• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Projekt w sprawie krótszego tygodnia pracy złożony w Sejmie

Wioletta Kakowska-Mehring
23 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów - uważają politycy i proponują skrócenie czasu pracy. Dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów - uważają politycy i proponują skrócenie czasu pracy.

Posłowie partii Razem złożyli w Sejmie projekt ustawy o skróceniu czasu pracy do 35 godzin tygodniowo przy tym samym wynagrodzeniu. Jak przekonują liderzy tego ugrupowania, ośmiogodzinny dzień pracy wprowadzono w Polsce 104 lata temu, czas iść do przodu.



Czy krótszy czas pracy zmotywowałby cię do efektywniejszego wykonywania obowiązków?

Jeszcze niedawno o krótszym tygodniu pracy, czyli czterodniowym, mówiło się w kontekście benefitu dla pracowników. Dziś w związku z wysokimi cenami energii coraz częściej skracanie czasu pracy pojawia się jako pomysł na radzenie sobie ze spowolnieniem gospodarczym - tak, aby utrzymać produkcję, uniknąć zwolnień i przetrzymać wysokie rachunki za prąd czy gaz. Jednak krótszy tydzień pracy to wciąż także atrakcyjny postulat przedwyborczy.

W 2017 r. posłowie PSL zaproponowali, aby rodzice dzieci do dziesięciu lat pracowali o godzinę krócej, czyli siedem godzin dziennie. Z możliwości miał skorzystać tylko jeden z pracujących rodziców, który wcześniej musiałby złożyć pisemny wniosek u pracodawcy. Według założeń skrócenie czasu pracy nie miało mieć wpływu na wysokość wynagrodzenia pracownika. Tego pomysłu też nie udało się zrealizować.

Kilka tygodni temu sprawę skrócenia tygodnia pracy poruszył Donald Tusk, który zapewnił, że PO do wyborów parlamentarnych przygotuje precyzyjny program pilotażu na czterodniowy tydzień pracy. Jak zaznaczył, dynamiczne zmiany rynku pracy, w tym postępująca automatyzacja, wymuszają dostosowanie się do nowych trendów.



Od zapewnień do czynów przeszła partia Razem, która dziś złożyła do Sejmu gotowy projekt. Dla tego ugrupowania temat nie jest nowy. Już w 2018 roku pod hasłem "Skróćmy czas pracy na stulecie niepodległości" partia ta zbierała podpisy pod ustawą skracającą czas pracy. Projekt "Pracujmy krócej" przewidywał stopniowe skracanie czasu pracy - począwszy od 38 godzin w 2019 roku, aż do 35 (7 dziennie) w 2021 roku. Jak widać, wówczas nic z tego nie wyszło. Jak będzie teraz?

Według nowego projektu partii Razem tydzień pracy skróciłby się z 40 do 35 godzin. Propozycja zakłada skrócenie dnia pracy o godzinę (z 8 do 7), a zarazem utrzymanie obecnych zarobków, co wiązałoby się m.in. z podniesieniem godzinowej stawki minimalnej.


- Przez te 100 lat świat poszedł do przodu. Rozwinęły się nowoczesne technologie i systemy organizacji pracy. Dziś jesteśmy w stanie w pracy zrobić znacznie więcej w znacznie krótszym czasie - przekonuje Magdalena Biejat, posłanka Razem, klub Lewicy.
Jak zauważają wnioskodawcy, według danych OECD polscy pracownicy pracują przeciętnie 1830 godzin w roku, co stanowi szósty najwyższy wynik wśród wszystkich państw OECD i drugi najwyższy wśród państw europejskich.

- W firmach, w których testuje się krótszy tydzień pracy, wyniki są zadowalające nie tylko dla pracowników, ale też dla pracodawców. Ludzie kiedy są mniej zmęczeni, pracują lepiej, są bardziej kreatywni, zmotywowani. Skrócenie tygodnia pracy to więcej czasu dla rodziny, na odpoczynek, na działalność społeczną, sport czy podnoszenie kompetencji zawodowych - zauważa z kolei Paulina Matysiak, posłanka Razem.
Politycy Razem zwracają uwagę, że w stronę coraz krótszego pracy idą już Francja, Dania, Niemcy czy Holandia. Ale jednocześnie podkreślają, że takiej zmiany nie da się wprowadzić z dnia na dzień. Projekt, który trafił dziś do Sejmu, zakłada, że skracanie czasu pracy zostałoby wprowadzone stopniowo.

- Chodzi o to, żeby nie ucierpiała na tym gospodarka i usługi publiczne - tłumaczyła Magdalena Biejat.

