• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruch w spółkach, branża kosmiczna i znów IT. Rok 2016 w trójmiejskiej gospodarce

Wioletta Kakowska-Mehring
30 grudnia 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
W 2016 roku w spółkach Skarbu Państwa trwała wymiana kadr. W 2016 roku w spółkach Skarbu Państwa trwała wymiana kadr.

Nowy terminal DCT, rozwój gdańskiego Intela i sen o branży kosmicznej, a z drugiej strony wnioski do prokuratury, zwolnienia w sprzedanej części BPH i  karuzela, a właściwie rollercoaster stanowisk. To był emocjonujący rok w trójmiejskiej gospodarce.



Zaczęło się jeszcze w 2015 roku, ale najwięcej zmian dokonało się w pierwszej połowie tego roku. Mowa o zmianach na stanowiskach w spółkach Skarbu Państwa. Od prezesów, członków rad nadzorczych, po dyrektorów średniego szczebla. Zmiany dotyczyły wszystkich możliwych podmiotów, od lokomotyw regionu, czyli Energi i Lotosu, przez trójmiejskie porty, po państwową stocznię Nauta. Jeszcze w ub. roku nowym prezesem Energi został Dariusz Kaśków, z kolei w maju tego roku prezesem Lotosu został Robert Pietryszyn. Jak się okazało, drugi z panów nie na długo. Na początku listopada Pietryszyn stracił stanowisko, a krótko po nim swoje stracił również Przemysław Marchlewicz, wiceprezes ds. korporacyjnych w Lotosie zaledwie od maja. Nie podano oficjalnej przyczyny zmian na stanowisku. Jednak mówiło się, że to pokłosie odwołania szefa resortu skarbu, Dawida Jackiewicza. Pietryszyn jest dobrym znajomym Jackiewicza. Dziś obowiązki prezesa Lotosu pełni Marcin Jastrzębski.

Zmiany zmianami, a praca w dwóch największych spółach toczy się. Lotos rozpoczął realizację projektu EFRA, wartego 2,3 mld zł, dzięki któremu gdański zakład ma się stać najnowocześniejszą rafinerią w UE i przyjął największą dostawę ropy. Tankowiec Atlantas przywiózł 2 mln baryłek irańskiej ropy naftowej dla Lotosu. Za to Energa i Enea ogłosiły postępowanie przetargowe na wyłonienie generalnego wykonawcy budowy Elektrowni Ostrołęka C o mocy ok. 1 000 MWe. Inwestycja ma wpłynąć na bezpieczeństwo energetyczne Polski i wpisuje się w proces modernizacji krajowej energetyki z wykorzystaniem jako paliwa polskiego węgla.
Akcjonariusze udzielili absolutorium byłemu zarządowi Lotosu z Pawłem Olechnowiczem (z prawej) na czele, byli przeciwni udzieleniu go zarządowi Energi, m.in.  pod rządami Mirosława Bielińskiego. Akcjonariusze udzielili absolutorium byłemu zarządowi Lotosu z Pawłem Olechnowiczem (z prawej) na czele, byli przeciwni udzieleniu go zarządowi Energi, m.in.  pod rządami Mirosława Bielińskiego.

Na zmiany przygotowany był gdański port. Kończyła się kadencja dotychczasowej prezes - Doroty Raben, wiadomo było, że umowa nie zostanie przedłużona. Nowym prezesem został Łukasz Greinke. Z kolei prawdziwym zaskoczeniem była zmiana w gdyńskim porcie. Na początku lipca odwołano z funkcji prezesa Janusza Jarosińskiego, który w porcie przepracował ponad 30 lat. Na stanowisko prezesa ZMPG został powołany Adam Meller.

Z kolei w atmosferze wzajemnych oskarżeń nastąpiła zmiana zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Na początku lutego z funkcji prezesa została odwołana Teresa Kamińska. Stanowisko stracił też Józef Bela, jej zastępca. Prezesem PSSE została Aleksandra Jankowska, a jej zastępcą Andrzej Marszk. Kamińska, jako że była w tzw. okresie ochronnym, do czasu przejścia na emeryturę miała pozostać pracownikiem PSSE, niestety pod koniec czerwca nie otrzymała absolutorium za rok 2015 i została zwolniona dyscyplinarnie, a nowe władze Strefy zarzuciły jej liczne nieprawidłowości i skierowały sprawę do prokuratury. Teresa Kamińska nie godząc się z oskarżeniami również zapowiedziała skierowanie sprawy do sądu.

