• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawa autorskie w umowie z firmą z sektora IT

Wojciech Kawczyński
4 listopada 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szkolenie po nocnej zmianie. Czy to legalne?
Niezwykle istotnym jest precyzyjne określenie przez strony w umowie o pracę, jaka część wynagrodzenia pracownika (stanowiąca jego przychód) wiąże się z jego pracą twórczą. Niezwykle istotnym jest precyzyjne określenie przez strony w umowie o pracę, jaka część wynagrodzenia pracownika (stanowiąca jego przychód) wiąże się z jego pracą twórczą.

Dokładne przeanalizowanie umowy o pracę przed jej podpisaniem to podstawa. Możliwe, że niektóre jej zapisy będą budziły wątpliwości, które warto skonsultować z prawnikiem.



Zamierzam podpisać umowę o pracę z firmą z sektora IT. Zapytałem przyszłego pracodawcę o możliwość zawarcia w umowie zapisu o prawach autorskich. Moje stanowisko będzie ściśle powiązane z DevOps (tj. tworzenie kodu, skryptów i dokumentacji). Pracodawca odpowiedział, że w tej firmie nie ma takiej możliwości. Od znajomych wiem, że w innych firmach w dziale IT takie rozwiązanie funkcjonuje i można z niego skorzystać (50 proc. kosztów uzyskania przychodu dla pracownika). Czy w Polsce pracowników nie chronią te same prawa u każdego pracodawcy? Czy przyszła firma nie powinna dać mi takiej możliwości?
Odpowiedzi na to pytanie udzielił mecenas Wojciech Kawczyński z Kancelarii Prawnej Kawczyński i Kieszkowski Adwokaci i Radcowie Prawni Sp.p. w Gdańsku.

Wojciech Kawczyński, radca prawny Wojciech Kawczyński, radca prawny
Już na samym wstępie należy podkreślić, że Kodeks pracy oraz ustawy szczególne dot. prawa pracy w równym stopniu chronią prawa pracowników zatrudnionych na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Zgodnie z ogólną zasadą prawa pracy wszelkie działania pracodawcy w stosunku do pracowników oraz postanowienia zawieranych umów o pracę oraz wewnętrznych aktów prawnych obowiązujących u pracodawcy (np. regulaminy pracy czy wynagradzania) nie mogą naruszać norm prawa pracy, ponieważ w przeciwnym wypadku są one eliminowane z umowy, a w ich miejsce stosuje się normy wynikające właśnie z Kodeksu pracy i ustaw szczególnych.

Niemniej jednak należy podkreślić, że problem, na który wskazuje czytelnik, jest nieco szerszy i wykracza poza "kodeksowe" prawo pracy - sięga on bowiem kwestii praw autorskich, które wiążą się również z uprawnieniami podatkowymi, na które wskazuje czytelnik.

Co do zasady, zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych, pracodawca, którego pracownik stworzył utwór w wyniku wykonywania obowiązków w ramach stosunku pracy, nabywa z chwilą przyjęcia utworu autorskie prawa majątkowe do niego. Dotyczy to również programów komputerowych, stworzonych przez pracownika, do których prawa majątkowe także nabywa pracodawca, jeżeli umowa o pracę nie stanowi inaczej. Zatem to od woli stron umowy o pracę będzie zależało, czy chcą wyłączyć przejście praw majątkowych do stworzonego przez pracownika programu komputerowego.

Jeżeli strony w umowie o pracę nie wyłączą przejścia praw majątkowych do programu komputerowego na pracodawcę, to przy spełnieniu warunków, które zostaną opisane poniżej, jak słusznie wskazuje czytelnik, zgodnie z Ustawą o podatku dochodowych od osób fizycznych pracownik będzie uprawniony do zaliczenia 50 proc. uzyskanego przychodu jako koszt uzyskania przychodu (zgodnie z art. 22 ust. 9 pkt 3 Ustawy o PIT).

Czy negocjowałe(a)ś z pracodawcą swoją umowę?

Z tego właśnie względu niezwykle istotnym jest precyzyjne określenie przez strony w umowie o pracę, jaka część wynagrodzenia pracownika (stanowiąca jego przychód) wiąże się z jego pracą twórczą. Zgodnie bowiem z poglądem wyrażonym przez Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 10 listopada 2015 r. II FSK 2275/13) nie będzie możliwości zaliczenia otrzymanego wynagrodzenia jako kosztu uzyskania przychodu, jeżeli z akt sprawy nie wynika, jaka część wynagrodzenia otrzymywanego przez pracownika ze stosunku pracy dotyczy wynagrodzenia za wykonywanie prac o charakterze twórczym. Zgodnie bowiem z ww. poglądem samo zatrudnienie na stanowisku, z którym jest związana praca twórcza, nie pozwala na zaliczenie przychodu z wynagrodzenia do kosztów uzyskania przychodu.

Należy przy tym podkreślić, że to w interesie pracodawcy jako płatnika leży prawidłowe wyliczenie i pobranie od pracownika zaliczki na podatek dochodowy od danego pracownika i to pracodawca podlega odpowiedzialności karno-skarbowej w przypadku błędnego wyliczenia wysokości podatku lub zaliczki na podatek pobieranej od poszczególnych pracowników. Jeżeli zatem z treści umowy wynika, że pracownik będzie otrzymywał wynagrodzenie za przeniesienie utworu, to w rzeczywistości pracodawcy powinno zależeć na jak najbardziej precyzyjnym określeniu części wynagrodzenia, od którego będzie pobierał zaliczki na podatek dochodowy.

Mając zatem na uwadze względy podatkowe - przejrzystość rozliczeń w zakresie poboru zaliczek na podatek dochodowy, jeżeli pracownik przenosi na pracodawcę prawa autorskie do programu komputerowego - obu stronom powinno zależeć na określeniu w umowie o pracę bądź regulaminie pracy części wynagrodzenia za przeniesienie praw autorskich do utworu.

Przepisy prawa pracy nie regulują natomiast obowiązku pracodawcy do wskazania w umowie o pracę informacji o przeniesieniu praw autorskich do tworzonego programu komputerowego oraz jaka część wynagrodzenia wiąże się z takim przejściem praw na pracodawcę. W sytuacji gdy strony tej informacji nie umieszczą, zgodnie z Ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych automatycznie dojdzie do przejścia praw majątkowych do programu komputerowego. Nie będzie jednak możliwe określenie podstawy (wynagrodzenie za przeniesienie praw do utworu), od jakiej przychód zaliczany jako koszt uzyskania przychodu będzie liczony.

Podsumowując więc, w świetle przepisów Ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych każdy pracownik przenoszący prawa majątkowe do programu komputerowego będzie uprawniony do zaliczenia 50 proc. wynagrodzenia do kosztów uzyskania przychodu, natomiast aby było to faktycznie możliwe, konieczne jest dokonanie podziału wynagrodzenia pracownika na dwie części:
  1. część obejmującą wynagrodzenie za przeniesienie praw autorskich do utworu w ramach wykonywanych obowiązków pracowniczych;
  2. część obejmującą wynagrodzenie za pozostałe czynności wykonywane przez pracownika na rzecz pracodawcy w ramach stosunku pracy.

Brak takiego rozróżnienia może spowodować, że organy podatkowe uznają, że pracownik nie zyskał uprawnienia do zaliczenia wynagrodzenia w koszty uzyskania przychodu.

Porady prawne w serwisie Praca


Na koniec należy podkreślić, że zawarcie w umowie zapisu dotyczącego przeniesienia autorskich praw majątkowych do utworu nie wiąże się z żadnymi negatywnymi konsekwencjami podatkowymi po stronie pracodawcy. Innymi słowy - jeżeli w umowie zostanie zawarty zapis o przejściu praw majątkowych do utworu na pracodawcę, zróżnicowane zostanie wynagrodzenie, a utwór faktycznie wykonany w wyniku świadczonej przez pracownika pracy, organy skarbowe nie będą mogły zakwestionować prawa pracownika do zaliczenia 50 proc. kosztów uzyskania przychodu. Jedyną różnicę w działaniu pracodawcy będzie stanowiła wysokość zaliczki na podatek dochodowy pobieranej przez pracodawcę od pracownika, który zobowiązał się do przeniesienia praw majątkowych do programu komputerowego.

Porady prawnika Porady prawnika

Masz wątpliwości dotyczące działań firmy, która cię zatrudnia? Nie wiesz jak postąpić w sporze z pracodawcą, jakie możliwości pozostawia ci prawo pracy? A może po prostu jest temat, który cię nurtuje i chcesz poznać zastosowanie bieżących przepisów? Prześlij swoje pytania mailem: serwispraca@trojmiasto.pl. Na pytania czytelników odpowiadać będą radcy z trójmiejskich kancelarii. Odpowiedzi na wybrane pytania publikowane będą w Serwisie Praca portalu Trojmiasto.pl

O autorze

autor

Wojciech Kawczyński

radca prawny, kancelaria Kawczyński i Kieszkowski

kawczynski i kieszkowski adwokaci i radcowie prawni sp.p.

Miejsca

Opinie (39)

Wszystkie opinie

  • (5)

    Niby proste, ale mój pracodawca stwierdził, że nie ma zamiaru się w to bawić i koniec. Wszystko co piszę przechodzi na własność firmy, a podatek od 100% i kropka.

    • 12 0

    • (2)

      Zawsze w PIT-cie możesz dać znać, że to były 50% KUP (np. w 90%). Inna kwestia jak potraktuje to US i warto by ktoś z doświadczeniem o tym więcej powiedział.

      • 2 0

      • Najlepiej udać sie do US po interpretację i będziesz miał pewność, ponieważ każda skarbówka może (1)

        podejść do tego inaczej tak to u nas jest

        • 5 0

        • Były przypadki

          że przyczepili się pomimo tego, że wcześniej wydali zupełnie inną interpretację.

          • 5 0

    • Gdybyś był pracodawcą, też byś tak robił

      Trzeba mieć stado prawników, żeby się wybronić przed US, a i tak nie zawsze się udaje. Firma po prostu minimalizuje ryzyko.

      • 19 1

    • Bo to jest prawo, które ma dusić małą przedsiębiorczość kosztem dużych podmiotów państwowych

      Jakbyś pracował w korporacji to tam jest całe departament administracji który tym sie zajmuje. W mniejszych firmach - sorry.

      • 0 1

  • a czemu chcesz sie zatrudnić w firmie? (3)

    jak masz być devopsem, to podpisz kontrakt i z grzywki. Umowa o pracę ci niepotrzebna. No chyba że nie dajesz rady na swoim.

    • 15 4

    • (1)

      "Na swoim" do biura na 8 godzin, 5 dni w tygodniu, u jednego pracodawcy :D

      • 10 1

      • Na swoim bo pracujesz zdalnie, wliczasz sobie w koszty uzyskania przychodu leasing i paliwo i drogi sprzęt, serwis itp. Płacisz ZUS od najniższej krajowej a nie jak na etacie. - i nie pierdzielcie mi tu o jakiejś emeryturze bo już teraz to wszystko się wali. A co dopiero za 30-40 lat...

        • 3 2

    • jak zarabiasz dużo to owszem niepotrzebna.
      Przy niskich zarobkach kompletnie się to nie opłaca.

      • 4 0

  • Informatycy maja za dobrze w tych czasach (18)

    tyle w temacie, ciagle im malo a co oni daja gospodarce?! inni pracuja za te 2 tysionce a oni maja 15. CIepla kawka, praca na fotelu i jescze narzeka

    • 12 54

    • Hasło informatyk jest za szerokie (4)

      co innego informatyk w urzędzie, szkole, szpitalu od zainstalowania myszki, offica a co innego inżynier programista, który ma unikalną wiedzę i umiejętności.

      Trzeba było uczyć się zawodu a nie balować lub szwędać sie po mieście. Nawet po szkole zawodowej można dobrze zarabiać.

      • 28 3

      • Ja balowałem ile wejdzie

        Dziś jestem Programerem i dalej baluje

        • 4 7

      • Tu pomyśl o całej rzeszy ludzi będącej inżynierami np. mechanikami, elektrykami itp. (2)

        Których praca jest równie ważna (a może ważniejsza?... np. ludziki od sieci energ i elektrowni) a warunki gorsze

        • 11 2

        • To rynek pracy w PL jest taki a nie inny

          Na zachodzie pensje informatyka nie odstają aż tak bardzo od inżynierów innych specjalności jak elektronika, elektryka, mechanika, chemia itp. U nas w przypadku informatyków (szeroko pojętych) po prostu stawki są zbliżone w wielu firmach (zachodni kapitał) do tych na zachodzie (np Niemcy 40.000-80.000 euro rocznie). To praca zdalna i możesz ją wykonywać dla dowolnej firmy (oczywiście pomijam wszelkiej maści polskich januszy byznesssssu jako pracodawcę) i rynek reguluje stawki.

          • 12 1

        • haha

          inżynier informatyk musi ogarniać nieraz cholernie skomplikowane systemy, protokoły, algorytmy, struktury, sieci, itp, a do tego stale aktualizować i poszerzać swoją wiedzę, dobrze znać techniczny angielski - a mechanikiem czy elektrykiem może być każdy przeciętnie rozgarnięty człowiek.

          • 3 2

    • Zdefiniuj słowo informatyk

      To tak jak byś mówiła o kimś używając słowa człowiek.

      • 5 0

    • Prawda jest taka, że bez "informatyka" (4)

      Nie dodałabyś tego komentarza, tak samo jak nie zapłaciła byś w sklepie kartą, nie zarezerwowała biletów na lot itp. itp. Tak wiec czemu nie mają mieć dobrze skoro mają wpływa na Twoje życie

      • 24 3

      • Jak każdy inżynier... (3)

        Bez elektryka nie włączył byś kompa (prąd) a ci od inżynierii środowiska załatwili sprawę z zabepieczeniem w wodę (rurociągi), czy przed powodzią...

        Odnośnie IT - niski koszt wejścia (komputer, oprogramowanie i człowiek) powoduje że ta działka rozwija się w PL ( i nie tylko - patrz np Indie) bardzo dobrze. W takiej mechanice potrzeba choćby frezarki, materiału, ludzi od jej obsługi... To są inwestycje które przekraczają znacznie te potrzebne na informatykę.
        Kiedyś ludzie czytali sobie Przegląd Techniczny, Horyzonty Techniki, Młodego Technika - pisma redagowane przez inżynierów lub odpowiednio rozgarniętych redaktorów których inżynierowie pilnowali. Teraz... Spróbuj kupić to w salonie prasowym. MT lata świetności ma za sobą. W zasadzie brakuje odpowiedniego magazynu dającego pogląd na technikę, dostępnego wszędzie i prenumerowanego w zakładach. Szkoda.

        • 15 1

        • A kto napisze Ci program do obsługi tej frezarki (1)

          Czas się zmienia i dziś zawód programisty będzie w cenie.

          • 5 2

          • Mechatronik raczej...

            Zrozum, jeżeli chcesz coś robić w innych branżach, musisz zatrudnić ludzi wielu specjalności. Musisz zapłacić za materiał, za czas pracy ludzi i maszyn.
            Zresztą nie wszystkie frezarki są sterowane numerycznie. Jedne z bardziej skomplikowanych form jakie widziałem powstały na bazie rysunku papierowego, frezer sam opracowywał ścieżkę narzędzia na frezarce sterowanej mechanicznie. Ale to był produkt z lat 80-tych gdzie cnc nie było, bo PL nie miała zbyt wielu komputerów...choc programowania - w Fortranie - to uczył się już ojciec studiując na PG na przełomie lat 60/70..

            • 4 1

        • rurę z wodą czy kabel z prądem każdy potrafi sobie podłączyć

          a jak nie potrafi, to nauczy się w 2 dni, to nie jest "rocket science".

          • 0 0

    • Co oni dają? (1)

      Na przykład możliwość zamieszczenia tego komentarza.