Opinie (273) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Każdy powinien pracować tyle ile chce (21)

    7/8 etatu czy 1,5 etatu - to dziś nie problem przecież. I nie da się tyle samo zarabiać mniej pracując, ekonomii nie oszukasz, jak nie obniżą się wynagrodzenia to wzrosną po prostu ceny.
    W dodatku i tak pracujemy więcej - bardzo wiele osób dorabia - bo po prostu jesteśmy biedni i z jednego etatu ciężko na wszystko zarobić.
    No i pytanie najważniejsze - czy w dobie szalejącej inflacji i zbliżającego się poważnego kryzysu to jest dobry czas na takie debaty?

    • 203 71

    • Czas dobry bo za rok wybory i trzeba populizm uprawiać.

      • 55 3

    • (3)

      No tylko, że nie, bo nie każdy może pracować tyle ile chce. Nie każdy pracodawca chce mieć pracownika na 1/2, 7/8 czy 1,5 etatu.

      • 34 2

      • Nie musisz u tego samego pracodawcy pracować, (2)

        możesz od zaraz dorabiać jako telemarketer, wykładać w sklepie towar, nalewać nad morzem kawę czy nawet zainstalować apkę i jako złotówa się wozić.
        Nawet znajome kobiety dorabiają: jedna robi włosy, druga paznokcie a trzecia zajmuje się dziećmi sąsiadów.
        Jakby podliczyć wszystkie fuchy i fuszki to pewnie statystyczny człowiek robi przez 50 godzin w tygodniu albo więcej.

        • 13 16

        • trafiłeś w sedno!! Zamiast podwyżki dostaniesz 2 etat i zamiast 4 dni będziesz pracował 7. Naprawdę świetny pomysł.

          • 19 2

        • W praktyce to malo realne. Dojazdy, mało kto che pracownika na 2 3 lub 4h, koszt jedzenia na mieście bo kiedy gotowac powodują że to wszystko bujdy na resorach.

          • 6 0

    • ... (1)

      nie dość że pracujemy więcej niż większość w Europie to jeszcze mniej zarabiamy. A jesli wejdzie złodziejskie rude Pomiotło to będziemy zachrzaniać 45 za niższą stawkę.

      • 29 31

      • Nasze niskie pensje to pokłosie wyprzedaży majątku po okrągłym stole.

        Rządzili i rządzą nami zdrajcy po, psl, lewica i PiS!

        • 9 4

    • Ekonomii nie oszukasz ? A jak jeden zarabia 2.300 a inny 23.000 to jak nie oszukasz ? Przecież pracują tyle samo:) Hahaha. (7)

      • 24 9

      • Niedobór powoduje wzrost wartości - tak działa ekonomia (6)

        Osoba zarabiająca 2.300 ma niewielkie możliwości negocjacji pensji, bo robi coś, co każda osoba wzięta z ulicy może robić po krótkim przyuczeniu, więc jeśli zechce podwyżki to bardzo łatwo ją zastąpić.
        Osoba zarabiająca 23.000 ma rzadko spotykane doświadczenie/wykształcenie/umiejętności/uprawnienia (bardzo często tylko jedną z tych rzeczy, ale to wystarczy), więc jeśli pracodawca/klient nie zgodzi się na podwyżkę i pracownik się zwolni, to trudno będzie znaleźć zastępstwo na dane stanowisko, więc da podwyżkę. Oczywiście tak, żeby koszty < przychód, bo inaczej firma upadnie, dlatego trzeba podnieść cenę produktu końcowego.
        Więc tak jak ostatnio niedobór cukru/papieru toaletowego/elektroniki/samochodów spowodował, że ceny tych produktów wystrzeliły w kosmos, tak niedobór lekarzy/prawników/programistów powoduje, że ich pensje są kosmiczne. Tak działa ekonomia.
        Ale spokojnie, teraz zaczyna brakować chętnych nawet do sprzątania, wszyscy będą zarabiać kosmiczne kwoty, i czeka nas piękna spirala cenowo-płacowa.

        • 19 5

        • że też takie oczywistości trzeba jeszcze tłumaczyć

          ignorancja niektórych ludzi jest porażająca

          • 9 3

        • Tyle teoria. (2)

          Praktyka pokazuje zupelnie co innego.
          Zarabialem w poprzedniej pracy 3100 na rękę. Po znajomości dostalem sie do korpo, w ktorym robiąc dokladnie to samo, nawet mniej wydajnie bo kawkuje, papierosek, dostaję uwaga... 7900 na reke. Faktycznie za dotknieciem magicznej rózdzki moje umiejetnosci zwiekszyly sie o ponad 100% :))) ze tez sa ludzie jeszcze co wierzą w zaleznosc i proporcjonalnosc wiedzy i pensji.

          • 21 2

          • Po znajomości nie trzeba mieć umiejętności żeby zarabiać więcej - zresztą przykład idzie z góry... (1)

            • 5 2

            • Sam sobie zaprzeczasz.

              Skoro nie mam umiejetnosci, a tylko znajomosci to po co ktos mnie zatrudnia? Abym patrzal w sufit? Jeszcze na stanowisku inzynierskim? Napisalem, ze robie to samo dokladnie jako inzynier. Inna osoba bez znajomosci z ta sama wiedza w tej samej firmie to samo by zarobila. Ale ze pracuje u Janusza ma 2 razy mniej. Wiedza, kwalifikacje nie maja nic do rzeczy. Jestem bardzo przecietnym inzynierem w swoim fachu, zeby nie powiedziec kiepskim. A i tak zarabiam 3k wiecej od mojej zony, specjalistki w swojej dziedzinie. Ona ma tyle zlecen, ze odmawiac musi, a i tak nie zbliza sie do mojej pensji.

              • 8 1

        • Osoba zarabiająca 23k ma papiery wypchane frazesami,

          dobrze skrojony garnitur, fryzurę i jest specjalistą w prezentacji i sprzedazy swojej osoby :) A, ze po drugiej stronie mają amatorow rekrutacji, ktorzy nie są w stanie merytorycznie sprawdzić sciemniacza, zatrudniają go podswiadomie za prezencje i gadane. Wybitny spec i fachowiec bedacy jąkałą w IT ma pod gorke i przegra w rekrutacji chyba, ze trafi na kompetentna i merytoryczna osobe w postaci fachowca po drugiej stronie. Wiem, bo jako rekruter, architekt w IT takich sciemniaczy przerabialem setki. HR podsuwalo mi kolesi z bieglym angielskim, z frazesami w cv, jak przyszlo co do czego to nierzadko podstaw nie wiedzieli. Kiedys wlasnie HR o malo nie podziekowalo na pierwszym etapie kolesiowi zakompleksionemu z mega wiedzą. Ze sie nie nadaje, ze wstydliwy, ze sie jąka. Bylem wtedy na urlopie. Powiedzialem aby go jeszcze raz ze mną skonfrontowali. Jak z nim pogadalem o konkretach, to od reki kazalem HR przygotowac go do przyjecia :))))) do tej pory, jeden z najlepszych u mnie w firmie. Z Lewym to samo. Fachowcy Legii odsprzedali diament, ze nie rokuje :))) Polski mgmt i mentalnosc jest mega radziecka jeszcze.

          • 10 1

        • Jak to nie ma chetnych do sprzątania? To co robia te miliony Ukrainek, które rzekomo pracy się nie boją i nie przyjechały po socjal? :)

          • 0 1

    • bzdura kompletna gdyby tak było to bysmy mieli wyzysk dzbanku na maksa choc i teraz wysyskuja

      • 2 1

    • Ale szkodnik z ciebie (1)

      To proponuję zacząć od siebie i w ogóle nie brać wynagrodzenia. Wtedy pracodawca będzie ci opłacał mieszkanie i karmił no i może cię wyleczy. I pracuj po 27 godzin na dobę. Co z ciebie za oszołom. Zmniejszyć wypłaty. Mateusz "ić" bo jesteś pijany

      • 5 4

      • naucz się czytać

        • 0 0

    • Wszystko zależy od rodzaju pracy. Ja pracuje między 6 a 8h dziennie i się wyrabiam ze swoją praca. Czasami zdążą się przesiedzieć ponad 8h ale generalnie tego unikam. To co jednak dla mnie ważniejsze to możliwość pracy zdalnej ze 2-3dni w tygodniu, dzięki temu oszczędzam przynajmniej 1.5h dziennie na komunikacje. Mogę się wyspać, odpocząć, zając hobby czy iść na rower.

      • 17 0

    • Da się, bo inflacja w 3 lata prawie 50% a robimy tyle samo albo i mniej

      • 0 0

    • Przyjmujesz całkowicie błedna założenie, że w któtszym czasie powstanie mniejsza produkcja. Zalezy czego. Przy tasmie tak, o ile nie nastąpi optymalizacja tej taśmy. W uslugach wręcz odwrotnie. Doświadczenia krajów skandynawskich sprzed kilku lat pokazują, że obnizenie godzinowego wymiaru pracy prowadzi do zaskakujaco szybkiego wzrostu wydajności. W Szewecj zakładano, eksperymentując z 6h zamiast 8h, ze dojście do poprzedniej efektywności zajmie 2 lata. Tymczasem po 2 mies. przekroczono poprzednią ekfektywność.

      • 3 0

  • Niech zgadnę:) Ze zmian skotysta w lwiej częsci wszelakiej maści gawiedź urzędnicza :) (2)

    Nie dość że zastać ich za biurkami graniczy z cudem..... cześć nadal nie wpuszcza petentów i tylko zdalnie zmusza .... to teraz będa "pracowac" 4 dni?:) Normalnie świat sie kończy. A ja w ramach protestu nie będe obsługiwał urzędników w 1 dzień tygodnia mówiąc że pizze może sobie zjeść w inny dzień albo odbierz ją zdalnie:)
    A tak na serio...to dajcie wszystkim 4 dni pracy na zdalnym i zobaczymy kiedy Polska ogłosi upadłość:)

    • 53 12

    • (1)

      A co to znaczy skotysta?

      • 1 7

      • Jeśli się nie domyślasz to wkradł się błąd:) więc ułatwię proces myślowy "skorzysta"

        • 7 0

  • Janusze biznesu juz spoceni :) (9)

    Januszexy juz pewnie zagotowani :) kult za....lu wiecznie zywy, a tu mamy 2022 :) a ci ktorzy beda tutaj wyzywac - popytajcie ile godzin tygodniowo pracuja w Skandynawii :)

    • 31 34

    • hahah tak myslalem, milego dnia i pamietajcie - koniecznie robcie nadgodziny!

      • 11 5

    • Brianku (3)

      Załóż firmę, walcz o klienta, płać grzecznie ZUS, podatki. Ogarniaj wagony przepisów. I zanim jeszcze coś głupiego wpiszesz porównaj stabilność przepisów u nas i w Skandynawii. Oraz wydajność pracowników i kapitału u nas i w Skandynawii.

      • 10 6

      • Jak nie umiesz sensownie biznesu prowadzić to go zamknij zamiast męczyć siebie i innych.

        • 6 4

      • Peowczyk biznesmen

        Teraz będzie płakał jak mu tusk na 4 dni tylko niewolników załatwi

        • 0 2

      • Zamknij firme jak cie tak meczy i idz do januszexu robic taski w sprincie. Dowiezienie sprintu jest w kazdym januszexie wartoscia sama w sobie. Mniejsza o dlug techniczny czy atmosfere wsrod ludzi. Zatrudni sie HR do wewnetrznego PRu, maruderow sie zwolni, byle wyrobic sie z celami na kolejny kwartal. Pozniej przez dlugie lata trzeba bedzie poprawiac ten syf, ktory w pospiechu, w duchu scruma wytworzono, ale to sie wrzuci w utrzymanie.

        • 0 0

    • (2)

      Pracuje od 40 do 50h w 4dniowym tygodniu pracy. Umowa w szwedzkiej firmie gdzie jestem jedyna osobą nie będąca Szwedem. Ale śmiało wierz w bajki że w Szwecji pracuje się 37h mimo iż oficjalny etat wynosi 40h a nie 37. A w dodatku pracując 8h dziennie w pracy spędzasz 8.5h gdyż przerwa nie jest płatna i nie wlicza się do czasu pracy

      • 9 1

      • (1)

        W danii pracowalem 37h w tygodniu, mozna? mozna.

        • 1 1

        • Jak można porównywać "dorobione" kraje Europy Zach. z Polską, ciągle jeszcze na dorobku?

          • 2 0

    • Nie tyle kult zapierdolu co wyzysku

      Wiadomo, że szefowie chcą płacić pracownikom jak najmniej, widać kto najbardziej protestuje w komentarzach. Zwykły pracownik teraz siedzi w pracy i zasuwa na zyski szefostwa, które się burzy na forum, że "nie da się"

      • 9 2

  • Opinia wyróżniona

    4-dniowy system pracy (16)

    Kto da więcej ? Czy w czasach wysokiej inflacji i wojny za wschodnia granica można ten pomysł chociaż przełożyć o dwa lata ? Przecież rynek jest bardzo wrażliwy na takie regulację. Co z zawodami jak pielęgniarki, których brakuje w Polsce i nie tylko. Nie ma personalnych możliwości obsadzić osoby na 32-godzinnym systemie pracy, gdy brakuje ludzi. Mało tego nawet w IT nie jest to w tym przypadku dobry pomysł, co z systemami wrażliwymi, jak telekomunikacja krajowa. A ktoś pomyślał o rolnictwie i zwykłych rolnikach, których ta ustawa na pewno nie będzie obowiązywać. W żadnym kraju UE nie ma 4-dniowego systemu pracy. Jak już to skrócić pracę w piątki. Ta ustawa będzie bardzo niesprawiedliwa dla wielu zawodów. Hasła w rodzaju, że 104 lata minęły, działają w sposób logiczny - to dlaczego nie 3-dniowy system pracy i zapełnić to osobami bezrobotnymi, przekwalifikować je. A o tych automatach to już człowiek słyszy / czyta od końca XIX wieku, od czasów książki ,,Prawo de lenistwa" zięcia Marksa. To zwykły populizm i demagogia.

