• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza projekt dla kobiet w IT

Aleksandra Wrona
9 grudnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kobiety w IT to niestety wciąż mniejszość. Projekty takie jak FairIT mają pomóc im w wejściu na rynek. Kobiety w IT to niestety wciąż mniejszość. Projekty takie jak FairIT mają pomóc im w wejściu na rynek.

FairIT to projekt szkoleniowo-rekrutacyjny mający na celu zwiększenie udziału kobiet w zespołach IT. W ciągu sześciu tygodni, doświadczeni programiści i programistki wspólnie z trójmiejskimi firmami wezmą pod swoje skrzydła 25 kobiet i pomogą im wejść na rynek pracy. Udział w programie jest bezpłatny. Rekrutacja trwa do 15 grudnia.



Czy IT kojarzy ci się z męską branżą?

- Zrobiłaś już pierwszy krok i ukończyłaś kurs programowania? Chciałabyś rozpocząć karierę w IT? Właśnie ruszył projekt specjalnie dla ciebie - zachęca Agnieszka Myśliwczyk, pomysłodawczyni FairIT. - Nowe technologie bardzo potrzebują kobiet. Firmy zaczęły dostrzegać potrzebę biznesową i korzyści płynące z większej różnorodności swoich zespołów programistycznych. Dlatego zależy mi, żeby skruszyć wśród kobiet mit męskiej branży, treściwie odpowiedzieć na potrzeby rynku oraz umożliwić realizację zawodową kobiet w świecie nowych technologii.
FairIT kierowane jest do kobiet zainteresowanych rozwojem i zatrudnieniem na stanowiskach Frontend oraz Java Developer, które podjęły już pierwsze kroki w tym kierunku, np. ukończyły kurs programowania. Partnerem merytorycznym projektu jest infoShare Academy.

- Wiedza i umiejętności nie mają płci, jednak zaobserwowaliśmy, że kobietom dużo trudniej jest uwierzyć w swoje umiejętności techniczne i tym samym odważnie walczyć o miejsce pracy w IT. Jesteśmy przekonani, że FairIT zapoczątkuje zmiany i oprócz wsparcia merytorycznego, doda początkującym programistkom odwagi - komentuje Katarzyna Prokopowicz, członek zarządu infoShare Academy.

W projekt zaangażowały się firmy IT poszukujące programistów, takie jak: Acoustic, Develocraft, DLabs, Epam Systems, Finestmedia, IBPM SA, Peersoft, Spartez, Staples Solutions, Yameo. Ich udział w projekcie daje uczestniczkom możliwość dokładnego poznania pracodawcy, a także przygotowania się i aplikowania na konkretne stanowisko.

- Zdecydowaliśmy się na udział w projekcie FairIT, bo to dobrze pomyślana inicjatywa, trafnie wpisująca się w bieżący trend na rynku pracy. Spartez dynamicznie się rozwija, do naszego zespołu z każdym kolejnym rokiem dołącza coraz więcej kobiet, ale nasze zapotrzebowanie na zdolnych inżynierów i menadżerów produktu wciąż rośnie. Zachęcenie większej liczby kobiet do poszukiwania zatrudnienia w branży IT to dla nas nie tylko sposób na zwiększenie liczebności, lecz także różnorodności zespołu. Technologia nie powstaje w próżni; mnogość myśli i punktów widzenia to kluczowy czynnik podczas projektowania, wdrażania, utrzymywania i korzystania z oprogramowania. Tworzymy zespół, w którym obecne są zarówno kobiety, jak i mężczyźni, a także osoby nie tylko z technicznym wykształceniem czy wywodzące się z innych kultur, bo to się po prostu opłaca, w takim podejściu widzimy wartość i sposób na biznesowy sukces - mówi Magdalena Zacharczuk, Brand Marketing Coordinator, Spartez.
  • Spartez to jedna z firm, która zaangażowała się w projekt FairIT.
  • Spartez to jedna z firm, która zaangażowała się w projekt FairIT.
  • Spartez to jedna z firm, która zaangażowała się w projekt FairIT.
W inicjatywę zaangażowały się także Just Join IT, O4 Flow oraz Trojmiasto.pl.

