• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerem, autem, komunikacją. Jak do pracy dojeżdżają pracownicy biurowców

Michał Brancewicz
2 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Kontrowersje wokół konkursu rowerowego
Dzisiaj każdy kompleks biurowy posiada miejsca do parkowania rowerów, a pracowników korzystających z tej formy dojazdu do pracy wciąż przybywa. Dzisiaj każdy kompleks biurowy posiada miejsca do parkowania rowerów, a pracowników korzystających z tej formy dojazdu do pracy wciąż przybywa.

Trójmiejskie parki biurowe posiadają setki miejsc postojowych, nie oznacza to jednak, że wszyscy dojeżdżają do nich samochodami. Pracownicy biurowi coraz chętniej korzystają z rowerów, komunikacji miejskiej czy specjalnych linii autobusowych. Organizują nawet wspólne biegi do i z pracy oraz dojazdy jednym autem w kilka osób.



W jaki sposób najczęściej docierasz do pracy?

Zrównoważony transport to norma w rozwiniętych miastach europejskich. Jest w nich miejsce nie tylko dla aut, ale także - a może przede wszystkim - dla pieszych, rowerzystów i pasażerów komunikacji miejskiej. Choć przed nami jeszcze dużo pracy, także polskie miasta i ich mieszkańcy zaczynają myśleć w kierunku ograniczania ruchu aut. W ten trend starają się wpisywać także administratorzy kompleksów biurowych i firmy w nich działające. Zachęcają pracowników, by dojeżdżając do pracy korzystali nie tylko z samochodów, ale też alternatywnych środków transportu. Warto dostrzec te działania.

Specjalne linie autobusowe



W maju 2017 roku uruchomiona została linia, z której mogą korzystać pracownicy kompleksu Olivia Business Centre zobacz na mapie Gdańska. Autobus wykonuje dwa kursy rano i dwa po południu na trasie z Ujeściska (ul. Piotrkowska) do Oliwy, zahaczając o pętlę Łostowice Świętokrzyska.

- Konsultowaliśmy pomysł uruchomienia autobusu Olivii z pracownikami centrum. Zgodnie z wynikami ankiety przeprowadzonej wśród rezydentów to Ujeścisko było dzielnicą, z której najtrudniej dojechać pracownikom do naszego kompleksu biznesowego - mówi Katarzyna Halicka z działu PR Olivia Business Centre. - Kolejny przystanek - pętla Świętokrzyska - również został przez nas uruchomiony po konsultacjach z pracownikami i zgodnie z ich sugestiami.
Autokar dowożący pracowników kompleksu Olivia Business Centre. Codziennie korzysta z niego ok. 100 osób. Autokar dowożący pracowników kompleksu Olivia Business Centre. Codziennie korzysta z niego ok. 100 osób.
Z autobusu Olivii korzysta codziennie blisko 100 osób. Cena miesięcznego abonamentu wynosi 10 zł. W miarę potrzeb podejmowane będą decyzję o uruchomieniu nowych połączeń.

Czytaj także: Deweloper społecznie zaangażowany? To możliwe!

Ze specjalnej linii mogli korzystać kiedyś również pracownicy BPH Office Park (obecnie Cube Office Park) przy al. Armii Krajowej zobacz na mapie Gdańska. Autobusy dowoziły osoby mieszkające w Gdyni. Obecnie w budynkach kompleksu działa kilku różnych najemców, więc linia przestała funkcjonować, ale być może nie na zawsze.

- W najbliższych miesiącach planujemy przeanalizować raz jeszcze możliwości wsparcia pracowników dojeżdżających do pracy środkami komunikacji. W grę wchodzić będzie dedykowany bus lub rozwiązania typu carsharing [współdzielenie auta w dojeździe do pracy - red.] - mówi Ewa Łyczywek, zarządca nieruchomości, Cube Office Park.

Na rowerze albo biegiem



Normą jest, że w biurowcach, oprócz parkingów dla aut, powstaje też bardzo wiele miejsc postojowych dla rowerów.