    • 123 45

    • Skrócić pracę w piątki? (1)

      Czyli korki od 12:00 czy sklepy zamykamy o 15:00

      • 14 6

      • Jak już

        Napisałem jak już. Umiesz czytać ze zrozumieniem. Jak chcą zabierać się już za takie ustawy i brnać w kierunku krajów UE to zostaje skrócenie w piątki - czego osobiście też nie jestem zwolennikiem.

        • 4 9

    • Praca 4/5 (7)

      Od dwóch lat pracuje 4 dni w tygodniu (etat), wiec każdy weekend to dla mnie długi weekend. Koszt to -20% od pierwotnej wypłaty, ale wiecej luzu, poczucie regeneracji i czas na rozwijanie pasji (która tez czasem przynosi jakieś pieniądze) zdecydowanie równoważy, jeśli nie przewyższa straty. Jednak było to możliwe dopiero po wielu latach pracy, budowania swoich umiejętności i specjalizacji w jakiejś dziedzinie.

      • 12 5

      • Logika ? (3)

        A ja od dwóch lat jeżdżę do pracy na rowerze przez Trójmiejski Park Krajobrazowy - prócz śnieżnych, mroźnych dni. Więcej dla zdrowia, świeżego powietrza, taniej, plus dla środowiska. Ale czy ja zmuszam kogoś do tego ustawą, regulacjami, normami prawnymi ? Nikogo nie zmuszam do jazdy na rowerze do pracy. A ta ustawa zmusza pracodawców do wielu ustępstw, zmiany mentalności pracownik vs. pracodawca. Do tego dochodzi czynnik zarządzania roboczogodzinowym. Dobrze wiesz, że ta ustawa nie obejmie wszystkich zawodów, więc z góry już jest niesprawiedliwa. A najbardziej skorzystają osoby pracujące za biurkiem. Pisząc w taki sposób myślisz tylko o sobie. A co z myśleniem holistycznym, obiektywnym i krytycznym. Ta ustawa będzie działać na teranie całej Polski dla wszystkich lub prawie wszystkich na etatach. Jak sobie wyobrażasz zastąpić pielęgniarki w Polsce, które często pracują po 60h tygodniowo, bo nie ma rąk do pracy. Dlaczego takim myśleniem krzywdzisz inne zawody specjalistyczne lub pracujących w rolnictwie. Nie pisz mi o sobie, tylko o sposobie holistycznym na całą Polskę i różne zawody. Mój kolega pracuje 3 dni w tygodniu nawet, ale to zależy od specyfiki zawodu, jak bardzo jest szkodliwa itd. Pamiętaj, że to będzie ustawa prawna, która obejmie całą Polskę i to teraz w sytuacji tak wysokiej inflacji, i złej sytuacji polityczno - gospodarczej na świecie, która pewnie potrwa kilka lat. To zwykły populizm ze strony Lewicy czy innej partii. Tak btw. to gospodarczo PiS z Lewicą to może pójść nawet w koalicji.

        • 11 8

        • tl/dr (1)

          to wszystko by tylko pochwalić się, że jeździsz na rowerze do pracy? A co mnie to.

          • 7 7

          • Nie

            To wszystko po to, aby pokazać, że Twoja logika jest błędna i masz problemy czytania ze zrozumienia, więc to już Ciebie ,,powinno to". Jazdę rowerem podałem jako przykład z codziennego mojego życia do zobrazowania Twojej logiki w temacie pracy 4/5.

            • 4 4

        • To projekt partii razem. Też pomysł po. Dlaczego dopisujesz tu pis?

          • 1 0

      • ja też

        polecam! - i nie potrzeba do tego żadnych durnych regulacji, tylko się dogadać z szefem.

        • 1 2

      • Żeby zminusować tą wypiwiedź trzeba być niewolnikiem z wyboru albo spanikowanym prywaciarzem zatrudniającym ludzi u siebie. Mam nadzieję, że przejdzie projekt i nie będzie trzeba tych wielu lat budowania umiejętności itp.

        • 3 2

      • A ile po godzinach?

        • 0 0

    • przecież to proste. Zamiast podwyżki dostaniesz 2 etat i zamiast 4 dni będziesz pracował 7

