- 1 Brytyjska armia w Porcie Gdańsk (97 opinii)
- 2 Fuzji Lotos-Orlen nie można cofnąć (176 opinii)
- 3 Każdy będzie na etacie? A zaczęło się od kurierów (15 opinii)
- 4 Jest umowa na czarter FSRU (11 opinii)
- 5 Czy w najbliższą niedzielę sklepy będą czynne? (26 opinii)
- 6 Zobacz, jak wygląda świat z suwnicy (17 opinii)
Rusza budowa "Vidara", czyli Crist ma zlecenie na kolejny statek
Firma Hochtief Solutions zleciła budowę kolejnego statku do instalacji farm wiatrowych na morzu stoczni Crist. Statek o nazwie "Vidar" ma być gotowy w 2013 roku. Koszt kontraktu to ok. 150 mln euro.
Statek wyposażony będzie w żuraw o udźwigu 1,2 tys ton i potężny silnik pozwalający na rozwinięcie prędkości do 12 węzłów. Wysuwane nogi jednostki pozwolą na prace na głębokości do 50 metrów.
W stoczni Crist kończą się obecnie prace nad budową siostrzanej jednostki "Vidar'a". Statek o nazwie "Innovation" ma być obsługiwany i czarterowany przez HGO InfraSea Solutions. W połowie 2012 roku jednostka rozpocznie prace przy budowie farmy wiatrowej dla Global Tech I.
"Innovation" to jednostka hydrotechniczna, tzw. "Heavy Lift Jack up Vessel" z ciężkim systemem dźwigowym do budowy i obsługi farm wiatrowych typu offshore. Odbiorcą jest spółka HGO Infra Sea Solutions. Jest to wspólne przedsięwzięcie niemieckiego koncernu budowlanego Hochtief i wchodzącej w skład belgijskiej grupy DEME spółki GeoSea.
W stoczni Crist powstaje obecnie specjalistyczny statek do budowy farm wiatrowych "Innovation". Jego całkowity koszt to ok. 200 mln euro.
Miejsca
Opinie (42)
-
2013-07-24 20:56
stocznia
Ja pracuje na stoczni od kilku lat . Dokładnie buduje rusztowania bez ,których nie było by Belugi czy teraz Vidara ... Bang pozdro dla stoczniowców
- 0 1
-
2013-03-19 21:30
porządna firma
kazdy tam zarabia po 7 tys , chwakli nigdzie tak nieplaca jak tu jest tylu chetnych na jedno miejsce .
- 0 3
-
2012-03-13 18:28
Crist (1)
Crist wyzyskuje ludzi umowa o dzieło lub własna działalnośc harówa i nikt nie chce tam robic
- 10 1
-
2012-07-25 20:35
wyzysk????
Wasna dzialanosc 6000+7000 tys na reke, mow za siebie ze nie chcesz robic!!!
- 0 4
-
2012-02-23 12:16
(6)
Szacunek za granicą kosztem polskiego stoczniowca, który aby pracować musi mieć własną działalność, sam musi zadbać o ubrania robocze, a jak sprzęt ulegnie awarii to sam pokrywa koszty naprawy. Stawka uzależniona jest od godzin w pracy aby dostać ok 25 zł za godz. trzeba pracować od 200 do 240 godz. miesięcznie. Ciekaw jestem ilu z was mądrali było by w stanie pracować jako spawacz lub monter przez 12 godz na dobę z sobotami włącznie. W domu siły na starą już nie starczy.
- 35 11
-
2012-03-13 10:24
??????????? (1)
kupujesz ciuchy,płacisz za naprawe sprzetu? to normalne jesli masz firme, bo w Criscie jest inaczej - jak na etacie jesli chodzi o wyposazenie w ciuchy i sprzet jak i obsługe sprzetu.Wszystko dostajesz FREE
- 0 1
-
2012-03-13 10:26
???????????
sorki-buty swoje
- 0 0
-
2012-02-23 19:59
Jak sobie nie radzisz .... (2)
Przestań lamentować pajacu ja pracuje po 12 godzin jako monter i jakoś nie mam z tym problemu. Jak będziesz tylko w dwie soboty w miesiącu tez się nic nie stanie. Jak sobie nie radzisz to na ciecia na parking albo mega ochroniarza do hipermarketu i zrób miejsce młodym i sprawnym.
