- 1 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (84 opinie)
- 2 Miesięcznie 2678,30 zł na życie (29 opinii)
- 3 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (45 opinii)
- 4 Centra handlowe w Wielką Sobotę (89 opinii)
- 5 Etat zabiera nam życie (444 opinie)
- 6 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (201 opinii)
Sejm przyjął ustawę o zakazie handlu w niedzielę
Sejm przyjął poprawki Senatu do ustawy zakazującej handlu w niedziele. Od 1 marca 2018 roku handel w te dni będzie stopniowo ograniczany. Początkowo będą to dwie niedziele handlowe w miesiącu, w 2019 już tylko jedna, a całkowity zakaz będzie obowiązywał od 2020 roku. Pierwsze ograniczenia w robieniu zakupów czekają nas już za dwa miesiące.
Sejm skierował do podpisu przez Prezydenta RP ustawę o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni zakładającą, docelowo, zakaz handlu we wszystkie niedziele z wyjątkiem siedmiu w roku.
Przez najbliższe dwa lata będą nas obowiązywały przepisy przejściowe. Po 2020 r. handlowe będą jedynie dwie niedziele poprzedzające święta Bożego Narodzenia, niedziela poprzedzająca Wielkanoc oraz ostatnia niedziela w styczniu, kwietniu, czerwcu i sierpniu - tylko w te niedziele będzie można handlować bez ograniczeń.
Oznacza to, że w 2018 roku czeka nas 27 niedziel bez handlu. Pierwsze niehandlowe niedziele to 11 i 18 marca 2018 roku. Przygotować trzeba się też na sobotę 31 marca. To dzień przed Wielkanocą, w którym obowiązywać będzie zakaz handlu po godz. 14. Sklepy będą zamknięte, także jeśli niedzielę handlową wypadnie święto. Tak będzie w kwietniu. W tym miesięcy będziemy mieli jedynie jedną niedzielę handlową - 29 kwietnia.
Zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje też:
- na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, aptekach i punktach aptecznych, w piekarniach, cukierniach i lodziarniach; zakładach leczniczych dla zwierząt, hurtowniach farmaceutycznych, zakładach pogrzebowych i w przypadku handlu kwiatami, wiązankami, wieńcami i zniczami przy cmentarzach
- w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych
- w placówkach pocztowych, hotelach, obiektach infrastruktury krytycznej, zakładach prowadzących działalność w zakresie kultury, sportu, oświaty, turystyki i wypoczynku, w placówkach handlowych organizowanych wyłącznie na potrzeby festynów, jarmarków i innych imprez okolicznościowych
- w placówkach handlowych w zakładach leczniczych, na dworcach oraz w portach i przystaniach oraz w portach lotniczych i w strefach wolnocłowych
- w środkach komunikacji miejskiej, autobusowej, kolejowej, rzecznej, morskiej i lotniczej
- na terenie jednostek penitencjarnych, garnizonów
- w sklepach internetowych i na platformach internetowych i w przypadku handlu towarami z automatów;
- w przypadku rolniczego handlu detalicznego oraz w placówkach handlowych, w których handel jest prowadzony przez przedsiębiorcę będącego osobą fizyczną wyłącznie osobiście
Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł. Takiej samej karze podlega też handel po godzinie 14 w dniu 24 grudnia lub w sobotę bezpośrednio poprzedzającą pierwszy dzień Wielkiej Nocy.
Ustawa wzbudza wiele kontrowersji nie tylko wśród przeciwników wprowadzenie ograniczeń handlowych.
- Poprawki naniesione przez posłów Komisji Sejmowej, dzielące niedziele na handlowe i wolne, zaprzeczają celowi inicjatywy, jakim jest ochrona szczególnego charakteru każdej niedzieli. Jednak równie istotne są inne zmiany w projekcie. Rzeczywistym skutkiem poprawek poselskich będzie utrzymanie przez sieci handlowe pełnej operacyjności wielu hipermarketów we wszystkie niedziele roku. Dotyczy to przede wszystkim zgody na wielkopowierzchniowy handel niedzielny przy dworcach kolejowych i autobusowych, w centrach handlowych połączonych z hotelami, jak również w hipermarketach prowadzących dodatkowo sprzedaż paliwa - twierdzi pełnomocnik Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej Ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele Afred Bujara.
Organizacje pracodawców podkreślają natomiast, że ograniczenie handlu w niedziele odbędzie się kosztem konsumentów.