      • 3 1

    • Nie wiem jak w innych dziedzinach ale w IT i tak marnuje sie duzo czasu. Polowa czasu to spotkania, na ktorych trzeba byc zeby nie byc oskarzonym o brak zaangazowania. Do tego od kilkunastu lat kroluje scrum z jego narzedziami jak jira, ktore znaczaczo usprawnily wywieranie cisnienia. Problemy nadal te same co 20 lat temu ale czasu na wykonanie tej samej pracy jest znacznie mniej, bo trzeba chodzic na spotkania, byc zaangazowanym, interesowac sie co robi jakis John czy inny Rajesh z firmy, pracujacy na innym kontynencie. Idea agile, od ktorej to wszystko sie zaczelo zostala wykorzystana do docisniecia sruby w zamian za nic. Zwalnia sie ludzi, bo nie wyrabiaja sie w sprincie, mimo ze pracuja wystarczajaco dobrze, ale nadrzedna wartoscia jest mieszczenie sie w terminie. Mniejsza o dlug techniczny, zenujaca jakosc i atmosfere w pracy graniczaca z wrogoscia. Tak jest w wiekszosci firm IT. Zostaly opanowane przez tepych napiredalaczy, sprawnych w stosowaniu wzorcow projektowych i w niczym wiecej. Ja mam tego serdecznie dosc i po cwiercwieczu w IT szukam sposobu na opuszczenie tego toksycznego srodowiska.

      • 3 0

    • Ja mam lepszy pomysł: skończmy tę wojnę. Zniknie inflacja i będzie mozna reformować kodeks pracy stosownie do potrzeb 21 wieku. Zachowujesz się jak wyzyskiwacz. Tacy jak ty x lat temu perorowali, ze jak można wprowadzac wolne soboty i zakazywać pracy dzieci. Gospordarka wszak upadnie...

      • 1 1

    • Partia Razem nie mysli Partia Razem dziala (1)

      Ta lewacka banda marksistow nie bylaby w stanie zarządzać wiadrem żygowin co dopiero krajem. W te ich "programy" wierzą co najwyżej gimbusy i inna kolorowa młodzież oraz ludzie bez wykształcenia. Socjalizm nie działa. Nie działał w Rzeszy, nie działał w ZSRR, nie działał w Chinach ani na Kubie czy w Wenezueli. Wszędzie tam gdzie socjalisci dorwali sie do wladzy stworzyli głód, ubóstwo, wojny i obozy koncentracyjne.

      • 2 0

      • Ten zadziała i to w większości krajów.

        Ten będzie nowocześniejszy i bardziej nieludzki.

        • 0 0

    • Na zachodzie

      Tak pracują

      • 0 0

  • Program PO i Lewicy, to utrzymanie rozdawnictwa, 4 dniowy tydzień pracy, 20 procent podwyżki dla urzedników i aborcję (14)

    Dokąd to wszystko zmierza? Dlaczego nie ma ani jednej partii która chciałby to zatrzymać??

    • 49 29

    • Wg ciebie rozdawnictwo to domena pisu i masz rację

      • 8 15

    • Pis swoim rozdawnictwem rozpuścił masę ludzi (1)

      Wobec czego teraz wszyscy muszą obiecywać więcej i więcej aby jakiejkolwiek zainteresowanie uzyskać.

      • 20 14

      • tzn ze nie maja nic innego do zaoferowania

        • 14 2

    • jest Konfederacja (9)

      • 8 10

      • Konfederussia to zdrajcy i kremlowscy kolaboranci (8)

        • 13 8

        • (5)

          Tylko jako jedyni nie ściskali się z Putinem jak robiła to lewica platforma i PiS. XD

          • 5 4

          • (4)

            PiS tez nie widziałem z putinem.

            • 7 1

            • Ale jawnie go wspierali, miło się wypowiadali i kolaborują z proputinowcami, nie mniej z Orbanem (3)

              • 4 9

              • PiS owszem, wspiera kacapów, ale przynajmniej udaje, że jest odwrotnie. (1)

                A Braun i Korwin wprost głoszą proputinowskie hasła i negują ruskie zbrodnie. Sprzedaliby Polskę za kilka kopiejek.

                • 3 2

              • Z kimkolwiek PiS by nie wspolpracował w uni i tak wszyscy tam są pro putinowcami.....z tym ze PiS tego w większosci spraw nie popiera w przeciwienstwie do platformy ktora popiera polityke europejskiej partii ludowej i tamtejszych komuchów z uni.

                • 4 1

              • Orban jest pro Węgierski

                wyłącz tv, włącz myślenie

                • 1 2

        • (1)

          masz dowody to idz do prokuratury, a no tak. nie ma jak rzucac puste slowa na wiatr. glupi podchwyca, madrzy nie skomentuja.

          konfederacja jako jedyna staje po stronie Polakow.

          • 0 7

          • Z konfederacji się wyrasta

            Najczęściej w okolicach osiągnięcia pełnoletności.

            • 4 0

    • jest

      polecam konfederacje

      • 0 3

  • Opinia wyróżniona

    (41)

    Proszę młodzieży nawet za komuny soboty były +50% niedzielę święta +100 a nawet 200% .... a co wy dziś macie ?? 22 zł na godzinę

    • 181 25

    • (2)

      Komunę + już mamy ale tyle pieniędzy tobie nie dadzą natomiast sobie wezmą 100x+

      • 33 9

      • Szczególnie PiS nachapał się z naszej krwawicy na całe pokolenia. (1)

        • 18 19

        • Twoja krwawica polega na pisaniu codziennych tu komentarzy więc za dużo z twojego nie da się nachlapac więc już nie przesadzaj

          • 17 5

    • Chyba nie twierdzisz, że młodzieży wtedy żyło się lepiej niż teraz? (5)

      Mówię oczywiście o przeciętnym człowieku, a nie dziecku partyjniaka

      • 30 6

      • (4)

        Ja twierdzę ze tak. Stała praca, pewna emerytura, zero stresu, życie z jednej pensji bez kredytu, wykształcenie coś znaczyło a i o mieszkanie byli dużo łatwiej.

        • 11 6

        • (3)

          i puste półki w sklepach

          • 6 7

          • Oczywiscie ludzie z głodu umierali i z tej nędzy za tzw. komuny statystyczna rodzina miała 2 lub trójkę dzieci a dzis na jedno ludzi nie stać.

            • 13 3

          • Puste polki, a nikt glodny nie chodzil

            A w sporcie najlepsze wyniki w historii. Polska sie liczyla. Cud, normalnie cud. Na occie i spirytusie wszyscy sie chowali :)

            • 2 3

          • Były różne okresy. Niektóre kryzysy bardzo ciężkie.

            • 2 0

    • Świadomy wyborca (20)

      Lepsze 22 zł niż "plus-minus" 5 zł do 2015 roku.

      • 22 22

      • serio taki jestes swiadomy? (18)

        w 2014 najnizsza byla 10zl, pączek kosztowal 2zl czyli mogles kupic 5 pączków. Dzis najnizsza to 20zl a pączek 5-6zł czyli możesz kupic 4 pączki. No brawo. A i tona węgla kosztowałą mniej niż pół najnizszej pensji a nie 1.5 jak dzis. naucz sie liczyc

        • 50 11

        • podziekuj specjalstom z parlamentu to dzieki im absurdalnym wymyslom i projektom tak sie dzieje (3)

          patrz: cena pradu ,gazu,wegla ...

          • 19 4

          • Bozesz porównywać ceny 10 lat temu... (1)

            To trzeba być jednak totalnym Tuskiem....najlepiej żeby wypłata w ogóle się nie zmieniala...o to program wyborczy platformy obywatelskiej.

            • 14 18

            • Niektórzy serio wierzą, że niższe ceny 10 lat temu to zasługa Tuska xD

              • 16 3

          • 65% r-ku za prąd to opłata klimatyczna?

            • 1 0

        • (5)

          W 2011 miałem na rękę 5.5 zł na godzinę pracując w Gdańsku w ochronie w Solid Security.

          • 11 6

          • (1)

            Nie nazywaj cieciowania pracą

            • 17 17

            • Uważasz, że 2,5-5 zł/ godz. to odpowiednia stawka w ochronie przy pracy zmianowej w kiepskich warunkach?

              • 0 0

          • za 480h w miesiącu 2600zl

            • 4 0

          • ja mialem 10/nett zaraz po studiach w biedniejszym mieście niż Gdańsk.

            • 4 0

          • Było takie bezrobocie, że niektórzy proponowali 500 zl/mc.

            • 1 0

        • Czasy są wojenne (3)

          z pretensjami do putlera.

          • 9 18

          • (2)

            Tak program zamykania kopalń na lata 2019-2023 to też zasługa Putina?

            • 15 2

            • Kto domagał się zamykania kopalń? (1)

              • 1 0

              • Nadal się domagają :D

                • 0 0

        • (1)

          Paczki są tańsze. Więc zmień piekarnie to więcej ich kupisz

          • 8 4

          • Ale on woli od Bliklego albo od Gessler.

            • 1 3

        • O czym ty bredzi.sz? Minimalna stawka godzinowa to 19.70 zł brutto.

          • 1 1

        • Gdzie masz najniższą 20 ZŁ?
          Bo rozumiem, że piszesz o netto...proszę o linki do odpowiednich stron, albo przeproś i nie pisz głupot.

          • 2 0

      • Nawet 2,50 zł/godz. I 2 cyfrowe bezrobocie.

        • 1 0

    • Długi po gierku

      I biednych emerytów, którzy zostawiają pół emerytury w aptece, a drugą połowę przegrywają w lotto. Potem wracają do swoich, otrzymanych mieszkań z zbyt dużym czynszem, ale ich nie sprzedają, bo starych drzew się nie przesadza.

      • 10 10

    • Przecież teraz też w kodeksie pracy soboty i święta są +100%, nadgodziny +50%. Jak ktoś się zgadza na bezpłatne nadgodziny to jest frajer i nic tego nie zmieni.