- 5 8
-
2012-03-10 14:28
jestem przekonany ze nic tam nie robisz bo nie zdajesz sobie sprawy jakie tam panują warunki
- 3 0
-
2012-02-23 21:43
Monter chyba z narzędziowni albo jakiś kierowniczek
- 7 1
-
2012-02-23 14:13
Popieram kolegę.Niech Ci co tak pieją na temat jak to świetnie pójdzie na miesiac na stocznię i porobi po 12 godzin w tych warunkach.niech wyda na ubrania z 200 zł bo stocznia nie daje.Buty sobie kup "bo zarabiasz to sobie kup" o bhp nie ma co wspominać.Ok rozumiem dobrze że idzie produkcja że stocznia ma renomę itd. ale do cholery dajcie ludziom godne warunki pracy i płacy!260 godzin miesięcznie by wyrobić na normalna pensję to nie jest rzecz normalna.Warunki socjalne tak samo...polecam do przemuślenia
- 16 3
-
2012-02-23 17:30
A projekt to pewnie z niemiec albo norwegii przysłali... (1)
Polska myśl techniczna umarła... a polacy są tylko murzynami ze spawarką.
- 11 0
-
2012-03-07 13:26
Polska myśl techniczna....
akurat projekt robi gdańskie biuro StoGda, a nasza okrętowa myśl techniczna ma się naprawdę dobrze... wszystkie biura maja mnóstwo zamówień, projektanci poszukiwani na każdym portalu ogłoszeniowym' nie ma na co narzekac...
- 0 1
-
2012-02-26 08:04
o Criście
dramatem jest to , że nie ma programu , planu jak ma funkcjonować gospodarka morska w tym stocznie. wiadomo , ze w Polsce moga byc tylko dwie stocznie produkcyjne ( tzw. państwowe ) i wiele innych małych firm stoczniowych ale prywatnych. rząd poprzez swoje agendy rozpaczliwie próbuje cos zorganizowac ale to nie wychodzi dzieci z warszawki nie maja zielonego pojecia o zarzadzaniu stoczniami przykladow jest sporo ci z branzy wiedza o co chodzi.
Bardzo chcialbym by Cristowi udalo sie choc ta firma jest konkurencja dla tej w ktorej pracuje.wazne jest by ludzie mieli prace i godna płace - z tym to roznie bywa.Obawiam sie jednak ze problemy przed jakimi staneli zarzadzajacy firma
Crist sa trudne do przeskoczenia ( ludzie, kasa, unia europejska etc. ...)
Nalezaloby przyjrzec sie dzialaniom Agencji Rozwoju Przemysłu i jej agendom chocby tzw, TFI MARS ( po kiego ten twor istnieje chyba tylko dla dawania kasy
ludziom królika). Dzis nie ma przemysłu okretowego Doerfeffer, Potyrała i inni przewracja sie w grobach , zniszczono to co stworzono od podstaw . Na marne poszla praca wielu pokolen tych co budowali Gdynie, tych co po wojnie tworzyli przemysł okretowy. Przeciez przed wojna Polacy byli dumni ze swojej niewielkie Marynarki Wojennej dzis i to ma isc w niwecz. .....- 3 3
-
2012-02-23 15:32
Taka prawda (8)
Jestem byłym pracownikiem i Stoczni Gdynia i firmy Crist i powiem że miliony razy lepiej było w tym pierwszym podmiocie(dla pracownika). Ponieważ w Criscie nie dość ze nic ci nie dają, BHP jest na poziomie dennym, a umowy są na działalności bądź śmieciowe TO JESZCZE KIEROWNICTWO OKRADA PRACOWNIKÓW!!!!!. Ostatnio przecież nowy kierownik drugiego rejonu (dawne K3) zabrał wszystkim pracownikom 15% od wypłaty !!!!.A do tych co mówią iż SG SA nie budowała skomplikowanych statków to niech sobie przypomną serie papierowców 8222 i 8228 oraz gazowca LPG 8230 (największy gazowiec tego typu na świecie) jakie to one były "proste". A tego że stoczni już nie ma to podziękujcie prezesom, solidarnuchą(bo przecież komuna była taka zła!!!) i tym dwóm partią które się PO-PISały głupotą.
- 17 1
-
2012-02-23 16:48
tak, tak PAPIEROWIEC (7)
JEŻELI DOBRZE PAMIĘTAM DO GAZOWCÓW TRZEBA BYŁO DOPŁACAĆ KASĘ A PAPIEROWIEC - STAŁ ROK PRZY NABRZEŻU BO BYL SPÓŹNIONY (?) CZY GO ARMATOR NIE CHCIAŁ ODEBRAĆ - TAKIE TO BYŁY CUDA
- 1 1
-
2012-02-23 18:59
(6)
Po pierwsze gazowiec o nazwie Berge Danuta był opóźniony ale tylko miesiąc i zmieścił się w tzw opóźnieniu technologicznym(zazwyczaj trwa ono do ok 2 miesięcy od terminowego zdania statku) więc nie trzeba było do niego dopłacać. Jeżeli chodzi o papierzaka to z czwartego z serii zrezygnował armator ze względu na brak pieniędzy na niego, a nie z winy stoczni. A czy wiesz o tym że w końcowym czasie działania sg sa były już tylko cztery statki nie rentowe, kolejne były tak negocjowane aby przynosiły zysk. A tak dla twojej podniety to powiem ci ze ten super statek Cristu czyli tzw Beluga ma juz czwarte przesuniecie wodowania i chyba tylko głupiec wierzy że będzie skończony zgodnie z kontraktem czyli 1 maja tego roku. A ja cię obserwator kojarze z PM tam też byłes kozaczkiem ale chyb baner dostałeś
- 1 0
-
2012-02-23 21:46
Ha,ha,ha (5)
Ostanie statki rentowne...to chyba nie w tej stoczni pracowaleś ....najbardziej rentowna była seria samochodowcóe dla RAMIEGO :) wSZYSTKIE RENTOWNE :) CZYLI CO ROKU STARATA STOCZNI NA 200 MLN TO TAK BYŁO , P.S. A NIE WIEM CZY PAMIETASZ JAKIE PROBLEMY BYLY W PAIEROWCACH/CZOŁGOWCACH Z FURTAMI CO SIĘ URYWAŁY
- 1 1
-
2012-02-24 01:07
(3)
Haha a wiesz o tym że nasz e samochodowce były i są najlepsze na świecie, a to ze były nie rentowne to jak wcześniej mówiłem możesz POdziekować prezesom. I znów muszę dodać jak wcześniej mówiłem umowa z Ungarem(którego wszyscy w stoczni mieli za boga i ty pewnie też) kończyła się na 26 jednostce i kolejne 4 były negocjowane bez niego za cene jeszcze raz taką jaką on dawał ???!!!!!.A stocznie mozna było postawić w stan upadłości układowej i unia by ja już wtedy nie mogła zamknąć, a stocznia dalej by pracowała i kontraktowala nowe statki, gdy już sie skonczyła upadłość to można bylo by ją sprzedać.Ale nie tusk musiał biegać za unia jak pies za koscią i słuchać ich POleceń!!!! Wracajac do papierzaków to akurat furty burtowe robiła moja brygada i tylko na pierwszej jednostce były z nimi problemy bo wiadomo to był prototyp który mimo opóźnień okazał się bardzo dobrym statkiem!!! Ale dobra wróćmy do teraźniejszości w Criście ta super łajba beluga nie będzie miała strat skoro już dzisiaj wiadomo że będzie przynajmniej 4 miesiące opóźniona, a tak naprawdę to będzie gotowa w maju ale 2013 roku ?!!! No przecież już w styczniu miało planowo być wodowanie, a w marcu miały się odbyć pierwsze próby... A ty tak piszesz z zadowoleniem bo pewnie teraz jesteś majstrem w criscie i codziennie kombinujesz na lewo i prawo jak okraść swoich podwładnych.....
