• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Protest portowców tym razem przed OT Port Gdynia

VIK
28 października 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
  • NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami.
  • Dlatego pod koniec września protest odbył się pod siedziba DCT, a tym razem pod siedzibą OT Port Gdynia.
  • Jak twierdzą związkowcy, bardzo często firmy zewnętrzne zatrudniają obcokrajowców, którzy słabo bądź wcale nie mówią po polsku.
  • NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami.
  • Dlatego pod koniec września protest odbył się pod siedziba DCT, a tym razem pod siedzibą OT Port Gdynia.
  • Jak twierdzą związkowcy, bardzo często firmy zewnętrzne zatrudniają obcokrajowców, którzy słabo bądź wcale nie mówią po polsku.
  • NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami.
  • Jak twierdzą związkowcy, bardzo często firmy zewnętrzne zatrudniają obcokrajowców, którzy słabo bądź wcale nie mówią po polsku.
  • NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami.
  • Jak twierdzą związkowcy, bardzo często firmy zewnętrzne zatrudniają obcokrajowców, którzy słabo bądź wcale nie mówią po polsku.
  • NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami.

Najpierw pod terminalem DCT w Gdańsku, dziś pod siedzibą OT Port Gdynia. To już kolejny protest pracowników spółek portowych dotyczący warunków pracy i zatrudniania firm zewnętrznych.



NSZZ Solidarność domaga się poprawy warunków pracy w spółkach portowych zajmujących się przeładunkami. Osią związkowego sporu jest głównie zatrudnianie do rozładunków osób z firm zewnętrznych na podstawie umów cywilnoprawnych, czyli tzw. kupowanie usług od agencji pracy tymczasowej i firm zewnętrznych. Jak twierdzą związkowcy, bardzo często są to obcokrajowcy, którzy słabo bądź wcale nie mówią po polsku. To według związków zagraża bezpieczeństwu pracy w portach, zwłaszcza gdy w grę wchodzi obsługa ciężkiego sprzętu. Związkowcy podnoszą kwestie koniecznego rygorystycznego przestrzegania zasad BHP i specjalistycznego przeszkolenia pracowników, dopuszczanych do wykonania zadań na terenie terminalu. Chodzi też o obronę miejsc pracy, bo według protestujących następuje stopniowe przejmowanie prac przeładunkowych przez firmy zewnętrzne.

Śmiertelny wypadek na terenie GCT



Problemy te mają dotyczyć wielu terminali i spółek zarówno w Gdańsku, jak i w Gdyni. Dlatego pod koniec września protest odbył się pod siedzibą DCT, a dziś pod siedzibą OT Port Gdynia. Władze DCT po proteście usiadły do negocjacji ze związkami. W Gdyni jeszcze nie doszło do takiego spotkania, dlatego odbyły się pikiety.

Niestety gorąco jest też w innej gdyńskiej spółce portowej, czyli w terminalu kontenerowym GCT. Tam konflikt, m.in. o warunki pracy, ale przede wszystkim o płace toczy się od dawna. Obie strony deklarują wolę porozumienia, ale mimo kilkumiesięcznych mediacji między przedstawicielami załogi a zarządcami spółki próby podpisania układu zbiorowego zakończyły się fiaskiem. W najbliższych dniach związkowcy mają podjąć decyzję co do przeprowadzenia strajku.
VIK

Opinie (38) 2 zablokowane

  • Frekwencja (3)

    Same leśne dziadki, a frekwencja słabiutka. Normalni ludzie w tym czasie zajmowali się pracą.

    • 29 41

    • Młodzieńcze...

      Pokaż swoją facjate "młodzieńcze". Ciebie też starość dopadnie. Karma wraca, pamiętaj o tym. Do ciebie też wróci i mam nadzieję, że nie będzie łaskawa.

      • 12 7

    • (1)

      Pracowalem tam i rok temu przeszedlem na emeryture , ale tych ,,dzialaczy " nie znam pierwszy raz na oczy ich widze, to jacyś wynajeci emeryci

      • 8 5

      • Do koko

        Siedź na tej emeryturze i nie zabieraj głosu, bo nigdy nie interesowałeś się jak działają związki, nie wiesz że na takie protesty zjeżdżają się delegacje z innych portów. Co znaczy że wszędzie w portach źle się dzieje.

        • 2 6

  • Do Baltazar (8)

    Jeżeli siedzenie za biurkiem i picie kawy patrząc się w monitory kamer nazywasz pracą, to zapraszam do ganku, choćby na baksy. Zobaczysz dopiero co to jest praca i nie pisz trzeba było się uczyć, bo Ty masz stanowisko po znajomości.

    • 42 16

    • Doker (1)

      E tam baksy. A na ganku na worach po 50 kg pracowałeś. Tak więc nie wymądrzaj się Stary bo trafiłeś na gościa z nabrzeża.

      • 11 5

      • Ty Baltazar, raz obliczasz karty, a za chwilkę piszesz o worach, zastanów się gdzie robisz? Prawda jest taka że gdyby nie związki to niewiadomo czy byś jeszcze pracował(obojętnie na jakim stanowisku)i za jakie pieniądze. Następna sprawa, żeby nie te związki których tak nie lubisz to jak wyglądałaby sprawa podwyżek, ludzie Twojego pokroju psioczą na związkowców, ale o wywalczone przez nich jakiekolwiek pieniądze to pierwsi wyciągacie ręce i jeszcze z pretensjami czemu tak mało. Pracuje w tej firmie 40 lat i znam przeładunek od podszewki, ale w takiej skrajnej sytuacji jak teraz jeszcze nigdy ta firma nie była. A jaka to skrajność to chyba wiesz i nie trzeba tego wypisywać w opiniach.

        • 11 8

    • Do Doker z twoich wypocin wynika że ty masz stanowisko po znajomości. Jak ja za monitorem nue obliczę waszych kart to guzik dostaniesz tak więc szanuj pracę każdego a nie tylko z pozycji opozycji Solidarności. Powiedz jeszcze ilu było tam robotników obecnie pracujacych bo reszta to sami emeryci którzy przybyli aby wspomóc tylko co?Jak masz odwagę to napisz kto jest twoim poplecznikiem może szef szefów Jeżyna ze Szczecina

      • 7 6

    • (3)

      Prawda jest taka że właściciele spółek nastawieni są tylko na zysk(po to je zakładają). Problem polega na tym iż oni lekceważą podstawowe warunki bezpieczeństwa, nie dbają o sprzęt ani o warunki pracy. Zatrudniają ludzi z ulicy, aby taniej. Najchętniej płaciliby najniższą krajową. Dlatego uważam że ZZ powinny zorganizować protest wszystkich portów. Może wtedy ktoś z rządu zwróciłby uwagę na to co się dzieje w branży portowej. I niech nikt mi nie pisze że ZZ są niepotrzebne, bo bez nich pracodawcy zrobiłby z ludzi niewolników.

      • 19 2

      • Racja - prokuratura właśnie wszczęła dochodzenie w sprawie

        uporczywego naruszania w BCT prawa pracy i narażenia pracownika na ciężki uszczerbek na zdrowiu. Protest we wszystkich portowych spółkach byłby ciekawym (i może nawet skutecznym) zdefiniowaniem problemów ale przecież nie ma szans na zorganizowanie takiej grubej afery.

        • 14 2

      • (1)

        Chcieliśta kapitalizmu i wyzysku to teraz mata i zapitalajta za michę ryżu.

        • 7 4

        • Ryż jest ok ale chociaż jakaś omasta do niego a nie tak na sucho (może sos słodko-kwaśny)

          • 2 0

    • Czytam i jak wszędzie niektórzy od razu mieszają politykę do spraw zakładowych, bo Ty za PiS, a Ty za PO. Pracujemy w jednym zakładzie, jedni długo, drudzy krócej. Panie i Panowie znajdźcie w końcu wspólny język i zacznijcie wszyscy dbać o swoje stanowiska pracy, czy to w biurze czy w warsztacie czy w przeładunku. Wszędzie tam pracodawca będzie starał się wprowadzić ludzi pracujących za małe pieniądze (przeważnie Ukraińców, nawet do biur) dlatego potrzebna jest współpraca wszystkich związków i tych nie zrzeszonych. Jeżeli nie dojedziecie do porozumienia między sobą to nigdy nic nie wywalczycie, a pracodawca zawsze was wyroluje.

      • 12 1

  • (3)

    A tych emerytów skąd solidarnośc wytrzasnęła? Chyba spod ZUS-u ich czas już dawno wygasł i są gatunkiem na wymarciu

    • 23 29

    • (1)

      Ten protest Solidarności to jakiś żart same Zombi i nic więcej

      • 11 21

      • Xxx

        Wrzuć swoje foto. Zobaczymy jaki z ciebie okaz piękna, młodości itd.

        • 3 3

    • Tak może napisać tylko śmieć i g**da bez żadnego szacunku, czyli zwolennik totalnej.

      • 12 10

  • Mówił wam prezydent tysiąclecia: zmień pracę weź kredyt! (1)

    Poparcie wśród was miał 80 procent!

    • 33 9

    • A słyszałeś powiedzenie tysiąclecia :

      "to, że mam na imię Andrzej, nie znaczy żebyś mną pomiatał". Dobre co nie?

      • 7 4

  • Tam gdzie związki to roboty nie ma!

    Tylko o sobie myślicie i do krajowych dostać sie - to wasz cel

    • 24 9

  • Ale to spółki prywatne (2)

    OT Port, bct, gct to prywatne firmy często z kapitałem zagranicznym, np GCT. Kiedyś jak port Gdynia był państwowy to strajk miał sens. Obecnie port wynajmuje tereny spółkom i nie ma wpływu na to jaką politykę prowadzi dzierżawca. Dziś to bicie piany, bez szans na skuteczność. Każdy zatrudnia kogo chce i za ile.

    • 31 4

    • No racja. (1)

      BCT chce, więc zatrudnia mobberkę (ustalone sądownie) i co im zrobisz?

      • 8 1

      • Całkowita, wizerunkowa porażka BCT!

        Brawo zarząd, brawo filipiński właściciel!

        • 6 0

  • Stare dziadki z wąsem zaszalały (4)

    Nie mogą odnaleźć się na rynku pracy i chcieli by by było jak a komuny - państwo wszystko da, o wszystko zadba itd. No i głosowanko za PiS oczywiście.

    Na szczęście odchodzą na emeryturę, coraz mniej tego jest....

    • 15 27

    • Do łukasz

      Odezwał się zwolennik PO, promujący oszukiwanie, okradanie, poniżanie ludzi którzy całe swoje zawodowe życie związali z portem. Brawo ty.

      • 7 8

    • Do łukasz

      Ciebie też starość dopadnie. Karma wraca, pamiętaj o tym. Do ciebie też wróci i mam nadzieję, że nie będzie łaskawa.

      • 6 6

    • Co ma PiS do tego? (1)

      Ale jeśli już wchodzisz na politykę to przypominam tylko, że to PO chce, "żeby było tak było", to PO reanimowalo komunistów, walczy o SB-ków i sądowych oprawców

      • 6 5

      • A ty dzisiaj znowu leków nie wziąłeś. Niedobrze.

        • 5 3

  • Agencje (1)

    Agencje zlecając pracę obcokrajowcom powinny wymagać znajomości języka polskiego. Porty również powinny tego wymagać. Tak jak jest na zachodzie to po prostu oczywisty standard w portach niemieckich czy angielskich. Tutaj Solidarność ma rację . Bo za chwilę dojdzie do absurdu i od Polaków będą wymagać znajomości wschodnich języków. Poza tym w takiej branży jak Port nie powinno być w ogóle pracowników świadczących usługi bez ubezpieczenia. Zbyt niebezpieczna to praca

    • 33 4

    • .

      Zgadzam się.

      • 4 3

  • sąsiad

    A ten pan z megafonem to właśnie przez firmę zewnętrzną dorabia sobie u nas o ile się nie mylę. Choć widząc go tak zaangażowanego w protest to dochodzę do wniosku że chyba już zaprzestał tych ohydnych praktyk.

    • 12 3

  • Nie mają źle (2)

    W większości tych społek portowych pracownicy mają naprawdę dobre wynagrodzenie względem pracy, którą wykonują. Mają do tego prywatną opiekę medyczną, ubezpieczenia na życie a i często też akcje, które dostawali warte parędziesiąt tysięcy złotych każda. Do tego każdy akcjonariusz ma głos i to oni wybierają i odwołują prezesów spółek, którzy im nie fikną więc warunki pracy są lepsze niż w wielu firmach z innych sektorów. Niestety przez to, że są związki zawodowe to zawsze będą narzekać i próbować wyciągnąć jeszcze więcej

    • 7 13

    • Do portowca

      Co ty wypisujesz za głupoty, naćpałeś się albo jesteś dyrekcyjnym trollem. Raczej to drugie.

      • 4 3

    • Portowiec o jakich ty akcjach wartych parę tysięcy złotych piszesz? O jakiej prywatnej opiece zdrowotnej? Piszesz nie na temat, najpierw dowiedz się o co chdzi a później komentuj. Zawsze muszą sie znaleść tacy co sieją ferment.

      • 6 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Grzegorz Morawski

Prezes zarządu i udziałowiec przedsiębiorstwa POLYHOSE Poland. Grupa POLYHOSE jest globalną...

Najczęściej czytane