      Poza tym większość firm zatrudniających programistów to firmy z zagranicznym kapitałem, co oznacza, że zarówno podatki, jakie programiści płacą w Polsce, jak i pieniądze, które tutaj wydają, pochodzą zza granicy.
      Więc podziękuj i zawrzyj gębę.

      • 10 3

      • Bzdura

        Nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia

        • 3 9

    • To prawda,

      przed wojną tak nie było...

      A tak serio to potrafisz wogóle wymienić nazwiska gości co złamali kod enigmy? Bez tego czego dokonali wojna (wg. historyków) trwałaby od 2 do 5 lat dłużej. I co też mieli za dobrze?
      Ale w tym kraju ceni się tylko pot i głupio przelaną krew. Myślenie tu jeszcze nie ma racji bytu...

      • 10 2

    • Co dają? (1)

      Co dają gospodarce? No nie wiem. Może przy zarobkach 15 k miesięcznie płacą mega wielkie podatki?

      • 10 1

      • Niestety niewiele.

        Bo podatki to niska część tego co daje firma. Chodzi o zarabianą kasę - czy trafia do systemu (do polskiego banku...)

        • 0 6

    • Ja pracuje w branży logistycznej, ale wybieram się na studia informatyczne lub podyplomówkę. A od pół roku cisne w domu i uczę sie programowania front end na początek. Trzeba ciężkiej pracy i samozaparcia aby było lepiej. Samo nie przyjdzie.

      • 6 0

    • Wcale nie 15 tysięcy, tylko średnio połowę tego

      A efekty ich pracy zwiększają efektywność pracy innych i ją ułatwiają.
      Jak rozumiem napisałeś ten post na komputerze, korzystając z programów napisanych przez informatyków.

      P.S. A poza tym to oni wiedzą jak się poprawnie pisze wyraz "tysiĄce".

      • 0 0

  • Niestety intereprtacje US i KISu bywają różne (1)

    Strach jest za duży w firmach.

    • 10 2

    • dokładnie tak...a najlepsze że interpretacja może zmieniać się w czasie i dział wstecz

      także z tymi PKUP ostrożnie, a jak już to trzeba mieć wszystko dobrze dogadane by forma byłą w stanie wystawić dokumenty nie budąace wątpliwości

      • 3 0

  • najlepsze że co urząd to interpretacja

    i dochodzi do sytuacji, w których rozliczający się w urzędzie A nie ma problemu, a rozliczający się w urzędzie B mimo tych samych dokumentów dostanie odmowę, albo od razu postępowanie podatkowe...

    • 10 1

  • Polacy to dziwny naród (3)

    Zamiast się cieszyć, że jest jakaś branża w której zarabia się dobrze, to mam wrażenie że każdy zazdrości pracownikom z branży IT. Takie czasy wiedza w cenie i tyle w temacie

    • 19 6

    • jakby wiedzieli ile wysiłku taki człowiek włożył w zdobycie umiejętności i ile w prace to by tak nie gadali (2)

      • 14 4

      • I tak by gadali :D

        • 10 2

      • bo wszyscy widzą efekt, a nie to ile trzeba poświęcić.

        • 4 1

  • Opinia wyróżniona

    Niezła ekwilibrystyka prawnicza

    Sądy mają duże zastrzeżenia do stosowania 50%kup do UoP. W najlepszym przypadku trzeba prowadzić skomplikowaną ewidencję, która ostatecznie i tak będzie kwestionowana przez skarbówkę.

    • 1 3

  • Opinia wyróżniona

    Ja płace większe podatki dla świetego spokoju - nie chce mieć do czynienia z popapranymi urzędnikami, którzy swoją interpretacje uzależniają smaku porannej kawy... nawet jak masz wydana interpretacje to US może ci zablokować płynność finansowa i będzie kamieni kupa. A postępowanie ze dwa lata, wyrok na twoja nawet korzyść. Co z tego? Jak przez ten czas trzeba jeść gruz i mirabelki! Jeśli chcecie być bezpieczni to forsa co miesiąc robi w 80% wypad z banku. Inaczej nie znasz dnia ani godziny.

    • 1 1

  • Załóż firmę i na B2B

    Zdecydowanie prościej no i podatki niższe

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...

Najczęściej czytane