      • 10 5

    • PO wprowadziło niewolnicze rozliczanie

      Godzin

      • 12 8

    • Buhahaha

      Za komuny było 20 USD na msc w przeliczeniu, czyli na dzisiejsze koło 100USD. Raj z zakładami produkującymi przestarzały syf i bez papieru toaletowego.

      Ale hurdur, taką Polske budowalismy, 10gospodarka świata.

      • 5 2

    • Chyba brutto !

      • 0 0

    • I co z tego jak w sklepach były puste półki.

      • 1 4

    • ty się z nich śmiejesz czy jak?
      Nieładnie. Są tacy co maja 22 i tacy co maja 220. Każdy potrzebny

      • 0 0

    • za ,,komuny" to soboty byly pracujace!!.

      • 2 1

    • ale tak jest przeczytaj KP

      • 0 0

    • Spoko

      Jak inflacja będzie tak dalej postępowała to niedługo za godzinę będziemy zarabiać 2k

      • 1 0

    • Słabo policzone

      22 zł to 4.5 dolara na godzinę, 8 godzin to 36 dolarów dniówka czyli niezła pensja dla wielu nieosiągalna za komuny

      • 0 0

  • Życie to nie kabaret

    Chyba już pora skończyć z kabaretowym układaniem nam życia ::

    "Rzeczywistości dajmy brawka Humoru niechaj świszcze bat Niech optymizmu nowa dawka Beztroski sączy w dusze jad! Więc rym cym cym! I tra la la! Idziemy przez życie w podskokach Więc rym cym cym! I hop sa sa! W podskokach, bo żyje się raz!"
    Czas zabawy za nami !

    • 9 6

  • jak to określił ktoś z Konferecji, partia Razem to są jak krokodyle (2)

    krótkie łapki do pracy i wielkie gęby do żarcia.
    Skrócenie czasu pracy za ta sama pensję...to moze zamiast 40 zróbmy od razu 20 skoro można tak kompresowac czas i wydajność.
    Zapewne w niektórych "miejscach pracy" takich jak urzędy to oznaczałoby jedną kawę dziennie mniej ale w większosci innych firm oznaczałoby duży wzrost kosztów działalności bo oczywiście trzeba by zatrudniać wiecej ludzi i wg Razem utrzymać obecny poziom wynagrodzenia.

    • 44 18

    • Teraz ja

      A dlaczego aż 20 ??? Skoro komuchy mówią że krócej pracujesz to zakład ma mniejsze koszty a tym samym straty to najlepiej przyjść tylko w poniedziałek na godzinkę Co prawda zakład straci na tej godzince ale reszta tygodnia to już tylko full zyski buhahaha

      • 1 1

    • 20 tez daloby rade. Najwiekszym kosztem wiekszosci firm jest zarzad i rada nadzorcza. Ten koszt potrafi siegac 80%, niech wiec nie placza, ze skrocenie czasu pracy o godzine spowoduje jakies duze straty w gospodarce. Straty beda, ale raczej takie, ze prezes bedzie musial skrocic o jeden dzien wakacje, a czlonkowie rady nadzorczej miesiac dluzej pojezdza prawie nowym samochodem, bo nie bedzie ich stac odpowiednio wczesniej na wymiane "starego".

      • 1 0

  • populizm (2)

    • 29 3

    • Na etacie i tak się nie dorobisz. Ja pracuję na etacie czyli nic nie robię przez 8 godzin tylko po to żeby mieć ZUS i dochód gwarantowany, a po pracy zajmuję się handlem na OLX żeby zarabiać.

      • 0 0

    • taa, ciekawe kto pracuje 8h

      w korpo norma jest 9-10h. Moga skrocic do 7 i tak to nic nie zmieni. Bedziesz mial wiecej nadgodzin za ktore i tak Ci nikt nie zaplaci...

      • 0 0

  • Populizm, w naiwnej wersji (2)

    Dodajmy przychód gwarantowany, emeryturę po 45 r.ż i może coś jeszcze?

    • 38 7

    • Już się nauczyli od pisu (1)

      zobaczyli ze rozdawnictwem pis wygrało wybory to teraz kazdy z nich chce rozdawać. Tylko czemu nie swoje...

      • 8 7

      • Przecież razem zawsze głosowało z PiSem przy każdym socjalu tak samo jak i za rozdawnictwem głosowała platforma. Tylko że platforma wie że ich elektorat nie śledzi wyników glosowan i że w tvnie mogą im przesyłać propagandę jaki to socjal jest zły mimo iż głosują za 13,14 i innym rozdawnictwem xD większymi dzbanami od elektoratu PiS jest tylko wierny wyborca platformy xd

        • 7 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Słupski

Od 1995 roku prezes zarządu ARGO w Gdańsku. Jest doktorem nauk ekonomicznych, stopień uzyskany na...

Najczęściej czytane