- W ramach trzech etapów Alchemii zobacz na mapie Gdańska powstało 1048 miejsc postojowych dla rowerów, a docelowo będzie ich ponad 1440. Każdy z budynków Alchemii posiada niezbędną infrastrukturę dla rowerzystów w postaci szatni i pryszniców - mówi Marcin Piątkowski, dyrektor ds. komercjalizacji w firmie Torus.
Miejsca postojowe dla rowerów w podziemnej hali kompleksu biurowego Alchemia. Miejsca postojowe dla rowerów w podziemnej hali kompleksu biurowego Alchemia.
- Dzięki takim rozwiązaniom nasi pracownicy coraz częściej wybierają w pełni świadomie dojazd do pracy rowerem, nawet w okresie jesienno-zimowym - przyznaje Tomasz Zieliński, kierownik działu administracji Wirtualnej Polski, która ma swoją siedzibę w budynku Argon kompleksu Alchemia. - W tym czasie serwujemy im w naszej kuchni spore porcje witamin, aby mogli się szybko zregenerować po wysiłku fizycznym.
Pracownicy Wirtualnej Polski idą jeszcze dalej: niektórzy z nich "skrzykują się" na portalach społecznościowych, gdzie informują się o wspólnym biegu do i z pracy. Nie jest to oczywiście tak popularne jak dojazdy rowerem, ale istniejąca infrastruktura pozwala się odświeżyć nawet po tak intensywnym wysiłku fizycznym.

Czytaj także: Trójmiejski rynek pracy jest konkurencyjny dla Warszawy czy Krakowa

Na terenie Olivii Business Centre jest w tej chwili 500 miejsc parkingowych dla rowerzystów oraz pięć dużych szatni, a w nich 700 szafek oraz prysznice. W tym roku dojdą kolejne zewnętrzne stojaki. Rowerzyści mogą też korzystać ze stacji naprawczych.

Pracownicy wybierający aktywną formę dotarcia do pracy  mogą liczyć na zastrzyk witamin z owoców. Pracownicy wybierający aktywną formę dotarcia do pracy  mogą liczyć na zastrzyk witamin z owoców.
- Na osoby, które wybierają dwa kółka zamiast czterech czekają u nas w sezonie rowerowym świeże owoce - mówi Katarzyna Halicka. - W maju braliśmy udział w akcji Kręć kilometry dla Gdańska w ramach projektu European Cycling Challenge. Przez cały miesiąc, co czwartek, osoby dojeżdżające do Olivii rowerem mogły skorzystać z czegoś specjalnego, na przykład częstować się zdrowymi przekąskami na specjalnym stoisku BioBazar Młode Miasto.
Szatnie dla rowerzystów w Olivii Business Centre. Szatnie dla rowerzystów w Olivii Business Centre.

Carpooling, czyli w kilka osób jednym autem



Jeśli już ktoś chce albo musi dojeżdżać do pracy samochodem, może udostępnić innym osobom pozostałe miejsca w pojeździe, tak by oni nie musieli brać swojego auta. Jeśli uda się zebrać w sumie cztery osoby, to na drodze będą o trzy samochody mniej. Taka podróż jest mile widziana, np. w Olivia Business Centre.

- By ułatwić kontakt kierowcom i pasażerom uruchomiliśmy platformę cp.carpooling.pl - opowiada Katarzyna Halicka. - Startowi usługi towarzyszyły konkurs i akcja promocyjna. Na dedykowanej rozwiązaniu platformie jest zarejestrowanych obecnie aż 80 tras, między innymi z i do Elbląga, Gdyni, Kościerzyny, ale też dzielnic Gdańska czy Sopotu.

Blisko SKM i PKM



Pracownicy trójmiejskich biur mogą też korzystać z szerokiej siatki połączeń oferowanych przez komunikację miejską. Te, które projektowane są w pobliżu przystanków autobusowych, tramwajowych czy kolejowych szybciej znajdują najemców i są wyżej cenione na rynku.

Dobrym przykładem niech będzie Łużycka Office Park zobacz na mapie GdyniŁużycka Plus w Gdyni. Ten kompleks istnieje już od blisko dekady, a w ostatnich miesiącach jego pracownicy doczekali zupełnie nowego połączenia kolejowego. Od grudnia, w pobliżu ul. Łużyckiej zaczęły zatrzymywać się pociągi Pomorskiej Kolei Metropolitalnej - to chyba najbliżej położony park biurowy na trasie całej PKM-ki. W tym momencie jest jednak za wcześnie, by dokładnie określić, jak ten fakt przełożył się na zmianę nawyków dojazdu do pracy.

Przystanek PKM Stadion znajduje się bliskim sąsiedztwie kompleksu biurowego Łużycka Office Park. Przystanek PKM Stadion znajduje się bliskim sąsiedztwie kompleksu biurowego Łużycka Office Park.
Z dojazdów koleją korzysta również wielu pracowników Alchemii, której budynki sąsiadują z przystankiem SKM Przymorze-Uniwersytet.

- W ubiegłym roku prowadziliśmy wewnętrzne badania, które wykazały, że szacunkowo nawet 75 proc. pracowników Alchemii korzysta z SKM-ki jako środka transportu w dojazdach do pracy - mówi Marcin Piątkowski.
Czytaj także: W 2018 roku w Trójmieście przybędzie biurowców

W 2014 roku Torus, deweloper Alchemii, wybudował nawet dodatkowe przejście pod torami, by ułatwić dotarcie pracowników do swoich budynków.

W pobliżu Cube Office Park zatrzymuje się kilka linii autobusowych kursujących zarówno do Wrzeszcza, jak i centrum Gdańska oraz przystanku PKM w Kiełpinku. W planach było też stworzenie zupełnie nowej trasy.

- Prowadziliśmy rozmowy w sprawie dodatkowej linii z kierunku Rotmanki i okolic Pruszcza przez obwodnicę, tak aby pracownicy nie musieli zjeżdżać do dworca PKP w korkach i wracać z powrotem w okolice obwodnicy - również w korkach. Niestety nie ma to uzasadnienia ekonomicznego - przyznaje Ewa Łyczywek.

Tysiące miejsc dla samochodów



Polska to jednak nie Dania czy Szwecja, więc opisywane powyżej sposoby docierania do pracy nadal wymagają popularyzacji i poszukiwania kolejnych rozwiązań infrastrukturalnych, które będą zachęcać pracowników do porzucania samochodu na rzecz autobusu czy roweru. Wymaga to współpracy miasta, zarządów firm transportowych, inwestorów, którzy zabudowują Trójmiasto kolejnymi parkami biurowymi i samych mieszkańców miasta, którzy muszą głośno mówić o swoich potrzebach.

Nie oszukujmy się także: zmiana przyzwyczajeń nie nastąpi z dnia na dzień, więc o miejscach postojowych nie można zapominać: w Olivii Business Centre jest ich ponad 2 tys. i powstają kolejne. Alchemia dysponuje 1,1 tys. miejsc parkingowych, a docelowo będzie ich o 300 więcej. Cube Office Park ma ich w sumie 824, a Łużycka Office Park 729.

Opinie (211) 2 zablokowane

  • ROWERY (1)

    Co się dzieje z super rowerami zakupionymi dla urzędników UM Gdańsk aby ułatwić im dojazd do pracy. CO Z TYMI ROWERAMI ???????????????????

    • 13 2

    • urzędnicy regularnie z nich korzystają

      jak jesteś taki podatnik, to dlaczego nie pytasz, ile kasy się marnuje na budowę przewymiarowanej infrastruktury drogowej, z której poza godzinami szczytu mało kto korzysta?

      Popieraj mniej terenochłonne sposoby docierania do pracy - ciekawe jak sam docierasz do niej?