- 1 2
-
2012-02-24 13:15
CO TY PLECIESZ WORKER (2)
nawet nie potrafisz wyczuć ironii w poprzednim wpisie. PISZĘ TAM ŻE CO CO ROKU BYŁA STRATA 200 000 000 ZŁ CZYLI DO KAŻDEGO STATKU TRZEBA BYŁO DOŁOŻYĆ PO 20 000 000 ZŁ. JAK NIE WIĘCEJ -ale w stoczni kto się przyjmował czy starta jest 200 mln czy 300 MLN zl. STOCZNIA GDYNIA PO MIMO ZE BYŁA KILKA RAZY DOKAPITALIZOWANA (CZYLI PAŃSTWO -MY, DOŁOŻYLIŚMY DO TEGO INTERESU)CHYBA DWA RAZY PO 500 000 000 ZŁ CO DAJE 1 000 000 000 ZŁ to i tak na koniec zostawiła dług około 1 500 000 000 zl (jak nie większy) MOŻE SAMOCHODOWCE BYŁY TO NAJLEPSZE STATKI NA ŚWECIE - ALE CO Z TEGO ....SKORO BYŁY NAJDROŻSZE NA ŚWIECIE. :))))) DOBRE TO ONE BYŁY DLA RAMIEGO I JEGO ŚWITY. CRIST W TYM ROKU POKAZAL ZYSK 50 000 000 MLN PRZY OBROCIE 500 000 000 ZL to chyba lepszy wynik niż twojej ukochanej stoczni Gdyni. I DO TWOJEJ WIADOMOŚCI NIE PRACUJĘ W CRISCIE I NIE PRACOWAŁEM W STOCZNI ....ale doskonale znam temat i jestem tylko bezstronnym OBSERWATOREM :))))
- 2 1
-
2012-02-24 18:15
(1)
Boże ekonomiczny gnoju czy ty naprawdę jesteś tak głupi?? Pisze nie raz że była możliwość wyjścia na prostą!!! A jak mówisz już o criscie twoim kochanym to zobaczymy jaki będzie miał zysk za 2012 rok jak będą musieli dopłacic za stratę na beludze. A jak mówisz już pieniądzach publicznych to chyba zapomniałeś że taka np spółka jak PKP Intercity miała w zeszłym roku 270 milionów straty i ciągle się powiększa, firma ta w historii swojej działalności nie przyniosła zysków tylko zyje z publicznych pieniędzy i jakoś do niej nie ma pretensji. Kościól dostaje rocznie od państwa 10 miliardów PLN i nie ważne czy ktoś z obywateli RP jest wierzący czy nie to i tak płaci ??!!! Napisz coś o tym !!!
- 2 2
-
2012-02-25 02:07
masz racje
pkp, kosciol, to złodzieje ktorzy okradaja Polskę tak samo jak stocznia gdynia to byla ta sama banda.... W stoczni pracowalo wielu fachowcow i to byl ich dramat jak okazalo sie ze zaklad musi byc zamkniety ..ale gdyby nie upadlosc nigdy nic by tam konstruktywnego nie powstalo. Zobacz co sie dzieje w sStoczni gdansk. tam nie bylo takiego radykalnego ciecia. Chyla sie ku upadkowi. jest to tylko kwestia czasu. Troche ci puscily nerwy ale rozumiem to bo szkoda bylo takiego zakładu ale w tej matni (zwiazki + skorumpowany zarząd) nic dobrego by nie wynikło i musial byc upadek. Pracuje w firmie gdzie rzad zlamanej zlotowki nie dolozy i sami musimy martwic sie o zamowienia i rentownosc dlatego smiesza mnie opowiesci o takim wspaniamym zakaldzie jak stocznia gdynia gdzie powstawaly takie wspaniale statki a co roku strata byla o 200 mln i nikt sie tym specjalnie nie przejmowal. wyluzuj stary.
- 4 0
-
2012-02-23 21:48
OBSERWATOR
- 0 0
-
2012-02-23 23:03
"tekst sposorowany" (1)
dlaczego nie ma wzmianki że tekst jest za kase ARP? Jak rozkradali majatek po Stoczni Gdynia to się tak nie chwalili w mediach, a teraz z dumą pokazują kadłub statku zaawansowanego na 40 % z terminem na 1 maja i są dumni. Na Tragutta w Gdyni jest taka przychodnia gdzie przyjmują bez skierowania.
- 6 2
-
2012-02-24 13:00
TAK,TAK POWINIENEŚ POŚĆ DO TEJ PRZYCHODNI
ZAMIAST SIĘ CIESZYĆ ŻE COS BUDUJĄ TO TY DEFETYZM SIEJESZ. Co po Stoczni Gdynia mogli rozkraść jak tam same dlugi były ??????
- 0 2
-
2012-02-23 21:40
Na zakończenie Bielugi 1 Maja nie ma szans . Braki organizacyjne nadrabia się gonitwą ludzi po 12 godzin dziennie . Rotacja pracowników jest ogromna , po pierwsze w takiej gonitwie można wytrzymać najwyżej kilka miesięcy , po drugie duża ilość wypadków ale podstawowym powodem odchodzenia pracowników są formy zatrudnienia czyli pseudo działalność ,albo śmieciowe , pracownicy nie czują żadnej więzi z zakładem , nie ma też żadnego poczucia stabilizacji. Braki kadrowe próbuje się łatać Ukraińcami i Koreańczykami ( niewolnicy z północnej sprzedani przez państwo ) ale ich ograniczone umiejętności nie pozwalają na skierowanie do najbardziej odpowiedzialnych zadań przez co coraz mniejsza grupa Polaków jest przeciążona
- 11 1
-
2012-02-23 21:26
żeby tylko nie skończyło się
jak w stoczni J.J. Sietas w Hamburgu
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.