• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozbudowa fabryki Weyerhaeuser Poland w Kokoszkach

Robert Kiewlicz
19 lutego 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Rozbudowa zakładu  Weyerhaeuser Poland rozpocznie się niezwłocznie po uprawomocnieniu decyzji prezydenta. Jej zakończenie przewiduje się na I kwartał 2015 roku. Rozbudowa zakładu  Weyerhaeuser Poland rozpocznie się niezwłocznie po uprawomocnieniu decyzji prezydenta. Jej zakończenie przewiduje się na I kwartał 2015 roku.

Fabryka amerykańskiego koncernu Weyerhaeuser w Kokoszkach szykuje się do kolejnej inwestycji. Prezydent Gdańska wydał już pozwolenie na rozbudowę zakładu. Ma ona umożliwić dwukrotne zwiększenie wydajności fabryki. Wraz z inwestycją zakład chce też zwiększyć zatrudnienie.


Czy inwestycja koncernu Weyerhaeuser w Gdańsku jest potrzebna?


Fabryka Weyerhaeuser Poland została oficjalnie otwarta w maju 2013 roku. Jest ona pierwszą fabryką należącą do koncernu Weyerhaeuser w Europie. Ma powierzchnię 17 tys. m kw., a koszt jej budowy to ok. 200 mln złotych. Fabryka przetwarza gotową masę, tzw. włókninę, która służy do produkcji pieluszek dla niemowląt. Głównym odbiorcą surowca jest firma Procter&Gamble.

Teraz zakład planuje rozbudowę. W planach jest także zainstalowanie nowych urządzeń. - Umożliwią one dwukrotne zwiększenie wydajności fabryki. Warto dodać, że nie będzie rozbudowywana infrastruktura budowlana - twierdzi Dorota Trojanowska, odpowiedzialna z PR w Weyerhaeuser Poland.

Jedynie 20 proc. 10-hektarowej działki przy ul. Maszynowej zobacz na mapie Gdańska, na terenie Parku Przemysłowo-Technologicznego Maszynowa, zajmuje sama fabryka. Reszta została obsadzona zielenią, by jak najbardziej wkomponować zakład w otoczenie.

Obecnie zakład rocznie produkuje ok. 67 tys. ton włókniny. Produkcja będzie stopniowo zwiększana, aż do osiągnięcia produkcji docelowej w wysokości ok. 130 tys. ton rocznie.

Rozbudowa zakładu rozpocznie się niezwłocznie po uprawomocnieniu decyzji prezydenta. Jej zakończenie przewiduje się na I kwartał 2015 roku. Koncern nie chce ujawniać kosztów inwestycji, wiadomo jedynie, że jej koszt ma być znacząco niższy niż pierwszy etap budowy.

Obecnie w fabryce zatrudnionych jest na stałe ponad 75 osób. Są to przede wszystkim wykwalifikowani specjaliści. Planowane zatrudnienie docelowe to 110 pracowników. Wzrost ten będzie przebiegał stopniowo do 2016 roku. Konkretne plany dotyczące zatrudnienia będą znane w połowie 2014 roku.

O tym, że jeden z największych na świecie przetwórców celulozy ma zamiar wybudować fabrykę w Gdańsku dowiedzieliśmy się w październiku 2009 r., kiedy koncern kupił działkę w przetargu. Zapowiedzianą inwestycję pod lupę natychmiast wzięli ekolodzy i okoliczni mieszkańcy. Uczestniczyli oni w całym procesie dotyczącym wydania decyzji środowiskowych i pozwolenia na budowę. Pomimo odwołań inwestycji nie udało się zablokować. Czy tym razem też nie obędzie się bez protestów?

Fabryka Weyerhaeuser Poland został oficjalnie otwarta w maju 2013 roku.

Inwestycja od samego początku wzbudzała kontrowersje i sprzeciw części mieszkańców.

Miejsca

Opinie (61)

  • Pyły

    Obecnie jest znacznie zwiększona ilość pyłów rozsiewanych nad Gdańskiem Południe . Po ilu latach rozwinie się bawełniano akrylowa pylica płuc ? Gdzie są ekolodzy i lekarze ? I dlaczego nie mierzy się stężenia pyłów w Gdańsku Południe ? Czy ktoś zablokował punkty pomiaru pyłów ?

    • 1 0

  • odnalezione kominy

    kominy są i będą dalsze. Rozsiewają po okolicy pyły ,które są niewidoczne ale to taniej niż instalować filtry. Nasze płuca nic nie kosztują właściciela fabryki. Zapalenie spojówek już jest popularne w Kokoszkach.

