• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prawie 30 tys. zł na obywatela. Za co zapłacili podatnicy w 2020 roku?

VIK
30 kwietnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Największą kategorią wydatków publicznych były, jak co roku, emerytury i renty. Niestety, większość pobierających te świadczenia nie doczuwa tego, że jest to aż tak znacząca pozycja w budżecie państwa. Największą kategorią wydatków publicznych były, jak co roku, emerytury i renty. Niestety, większość pobierających te świadczenia nie doczuwa tego, że jest to aż tak znacząca pozycja w budżecie państwa.

Eksperci z Forum Obywatelskiego Rozwoju przedstawili zestawienie wydatków publicznych za poprzedni rok w przeliczeniu na mieszkańca Polski. Okazuje się, że wyszło prawie po 30 tys. zł na obywatela. Za co najwięcej zapłacili podatnicy w 2020 roku?

 

Już po raz dziesiąty Forum Obywatelskiego Rozwoju publikuje "Rachunek od państwa", czyli zestawienie wydatków publicznych za poprzedni rok w przeliczeniu na mieszkańca Polski niezależnie od wieku. Ile wyniósł za 2020 rok? W przeliczeniu na mieszkańca Polski 29 754 zł i był o 4550 zł wyższy niż rok wcześniej. Wbrew pozorom największym obciążeniem dla finansów publicznych w 2020 roku nie były wydatki na powstrzymanie i walkę ze skutkami pandemii COVID-19, w tym rekompensaty za lockdown. Wydatki na powstrzymanie i walkę ze skutkami pandemii COVID-19 wyniosły 2722 zł na obywatela, co oznacza, że za aż 40 proc. wspomnianego przyrostu odpowiadają wydatki niezwiązane z pandemią.

Największą kategorią wydatków publicznych były, jak co roku, emerytury i renty. Przeciętny mieszkaniec Polski wydał na nie 7521 zł, a jeśli doliczyć do nich trzynaste emerytury - 7830 zł. To o wiele więcej niż na liczone łącznie dwie kolejne kategorie wydatków - ochronę zdrowia (3024 zł) oraz edukację i naukę (2991 zł). 

- W FOR od lat proponujemy ograniczenie wydatków emerytalnych przez podniesienie wieku emerytalnego, zlikwidowanie przywileju wcześniejszych emerytur, włączenie rolników, żołnierzy, policjantów, sędziów i prokuratorów do powszechnego systemu emerytalnego, a także zaniechanie kolejnych przywilejów, jak "trzynaste" i "czternaste" emerytury. Należy też zauważyć, że tak chętnie postulowane przez wielu polityków ograniczenie wydatków na administrację (1334 zł) nie może wystarczyć do sfinansowania znaczącego wzrostu wydatków na inne kategorie. Same "flagowe" programy rządu - "500+" i "trzynastki" - kosztowały 1371 zł - mówi Rafał Trzeciakowski, ekonomista FOR.

Podkreślenia wymaga to, że wydatki mieszczące się w ramach modelu państwa "nocnego stróża", czyli na wojsko, policję, sądy i administrację, wyniosły w przeliczeniu na przeciętnego mieszkańca Polski jedynie 3382 zł.

- Wydatki państwa to nie tylko wydatki budżetu państwa, lecz także samorządów, NFZ, FUS zarządzanego przez ZUS, KRUS i wielu innych podmiotów. Choć zdecydowana większość wydatków publicznych przypada na kilka instytucji, to należy pamiętać, że cały sektor finansów publicznych obejmuje ponad 61 tys. różnych jednostek. Należą do niego liczne szkoły, uczelnie, szpitale, a także podmioty takie jak np. zarządy cmentarzy komunalnych, parki miejskie czy studia filmowe "TOR", "ZEBRA", "KADR". Ze względu na niemożność pozyskania danych dla wszystkich 61 tys. podmiotów oraz skorygowania przepływów między nimi "Rachunek od państwa" zawiera pozycję bilansującą "Inne" - tłumaczy Rafał Trzeciakowski.
Należy zaznaczyć, że w 2020 roku rząd "wyprowadził" istotną część wydatków poza instytucje objęte ustawą o finansach publicznych, a w związku z tym podlegające kontroli społeczeństwa oraz parlamentu i Najwyższej Izby Kontroli w ramach procesu budżetowego. Mowa tu o wydatkach Polskiego Funduszu Rozwoju oraz finansowaniu Funduszu przeciwdziałania COVID-19 przy Banku Gospodarstwa Krajowego.

