• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rosną koszty importu węgla, ropy i gazu. 162 mld zł w 2022 r.

erka
22 grudnia 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Tylko w okresie styczeń-październik 2022 r. import paliw kopalnych kosztował nas 162 mld zł. Tylko w okresie styczeń-październik 2022 r. import paliw kopalnych kosztował nas 162 mld zł.

Kryzys energetyczny wpłynął na ogromny wzrost kosztów importu paliw kopalnych, od których nadal Polska jest zależna. Płacimy za to wszyscy z własnej kieszeni - przy udziale dopłat z budżetu państwa. Jak wylicza think-tank Forum Energii, w okresie styczeń-październik 2022 r. import paliw kopalnych kosztował nas 162 mld zł - to 136 proc. więcej niż średnie wydatki w latach 2000-2021 (69 mld zł).



Wydatki na import paliw kopalnych w 2022 r. wyniosły:

  • import gazu ziemnego: 13,1 mld m sześc., koszt: 80 mld zł;
  • import ropy naftowej: 20,7 mln ton, koszt: 64 mld zł;
  • import węgla: 14 mln ton, koszt: 19 mld zł.

Orlen rezerwuje dostawy ropy z Rosji. Na wszelki wypadek Orlen rezerwuje dostawy ropy z Rosji. Na wszelki wypadek

Rosną koszty importu paliw kopalnych



Wysokie koszty importu paliw kopalnych do Polski to:

Rok 2022 to pierwszy raz w historii, kiedy import gazu ziemnego do Polski był droższy niż import ropy naftowej. Od stycznia do października 2022 r. wydatki na gaz osiągnęły poziom 79,6 mld zł. Tymczasem do 2021 roczny koszt importu tego surowca nigdy nie przekroczył 30 mld zł.

Porównując tegoroczną kwotę za 10 miesięcy z dotychczasowym rekordem notowanym w całym 2021 r. (45,4 mld zł), widzimy, że koszt zwiększył się aż o 76 proc.. Względem średniej z lat 2000-2021 (17,8 mld zł) koszty wzrosły blisko 3,5-krotnie (o 346 proc.).

Koszt sprowadzanego do Polski węgla w 2022 r. także notuje rekordowe wartości. W okresie styczeń-październik było to 18,6 mld zł. To o 180 proc. więcej niż w całym 2021 r. (wówczas: 6,6 mld zł). Wzrost kosztów względem średniej z lat 2000-2021 także jest ponad 3-krotny (333 proc.). Koszt importu ropy naftowej w okresie styczeń-październik 2022 r. wyniósł 64,2 mld zł. To o 38 proc. więcej niż wynosi średnia roczna z ostatnich 20 lat (46,6 mld zł). W ostatnich latach były jednak okresy, kiedy za ropę Polska płaciła jeszcze więcej - rekordowy był rok 2012.

Stopnie zasilania i wyłączenia awaryjne prądu. Środki zaradcze Stopnie zasilania i wyłączenia awaryjne prądu. Środki zaradcze "ostatniej szansy"

- Z powyższych danych wynika, że rok 2022 r. będzie rekordowy pod względem kosztów importu surowców do Polski. Kwota 162,4 mld zł to suma za 10 miesięcy 2022 r., i już w tym momencie o 136 proc. przebija średnią z lat 2000-2021. Dodając do tego wydatki poniesione w roku 2021, kiedy rozpoczął się kryzys energetyczny i gwałtownie wrosły ceny surowców - import paliw kopalnych w ciągu ostatnich dwóch lat kosztował nas ponad ćwierć biliona złotych (265 mld zł) - wyjaśniają autorzy raportu "Ile płacimy za uzależnienie od importu paliw kopalnych?".
  • Koszty importu gazu ziemnego do Polski.
  • Koszty importu gazu ziemnego do Polski.
  • Koszty importu gazu ziemnego do Polski.
  • Koszty importu gazu ziemnego do Polski.

Gaz przestał płynąć z Rosji. Zastąpiły go kontrakty na LNG



Szacowana wielkość importu gazu do Polski w okresie styczeń-październik 2022 r. wyniosła 13,1 mld m sześc. W pierwszych miesiącach (styczeń-maj) import był znacznie wyższy (1,4-1,9 mld m sześc./msc) niż w drugiej połowie roku (0,8-1 mld m.sześc./msc). Pierwsze miesiące roku to przede wszystkim zapełnianie magazynów gazu po wcześniejszej zimie. W miesiącach letnich, ze względu na wysokie ceny surowca, wyraźnie zmniejszyło się zużycie gazu przez odbiorców przemysłowych, co wpłynęło na niższe potrzeby importu. Podobnie jak w ubiegłych latach w okresie styczeń-kwiecień 2022 największym dostawcą gazu ziemnego do Polski była Rosja. Od maja wyraźnie wzrasta import gazu z Niemiec (0,8 mld m sześc.), ale głównym źródłem dostaw błękitnego paliwa z zagranicy stają się kontrakty na LNG: USA (0,5 mld m.sześc.), Litwa (0,1 mld m.sześc. dzięki nowemu połączeniu) oraz Katar (0,1 mld m.sześc.). Od października, dzięki uruchomieniu w terminie gazociągu Baltic Pipe, po raz pierwszy zanotowaliśmy dostawy surowca z Danii (0,2 mld m. sześc.).

Wyższe rachunki za ogrzewanie w Trójmieście. Nowa taryfa PGE Wyższe rachunki za ogrzewanie w Trójmieście. Nowa taryfa PGE
Główni dostawcy gazu

  • w okresie styczeń-kwiecień (6,7 mld m.sześc.): Rosja (45 proc.), Niemcy (28 proc.), USA (11 proc.), Katar (10 proc.), inni (6 proc.).
  • w okresie maj-październik 2022 (6,4 mld m sześc.): USA (36 proc.), Niemcy (33 proc.), Katar (19 proc.), Litwa (7 proc.), Dania (3 proc.), inne (1 proc.).

Węgiel z Kazachstanu, RPA, Australii, Kolumbii czy Indonezji



Od stycznia do października import węgla do Polski wyniósł 14 mln ton. Przez wiele lat, aż do kwietnia 2022 r., głównym dostawcą surowca była Rosja. Od stycznia do kwietnia 2022 r. z tego kraju sprowadziliśmy 2,5 mln ton węgla (oraz 2,2 mln ton z pozostałych kierunków). Z początkiem maja import węgla z Rosji został całkowicie wstrzymany z powodu embarga nałożonego przez polski rząd. Skutkiem była znaczna redukcja całkowitego importu węgla w maju (0,6 mln ton) i czerwcu (0,9 mln ton). Tym samym pojawiły się obawy o dostępność surowca niezbędnego do zapewnienia zimą dostaw ciepła dla gospodarstw domowych. W odpowiedzi w lipcu rząd zobligował państwowe firmy do zakupu węgla - i w trzecim kwartale import wyraźnie przyspieszył (1,8-2,6 mln ton). Większe ilości sprowadzaliśmy z Kazachstanu, RPA, Australii, Kolumbii czy Indonezji. Do Polski zaczął napływać również węgiel z nowych kierunków, m.in. z Tanzanii czy Kirgistanu.

Prąd, gaz i paliwo będą droższe. Koniec z niższym podatkiem VAT Prąd, gaz i paliwo będą droższe. Koniec z niższym podatkiem VAT
Główni dostawcy węgla

  • w okresie styczeń-kwiecień 2022 (4,8 mln ton): Rosja (53 proc.), Kazachstan (12 proc.), Australia (12 proc.), Kolumbia (7 proc.), inne (16 proc.).
  • w okresie maj-październik 2022 (9,2 mln ton): Australia (22 proc.), Kazachstan (18 proc.), RPA (17 proc.), Kolumbia (14 proc.), Indonezja (9 proc.), Inne (20 proc.).

Ropa nadal głównie z Rosji



Od stycznia do października 2022 r. import ropy naftowej wyniósł 20,7 mln ton. W poszczególnych miesiącach wartości importu różniły się nieznacznie (średnia to 2,1 mln ton), z nieco niższymi wartościami w lutym (1,7 mln ton) i maju (1,4 mln ton), kiedy ograniczone były dostawy zarówno z Rosji, jak i z Arabii Saudyjskiej, oraz nieco wyższym importem w październiku (2,6 mln ton).

W całym 10-miesięcznym okresie głównym dostawcą ropy naftowej do Polski była Rosja. Należy jednak zaznaczyć, że jej udział systematycznie spadał w kolejnych miesiącach. Wynikało to zarówno z większej ilości alternatywnych dostaw, jak i niższego importu rosyjskiej ropy.

Główni dostawcy ropy w okresie styczeń-październik 2022 (20,7 mln ton):

  • Rosja (51 proc.),
  • Arabia Saudyjska (28 proc.),
  • Norwegia (8 proc.),
  • Wlk. Brytania (5proc.),
  • USA (4 proc.),
  • Kazachstan (3 proc.),
  • Gujana (1 proc.),
  • Nigeria (1 proc.).
erka

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (79)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Waldemar Kucharski

współzałożyciel i były prezes zarządu Young Digital Planet SA. Obecnie członek Rady Nadzorczej...

Najczęściej czytane