- Stracą też przedsiębiorcy prowadzący działalność w centrach handlowo-usługowych oraz ich pracownicy, jak również osoby, które ze względu na naukę, sytuację rodzinną lub zainteresowania świadomie wybierają pracę w soboty i niedziele - twierdzą przedstawiciele Konfederacji Lewiatan.
Natomiast eksperci Business Centre Club wyliczyli, że budżet państwa na zakazie handlu w każdą niedzielę straci 1,8 mld zł rocznie, spowoduje to 5-proc. spadek sprzedaży detalicznej, a zatrudnienie straci 36 tys. osób pracujących w handlu i branżach pośrednich.
Opinie (491) 5 zablokowanych
-
2018-01-11 17:59
Ja pierdziu
Jak ktos chce pracowac w niedziele to niech idzie do pracy do restauracji kwiaciarni zoo etc. A jak kto chce miec wolne w niedziele to niech idzie do handlu. Ja pracuje w handlu od pon. do piątku , czasami wypadnie w sobotę ale za to mam dzien wolny w tygodniu. Kazda niedziela zamknieta i jest spoko.
- 10 5
-
2018-01-11 18:00
Ciekawe jak rozszerzą asortyment stacje benzynowe... (2)
- 12 0
-
2018-01-11 18:04
o dewocjonalia :)
- 4 0
-
2018-01-12 08:41
A tak, że zatęsknimy jeszcze za kolejkami z powodu hot-doga i problemu z wyborem sosu
A paliwo będzie namniej popularnym towarem na stacjach.
- 1 0
-
2018-01-11 18:07
ABSURDALNE (1)
I to ma być demokracja, wolność wyborów, słuchanie i postępowanie zgodnie z tym co społeczeństwo w większości chce? Śmieszne...to jest dyktatura ewidentnie, naruszenie swobód i ograniczanie na niekorzyść społeczeństwa.
- 19 2
-
2018-01-12 16:41
Polska mentalność... Jak Kalemu zabierać wolność to źle ale jak Kali komuś zabierać wolność to jest ok. Dlaczego jeden ma wybór a drugi nie może wybierać czy chce pracować w niedziele, bo zazwyczaj nie ma niestety tego wyboru...
- 0 0
-
2018-01-11 18:08
(3)
Wreszcie. Dobro musi zwyciężyć. Niedziela jest dniem świątecznym.
- 6 30
-
2018-01-11 18:14
I slusznie!
Ale pod jednym warunkiem. Jak dostaniesz zawalu w niedziele to nie waz sie do szpitala isc w dzien swiateczny. I z autostrady nie korzystaj, bo nikogo w budce wyjazdowej nie bedzie i do poniedzialku bedziesz czekac na bramce. I jeszcze nie korzystaj z pradu i wody, bo pracownicy elektrowni i wodociagow tez niedziele swietuja. Niech dobro zwyciezy rozsadek!
- 12 2
-
2018-01-11 19:01
Po pierwsze
Jakie dobro? Po drugie. Jakie to święto?
- 7 2
-
2018-01-11 19:20
twój bóg odpoczywał w sobotę
- 1 1
-
2018-01-11 18:10
Sam nie kupuje w niedzielę jednak
uważam ten i inne tego typu zakazy za intelektualny i logiczny kretynizm !!!!!!!!!!
- 30 4
-
2018-01-11 18:12
Robota związkowych bonzów (1)
Typu Śniadek
- 17 3
-
2018-01-11 22:19
Sniadek kręci z Pisem
- 1 0
-
2018-01-11 18:15
zakaz obejmie handel na Giełdach samochodowych czy nie ? (2)
Bo nie wiem czy nie szukać pracy.
- 5 5
-
2018-01-11 22:20
tam handlujesz swoim towarem (1)
- 0 1
-
2018-01-12 20:56
ale pracuje obsługa giełdy...
i niektórzy mają pracowników także na stoiskach...
- 1 0
-
2018-01-11 18:19
Zakaz wszystkich rozgrywek sportowych w niedzielę. Nie dość że pracują w niedzielę to jeszcze za taaaaką kasę!
- 11 1
-
2018-01-11 18:24
Jezus był imigrantem o śniadej cerze. Czy mamy dalej zakazać przyjazdu uciekającym przed wojną? To tak na marginesie zakazu handlu w niedzielę , ale nie np. świecami Caritasu i kasowanie za chrzciny oczywiście "co łaska"
- 12 3
-
2018-01-11 18:32
Kraj anty-ludzki rządzony przez chorych psychicznie egoistów na czele z kaczorem
- 16 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.