Absolutorium za rok 2015 nie otrzymali też byli prezesi Energi. Mirosław Bieliński kierował Energą do 29 kwietnia 2015 roku, a Andrzej Tersa do 7 grudnia 2015 roku. Bez nerwów potoczyło się natomiast ZWZ Grupy Lotos, na którym udzielono absolutorium Pawłowi Olechnowiczowi. Okazało się także, że Olechnowicz dalej pracuje w Lotosie, bo jego również - tak jak byłą prezes PSSE - chronią przepisy emerytalne.

To już nie była karuzela stanowisk, to był prawdziwy rollercoaster. Do tego w większości posady obejmowali ludzie związani z PiS, czy to członkowie partii, radni, samorządowcy czy sympatycy. Opozycja grzmiała, działacze PO tworzyli listę nominacji w spółkach Skarbu Państwa, Nowoczesna tropiła pomorskich "Misiewiczów", a rządzący tłumaczyli, że nowe zarządy, członkowie rad czy szeregowi dyrektorzy, a nawet rzecznicy prasowi to przede wszystkim świetni fachowcy.
Statek naukowo-badawczy "Oceanograf". Statek naukowo-badawczy "Oceanograf".

Sprawa PSSE nie była niestety jedyną, która trafiła do prokuratury. Nowy zarząd państwowej stoczni Nauta złożył doniesienie do prokuratury w sprawie kontraktu na budowę statku naukowo-badawczego "Oceanograf" budowanego dla Uniwersytetu Gdańskiego. Według zarządu, ten kontrakt przyniósł wykonawcy, czyli stoczni Nauta, milionowe straty. Z kolei obecny zarząd Petrobalticu należącego do Grupy Lotos złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w związku z remontem platformy "Petrobaltic". Nowy zarząd zarzuca byłym władzom niegospodarność i straty szacowane na kilkadziesiąt milionów złotych.

Za to sam statek naukowo-badawczy "Oceanograf" udał się, zresztą jak kilka innych ciekawych jednostek, które powstały lub powstają w trójmiejskich stoczniach. Na początku roku stocznia Crist przekazała francuskiemu konsorcjum specjalistyczną barkę samopodnośną, która jest wykorzystana przy budowie autostrady wzdłuż wybrzeża wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim. Zourite, czyli z francuskiego "ośmiornica ", powstała w 400 dni. Kontrakt na prace wykonane w Gdyni opiewał na ok. 40 mln euro. Z kolei w czerwcu w Remontowa Shipbuilding odbył się nietypowy, bo podwójny chrzest. Imiona nadano dwóm promom pasażersko-samochodowym. Promy zbudowano dla największego przewoźnika promowego w Ameryce Północnej - BC Ferries.

We wrześniu stocznia Crist poinformowała o podpisaniu bardzo ciekawego kontraktu. Chodzi o NB56, czyli dok, dzięki któremu będzie możliwe wzniesienie osiedla apartamentów w Księstwie Monako w miejscu, gdzie dziś znajduje się zatoka. W doku będą powstawać kesony, które zostaną użyte przy budowie osiedla. Z kolei na początku grudnia Remontowa Shipbuilding zdobyła kontrakt na budowę dwóch promów pasażersko-samochodowych o napędzie hybrydowym dla londyńskiego przedsiębiorstwa transportu publicznego Transport for London. Promy, które powstaną w gdańskiej stoczni będą obsługiwały przeprawę przez Tamizę, łączącą dzielnice Woolwich i North Woolwich.
Niszczyciel min "Kormoran". Niszczyciel min "Kormoran".

Jednak wydarzeniem roku w branży stoczniowej jest niewątpliwie zakończenie budowy niszczyciela min "Kormoran". W połowie lipca najnowszy polski okręt wyruszył w swój pierwszy rejs, czyli tzw. próbny, podczas którego sprawdzona została szybkość i stateczność. Budowa jednostki rozpoczęła się w kwietniu 2014 roku. Wówczas odbyła się uroczystość palenia pierwszych blach, a 23 września miało miejsce położenie stępki. Chrzest i wodowanie odbyły się rok później, czyli we wrześniu 2015 roku. Obecnie trwa wyposażanie. Jednostka trafi do służby na początku 2017 roku, w przeciwieństwie do patrolowca ORP "Ślązak", którego budowa znów się przedłużyła. Okręt miał trafić do służby z końcem listopada 2016. Teraz okazuje się, że budowany już 15 lat okręt czekają kolejne opóźnienia, a jego przekazanie Marynarce Wojennej RP może nastąpić dopiero pod koniec lipca 2018 roku, czyli po 17 latach od rozpoczęcia budowy.

