- 1 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (209 opinii)
- 2 Terminal chemiczny obok Naftoportu (22 opinie)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (68 opinii)
- 4 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (41 opinii)
- 5 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (215 opinii)
- 6 Śmiertelny wypadek w stoczni (128 opinii)
Salon sukien ślubnych zamknięty, klientki oszukane? Policja bada sprawę
Salon sukien ślubnych na Przymorzu został nagle zamknięty. Klientki, które wpłaciły już zadatki, nie mają żadnego kontaktu z właścicielką, a według naszych czytelników zobowiązania salonu mogą sięgać kwoty w wysokości ponad 100 tys. zł. Sprawę zgłoszono już policji.
O tym, że salon przestaje działać klientki miały dowiedzieć się z SMS-owych wiadomości od właścicielki. Wiadomości o nagłym zamknięciu salonu wysłano 20 stycznia. Niestety, kontakt z właścicielką urwał się w tym momencie, a wszystkie konta w mediach społecznościowych i strony internetowe zniknęły.
- Z przykrością informuję, że Livia Salon Ślubny z siedzibą w Gdańsku został zamknięty. Powodem ustania działalności salonu jest niewypłacalność firmy będąca następstwem sytuacji geopolitycznej w kraju i na świecie - pisała 20 stycznia 2023 roku w oświadczeniu wysyłanym do klientek właścicielka Livia Salon Ślubny. - Jeśli sytuacja finansowa ulegnie poprawie, powrót do realizacji umowy będzie dla mnie priorytetem. Jest mi niewymownie przykro z powodu tego, co się stało. Szczerze przepraszam i żałuję, że stawiam panią w tak niekomfortowej sytuacji, jednakże okoliczności, które do niej doprowadziły, nie są spowodowane przeze mnie.
(20 opinii)
Salony mody ślubnej w Trójmieście
Sprawę salonu sukien ślubnych zbada policja
Jak informują nasi czytelnicy, oszukanych klientek jest aż kilkadziesiąt, a kwota zobowiązań wobec nich to nawet ponad 100 tys. zł. Sprawa trafiła już na policję.
- Policjanci odebrali jedno zawiadomienie w tej sprawie i prowadzą czynności sprawdzające - poinformował nas mł. asp. Marek Kobiałko, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku.
Małżeństwa chętniej przysięgają "pod chmurką"
Przyszłe panny młode zostały bez sukien ślubnych
Każda z klientek miała wpłacić zadatek za suknię ślubną w wysokości od ok. 2,5 do nawet 3,5 tys. zł. Sukienki były sprowadzane na zamówienie i w razie konieczności dostosowywane przez krawcowe.
Ostatnie umowy podpisywane były jeszcze w styczniu, a dotychczasowe umowy nie zostały rozwiązane.
Koszt sukni ślubnej zamawianej w salonie w większej aglomeracji zaczyna się od ok. 6 tys. zł, a najczęściej kupimy ją w przedziale od 8 do 12 tys. zł. Jednak przyszłe panny młode mają wiele opcji. Mogą kupić "gotową" kreację w salonie mody ślubnej, z drugiej ręki, uszyć na miarę albo wypożyczyć. To wszystko ma wpływ na cenę. Wypożyczenie czy zakup sukienki z drugiej ręki to już mniejszy wydatek i kwota w widełkach od ok. 1 tys. do 2,5-3,5 tys. zł.
Miejsca
Opinie (289) ponad 20 zablokowanych
-
2023-01-28 07:58
Na jesieni wybory, pamiętajcie żeby wówczas dobrze zagłosować, aby wnuki miały szanse po polsku mówić
- 2 0
-
2023-01-28 10:36
nie wziąć ślubu w białej sukni to dramat porównywalny z połamaniem wszystkich tipsów...
...istny koszmar...
- 1 0
-
2023-02-02 11:26
Jesteście okropni. Właścicielka salonu pewnie straciła dorobek całego swojego życia przez tych złodziei z sejmu i serce jej się krajało gdy musiała wysłać te wiadomości a wy robicie publiczny lincz. Szkoda mi również tych kobiet wszystkich które zostały bez sukni ale pomyślcie jak fajnie z dni na dzień stracić swoją firmę i wszystkie pieniądze
- 0 2
-
2023-02-09 23:36
Ofiara systemu
Jak czytam posty śmiać mi się chce.
Jak wlascicielka mogla kogokolwiek oszukać, skoro zakład został zamknięty przez urząd skarbowy nr 2 w Gdańsku i tam są wszystkie sukienki , albo większość . Na bank zajeli tez konta firmy uniemozliwiajac wydanie sukienek. Firma byla prowadzona kilkanascke lat była dorobkiem tej Pani więc szystkich nas znowu kiwa urząd. I ma w nosie i salon i klientki.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.