I jeszcze coś na koniec. W 2020 roku łączne wydatki publiczne w przeliczeniu na mieszkańca były o 5325 zł wyższe od dochodów. Dług publiczny wzrósł do 34 057 zł na osobę (czyli o 6521 zł), przy czym ponad 1/6 zadłużenia, tj. ok. 5920 zł na mieszkańca, to dług poza konstytucyjną definicją i poza kontrolą parlamentu. 

Jak powstaje zestawienie?
"Rachunek od państwa" przedstawia wydatki państwa w przeliczeniu na mieszkańca Polski. Choć jest to bardzo uproszczony obraz. Wielkość płaconych przez konkretną osobę podatków i składek zależy od tego, ile ona zarabia i co kupuje. Na przygotowanym przez FOR portalu SprawdzPodatki.pl każdy może sprawdzić, ile od danego wynagrodzenia trzeba oddać państwu w podatkach i składkach.  Wskazując dodatkowo robione przez siebie zakupy, każdy może otrzymać swój własny, zindywidualizowany rachunek od państwa.  Większość wykorzystywanych danych jest szacunkowa. "Rachunek od państwa" powstaje w okresie składania deklaracji podatkowych, kiedy większość instytucji wchodzących w skład sektora finansów publicznych nie opublikowała jeszcze ostatecznych sprawozdań finansowych - w szczególności nie jest jeszcze dostępne sprawozdanie z wykonania budżetu państwa. Dlatego dane opierają się częściowo o planowane wydatki, które nie zawsze są w pełni realizowane - szczególnie w tak nietypowym okresie jak rok pandemii COVID-19.
VIK

Opinie (116) ponad 10 zablokowanych

  • Zaplacilem w 2020 za koszty 5 osób w podatku

    Nie musicie mi dziękować

    • 7 2

  • Nie wiem czemu mają służyć te "rozliczenia " (4)

    Prawdopodobnie ulżeniu frustracji autorów i zleceniodawców, oraz POdzszczuwaniu jednych na drugich . Chętnie bym zobaczyl rozliczenie z okresu , kiedy skladaliśmy sie na 270 mld wyprowadzonych do rajów POdatkowych , na ratowanie niemieckich banków PO kryzysie w Grecji, zniknięciu OFE , , dzikich "prywatyzacji" - czytaj uwłaszczaniu się na majatku narodowym POstkomuny, amber gold, wykańczaniu LOTu, prób sprzedaży russkim Lotosu , zajumaniu CIECH-u, Próby zrujnowania KGHM-u , rozwaleniu stoczni, PLO,

    • 4 20

    • (2)

      Co roku jest takie zestawienie wypuszczane. To sobie sprawdź. Bo w TVPiS tego nie powiedzą.

      • 6 1

      • Widzisz. Jedni rozliczają co do grosza (1)

        a inni prowadzą finansową POlitykę kreatywną ,a o totalnym zlodziejstwie dowiadujemy się dopiero , jak sprawcy zbiegną do Brukseli POd skrzydła beneficjentów. Herszt broni kolesia który może sypać , bo wie dużo, ( albo POwiedział, że zacznie sypać jak mu nie załatwi zwolnienia), , sądy nie rozpatrzą ani jednej sprawy złodzieja póki należy do PO. (Doktryna Nojmana). Teraz totalny skowyt i torpedowanie planu odbudowy , bo ktoś im POwiedział, że dać im pieniądze, to tak samo jak je wyrzucić w błoto ,albo oddać niemcom. W tvn-ie o tym mówia ?

        • 1 6

        • Zejdź na ziemię bo piszesz taki bełkot że aż przykro czytać

          • 4 0

    • Te "rozliczenia" służą temu, żebyś poczuł się

      jak wiecznie zadłużony niewolnik i wciąż "zaciskał pasa", to proste.

      • 1 2

  • Wydatki

    Cudowny ekonomista zapomniał o wydatkach rzadu i prezesach obajtkach którzy biorą 25 krotność biednego emeryta czy rencisty !!

    • 14 3

  • elektorat pis-owcow nie chce się dorabiać i godnego życia tylko chce dumy narodowej....a to kosztuje

    • 14 4

  • No i widzisz obywatelu

    Uczysz się i zasuwasz od dzieciństwa do śmierci i jeszcze przynosisz stratę. Ciekawy jest ten system prawda?

