lepszy przykład który mam do dzisiaj w głowie? Podsteplowanie wylewanych schodów w budynku trzypiętrowym ociosanymi drzewkami o średnicy ok 8/10 cm... Deweloper tak działał. Za granicą poszedł byś za to do pierdla a w najlepszym razie nie postawił byś już nogi na budowie... O czym ty mówisz...

        • 0 4

        • o czym mówisz?

          ano nie o przepisach, tylko nieprzestrzeganiu przepisów. Wyobraź sobie, że to nie to samo

          • 4 1

        • Ja piszę o przepisach bhp (1)

          A ty o technologii budowania.

          • 5 1

          • Co ty pitolisz

            W przepisach jest jasno określone że rzeczy do tego typu prac powinny być atestowane i do tego przystosowane. Cement mieszasz jako robol czy co? Wiesz ile takie schody są podsteplowane? Przynajmniej 25 dni. Chcesz mi powiedzieć że inspekcja BHP nie przyszła tam ani razu w ciągu 3 tygodni??? No bravo! Gratulacje dla inspekcji, dewelopera i tego całego polskiego dziadostwa.

            • 1 0

    • Lęk wysokości wg blebejusza.

      Człowiek i jego bazpieczeństwo to jest istota sprawy.Niestety wśród dzisiejszych biznesmenów i kadry nadzorczej są ludzie wywądzący się ze wsi, gdzie żadne przepisy, czy chociażby min. wyobraźni nie są domeną w/w.W konsekwencji kalectwo albo śmierć są identycznie traktowane jak wśród zwierząt chodowlanych - przysłowiowa krowa więcej warta od człowieka.Tyle i tylko tyle.

      • 0 0

  • Cha cha żeby wejść na wys 3 metrow trzeba robic badania wysokościowe,śmiechu warte. (6)

    Jak ktoś ma lęki nawet na tej wysokości to w przypadku gdy szef daje polecenie wykonania pracy na tej wysokości to powinien powiedzieć o tym szefowi a ten powinien to zrozumieć i wysłać inna osobę. W 1992 pracowałem na ocieplaniach wiezowców metodą alpinistyczną(na linach),konserwowalem odciągi na maszcie w Chwaszczynie zjezdzając na laweczce na linach na wys.324 m i nigdy w życiu nie robilem badań wysokościowych bo nikt tego ode mnie nie ządał. Każdy pracownik sam wiedział czy może czy nie,pracować na takich wysokościach. A teraz chcą badań wysokosciowych by wleżc na 3m. Śmiechu warte.

    • 4 40

    • (2)

      Jeśli Jurku nie znasz przepisów medycyny pracy , to się nie wypowiadaj .
      To ze w zeszłym wieku coś robiłeś to żaden argument .

      • 15 0

      • Niektóre przepisy medycyny pracy sa głupie i nieżyciowe (1)

        i nalezało by je zmienić.

        • 0 6

        • Badania wysokościowe potwierdzają że jesteś zdolny do takiej pracy

          To oznacza że kiedy dojdzie do wypadku przy pracy, obojętnie czy z twojej winy czy nie z twojej, komisja wypadkowa zażąda od ciebie ważnych badań. Brak badań oznacza brak odszkodowania. Żadne ubezpieczenie nic ci nie wypłaci jeźeli nie miałes badań.

          • 9 0

    • W 1999 roku w Chwaszczynie Emitel żądał już badań , zresztą na innych Emitelach także . Wyjątkiem był Trzcińsk , ale tutaj wchodzi się po schodach. Początek lat 90 -tych to była wolna amerykanka , później się to ucywilizowało . Normalny pracodawca nie dopuści Cię to pracy na wysokości bez papierów.

      • 10 0

    • (1)

      Jurek ty powinieneś zrobić badania aby cokolwiek tutaj pisać.Opowieść jak z Janosika ,, 21 baranów zjadłem w tym trzy śmierdzące i żyje,,Brak lęków wysokościowych czy innych wskazuje na poważną chorobę psychiczną .Człowiek z nienaturalnymi lękami musi się oswoić.

      • 6 0

      • genau / dokladnie

        • 0 0

  • od kontrolowania dostawców

    to chyba jest kierownik właśnie
    a nie szeregowy pracownik

    • 7 4

  • Zdjęcie Do artykułu prezentuje zdjęcie pracownika który na drugiej, zabezpieczającej linie ma przyrząd asekuracyjny który nie jest atestowany do prac tylko do sportu. Jest to surowo zabronione :)

    • 9 0

  • chyba w artykule nie było mowy

    o obowiązku zapewnienia przez pracodawcę środków ochrony indywidualnej - tu to konieczne. Badania oczywiście tak, no i odpowiednie zmiany w ORZ

    • 1 0

  • Taaa, "pracownik bez badań ma prawo odmówić..." (1)

    A gdy odmówisz to kierownik ma pod sobą 10 innych pracowników którzy i tak to zrobią, a potem masz przes*ane. Super porady, co ja bym bez nich zrobił.

    • 4 1

    • Do czasu gdy nagłe, niespodziewane zdarzenie związane z pracą spowoduje u ciebie uszczerbek na zdrowiu. To nie do pomyślenia. To właśnie pracodawca powinien cisnąć o badania. Po wypadku mówi: o przepraszam, ten pan miał badania i był przeszkolony, nie przestrzegał przepisów, no i stało się, ja umywam ręce.

      • 4 0

  • Uprawnienia

    Uprwnienia- tak może pan pracować, poproszę 2000 zł

    • 2 0

  • 1 m to juz praca na wysokosci? Przz to u mnie w zwyklym magazynie proste wejscie na zwykla drabine to praca na wysokosci. Przez co jest duze wiecej potrzebnych badan i zawracania d...

    • 3 1

  • nie można kamerki zainstalować

    jeżeli już podejrzewa się kierowców cystern o machlojki? Przynajmniej ślad cyfrowy by był dla policji

    • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane