• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zobacz, jak pracuje załoga holownika portowego

as
6 stycznia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 

Zarówno kapitan, marynarz, jak i mechanik tworzą jedność na holownikach, które odpowiedzialne są m.in. za bezpieczne wprowadzanie i wyprowadzanie dużych statków z portu. Ich praca nie należy do najłatwiejszych, ale na pewno daje dużo satysfakcji. Mimo wszystko nie tak łatwo zostać kapitanem na tak odpowiedzialnych jednostkach pływających.



Każdy dowodzący statkiem morskim wpływającym do portu napotyka trudności wynikające z nieznajomości parametrów nawigacyjnych basenu, w którym statek ma się poruszać. Konsekwencją tego może być kolizja z innymi jednostkami pływającymi lub z nabrzeżem portowym. Wtedy do akcji wkraczają holowniki, które odpowiedzialne są za to, by statek bezpiecznie dotarł do miejsca docelowego.

- W porcie bywają dni, że nie dzieje się nic, ale bywają też takie dni, że nie mamy czasu zjeść posiłku. Łatwość naszego zawodu uwarunkowana jest od pogody - jeśli świeci słońce i nie ma wiatru - holowanie statku to czysta przyjemność. Wszystko zmienia się gdy nadejdzie noc, sztorm i opady śniegu - wtedy walczymy nie tylko z pogodą, ale i samym sobą - mówi Wojciech Gostępski, kapitan holownika Fairplay 26 w Porcie Gdynia.

Zobacz, jak pracuje operator suwnicy bramowej



Holownik to statek zbudowany specjalnie do wykonywania operacji holowniczych. Ma silnik o niewspółmiernie dużej mocy i uciągu (do kilkudziesięciu ton siły) w stosunku do wielkości jednostki.

Ze względu na wielkość oraz dzielność morską dzielą się na:

  • oceaniczne (nawet do kilku tysięcy ton wyporności i o uciągu kilkuset T)
  • redowe
  • portowe
  • rzeczne


Dodatkowo wyposażone mogą pełnić rolę jako holowniki:

  • ratownicze (jednostki o wysokiej dzielności morskiej mogące ratować ludzi i jednostki pływające w trudnych warunkach pogodowych),
  • przeciwpożarowe

Holowniki wyposaża się w haki holownicze lub windy holownicze z automatyczną regulacją siły naciągu liny holowniczej.

Gospodarka morska w Trójmieście



Holownik część czasu pracy spędza na morzu. Choć sama czynność holowania odbywa się na mostku kapitańskim, nie sposób jest uniknąć zmiennych warunków atmosferycznymi, które często utrudniają wykonywanie czynności. Uciążliwy może być brak dostatecznego oświetlenia (gdyż pracuje także i w nocy). Występuje też potencjalne zagrożenie życia lub zdrowia w zależności od rodzaju ładunków, które przewozi statek.

  • Kapitan Wojciech Gostępski pracuje na holownikach od ponad 40 lat.
  • Na mostku kapitańskim znajdują się takie urządzenia jak radio UKF, nawigacja, stery i wiele innych.




- Tak naprawdę kiedy zatrudnimy się do pracy na holowniku, większość z nas zostaje tu przez całe życie. To o czymś świadczy - o dobrych zarobkach, o ciekawej pracy, a także wyjątkowości tego zawodu. Nie oznacza to jednak, że o pracę jest łatwo. Często w naszym zawodzie zdarzają się całe rodzinne pokolenia - od dziadka, przez ojca, po wnuka - dodaje Wojciech Gostępski.
Kapitanami żeglugi wielkiej są najczęściej osoby, które ukończyły Wyższą Szkołę Morską (ze specjalnością: nawigacja), rzadziej z wykształceniem średnim (w tym wypadku droga do uzyskania stopnia kapitana żeglugi wielkiej jest znacznie wydłużona w czasie). Ponadto osoba chcąca zatrudnić się na holownikach musi znać w stopniu bardzo dobrym języki obce (głównie angielski), posiadać uprawnienia operatora UKF (jest to jego podstawowe narzędzie pracy), operatora radarów, a także odbyć kurs pływania na modelach redukcyjnych oraz zdobyć inne uprawnienia zalecone przez ministra transportu i gospodarki wodnej.

- Ruch w porcie w Gdyni odbywa się przez 24 godziny, dlatego załoga holownika musi być zawsze gotowa do pracy. W Gdyni załoga na jednej 12-godzinnej zmianie składa się z trzech osób - kapitan, mechanik i marynarz. Pracujemy w systemie dwa tygodnie na dwa tygodnie, co oznacza długi czas pracy oraz długi czas odpoczynku - wyjaśnia Wojciech Gostępski.