    • 3 0

  • odnalezione kominy

    Odnalezione kominy w trakcie rozbudowy rozmnożą sieę2 razy . Będzie to już jednoznacznie bryła zakładu chemicznego emitującego zgodnie z amerykańską technologią ogromne ilości odpadów do powietrza i naszych płuc. Problem polega na tym ,że gościnnie zapraszamy właścicieli fabryki żeby nie budowali fabryki z odpowiednią strukturą ekologiczna chroniącą nasze zdrowie -a wykorzystali czyste powietrze w Gdańsku i wypełnili wolną przestrzeń odpadami . wszystko zgodnie z normami. Jak jakaś stacja pomiarowa wykaże przekroczenia zanieczyszczenia powietrza ,to odpowiedzialne urzędy wyłączą ja z obiegu .Najgorzej ,że ścielące sią dymy w Kokoszkach śmierdzą i wywołują alergie.

    • 2 0

  • O! komin się znalał!!

    pamiętam na innych zdjęciach ten komin to strasznie migotał. raz był, a potem go nie było.
    ciekaw jestem czy/jak działa ten scruber i czy oczyszczalnie jest w stanie przerobić taką chemiczną mieszankę.

    • 5 2

  • wielka nagonka na LPP bo chcieli zmniejszyć obciążenia podatkowe (3)

    a tu z drugiej strony takie peany pochwalne dla zagranicznych firm, które korzystają z możliwości niedostępnych polskim przedsiębiorstwom. zwolnienia podatkowe, kapitał w poważnych walutach, tania siła robocza itd.
    jak jesteście takie mądre władze państwa i miasta to stwórzcie sprawiedliwe warunki polskim firmom wtedy powiem, że dobrze rządzicie. Jakbyście zagranicznym firmom takie same warunki jak polski to żadne wejerhauzery itp. nawet by się nie zastanawiały nad zainstalowaniem tutaj

    • 8 4

    • a to ciekawostka (2)

      W tej strefie jakoś jest wiele polskich firm które korzystają z tych samych zasad co Weyerhaeuser.

      • 1 0

      • np. jeronimo martins polska ? (1)

        zresztą nie zrozumiałeś o co chodzi. skoro strefa ekonomiczna jest dobra dla firm to należy zrobić strefę ekonomiczną na obszarze całej Polski, dla wszystkich podmiotów a nie tylko takich, które są w stanie tam się zainstalować. nie wszystkie firmy są w stanie spełnić kryteria inwestycji SSE. poza tym działalność wielu firm wymusza ich prowadzenie w obszarach miejskich, poza strefami, co oznacza, że są skazane na wysokie obciążenia podatkowe. i gdzie tu jest równość podmiotów gospodarczych wobec prawa (jedna z podstawowych zasada gospodarki wolnorynkowej). jak i po co np pani prowadząca ze wspólniczką salon fryzjerski ma się przenieść do strefy ekonomicznej ? a podatki musi płacić w odróżnieniu od firm z SSE.

        • 3 1

        • Heh nie tylko jeronimo

          Polskich firm tam jest więcej niż zagranicznych i jeżeli nie wierzysz proszę przejedź się tam i popatrz, a nie zrzędzisz.

          Jakbyś dobrze się rozejrzał, to byś zobaczył, że są różne strefy zarówno miejskie, jak i podmiejskie. W mieście masz np opisywane PPNT, które co prawda nie do końca działają tak jak powinny, ale można i tam skorzystać.

          Co do równości obaj wiemy, że w zakresie gminy można tylko stanowić prawo dające tylko części uprawnienia priorytetowe, a po drugie ciągle słyszy się narzekania, że brakuje przemysłu, a jak tworzy się warunki dla niego to zaraz protest i nie równość. Ludzie zdecydujcie się.

          Co do równości to jedynie co można zaradzić, to zmiana prawa, ale przez Państwo dające ulgi polskim przedsiębiorcom z różnych powodom, tyle że czy aby one to wykorzystają na rozwój? Chciałbym aby to było prawdziwe :(.

          • 1 0

  • chcemy godnie zyc (1)

    chcemy zakładów by godnie żyć a nie za minimum z potem cieknącym po tyłku

    • 2 3

    • Tyle, że samo chcieć to za mało

      Dopóki w trójmieście, a raczej w całej Polsce będzie tak duża ilość ludzi chętnych podjąć każdą pracę to stawki będą takie, a nie inne. Bo jeżeli na każdego pracownika czeka gromada ludzi, którzy chętnie się z nim zamienią, to pracodawca nie ma podstaw, by podwyższać pensje.

      Jedynie póki co to o pensje mogą walczyć specjaliści w tych dziedzinach, gdzie nie ma łatwego zastąpienia innym pracownikiem.

      ciężkie, ale prawdziwe :(.