Stocznię Marynarki Wojennej, która buduje "Ślązaka", czekają zmiany. Pod koniec tego roku została wystawiona na sprzedaż. Oferty można składać do 18 stycznia 2017 roku. Cena wywoławcza, czyli 224 mln 909 tys. zł, stanowi wartość netto przedmiotu sprzedaży. Nie obejmuje ona podatku od towarów i usług. Przetarg jest nieograniczony, pisemny i ofertowy. Środki uzyskane ze sprzedaży majątku mają posłużyć na spłatę długów stoczni. Na powierzchni utrzymuje się za to Stocznia Gdańsk, a właściwie to, co po niej zostało. GSG Towers, spółka z Grupy Stoczni Gdańsk w październiku uruchomiła kolejną linię produkcyjną wież wiatrowych oraz konstrukcji stalowych i tym samym zakończyła kilkuletni proces inwestycyjny. Według zapewnień władz spółki najnowocześniejsze urządzenia do gięcia, spawania i malowania podwajają obecne moce produkcyjne.

Dużo działo się też w trójmiejskich terminalach kontenerowych. Dla tych, którzy odnotowują kolejne kolosy odwiedzające DCT, terminal miał kolejną niespodziankę. Tym razem gdański port odwiedził MSC Maya, czyli statek, który zabiera na pokład ponad 19 tys. TEU. Jest to w tej chwili jeden z największych kontenerowców świata. Jego pokład jest wielkości czterech boisk piłkarskich. Takich pewnie będzie więcej, bo i terminal się powiększył. Pod koniec października otwarto drugie, głębokowodne nabrzeże terminala kontenerowego DCT Gdańsk. Projekt T2 to największa prywatna inwestycja sektora portowego w Polsce. Ma przyczynić się ona do podwojenia potencjału przeładunkowego DCT do 3 mln TEU rocznie. Na tym jednak nie koniec. Optymistyczne prognozy wzrostu ładunków w rejonie Bałtyku mogą w najbliższych latach doprowadzić do powstania nabrzeża T3. Być może na tych prognozach skorzysta też Gdynia, której na razie coraz trudniej konkurować z Gdańskiem. Dlatego pojawił się pomysł połączenia BCT i GCT, czyli gdyńskich terminali kontenerowych.
Kosmiczne technologie to nie tylko wysyłanie na orbitę satelitów. Wiele rozwiązań z tej sfery wykorzystywanych jest na ziemi. Kosmiczne technologie to nie tylko wysyłanie na orbitę satelitów. Wiele rozwiązań z tej sfery wykorzystywanych jest na ziemi.

Jednak najmodniejszą branżą, choć dopiero tworzącą się, była w tym roku tzw. branża kosmiczna. Powstanie Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku rozgrzało trójmiejskie firmy, które widzą swoją szansę w tym sektorze. Inżynierowie z firmy SpaceForest rozpoczęli współpracę z koncernem RUAG Space AB ze Szwecji nad projektem (Jupiter Icy Moon Explorer), którego celem jest zbadanie księżyców Jowisza - Ganimedesa, Kallisto i Europy. Specjaliści ze SpaceForest zajmą się systemem zarządzania danych kontrolnych pojazdu kosmicznego zaprojektowanego przez Airbus Defence and Space. Z kolei szwajcarska spółka Syderal, wspólnie z trójmiejską firmą 3City Electronics utworzyła spółkę Syderal Polska. Jej inżynierowie mają się zająć projektowaniem elementów, a w przyszłości całych satelitów badawczych. A konsorcjum, którego liderem jest firma Blue Dot Solutions, opracuje studium wykonalności dotyczące przyszłościowych technik i technologii kosmicznych dla Polskiej Agencji Kosmicznej. Mówi się nawet o powstaniu inkubatora technologii kosmicznych.

Z kosmosu wracamy na Ziemię. Sprzedaż większości banku BPH w kwietniu stała się faktem. O zamiarze sprzedaży Banku BPH z siedzibą w Gdańsku jego większościowy udziałowiec, czyli General Electric Company oficjalnie poinformował w 2014 roku. Wydzieloną części kupił Alior Bank. Transakcja nie obejmowała zakupu portfela kredytów hipotecznych denominowanych we frankach szwajcarskich, innych walutach obcych i polskich złotych oraz BPH TFI. Cena za 87,23 proc. udziałów GE w podstawowej działalności Banku BPH wynosi 1,225 mld zł. Niestety w listopadzie poinformowano, że szykują się zwolnienia.