    • 15 0

  • przelicznik jest na mieszkanca (1)

    czyli prawdziwi podatnicy (jest ich 17mln) płaca razy dwa, czyli ok 60tys

    • 14 1

    • Akurat . Wiekszośc

      udaje ze jest na minusie i wykazuje straty.

      • 0 6

  • (3)

    - daniele i koniaki dla purpurowych katabasow
    - 70.000.000 Sasina
    - dworki obsr*jtka
    - 2 mld na tvpis zeby Zenek mogli grac i śpiewać

    cos pominelem-)?

    • 16 2

    • tak, tarcze dla golcow poltora miliona (1)

      • 3 0

      • dac im kolejne pol banki tylko niech nic juz nie nagrywają

        • 2 1

    • Zenek jest spoko

      • 0 1

  • To nie jest zupełnie tak (4)

    Ludzi którzy pracują płaca składki na emeryturę i na podstawie "sumy" obliczana jest emerytura wiec de facto każdy pracujący i płacący składki otrzymuje to na co zapracował. Wszystkie dodatkowe koszty systemu emerytalnego to są kaszty przywilejów, koszty emerytur tych którzy nie płacili lub płacili symboliczna sumę a jak widać z powyższego te sumy są ogromne. Wszyscy jesteśmy wobec prawa wiec takie przywileje powinny być zlikwidowane. Dlaczego jedni pracujący maja pracowac na nierobów???

    • 36 4

    • Co to za śmieszne kwoty?! (1)

      Co miesiąc płacę:
      7500 podatku VAT a później:
      6000 podatku dochodowego...
      To razem miesięcznie 13.500 BEZ ubezpieczeń i podatków pośrednich...

      a oni tu w rok wyliczyli 30 tys. :D

      haahahahahhaa

      • 1 7

      • vat placa twoi klienci a nie ty

        tzn ty tez, ale jak kupujesz sobie do salonu telewizor ktorego nie wrzucisz w koszty. a nie jak robisz przelew do urzedu z tytulu VATu... doucz sie januszu biznesu.

        • 0 0

    • ciesz się z tego co masz

      ciesz się z tego co masz, za 20 lat, czyli obecne 40 latki, mają już prognozy, że otrzymają 25 % wynagrodzenia. Dziękuję za biede.

      • 2 0

    • bo mamy grupy uprzywilejowane

      jak czterdziestoletni policjanci

      • 6 1

  • ludzie szukają wielu sposobów, żeby nie pracowac, kobiety i mężczyzni

    dopoki są zatrudnieni przy każdnej sposobnosci idą na zwolnienia, potem na rentę, ale zazwyczaj szukają sposobu, żeby życ z pracy innych. To na poziomie społeczeństwa.
    Ale jest jeszcze sfera najbliżej rodziny, zaczynają juz od dziecka, wszystko za nich robią rodzice.
    Potem szukają sobie pracowitego wspólmałżonka/partnera, nie szukają pracy lub udają, że sie im zle pracuje, nic nie robią w domu .
    Jak tak się przyjrzec jest mnóstwo pasożytów posród nas, też w najblizszej rodzinie, może teraz obok Was siedzi

    • 14 0

  • szokujące

    jak to możliwe że 44 letni policjant pobiera ponad 7tys emerytury? po dwudziestu czterech latach pracy? jak to możliwe że system pozwala na zwiększenie emerytury do 85% pensji(tzw współczynnik zastąpienia który w przypadku zwykłego człowieka wynosi 30%), wystarczy zorganizować sobie historie choroby(ortopeda, neurolog, psychiatra) co większość zresztą czyni...
    jak to możliwe że emerytura wyliczana jest na podstawie ostatnich pensji a nie jak w przypadku zwykłych ludzi jako średnia z 10 lat?? jak to jest że przełożony kolega może podnieść pensje do max widełek na kilka miesięcy żeby zmaksymalizować emeryturę??jak to jest że policjant uzyskując maksymalny dodatek emerytalny za uszczerbek na zdrowiu(spowodowany rzekomo pracą w policji) przechodzi na emeryturę i podejmuje prace będąc już w pełni sił? jak to wszystko może być??

    • 17 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Marek Kamiński

Polski polarnik, podróżnik, żeglarz, autor książek, fotograf, przedsiębiorca. Właściciel firmy...

Najczęściej czytane