      • 1 1

  • zakazac inwestycji zagranicznych (11)

    1. z reguly same biurwy
    2. jak przemysl to zanieczyszcza srodowisko
    3. ZAWSZE PRACA NIEWOLNICZA

    • 28 39

    • (7)

      Jak mówią: "lepsza taka praca, niż żadna..".
      Ale prawdziwy Wolak powie zapewne - "lepsza żadna praca, niż taka..." i chyc do pośredniaka po zasiłek... A co, należy się przecie....

      • 12 7

      • (6)

        Można też służyć wiernie obcym panom w zamian za łaskawie rzucane okruchy ze stołu i poklepywanie po plecach z komentarzem Polak dobry, tani. Mamy wielu takich obywateli w którzy chwalą to sobie a jakże. Tylko tak postawa jak wiemy z historii nigdy do niczego dobrego nie prowadzi. W pl tylko jakieś 10% bezrobotnych ma prawo do około 500 złotych zasiłku więc argument o socjalu jest w tym przypadku raczej słaby.

        • 7 9

        • (5)

          To odpowiedz w końcu na pytanie: Co w zamian?

          • 5 0

          • (4)

            Odpowiedzią jest sensowna polityka państwa działającego jako patron i główny organizator odbudowy polskiego przemysłu, fabryk i całej gospodarki. To da się zrobić tylko trzeba tego tak naprawdę chcieć. Mamy naukowców, przedsiębiorczych gotowych do uczciwej pracy ludzi i masę innych zalet a godzimy się na rolę dostarczyciela taniej siły roboczej. Niemcom powodzenie gospodarcze z nieba nie spada, samo nic nie przychodzi, fabryki też z nieba nie lecą tylko są rezultatem kombinacji wizji, woli i pracy,

            • 7 7

            • Jakbym słuchał przemówień za czasów PRL (2)

              Państwo to ma się skupić na prawie i podatkach w taki sposób aby one były jak najmniej obciążające dla firm. A nie organizować działalność, bo to co jest dobre dla Państwa to nie zawsze jest dobre dla firm.

              • 8 0

              • (1)

                Widać że kompletnie nie masz pojęcia o dzisiejszych realiach tylko myślisz telewizorem albo marzeniami o kapitalizmie z czasów ojców założycieli. Dziś biznes to polityka i odwrotnie. Poparz na liderów europejskich Francję, Niemcy państwa aktywnie kreują politykę gospodarczą z każdą poważną wizytą zagraniczną lecą biznesmeni. Po co? Tylko Polakom udało się wmówić że wszystko dzieje się samo i że Kowalski po szkole ma sam hutę zakładać czy stocznie.

                • 1 5

              • heh i kto tu się TV naoglądał.

                Heh cały czas widzę tylko kilka wersów z TV u Ciebie.

                Właśnie popatrz na Francję i Niemcy, ale nie pod kątem polityki, ale prowadzenia biznesu i nagle zrozumiesz o czym mówię. To o czym mówisz to tylko hasła z TV, a jazdy biznesmenów to z rządem są głównie do państw azjatyckich bo tam właśnie tak tylko można wejść.

                Co do tego co nam się dało lub nie dało wmówić, to widzę, że niektórzy wierzą w to, że to my mogliśmy zawojować Europę. Problem w tym, że nie mieliśmy na to żadnych szans, bo weszliśmy do UE jako gołodupcy bez kasy z prośbą o kasę. A przez to, że polityka naszego kraju tak mocno mieszała i miesza właśnie w gospodarce to mamy to co mamy.

                Ale nie jest w cale powiedziane, że jeszcze Europę zawojujemy, bo jesteśmy krajem z dużymi możliwościami rozwoju nowych technologiach i kwestia tylko, czy w to uwierzymy i nie będzie przeszkód dla firm tworzonych właśnie przez zabawę w regulatora.

                • 0 1

            • Ble, ble, ble.... banały i komunały. To weź i zrób, jakeś taki mundry...

              • 5 4

    • 2. Nie truje ten co produkuje, tylko ten co kupuje. Komputer to ci nie przeszkadza co? Śmieszy mnie gdy ludzie oskarżają przemysł o zatruwanie, a potem kupują pełno tego badziewia lub śmieją się z "ekooszołomów"
      3. to nie pracuj.

      • 3 1

    • A co proponujesz w zamian...? (1)

      Bezrobocie i wylegiwanie się na dowolnie wybranym boku...?

      • 13 9

      • no co ty!

        wylegiwać można się tylko na boku prawym!