      • 3 4

  • Mogę się pochwalić, że mam mnóstwo wolnych miejsc parkingowych koło pracy, ale co z tego skoro pracownicy firm zewnętrznych na Uniwersytecie Gdańskiem nie mają przepustek do wjazdu!!! Tak pracuję na UG, ale nie jestem studentem, ani profesorem. Dojeżdżam rowerem, bo szybciej i nie mam problemu z wjazdem, ale od czasu do czasu jak zajadę samochodem to zawsze kłopot -.-

    • 6 2

  • (5)

    Latem jak jest ładna pogoda to wsiadam na rower, te 13 km w jedną stronę jadę ok 45 min. Zimą i jesienią wyłącznie autem, bo to nie jest pora na rower (tak jak latem nikt nie jeżdżę na sankach).

    • 12 10

    • (4)

      Jak by był śnieg w lato to by na sankach też jeżdżono.
      Tak więc skoro w zime śniegu nie ma to można rowerem jeździć cały rok.

      • 6 5

      • argument z d*py (3)

        bo skoro w zimie świeci słońce to znaczy że można iść na plażę poleżeć na kocyku w kąpielówkach i się opalać ?

        • 6 4

        • po co się pultasz? (2)

          jeśli chodzenie po świeżym powietrzu w zimie sprawia ci kłopot, to jest twój problem.

          Jazda rowerem w zimie to nie żaden ewenement - powszechnie stosowane w wielu miastach Szwecji i Finlandii.

          Rower to nie tylko ani nie głównie sport: to po prostu transport.

          • 0 2

          • (1)

            Samochód to też po prostu transport.

            • 0 1

            • i co z tego?

              samochód to jest transport który powoduje wypadki i choroby cywilizacyjne.

              Twoje wpisy pokazują, że powodują również problemy emocjonalne.

              • 0 0

  • Wow (2)

    Jak oni z tych Kartuz na rowerze jadą albo z Kosakowa biegną to szacun
    tylko garnitur strasznie się w plecaczku gniecie
    I potem prezes dziwnie wygląda jak myting prowadzi

    • 20 3

    • a może tygrys ciętej riposty?

      i pogłębionej refleksji.
      Tylko pogratulować.

      • 1 3

    • z Kartuz jest opcja PKM plus rower

      nie ma potrzeby pedałować całą drogę

      • 1 1

  • jak przyjade moim 3 litrowych kopcącym dieselem to jabłka mi nie dzadzą? (7)

    dyskryminacja -jestem jakiś gorszy?

    • 2 8

    • nie jesteś, ale wybierasz bardzo energochłonny i przestrzeniożerny sposób docierania do pracy (6)

      nie warto go wspierać.

      I tak społeczeństwo do ciebie dopłaca budując przewymiarowaną infrastrukturę drogową i parkingową.

      • 3 6

      • no i co z tego? (1)

        to już jabłko mi się nie należy? jestem takim samym obywatelem jak ty, nie łamię prawa. a nawet lepszym bo jeżeli jestem przyczyną powstawania przewymiarowanej infrastruktury to znaczy że daję ludziom pracę.

        • 2 3

        • jeśli praca nie dodaje wartości, to nie ma sensu

          • 1 2

      • podobno nie wolno dyskryminowac ze względu na przekonania płeć orientację seksualna itd... (1)

        nie masz tego czasem w swoim korpo-regulaminie i polityce o przeciwdziałaniu dyskryminacji? zdaje się że podpisywałeś coś takeigo....
        żądam dostępu do darmowych jabłek !!!!!!!!!

        • 2 3

        • jabłka to nie przywilej, to bodziec skłaniający do refleksji

          jak widać poskutkowało

          • 0 2

      • (1)

        "I tak społeczeństwo do ciebie dopłaca budując przewymiarowaną infrastrukturę drogową i parkingową."

        a jakis dowod na poparcie tych bzdur?

        bo jak na razie to wplywy z podatkjow zawartych w paliwach przewyzszaja wszystkie wydatki na infrastruture drogowa
        wiec jest dokladnie odwrotnie
        to kierowcy finansuja reszte spoleczenstwwa

        • 2 1

        • Gimby nie znajo

          Próbowałem tłumaczyć wiele razy, ale groch o ścianę. Wydatki na infrastrukturę drogową to mniej niż połowa wpływów z podatków od paliw

          • 0 3

  • Ciekawy tekst, widać, że rozsądek w myśleniu o mieście powoli się przebija. (10)

    Warto napisać coś o dojazdach kombinowanych: rowerem + SKM (tekst o dojazdach rowerem + PKM już był, ale skala możliwości wzrostu skłonności do korzystania z takich rozwiązań jest ograniczona przepustowością PKM podczas gdy rezerwy przepustowości SKM są nadal bardzo dużo).

