• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedsiębiorcom puszczają nerwy?

Wioletta Kakowska-Mehring
8 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
W czwartek na ulicach Warszawy doszło do konfrontacji akcji "strajk przedsiębiorców" z policją. W czwartek na ulicach Warszawy doszło do konfrontacji akcji "strajk przedsiębiorców" z policją.

Do widoku pikietujących na ulicach górników czy rolników chyba już się przyzwyczailiśmy, zresztą tak jak do białych miasteczek służby zdrowia, które pojawiały się w różnych momentach naszej historii. Jednak strajkujący przedsiębiorcy to coś nowego. Czy to prawdziwy gniew środowiska czy jednak tylko zwykła polityka?



Czy popierasz „strajk przedsiębiorców”?

Dziś przy zamkniętym przejściu granicznym Świnoujście-Ahlbeck odbył się protest tzw. "spacerowy". Manifestowali zachodniopomorscy hotelarze pod hasłami "oddajcie nam pracę" oraz "zamknięte granice to wirus, który nas zabije". Wspólnie wystosowali do premiera apel o umożliwienie im działalności w pełnym wymiarze i otwarcie granic dla ruchu turystycznego. Otwarcie granic umożliwi im funkcjonowanie, ponieważ 90 proc. ich klientów to goście z Niemiec. Przedsiębiorcy coraz częściej tracą cierpliwość i wychodzą na ulice.

Jednak najbardziej głośna inicjatywa to "strajk przedsiębiorców". Najpierw były pikiety w Katowicach, potem w Gorzowie i Zabrzu, teraz przyszedł czas na Warszawę. Do tej pory ograniczano się głównie do tzw. protestów samochodowych, czyli jeżdżono samochodami oklejonymi hasłami po ulicach z prędkością ok. 30 km na godzinę. Jednak w czwartek na ulicach Warszawy doszło już do konfrontacji z policją. Zaczęło się od pikiety, potem pod Kancelarią Prezesa Rady Ministrów powstało "miasteczko przedsiębiorców", które o godz. 2 w nocy zostało spacyfikowane. W sumie zatrzymano 37 osób. Oficjalnie policja swoje szybkie i zdecydowane działania wyjaśniła... koronawirusem i łamaniem zasad bezpieczeństwa przez protestujących. Jak twierdzą świadkowie, na 200 protestujących wysłano dwa razy tylu policjantów.

Jak to jest na swoim - historie trójmiejskich firm



Czego domagają się biorący udział w "strajku przedsiębiorców"? Przede wszystkim występują przeciwko zamrożeniu gospodarki oraz nieskutecznym mechanizmom pomocy osobom poszkodowanym na skutek epidemii koronawirusa oraz kryzysu gospodarczego. Wśród postulatów jest też utrzymanie miejsc pracy, obniżenie podatków oraz składek na ZUS, zahamowania obniżek pensji, a także wypłaty odszkodowań dla przedsiębiorstw za kwarantannę.

Niestety "strajk przedsiębiorców" ma też wątek polityczny. Otóż za tą inicjatywą stoi między innymi Paweł Tanajno, jeden z bezpartyjnych kandydatów startujących w tegorocznych wyborach prezydenckich. W tej sytuacji ruch społeczny, pospolite ruszenie zaczyna nabierać zupełnie innego znaczenia. I oczywiście nie można odbierać twórcom ruchu oddolnego prawa do kandydowania, ale wówczas trudniej ocenić intencje, bo nie wiemy, czy chodzi o władzę czy o faktyczną realizację postulatów.

Zrozumieć pakiet antykryzysowy. Biznes pomaga biznesowi



A co na to przedsiębiorcy? Czy przyszedł czas na bunt? Czy "strajk przedsiębiorców" ma szanse przerodzić się w ruch ogólnopolski?

Większość wciąż stawia na samopomoc. Tak jak grupa pomorskich przedsiębiorców, która na początku pandemii zawiązała się w mediach społecznościowych - FB: Koronawirus - grupa dla przedsiębiorców. Zawiązał ją trójmiejski przedsiębiorca, Tomasz Koszlak, właściciel Agencji Interaktywnej Web24.com.pl.