        • 5 0

  • firmy amerykanskie opieraja zatrudnienie na dwoch podstawowych zasadach (3)

    1. liczba faktycznie zatrudnionych jest mniejsza niz standardowa obsada (wyciskanie cytryny)
    2. na stanowiskach managerskich rotacja min 2-3 lata I nabor nowych spragnionych kariery I lugajacych 13godz na dobe.

    zyski (olbrzymie) wedruja do USA

    • 14 10

    • I to akurat nie jest amerykańska myśl

      Amerykanie są akurat przeciwnikami takiej kultury, a tą którą opisujesz to jest właśnie Polska myśl prowadzenia biznesu.
      Oczywiście często można ją spotkać i w korporacjach, ale tych co są zarządzane przez "Polskich Biznesmenów". Jak trafisz do korporacji zarządzanej w Polsce przez zagraniczną obsadę to nagle się okazuje, że można pracować inaczej.

      • 2 0

    • ich zyski ich prawo (1)

      matole pisowski

      • 5 6

      • masz 'mozg' najemnika

        to ze wogle ktos w tym kraju inwestuje (przy takiej korupcji i bzdurnej biurokracji) to akurat dobrze, tyle ze trzeba miec ambicje by nie skonczyc na niewolnictwie. Szkoda ze Polakom brakuje ambicji porownywalnej np z Niemcami, Brytyjczykami....

        'takie widzi swiata kolo jakie tepymi zakresla oczy'

        • 4 1

  • (1)

    oczywiście inwestycja realizowana jest w specjalnej strefie ekonomicznej, czyli zrzutę robimy wszyscy, nie żebym miał coś przeciwko takim strefom, ale czy musimy sponsorować fabrykę produkującą śmieci?

    • 34 18

    • bycie krajem III Świata do czegoś zobowiązuje

      tylko narzekasz.

      • 5 2

  • Ciekawych mamy wizjonerów (3)

    Czytając powyższe posty to Polska powinna być zacofanym krajem rolniczym, gdzie pług ciągnie baba bo najmniej smrodzi i ma małe wymagania. Żadnych fabryk samochodów i centrów handlowych. Totalny odjazd inwestują i budują źle nic nie robią źle. Jak wam dogodzić chłopcy byście byli zadowoleni.

    • 40 14

    • (2)

      Na pewno nie biedronkami, galeriami i wyrobnictwem za grosze ku uciesze zagranicznego kapitału. Najlepiej byłoby tak po prostu odbudować POLSKI przemysł i POLSKIE fabryki ale na to nie zgodzą się Niemcy i nasz niby polski rząd. Poza tym w kraju naszym mając takie poglądy można się narazić na wściekłe ataki liberałów, zwolenników rzekomej nowoczesności, wyprzedaży wszystkiego, umów śmieciowych i innego outsourcingu więc lepiej się zbytnio nie wychylać.

      • 11 13

      • (1)

        Nastepny filozof... Takimi ogólnikami to za prl w telewizji naród karmiono... Odbudowa polskiego przemysłu. W polsce co państwowe to niczyje i rozkradane np. Szpitale czy stocznie. Pan kapitalista przynajmniej zadba by nie było niegospodarności. Jasne, że jak się chce na etacie majątek zrobić, a się nie udaje, to człowieka krew zalewa... Dlatego co zdolniejszym proponuję pracować na siebie i dla siebie... Pzdr

        • 10 3

        • To co Ty zaprezentowałeś w swoim poście to dopiero można nazwać zbiorem ogółów i frazesów bezmyślnie powtarzanych po liberałach i telewizyjnych ekonomistach "W polsce co państwowe to niczyje i rozkradane np. Szpitale czy stocznie" od 25 lat to słyszę. Recepta: najlepiej jest wszytko sprzedać za grosze żeby nikomu przypadkiem konkurencji nie robić a Polak niech gary zmywa u Niemca. Do tego to prowadzi. "Pan kapitalista przynajmniej zadba by nie było niegospodarności" tak dba jak widzimy, masowa emigracja zapaść w szkolnictwie emeryturach i służbie zdrowia, przyrost naturalny poniżej poziomu zastąpienia biologicznego.
          "Dlatego co zdolniejszym proponuję pracować na siebie i dla siebie" chcą żebyś tak myślał i tak właśnie myślisz bo państwo przecież nie jest Ci potrzebne poradzisz sobie sam. Dopóki jesteś młody zdrowy i piękny na pewno, będziesz starszy ulegniesz wypadkowi zachorujesz poważnie wtedy ten kapitalista kopnie Cię w d.. z rozmachem i wtedy potrzebę istnienia sensownego państwa już zaczniesz odczuwać.

          • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane