• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Salon sukien ślubnych zamknięty, klientki oszukane? Policja bada sprawę

ws
25 stycznia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (289)
Koszt sukni ślubnej zamawianej w salonie w większej aglomeracji zaczyna się od ok. 6 tysięcy złotych. Koszt sukni ślubnej zamawianej w salonie w większej aglomeracji zaczyna się od ok. 6 tysięcy złotych.

Salon sukien ślubnych na Przymorzu został nagle zamknięty. Klientki, które wpłaciły już zadatki, nie mają żadnego kontaktu z właścicielką, a według naszych czytelników zobowiązania salonu mogą sięgać kwoty w wysokości ponad 100 tys. zł. Sprawę zgłoszono już policji.



Na twoim ślubie suknia była:

- Salon sukien ślubnych LiviaMapka zamknął się z dnia na dzień i oszukał wiele kobiet. Pobrał zadatki i nie uszyje sukienek - informowali nasi czytelnicy w Raporcie Trojmiasto.pl.
O tym, że salon przestaje działać klientki miały dowiedzieć się z SMS-owych wiadomości od właścicielki. Wiadomości o nagłym zamknięciu salonu wysłano 20 stycznia. Niestety, kontakt z właścicielką urwał się w tym momencie, a wszystkie konta w mediach społecznościowych i strony internetowe zniknęły.

- Z przykrością informuję, że Livia Salon Ślubny z siedzibą w Gdańsku został zamknięty. Powodem ustania działalności salonu jest niewypłacalność firmy będąca następstwem sytuacji geopolitycznej w kraju i na świecie - pisała 20 stycznia 2023 roku w oświadczeniu wysyłanym do klientek właścicielka Livia Salon Ślubny. - Jeśli sytuacja finansowa ulegnie poprawie, powrót do realizacji umowy będzie dla mnie priorytetem. Jest mi niewymownie przykro z powodu tego, co się stało. Szczerze przepraszam i żałuję, że stawiam panią w tak niekomfortowej sytuacji, jednakże okoliczności, które do niej doprowadziły, nie są spowodowane przeze mnie.
23:29 21 STYCZNIA 23

(20 opinii)

Salon sukien ślubnych Livia zamknął się z dnia na dzień i oszukał wiele kobiet. Pobrał zadatki i nie uszyje sukienek.
Salon sukien ślubnych Livia zamknął się z dnia na dzień i oszukał wiele kobiet. Pobrał zadatki i nie uszyje sukienek.


Salony mody ślubnej w Trójmieście


Sprawę salonu sukien ślubnych zbada policja



Jak informują nasi czytelnicy, oszukanych klientek jest aż kilkadziesiąt, a kwota zobowiązań wobec nich to nawet ponad 100 tys. zł. Sprawa trafiła już na policję.

- Policjanci odebrali jedno zawiadomienie w tej sprawie i prowadzą czynności sprawdzające - poinformował nas mł. asp. Marek Kobiałko, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Małżeństwa chętniej przysięgają Małżeństwa chętniej przysięgają "pod chmurką"
  • Salon sukien ślubnych Livia na Przymorzu został zamknięty z dnia na dzień.
  • Salon sukien ślubnych Livia na Przymorzu został zamknięty z dnia na dzień.

Przyszłe panny młode zostały bez sukien ślubnych



Każda z klientek miała wpłacić zadatek za suknię ślubną w wysokości od ok. 2,5 do nawet 3,5 tys. zł. Sukienki były sprowadzane na zamówienie i w razie konieczności dostosowywane przez krawcowe.

Ostatnie umowy podpisywane były jeszcze w styczniu, a dotychczasowe umowy nie zostały rozwiązane.

Koszt sukni ślubnej zamawianej w salonie w większej aglomeracji zaczyna się od ok. 6 tys. zł, a najczęściej kupimy ją w przedziale od 8 do 12 tys. zł. Jednak przyszłe panny młode mają wiele opcji. Mogą kupić "gotową" kreację w salonie mody ślubnej, z drugiej ręki, uszyć na miarę albo wypożyczyć. To wszystko ma wpływ na cenę. Wypożyczenie czy zakup sukienki z drugiej ręki to już mniejszy wydatek i kwota w widełkach od ok. 1 tys. do 2,5-3,5 tys. zł.
ws

Miejsca

Opinie (289) ponad 20 zablokowanych

  • Na jesieni wybory, pamiętajcie żeby wówczas dobrze zagłosować, aby wnuki miały szanse po polsku mówić

    • 2 0

  • nie wziąć ślubu w białej sukni to dramat porównywalny z połamaniem wszystkich tipsów...

    ...istny koszmar...

    • 1 0

  • Jesteście okropni. Właścicielka salonu pewnie straciła dorobek całego swojego życia przez tych złodziei z sejmu i serce jej się krajało gdy musiała wysłać te wiadomości a wy robicie publiczny lincz. Szkoda mi również tych kobiet wszystkich które zostały bez sukni ale pomyślcie jak fajnie z dni na dzień stracić swoją firmę i wszystkie pieniądze

    • 0 2

  • Ofiara systemu

    Jak czytam posty śmiać mi się chce.
    Jak wlascicielka mogla kogokolwiek oszukać, skoro zakład został zamknięty przez urząd skarbowy nr 2 w Gdańsku i tam są wszystkie sukienki , albo większość . Na bank zajeli tez konta firmy uniemozliwiajac wydanie sukienek. Firma byla prowadzona kilkanascke lat była dorobkiem tej Pani więc szystkich nas znowu kiwa urząd. I ma w nosie i salon i klientki.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i...

Najczęściej czytane