- Jestem daleki od polityki. Moja inicjatywa miała pomóc przedsiębiorcom, którzy na początku pandemii poczuli się zagubieni. To przede wszystkim forum wymiany doświadczeń i wiedzy. Nie nawołujemy do buntu, tylko staramy się sobie nawzajem radzić w tej trudnej sytuacji, która zresztą nie dla wszystkich taką jest. Są firmy, branże, które nie straciły, a wręcz zyskały. Nam od początku chodziło o konstruktywna pomoc, a nie rewolucję. Codziennie na grupie pojawia się kilkadziesiąt nowych postów - mówi Tomasz Koszlak.

Przedsiębiorcy w sieci łączą siły. Chcą dialogu z rządem



Podobnego zdania jest Zbigniew Canowiecki, prezydent Pracodawców Pomorza.

- Dziś ważne jest poczucie wspólnoty, ważna jest stabilizacja, a nie destabilizacja. My staramy się być organizacją pozytywistyczną, która buduje. Nie jesteśmy partią polityczną. Dalej pozostaję zwolennikiem dialogu, choć ten nie jest łatwy, zwłaszcza, gdy rządzący nie chcą słuchać. Dlatego my szukamy rozwiązań, rozmawiamy, tłumaczymy. Niestety bardzo często politycy nie słuchają naszego środowiska. Apelowaliśmy o proste procedury, nie udało się. Dalej apelujemy, a oddolnie staramy się pomagać przedsiębiorcom zrozumieć kolejne przepisy zawarte w kolejnych tarczach antykryzysowych. To jest nasze zadanie. Staramy się też nie atakować urzędników, którzy - proszę mi wierzyć - robią co mogą. To nie oni wymyślili te wszystkie procedury. Niezależnie od sytuacji nie można tego, co się stało, wykorzystywać politycznie - mówi Zbigniew Canowiecki.
Jak oceniają nasi rozmówcy, i to pokolenie lat przeobrażeń gospodarczych, i to młodsze z grup w mediach społecznościowych, widać już, że przedsiębiorcy powoli odreagowują zapaść sprzed kilku tygodni. Uczą się radzić sobie w nowych realiach, w nowej sytuacji i przede wszystkim stawiają na samopomoc.

Miejsca

Opinie (386) ponad 50 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (7)

    I kogo ten gość w masce chce przestraszyć? Na pewno nie RZOND.

    • 56 24

    • A może (5)

      W 1970 i1981 też tak się zaczynało

      • 8 17

      • (1)

        ale obecne protesty są za niesplacone raty w leasingu

        • 14 8

        • Wtedy WSI walczyli z SB

          • 1 0

      • Zaczęło i nie skończyło..czerwoni Złodzieje z okrągłego stołu rządzą nadal..

        • 3 1

      • Na zdjęciach te same gęby co na marszach KODu (1)

        100 złotych za przyjście czy ruskie lepiej juz płacą?

        • 2 2

        • Pisiory sprzedały Polskę za 500 zł

          • 0 0

    • polska dla polakow wrescie nas stac i nie stac ale gospodarke poloni trzeba popierac by urlop tylko w kraju ojczystym spedzic lasy , jeziora ,gory

      • 2 3

  • (1)

    Kto ma lipe ten ma. Niestety. No,ale wydaje mi sie,ze niektorzy nie sa uczciwi. Jak i uczciwi nie byli nigdy.

    • 97 18

    • Jakby minimalna krajowa to była miska ryżu to by płacili miską ryżu i nie dali ziarenka wiecej. Janusze p....lone. Karma wraca.

      • 19 6

  • Patałachy , a nieprzedsiębiorcy (15)

    Puszczają im zawory. Pampersy im POtrzebne, a nie pomoc rządową. Ile byś nie dał, i tak będzie za mało. Nie da się zamienić pomocy kryzysowej na nowego Mercedesa.

    • 146 195

    • No tak!

      Jakby otworzyli biznes typu ojciec dyrektor to kasa super rządowym kanałem płynęłaby bez problemu!

      • 21 13

    • To idź pracować w budżetówce (9)

      A nie u patałacha

      • 20 5

      • (1)

        U patałacha ma głowę do ziemi schyloną i posłusznie wykonuje obowiązki. W domu przed kompem "bochater" wolny i niezależny.

        • 10 6

        • raczej "internetowy napinacz"

          • 6 1

      • Pracuję na swój rachunek i (6)

        nie ślimaczę się. Jak rząd daje pomoc, to trzeba pocałować w rączkę, i cieszyć się , ze chociaż cos dostanę . Idżcie do budki, albo do tfuska . Dadzą wam . 0,2% . Byzmesmemy z Bożej łaski , co to 2 tygodni nie wytrzymają bo wszystko na kredyt

        • 14 13

        • czyli też jesteś patałachem (5)

          • 8 5

          • Jestem taki nie kwiczący. Bo sobie radzę (4)

            A jak wyciągają do mnie rękę z pomocą to ją przyjmuje z wdzięcznością, a nie ją gryzę , bo za mało.

            • 12 5

            • Ale kumasz (3)

              Że to wszystko pokłosie bezsensownych decyzji rządu?? Gdyby Kopacz była ministrem to byśmy mieli pewnie mądry model szwedzki i nie musiałbys całować niczyich rączek

              • 3 4

              • Już byśmy mieli POgrom, POmór i dramat (2)

                POrównaj sobie ststystyki szwedzkie z Polskimi. Oni maja 10 mln ludzi , i mimo że z natury rzeczy utrzymuja dystans, bo to taki naród, to maja wielokrotnie większą ilośc zachorowan i śmierci niz w Polsce . Tą "mądrość " wielu mądrych ludzi na świecie nazywa po imieniu. To jest eksterminacja osób starszych , Zalegalizowana eutanazja. Dodaj, ze maja na dokładkę jedną z najlepszych służb zdrowia w świecie. I przenieś ten "model" na grunt Polski . Przyjdzie czas , ze "epidemiolog" forsujący taki "model" będzie również nazwany PO imieniu. Dr Mengele. 600 000 zarażonych tylko w Sztokholmie.

                • 1 5

              • we Włoszech (1)

                średnia wieku zmarłych na covid była wyższa lub równa średniej życia w Polsce bez wirusa... Tyle w temacie. Gorszym wirusem są patologie toczące ten kraj.

                • 3 1

              • O czym ty mówisz ? Czy przeczytałeś ze zrozumieniem to co napisałem ?

                Nie chodzi o średnią wieku a konkretnie ilość ludzi zmarłych wśród których najbardziej narażone są osoby starsze.A jakie powoduje spustoszenie w organizmach ludzi przechodzących "bezobjawowo" to się dopiero dowiemy. A patologię rzeczywiście mamy . Totalna targowicę.

                • 1 0

    • "Ile bys nie dal"

      Niestety jeszcze nie skonstruowano grabii, które grabia od siebie. Daje plusy, 500, mieszkanie to biere i głosuje bo daja a może dadzą wiecej

      • 0 5

    • Milicja też IM nie wierzy .

      • 0 0

    • (1)

      A ty jelopie taki mocny jestes, a pewnie pracujesz na etacie u kogos. Uwazaj bo jak cie zwolni to nie bedziesz mial co zrec

      • 1 1

      • Racja

        • 0 0

  • (9)

    Jak śmigali nich studenci za 10zl na godzine na śmieciówce to jakoś nie płakali nad losem swoich pracowników. Części rzeczywiście się pogorszyło, ale wielu chce się poprostu nachapać z puli przeznaczonej na rządową tarczę.

    • 204 58

    • zatrudniali na pół etatu

      a reszte do 2000-2500 netto wypłacali pod stołem - tacy biznesmeni - żerują na ludzkim nieszczęściu - fury po 200-300 tys a ludziom tylko 2600 brutto i prawie 200 h do wyrobienia

      • 42 5

    • Pamiętam 3,50 bez umowy , na dziko (6)

      z łaski , bo panisko placi. 30% bezrobocia wygenerowane przez tuska i jego szajkę celowo, aby z polaków zrobić niewolniczą silę robocza.

      • 23 11

      • (4)

        nie łzyj pisowcu. nigdy nie było 30 % bezrobocia nawet w latach 90tych a co dopiero za tuska

        • 12 10

        • do tych 30 , dolicz jeszcze (3)

          3 miliony ludzi wygonionych za chlebem z "zielonej wyspy" tuskisyna i tych , których emigranci utrzymywali w kraju aby nie zdechli z głodu

          • 9 5

          • Każda dyktatura kiedyś się kończy. Dobro zawsze wygrywa, karma zawsze wraca.

            aha bo od kiedy pis rządzi to nikt nie wyjeżdża, wszyscy powracali, żeby siedzieć na jałmużnie za 500 zł.
            Ja za pisu pracowałem w UK i jeszcze musiałem podatek w Polsce zapłacić za to, że moje państwo nie potrafiło mi godnie płacić i żyć. I ten podatek kto mi zwrócił? Ten ryży TUSK. I to w wyższej kwocie niż zapłaciłem.
            Jak pis się skończy to nowi rządzący tym razem pójdą po rozum do głowy i posadzą tych pi**zielców do pierdla.

            • 4 6

          • a myślisz że Pis by ich zatrzymał?Co robi ten głupi Pis poza wspieraniem patologii i pokazywaniem że nie warto inwestować w siebie i pracować wystarczy dymać i robić dzieciaki

            • 3 2

          • największa emigracja to lata 2004 - 2008 czyli większość za pierwszego rządu pisu, zawodowy kłamco

            • 2 2

      • Widziałem geniusza w obszarze o strukturalnym bezrobociu

        oferującego pracę za opłacony ZUS, aby POtem taki pracownik mógł iść na bezrobocie i otrzymać zasilek od państwa. Tylko w mordę lać . Szczytem bezczelności jest taka proPOzycja . Już POpłynął szmatławiec. Pracownicy mu POdziekowali w stosowny sPOsób.

        • 1 0

    • W poprzednim kryzysie ;

      70 mld.zł dla banksterki ,7,5 mld.z l dla pozostałych

      • 2 0

  • Macie rację przedsiębiorcy nie bojąc się pis (7)

    Jakaś g**da pisowska dała rozkaz o 2ej w nocy do pacyfikacji co za hańba pamiętam takie akcje ZOMO za PRLu,ale dziś to robi policja w 0.5demokratycznym państwie(wg Freedom Haus z USA)straszne.We Francji demonstranci demolowali Paryż a co niszczyli nasi przed kancelarią premiera w nocy jego sen ?Ja komuny się nie bałem nawet jak od nich oberwałem,tymbardziej tych bolszewikow nie ma co się bać za 500+wszystkich nie kupili i nie kupią!

    • 134 116

    • 500+ biorą z każdej opcji politycznej (6)

      nie tylko z PIS

      • 23 2

      • i nikt nie zrezygnował, nie oddał na hospicjum, na szpitale...

        • 12 1

      • Ale to pis rozdaje te pieniądze

        Jak kasa leży bezpańsko na ulicy to się ją podnosi

        • 4 11

      • Te pieniądze biorą wszyscy, bo to są pieniadze wszystkich Polaków (z podatków) a nie rządu. (3)

        a to one tylko dla wyborców pisu się należą?
        To niech pis "prawo" ktore ustala, podatki itd niech stosuje tylko do swoich wyborców.

        • 2 7

        • (2)

          Trzeba bylo brać za czasów vincenta bydgoszczu! Nie? A tak, przecież wtedy "na nic nie było piniendzy"!

          • 1 1

          • nie było dzbanku, był kryzys. (1)

            • 1 3

            • Kryzys to druga nazwa POpaprańców; inne okrślenia oddające okres ich nierządów to aferzyści, kłamcy, nieroby, krętacze, kłamcy...

              • 1 3

  • hahahahaha (13)

    ale się uśmiałam jak usłyszałam gościa ze świnoujścia, który płacze bo nie przeżyje bez Norwegów i Niemców. Dobrze Wam tak. Czas zejść na ziemię i urealnić ceny dla Polaków, a jak nie to żegnam ozięble

    • 192 112

    • Jeszcze będziesz kwiczeć (8)

      • 18 24

      • Z jakiego powodu ma kwiczeć ? Bo twój pseudobysnes padł ? hahaha nie rozśmieszaj ludzi (7)

        • 25 22

        • jednak te pseudobiznesy podatki do budżetu odprowadzały... (6)

          • 24 18

          • (5)

            podatki? wpisując wszystko w koszty i jadąc na stracie? nie rozśmieszaj mnie, poza tym ludzie którzy płacili za ich usługi zapłacą komu innemu. pieniądz w gospodarce zmieni lokalizacje

            • 18 16

            • (2)

              co za tępota. Jeśli nawet jechali na stracie to mieli więcej w kieszeni. I gdzie te pieniądze wydawali?
              Pretensje to do rządzących, że takie dziurawe "prawo" ustanawiają.

              • 12 9

              • (1)

                Jak jechali na stracie to nie dostali leasingu na suva. Pewne rzeczy wykluczają się ale idioci ekonomiczni nie rozumieją.

                • 6 4

              • A od kiedy strata wyklucza otrzymanie leasingu? To nie kredyt, co za gimbaza

                • 1 0

            • Gdzie jest inny fryzjer?

              Bo tam gdzie chodziłem zamknięte. Poczytaj dane ile mniej wpłynęło do budżetu od czasu lockdownu. Skąd budżet państwa miał zawsze pieniądze?

              • 3 0

            • wyjasnij pisowska szmato dlaczego twój nierząd zadłużył w 4 miesiące kraj o 64 mld zł gdzie za cały rok 2019 to 19 mld zł kasa się sypie skoro ten pajac duda już prosi na razie tylko prosi żeby może 500+ nie pobierać jak masz za co żyć

              • 6 4

    • Zamknąć granice turystyczne !

      Polska dla Polaków, Chorwacja dla Chorwatów, Egipt dla Egipcjan. No właśnie, kiedy w Egipcie urealnią ceny dla zwykłych Egipcjan, to posłuży rozwojowi tego kraju, precz z turystami z Japonii, USA, UE i Rosji.

      • 19 11

    • (2)

      Pracuję z ludźmi ze Świnoujścia i się nasłuchałem o tych, którzy tam żyją od lat z turystyki.
      Ceny tam faktycznie przystępne jedynie dla Niemców czy Norwegów.

      Żyją sobie w wielkich domach wolnostojących, drogie SUVy na podjazdach. Przestój jeden sezon, a już płaczą gorzej niż wieloletni bezrobotny bez prawa do zasiłku.

      • 40 10

      • ale zazdrościsz czy co? Przeprowadź się do Świnoujścia. Ktoś ci zabrania? Żyj tam z turystyki i kup sobie SUVA.
        Frajerem jesteś, że tylko tu siedzisz i narzekasz i nie masz pomysłu żeby sobie kupić takiego suva.
        Ja bym chciał nic nie robić i mieć dostatnie życie, ale do polityki nie będę się pchać.
        Ci co mają więcej ode mnie - ich sprawa!!!

        • 11 24

      • przecież ci ludzie muszą zarobić w sezonie to nie są góry pacanie że mają sezon w zimie i w lecie nie wiem czy zauważyłeś o ile% wzrosły ceny żarcia ceny prądu itd

        • 3 5

  • (3)

    POdpucha jak oni gospodarzą kiedyś zimą 2-3 miesiące przestoju i firmy na wiosnę ruszały a teraz ? Wzięli się za interesy nieudacznicy i dorobkiewicze a nie prawdziwi przedsiębiorcy !

    • 112 73

    • też mi sie tak wydaje (1)

      normalny przedsiebiorca daje rade,no chyba ze to niewolnik spod korpo na przyklad

      • 11 6

      • Racja...zdaje ci się.

        Pan zdał, a pani się tylko zdawało.

        No chyba, że Panu się zdawało. Czyli tam gdzie kończy się szlachetna nazwa kręgosłupa pewno boli....

        • 0 0

    • Powiedzial to zwykly....

      Pracownik na smieciowce....

      • 7 8

  • Kiejkuty brońcie się przed okradzionymi przez was ludźmi

    • 23 8

  • pracownik gastronomii (18)

    Witam,
    Według Mnie pomoc przedsiębiorcom powinna być udzielona, ale tylko takim, którzy przed epidemią, zatrudniali od 70% załogi na "normalnych umowach"(normalne tzn. Pełny etat normalna stawka iyd), ewentualnie jakiegoś studenta, czy emerytka na zlecenie, a nie ze w 70% pracowników było na smieciowce czy na 1/10 etatu(w sumie też smieciowka), I którzy nie zwolnili czy obniżyli do 1/10etatu w czasie epidemii.
    A wiecie czemu dużo przedsiębiorstw protestuje? Bo wcześniej wiele tych firm pozwalniało ludzi z dnia na dzień I obecnie nie ma chętnych do pracy w tych przedsiębiorstwach.

    • 197 18

    • (11)

      Wymieniać knajpy cwaniaków. Fury po 300 koła lub leasing za 4000/mc a pracownicy jak piszesz. Sushi wpit bossa ciuchy sikory po kilka koła a pozniej ryk.

      • 39 5

      • Krócej wymienić takich, co nie są Januszami biznesu

        Np. właściciele gruzińskiej restauracji w Sopocie.

        • 9 4

      • Oj bolą was te fury... (9)

        Większość specjalistów od ekonomii komentuje tylko fury. Ludzie, to są wasze horyzonty??? Mój znajomy ma hotel, faktycznie jeździ furą za 300k, ale zatrudnia 150 osób, więc miesięcznie jego koszty pracowników to jakieś 700k

        • 6 11

        • nie boli, ze jeździ wypasionym samochodem, (8)

          Tylko cwaniadztwo pracodawcy, niby niema pieniędzy/ludzi bo jest słaby sezon to nie może dać podwyzki/zmienić umowy na normalną, ale na samochód ma kasę? A pracownik co pracuje w Świątek/piątek/czy niedziela(chodzi o pracowników sektora turystycznego-do momentu wybuch epidemii) jeździ starym gratem bo na nowy samochód z salonu go niestac(patrz rodzaj umowy) ewentualnie jeździ komunikacją publiczną

          • 11 5

          • (7)

            Jak ma człowieku 150 pracowników i na wypłaty musi mieć przynajmniej z 500.000 miesięcznie a pewnie bliżej 700-900.000 bo za najniższą nikt nie robi to ta rata leasingu nawet z 10.000 na miesiąc daje ile podwyżki dzieląc na 150 osób? Z 60zł brutto?? Nawet mniej bo czymś musi jeździć przecież. To o czym my tutaj mówimy? Typowe cebularze pracownicy, niech szef jeździ Fiatem Tipo a mi daje podwyżkę za pracę poniżej przeciętnej.

            • 3 5

            • I ty jesteś pracodawcą? (1)

              Obrażać/wyzywać kogoś od cebularzy? Jeżeli tak postepujesz w realu to współczuję Twoim pracownikom I rodzinie.

              • 6 5

              • Możesz sobie współczuć komu chcesz. Liczby mówią swoje a sprawę nazywam po imieniu. Bronisz pracownika cebularza więc pewnie sam takim właśnie jesteś. Mam tylko nadzieję że swoje cebulactwo ograniczasz do oszukiwania pracodawcy i dzieciom kasy nie żałujesz.

                • 3 2

            • (4)

              no nie, pracownik będzie pracował powyżej przeciętnej, żebyś ty mógł jeździć autem powyżej przeciętnej :D

              • 1 4

              • (3)

                Tak to Mieczysławie działa, jak chcesz zarabiać powyżej przeciętnej to musisz się na czymś znać, czymś wykazać. Im lepszym jesteś pracownikiem tym więcej pracodawca na tobie zarobi i obaj na tym wyjdziecie lepiej. Cały problem właśnie w takim cebularskim myśleniu jak twoje, będę się opierniczał żeby przypadkiem szef na mnie nie zarobił za dużo. Dlatego my zawsze będziemy wyrobnikami zachodu, Polak woli stracić 100zł jeśli żeby drugi Polak stracił 500zł.
                Dzień Świra miał być parodią a wyszedł dokument.

                • 2 2

              • (2)

                musiałbyś trafić na młodego naiwniaka z zerowym doświadczeniem na rynku pracy, żeby uwierzył w twój altruizm jak i to, że na twoim biznesie lepiej wyjdzie ktokolwiek poza tobą. szukaj cebulaków przede wszystkim w swoich kręgach wannabe kulczyków.

                • 1 2

              • Tak sobie tłumacz własną indolencję. Nie trzeba żadnego altruizmu, jest tylko logika. Jak wyrabiasz zysku za 7.000 a kosztujesz 5.000 to nie ma miejsca na podwyżki. Powiesz że chcesz więcej kasy to i tak nie dostaniesz, lepiej zwolnić. Wyrabiasz 15.000 i kosztujesz 5.000? Jest pole do rozmowy, lepiej takiemu pracownikowi dorzucić niż szukać i szkolić nowego. Nie ma miejsca na żaden altruizm w biznesie.

                • 1 2

              • oj kogos piecze chyba i to mocno, tylko najczesciej jaki szef taki pracownik i odwrotnie, cebulak szef lubi cebulaki pracowniki pewnie dlatego masz takie problema

                • 1 0

    • Takich tonie szkoda, ale wielu normalnych pracodawców nie pociągnie bez pomocy

      • 9 2

    • Prawdziwa umowa śmieciowa to umowa o pracę (3)

      Domagasz się umowy o pracę to zobacz czym ona jest. 40% zabiera ci pazerne państwo zanim w ogóle zobaczysz te pieniądze. I ty chcesz taka umowę? gdzie tu logika?