Wymagania psychologiczne



Wprowadzanie statku do portu jest zajęciem bardzo odpowiedzialnym, niosącym za sobą duże obciążenie psychiczne (niewspółmierne do wysiłku fizycznego). Niezwykle ważna jest więc odporność emocjonalna, którą musi mieć każdy chcący podjąć pracę.

- Na koniec dodam, że praca ta zdecydowanie daje satysfakcję, ale trzeba ją lubić i być bardzo odpowiedzialnym. W tym zawodzie pracuję już od ponad 40 lat i jeszcze mi się nie znudziło - kończy Wojciech Gostępski.
as

Miejsca

Opinie (101) ponad 20 zablokowanych

  • Tam tylko rodzina dziecko sie urodzi juz wiadomo gdzie będzie pracować (1)

    Zwykły człowiek nawet z umiejętnościami tam się nie dostanie tylko klany rodzinne

    • 2 2

    • Kasta holownicza :D

      • 1 1

  • Często w naszym zawodzie zdarzają się całe rodzinne pokolenia - od dziadka, przez ojca, po wnuka

    hmmm coś mi to przypomina

    Na jednej z uczelni w Gdańsku na prawo wg podobnego klucza przyjmowali studentów chyba w 2019 albo 2008

    • 1 0

  • Kapitan (3)

    Mam dyplom kapitana i pracuje na holowniku, gdzie w dokumencie bezpiecznej obsługi jest jasno napisane, że dowodzącym ma być kapitan, a nie szyper. Holowniki obecnie często przewyższają mocą statki, którym asystują. Różnica jest taka, że dyplom szypra to po maturze możecie zdobyć, a kapitana już nie tak prosto, ja mam wyższe wykształcenie. Z dyplomem szypra coraz mniej holowników możecie obsługiwać, a nawet jeśli to "poza granice portu" nikt was nie wypuści. Komunistów, którzy marzą o nacjonalizacji firm proszę o wyprowadzenie się do Korei północnej tam sąwasze klimaty. Dziadek do takich strzelał. Jeżeli jesteście zbyt słabi, żeby dostać pracę bez pleców to polecam zmienić branżę niż się szarpać. Ja pleców nie miałem i pracuję. Można za granicą próbować, czasami będzie łatwiej czasami trudniej. Dostać pracę to jest jedno, dtugie to nauczyć się sztuki holowania, a jeżeli stałeś przez 8 godz dziennie na mostku statku handlowego, to załóż, że nie umiesz nic i będzie trudno. Artykuł może pomieszany, bo specyfika zagadnienia też zagmatwana, a poza tym marynarz to nie poeta, zeby kwieciscie opowiadać o robocie. Efekt calkiem spoko! Pewnie te osoby co najwiecej krytykuja to przed kamera powiedziałyby cale "yyyyyy". Standardowo.

    • 5 1

    • Dobrze Panie Kapitanie

      A na tych uprawnieniach na czym jeszcze możesz pływać poza holownikiem za granicami portu?
      Tu był taki co miał dużego C/E... to może ty masz małego Kapitana? :)

      • 2 0

    • Dyplom ukończenia szkoły czy także uprawnienia II/2?

      • 1 0

    • Kapitan

      Dzisiaj bez odpowiednich znajomości trudno jest o dobrą pracę.Przejeździłem na morzu 12 lat,bez pleców dostaje się gorsze technicznie statki,gorsze trasy.Ustruj się zmienił,zasady pozostały.Pozdrawiam,Artur z Warszawy.

      • 0 0

  • Zarobki? (1)

    • 0 0

    • Zarobki to totalna kaszana ponizej krytyki

      • 0 0

  • Pytanie

    A Pan z wasem jeszcze za dyspozytora siedzi? Pozdro dla WUZu

    • 0 0

  • Opinia

    Opona do filmu i do aktorów ktudko... A kierowca autobusu stanol i zaczął klaskać... To jest szczyt obłudy Panie kapitanie Wojtek co ty gadasz .. pomijając fakt że Ci płacą za tą hiper propagande... Ludziska to są holowniki armatora obego z Polską banera żeby łatwiej kasę wypompowywać... Crewing prowadzi firma że Sczenina i najgorszego że to Polak Polaka dyma ale to inna Bajka pozdr dla Pani Małgorzaty....

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i...

Najczęściej czytane