- Zależy nam na przekonaniu kobiet, że informatyk w spódnicy nie musi być rzadkim zjawiskiem. Po rozmowie z pomysłodawczynią FairIT naturalnie nasze O4 Flow zaangażowało się w ten projekt. Nie tylko będziemy wspierać uczestniczki wiedzą i doświadczeniem jako mentorki, ale również w naszych kreatywnych i kobiecych przestrzeniach będą odbywały się spotkania i szkolenia z ekspertami HR i IT. Naszym celem jest zwiększenie widoczności kobiecych role model w branży ICT. Bardzo się cieszę, że możemy w ten sposób wspierać odważne kobiety w stawianiu pierwszych kroków - mówi Dominika Rossa, Head of O4 Flow.
Obecnie kobiety stanowią około 25 proc. pracowników branży IT i jedynie 14 proc. studentów na kierunkach informatycznych. Jak wynika z opublikowanego w marcu 2018 roku raportu UE, zwiększenie udziału kobiet w sektorze cyfrowym może przynieść UE roczny wzrost PKB o wartości 16 mld euro.

- Niedobór specjalistów w obszarze IT jest szacowany w Polsce na 50 tysięcy osób, co w zasadniczym stopniu ogranicza możliwości rozwoju gospodarki opartej na wiedzy. Według prognoz, do roku 2020 niedobór ten wyniesie w Europie co najmniej milion osób. Jedną z dróg poprawy tej sytuacji jest uruchomienie potencjału kobiet w tym obszarze. Ta myśl przyświeca gdańskiemu O4 Coworking od dłuższego już czasu, dlatego współtworzą projekt Olivia TechWomen i wspierają aktywności kobiet w obszarze ICT: Geek Girls Carrots, Women in Technology, Women in Machine Learning and Data Science, dlatego też między innymi powstał pierwszy w Polsce coworking stworzony przez kobiety z myślą o kobietach - O4 Flow - mówi Dominika Rossa, Head of O4 Flow.
O4 Flow ma być miejscem, gdzie obok infrastruktury niezbędnej w prowadzeniu działalności kobiety znajdą pomoc mentorek, ekspertek, a także innych kobiet, które po prostu prowadzą firmy.
O4 Flow ma być miejscem, gdzie obok infrastruktury niezbędnej w prowadzeniu działalności kobiety znajdą pomoc mentorek, ekspertek, a także innych kobiet, które po prostu prowadzą firmy.
Projekt będzie polegał m.in. na stałym kontakcie z mentorem programistą, spotkaniach z HRowcami, którzy na co dzień rekrutują do IT, a także z liderami zespołów IT, szefami i pracownikami trójmiejskich firm oraz kobietami, które już rozwijają swoją karierę w IT. Uczestniczki dowiedzą się m.in. jak ich kompetencje w poszczególnych obszarach programowania przystają do potrzeb rynku, ile mogą aktualnie i w dłuższej perspektywie czasu zarabiać i jak do tego dojść oraz jak wyjść z każdej rozmowy kwalifikacyjnej z ofertą pracy.

Dodatkowo nauczą się, jak pracować w zespołach scrum'owych, z jakich narzędzi i platform korzystać, aby ciągle się rozwijać, zadawać właściwe pytania o swoją karierę i formułować precyzyjne cele oraz jak przejść rozmowę kwalifikacyjną w konkretnej firmie na konkretne stanowisko. Uczestniczki będą mogły poznać liderów zespołów IT oraz kobiety, które jakiś czas temu, były na ich miejscu.

Pierwszy w Polsce coworking dla kobiet


- Zalążkiem pomysłu była potrzeba rynku, na którą chciałam odpowiedzieć. Z jednej strony chciałam aktywizować kobiety, wiedząc, że w samej Polsce brakuje ok. 50 tys. programistów, a z drugiej - uświadamiać wszystkie kobiety, że zawsze możemy dokonać radykalnych zmian w swoim zawodowym życiu decydując się na branże IT, która "stoi" dla nas kobiet otworem - mówi Agnieszka Myśliwczyk, pomysłodawczyni projektu. - Kluczowe dla mnie było obalenie mitu, że IT to męska branża. Zależało mi też na tym, aby połączyć dwie strony, czyli specjalistów IT, ludzi z obszaru HR i programistki z firmami, które otwarte są na zatrudnienie kobiet. Wiedziałam, że muszę stworzyć projekt praktyczny, merytoryczny i niosący olbrzymia wartość, jaką jest możliwość zatrudnienia.
Udział w FairIT jest bezpłatny. Do projektu można się zgłaszać do 15 grudnia 2019 r. poprzez formularz na stronie fairit.pl. Część właściwa, obejmująca m.in. mentorskie spotkania i warsztaty, rozpocznie się 17 lutego 2020 roku w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (100) 2 zablokowane

  • A gdybym zrobił taki projekt ale tylko dla mężczyzn? (1)

    Myślicie że będą jakieś podejrzenia dyskryminacji?

    • 28 0

    • A kto ci broni?

      Rob jeśli masz potrzebę. Właśnie to jest to - zamiast narzekać i marudzić jak wam się nie podoba to ruszcie tyłki i sami coś zorganizujcie jeśli uważacie to za potrzebne. Śmiać się chce od tych komentarzy.

      • 0 1

  • Tak sobie czytam komentarze... (4)

    ... i widzę, że panów strasznie pupa boli, że coś (co nie jest kursem "jak być najlepszą panią domu i zrobić swojemu mężczyźnie raj na ziemi") jest skierowane tylko dla kobiet.

    • 14 33

    • To nie ma sensu, i tak żadna z kobiet urodzonych po 1993 roku

      nie potrafi gotować.

      • 18 0

    • A Ciebie nie boli (1)

      jak każdy w firmie mówi, że masz stołek dzięki płci a nie wiedzy i umiejętnościom?

      • 8 0

      • Jak rozwiązać ten problem?

        Bo chyba tu właśnie leży. Niezależnie od wiedzy i umiejętności, na mężczyznę w IT i kobietę w IT patrzy się inaczej. Mężczyzna się nadaje bo wiadomo, jest mężczyzną, a kobieta jest w firmie tylko dlatego, że to modne zatrudnić kobietę, bo "jesteśmy nowocześni". Nie jest tajemnicą, że pewna duża firma pozwalała swoim zespołom zatrudnić dodatkowego programistę (mężczyznę) jeśli zatrudnią kobietę. Czyli tworzyli dodatkowe miejsce pracy dla dwóch osób, mężczyznę jako pomoc, a kobietę jako maskotkę, tak żeby poprawić sobie PR.

        • 3 0

    • Mnie też boli..

      Bo jestem kobietą i pracuję w tej branży. I prawda jest taka, że jak masz wiedzę, umiejętności i chcesz pracować w it, to nie potrzeba do tego żadnych programów wspomagających. Takie projekty i zrzeszenia tylko dla kobiet tylko działają na niekorzyść, wprowadzają jakieś podziały.

      • 16 0

  • To jest zwykła dyskryminacja ze względu na płeć

    Gdyby był kurs tylko dla białych mężczyzn to nikt nie miałby wątpliwości że to dyskryminacja. Tu jest tak samo tylko jest to schowane za uśmiechniętą gębą. Nie każdy facet ma ekstra możliwości w IT, każdej osobie powinny przysługiwać takie same prawa inaczej jest to seksizm albo rasizm.

    • 31 0

  • No i po co ?

    na siłę pchać kogoś w jakikolwiek kierunki ? Każdy powinien iść w kierunku, który go interesuje - i rozwijać się w nim. Nic na silę / za czyjąś namową - bo później praca staje się męcząca.

    • 13 1

  • Kolejna dyskryminacja.

    Dlaczego to jest tolerowane w XXI wieku? Przecież kobiety nie są niepełnosprawne intelektualnie, a a konstytucji jest zapisana równość płci.

    • 32 0

  • Serio? (2)

    A to kobiety jakies uposledzenie maja, ze potrzebuja wsparcia w IT?

    • 36 0

    • Nie moj drogi poprzedniku, ale w kulturę polska i obyczaje nie jest wpisane by kobieta wykonywała taki do niedawna stricte męski zawód. Takie sa stereotypy i to z nimi pomagaja sie rozprawić takie programy. Jeśli przestaniesz doszukiwać sie złych intencji i dziur w tym co robia inni to moze zauważysz w koncu te pozytywne aspekty jakimi kierują sie twórcy takich programów.

      • 2 7

    • obiektowy obiektywizm

      upośledzone jest społeczeństwo. Jednostki i społeczeństwo są w różnych relacjach ale statystycznie są pewne tendencje. Tworzą one "naturalny" opór dla zmian. Inicjatywy społeczne i/lub prawne istnieją po to aby krzywdzące "naturalne" sytuacje prostować zastrzykiem energii aby to "tarcie startowe" przełamać. Nie popieram takich wysiłków gdy jawnie okazuje się że to nie opór startowy a po prostu kolące ziarno prawdy. Inna sprawa że "opór startowy" w jednym systemie wymaga ogromnej ilości wysiłku a drugim czasu (wymiana pokoleń, szczególnie jeżeli społeczeństwo zachorowało przez 'mitologię'). Nie ma reguły.

      Jestem osobą po fizyce która doświadczyła tego oporu (byłam rodzynkiem przy bronieniu się), dodając do tego po prostu życiowego pecha (urodzenie na zgorzkniałej wsi) pomimo dziarskiego charakteru, suma nieprzyjemnych doświadczeń spowodowała że wymiotować mi się chce na kolejne dawki tekstów: "niemożliwe że Pani się nauczyła tak szybko podstaw C++, ktoś to Pani napisał proszę wyciągnąć kartkę i weryfikujemy".

      Poszłam na Leśnictwo: jest jeszcze gorzej.

      • 0 1

  • czy podczas rekrutacji na politechnikę punktuje się dodatkowo fakt, ze jest sie mężczyzną? Nie. Gdzie tu więc te nierówne szanse...?

    • 19 0

  • "Kobiety w IT to niestety wciąż mniejszość"

    Podobnie jak w schroniskach dla bezdomnych! Czy kopalniach albo budowach. Tylko tutaj już jak rozumiem, "stety"? Mam już dość tej lewicowości, tego ciągłego dzielenia na grupy i podgrupy wg płci, wyznania, rasy, koloru skóry i określania, której grupie co i kiedy się należy.
    I co dalej? Mamy robić jakieś specjalne akcje, by pokazać, że człowiek bez nóg też może biegać? Tylko po co? Komu i czemu ma to służyć? Ciągłemu poniżaniu kobiet, że gdyby nie płeć to niczego by nie osiągnęły?

    • 23 2

  • Trzy sprawy (1)

    1. "W IT jest miejsce dla kobiet. Zgłoś się do bezpłatnego projektu, jeżeli interesuje Cię rozwój i zatrudnienie w obszarach Frontend i Java:
    Stały kontakt z mentorem programistą przez 6 tygodni" - hm..
    2. Fair to by było gdyby przyjęli każdego kto skończył kurs programowania Java lub Frontend i ocenili na podstawie umiejętności lub potencjału
    3. "Wyobraziłam sobie więcej programistek. Razem skruszymy mit męskiej branży". - nie istnieje taki mit, to jest rzeczywista liczba która wynika z tego że kobiety niechętnie podejmują ryzykowne decyzje w życiu i są mniej zainteresowane tego typu pracą - to nie są wady, przestań to formułować w taki sposób jakby były. Te cechy wynikają z dziesiątek tysięcy lat naturalnej selekcji. Oczywiste jest że te role które kobiety i mężczyźni wybierali są w dzisiejszych czasach mniej aktualne. Mimo to, stroniłbym od nazywania tej inicjatywy mianem "fair".

    • 19 2

    • ewolucja

      Ryzykowne zachowania są głównie domeną mężczyzn, którym testosteron każe ciągle udowadniać swoją męskość na tle innych mężczyżn - a to po to, żeby stać się nazwijmy to po staremu - samcem alfa. Samiec alfa, osobnik bardziej cwany, zaradny - silny na tle grupy - ma większe szanse na przekazanie swoich genów potomstwu. Ryzyko - to jest ta zaradność w zdobywaniu pożywienia (teraz - zdobywaniu pieniędzy na pożywienie) dla potomstwa. Kobiety natomiast, jako główny opiekun nad potomstwem nie podejmują zazwyczaj ryzykownych dziań bo może to stawiać w niekorzystnym położeniu potomstwo. Wybierją podświadomie samca alfa (lub zwykłego samca) do zapewnienia bardziej wydajnej ochrony dla potomstwa. Koniec i kropka. Ta zasada jest od lat przekazywana w genach. Czasy się zmieniają i każdy musi się dostosować. Sama w sobie opieka nad potomstwem nie daje już ochrony samca. Kobiety tera ryzykują ażeby i potomstwo miało co jeść. Prosty rachunek zysków i strat

      • 0 0

  • Nie spotkałem dobrej programistki, (4)

    za to takie z parciem na stanowisko to już tak. Praca biurowa z niezłą pensyjką, najlepiej w dużym korpo gdzie myśleć nie trzeba tylko wypełniać procesy i procedury to jest to. Jak się jeszcze wytworzy stereotyp że musi być 50% kobiet w firmie to się może udać...

    • 21 10

    • Trzeba wiedzieć gdzie szukać.. (2)

      Na budowie nie ma dobrych programistek ani programistów, nie ma żadnych. Musisz zmienić środowisko pracy i tam poszukać.

      • 4 8

      • Moja firma

        również organizuje eventy promujące kobiety w IT i raczej nie wygląda na firmę budowlaną... ale dziękuję za kobiecą ciętą ale mało logiczną ripostę... Szkoda że zwyczajnie sobie grabicie...

        • 6 3

      • Oj ale się popisałaś.

        • 4 1

    • ja tak samo, programistki po kursach.....nieeee

      • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Andrzej Biernacki

Prezes zarządu Ekolan SA. W 1997 roku Andrzej Biernacki i firma EKOL powołali do życia EKOLAN....

Najczęściej czytane