Za to z rozmachem rozwija się Intel. W marcu poinformowano, że po latach wynajmu Intel Technology Poland zdecydował się kupić gdański kompleks biurowy Allcon@park od spółki Allcon Investment. Transakcja obejmowała zakup wszystkich pięciu budynków wchodzących w skład kompleksu, czyli 27 tys. m kw. Do tego zapowiedziano rozbudowę. Do czasu jej zakończenia wciąż rozrastający się Intel wynajął 10 tys. m kw. w biurowcu Tryton Business House w centrum Gdańska. Taka przestrzeń to miejsca pracy dla około tysiąca osób. Mówi się, że Gdańsk ma przejąć część zadań centrum Intela w Monachium. Zdecydowano też, że gdańskie centrum przejmie obowiązki przenoszonego właśnie z Rosji centrum Intela. To dobry sygnał dla całego rynku IT w Trójmieście, który jest jedną z najprężniej rozwijających się lokalnie branż.

Startup Eve. Podsumowanie Gdańsk/Gdynia/Sopot.


Zresztą nie tylko IT świetnie sobie radzi. W Trójmieście jest coraz więcej większych i mniejszych firm, które swoją pomysłowością i rozwojem potrafią zadziwić. Przez cały rok opisywaliśmy wiele takich ciekawych firm, jak chociażby VR Visio, gdyńską firmę, której wizualizacje pojawiły się podczas największego w Chinach muzycznego talent show "Super Girl", emitowanego przez kanał należący do jednej z największych stacji telewizji satelitarnych Chin - TV Hunan. Z kolei firma MpicoSys skonstruowała i wyprodukowała system Zifra, który został wykorzystany w krzesłach zaprojektowanych przez firmę Casala dla Westminster Abbey w Londynie. System ten jest oparty o technologię ePapieru, którą MpicoSys od lat rozwija. Grupa Vistal wykonała dwa dźwigi portowe typu "grab unloader". Umowa obejmuje produkcję dźwigów, kompletny montaż, testy ruchowe oraz ich dostawę do Algierii. Wartość kontraktu to 50,9 mln zł.

Za to Korporacja Budowlana Doraco rozpoczęła prace w ramach projektu budowy bazy systemu AEGIS Ashore w Redzikowie. Według planów amerykańska baza rakiet przechwytujących pociski balistyczne ma osiągnąć pełną gotowość do działania w 2018 roku. Z kolei Exofin produkuje najbardziej innowacyjne płetwy do nurkowania. Składanych płetw z gdyńskiej firmy używają obecnie na co dzień żołnierze jednostek specjalnych. Dodatkowo testowane są one przez wojska specjalne Izraela, Włoch, Korei Południowej, Japonii, Australii, Grecji czy Niemiec. W 2017 roku dostępna będzie także wersja cywilna płetw.

W tym roku rozpoczęliśmy też cykl wywiadów "Na swoim", w ramach którego rozmawiamy z ludźmi prowadzącymi własne firmy oraz serię tekstów o wielopokoleniowych firmach rzemieślniczych. Podobno najlepiej uczyć się na cudzych błędach. Zdecydowanie lepiej słuchać mądrych rad. Własny biznes to często trudny kawałek chleba, ale - jak staramy się pokazywać - warto spróbować. A pomocna może się okazać garść wiedzy od praktyków w biznesie.

Miejsca

Opinie (37) 8 zablokowanych

  • Misiewicze + (1)

    • 5 2

    • Koryto oddaliło się i kwiczysz aż miło.

      • 0 3

  • Rok 2016 w trójmiejskiej gospodarce ,niczym nie odstawal od poprzednich

    oprucz stalych graczy jak Energa , Rafineria , Port Polnocny z przyleglosciami i male stocznie nic sie nie dzieje .reszta to takie dmuchane baloniki , jak helem to ....... , a jak siarkowodorem to bedzie smierdzialo .
    NIE POWSTAŁO NIC GODNEGO UWAGI - żadnej produkcji

    • 1 2

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Adam Roman

Członek zarządów Sopockiego Towarzystwa Ubezpieczeń Ergo Hestia SA i Sopockiego Towarzystwa...

Najczęściej czytane