      Prawdziwa umowa jest pomiędzy dwoma stronami: pracownikiem i pracodawcą. Pracownik oferuje swoją usługę a pracodawca jest za nią gotów zapłacić tyle ile wynika z rachunku ekonomicznego. Ma on pewne widełki więc finalna zapłata jest efektem negocjacji.

      Domagasz się płatnych urlopów i innych dodatków socjalnych, natomiast nie lepiej byłoby zarabiać więcej i nadwyżkę oszczędzać na urlop i wakacje oraz na emeryturę?
      Nie lepiej byłoby wykupić sobie prywatne ubezpieczenie na wypadek choroby zamiast ślepo wierzyć w Zakład Utylizacji Szmalu (ZUS)?

      Takie podejście wymaga odpowiedzialności za siebie. Bycia "kowalem swego losu". Niestety, zupełnie przeciwnych cech uczą nas w szkole.

      Współczesne społeczeństwo jest upośledzone wiarą w państwo. Ludzie wierzą że państwo je ochroni, zapewni mu bezpieczeństwo, za nich będzie myśleć, działać, decydować, ponosić ryzyko itd. Będzie jak jego "mamusia", a wręcz bóg wszechmogący i wszechwiedzący.

      Społeczeństwo zachodnie pragnie dziś stabilizacji, przewidywalności, braku zmienności, braku konieczności podejmowania ryzyka, komfortu, wygody. To największa słabość zachodu.

      • 10 18

      • W dodatku zastraszone

        I ze strachu zrobią wszystko, największe glupoty, wystarczy tylko im to pokazać w mediach

        • 1 3

      • zgodziłbym sie nazleceniówkę

        Gdyby na tej umowie była kwota którą bym chciał otrzymać (mówię o sensownej kwocie, a ni o jakiś mln monet :-)), niestety o takie umowy nawet przed epidemią było ciężko, tylko zleceniowka za min reszta pod stołem, ewentualnie na umowę o pracę z długim okresem wypowiedzenia. Też uważam że umowy o pracę nie są jakieś mega zaj...ste, I lepsze byłyby zleceniowka, ale z normalną kwota I by była idealna dla pracodawcy I dla pracownika( wieksza wolność)

        • 1 0

      • a co ci za różnica jaką ja umowę chcę? bo coś czuję, że w twoich mokrych snach "prawdziwa umowa" wygląda tak, że z tych 40% "kradzionych" przez państwo dajesz pracownikowi łaskawie 10%, a on z tego ma odłożyć na emeryturę, ubezpieczenie i urlop.

        • 3 0

    • Skąd tak wielkie bezrobocie ?

      • 0 0

  • EUR 4,56 USD 4.20 no i nasz ulubiony Franek po 4.3 (10)

    Jeszcze trochę i wszystkim nam puszczą nerwy.

    • 68 26

    • (8)

      kup Dolary Singapurskie i Funty, w kwietniu za rok będziesz miał extra szmal na wakacje :)

      aaa zapomniałem, pozbądź się krajowego confetti

      • 9 4

      • (1)

        hong kong dolar też warto teraz kupić

        • 5 2

        • wszystko jest lepsze od stodoły w Polsce

          • 4 7

      • (3)

        Ja proponuję Denara Atlantyckiego.

        • 3 1

        • (1)

          chyba denata czyli UE

          • 4 6

          • tak wiemy, europa umiera już 230 lat i coś nie może umrzeć a polska owszem

            • 3 1

        • czyli waluta obowiązująca w Atlandtydzie ;p

          • 0 0

      • Prawda!

        • 0 0

      • Prawda. To będzie najdroższy papier toaletowy.

        • 2 0

    • Hmmm, w pewnym momencie rządów PO euro też było po 4,5 nawet chyba po 4,6, wypuścili na rynek euro i spadło, może niedługo znowu tak zrobią. Za wysoki kurs franka podziękuj centralnemu bankowi Szwajcarii,który już od długiego czasu nie trzyma sztucznie niskiego kursu swojej waluty i jego wartość reguluje wolny rynek. A przecież chcecie mieć wolny rynek,prawda?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Leszek Pankiewicz

Od 2011 prezes zarządu Solwit SA. Aktywnie uczestniczył w rozwoju projektów inwestycyjnych w...

Najczęściej czytane