    W latach 70-tych takt SKM między Gdynią a Gdańskiem wynosił 6 minut, teraz swobodnie można sobie wyobrazić takt 5 minutowy.

    Jak będą strzeżone darmowe parkingi dla rowerów (zadaszone już są) na stacjach SKM to ta opcja będzie miała duuże szanse rozwoju. Szkoda, że dyrekcja SKM nie wydaje się być zainteresowana poprawą oferty dla chętnych, a miasto nie ma badań, ile osób korzysta z opcji autobus + SKM, którą łatwo zastąpić opcją 10 lub mniej minut rowerem plus SKM.

    • 5 6

    • tak jasne SKM. szkoda że w tych waszych rowerowych przedziałach (4)

      to wiecznie burrda alkohol i awantury karczemne z biciem kobiet. Nie zasługujecie na przedziały w SKM rowerzyści.

      • 4 4

      • rowerzyści nie awanturują się w przedziałach rowerowych (3)

        ich obecność może miarkować zapędy różnych meneli i melepetów.

        • 3 5

        • udowodnij że to nie rowerzyści (2)

          ostatnio było na trójmiasto napisane że burdy i awantury w przedziale SKM dla rowerzystów. to kto , krasnoludki?

          • 4 5

          • Ej Ty tak na poważnie czy żartujesz?

            • 2 3

          • to że były burdy w przedziale dla rowerzystów

            nie znaczy że tam jechali sami rowerzyści

            Kiedy odstawiłeś tabletki?

            • 1 2

    • minusujący zaprzeczają faktom? (4)

      kolejny dowód na prostą tezę, że korzystanie z samochodów prowadzi do tunelowego myślenia

      • 1 6

      • prosty to masz mózg (3)

        łapki w dół oznaczają że ludzie nie zgadzają się z Twoją prostą opinią. Takie trudne do przełknięcia że musisz tutaj się wypłakiwać?

        • 5 3

        • to nie był płacz, to tylko diagnoza (2)

          lubię pływać pod prąd wielu opinii

          • 0 2

          • (1)

            A jaką diagnozę postawił twój psychiatra?

            • 1 1

            • ty chyba nie korzystasz z usług żadnego z nich

              ale by ci się przydało.

              • 0 0

  • motocykl

    byle do wiosny albo do 10 stopni na plusie i zostawiam auto , ubieram kombi , kask rekawice i na motor, jazda w korkach , żaden problem , parkowanie również,

    • 3 3

  • Lepiej na osiołku to też jazda ekologiczna

    • 8 3

  • tendencyjna ankieta ze zdjęciem sugerującym jaka ma być odpowiedź,każdy dojeżdża w zależności od tego czym najłatwiej lub jakie (1)

    ciekawe czy autor zdjęcia i Pan redaktor dojeżdża rowerem ze sprzętem na plecach

    • 11 3

    • znam takich, którzy dojeżdżali do pracy z odległości 850 metrów samochodem

      zaczęli zastanawiać się nad innymi opcjami dopiero wtedy, gdy miasto wprowadziło opłaty za parkowanie.

      Żeby pójść po rozum do głowy trzeba mieć wyobraźnię - takie artykuły mogą ją niektórym znacznie poszerzyć.

      • 3 4

  • Jeżdzę rowerem cały rok

    Trochę czasem mnie to denerwuje, męczy i wkurza, ale dalej uważam to za najmniejsze zło :)
    w pracy mamy zamkniętą rowerownie w biurowcu z szafkami i prysznice. Bardzo przydatna opcja. Na szczęście mam dosyć blisko i nie zdążę się spocić, w szczególności zimą :)!

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa...

Najczęściej czytane