- 1 Poczta Polska. Mniej okienek, mniej etatów (211 opinii)
- 2 Terminal chemiczny obok Naftoportu (22 opinie)
- 3 Jak zarobiłem 2 mln USD na giełdzie (68 opinii)
- 4 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (41 opinii)
- 5 Zwolnienia grupowe. Stały trend czy tylko zmiana jakościowa (215 opinii)
- 6 Śmiertelny wypadek w stoczni (128 opinii)
"Solidarność" nie odpuszcza. Skoro punkt pocztowy, to bez sprzedaży alkoholu
Co zrobić, aby bez ograniczeń handlować w niedziele? Można otworzyć punkt pocztowy w sklepie. Po takie rozwiązanie sięga coraz więcej sieci handlowych. A co zrobić, żeby "popsuć" handlowcom ten - wydawałoby się - sprytny plan na obejście przepisów? Można znowelizować ustawę o wychowaniu w trzeźwości i... zakazać sprzedaży napojów alkoholowych w placówkach pocztowych. Nad takim rozwiązaniem pracuje "Solidarność" - podał portal wiadomoscihandlowe.pl.
Choć ustawa o ograniczeniu handlu w niedziele obowiązuje już od trzech lat, to wciąż budzi duże emocje. Organizacje zrzeszające handlowców próbują wpłynąć na poluzowanie przepisów, zwłaszcza w związku z pandemią, właściciele sieci sklepów szukają sposobów na obejście przepisów, a "Solidarność" stoi na straży nienaruszalności zapisów ustawy. Przypomnijmy, że to właśnie ten związek zawodowy był jednym z inicjatorów ograniczenia handlu w niedziele.
Handel bez niedziel. Kto zyskał, a kto stracił?
"Solidarność": albo handel w niedziele, albo sprzedaż alkoholu
Od samego początku z "punktami pocztowymi" walczy "Solidarność". Domagano się nowelizacji ustawy o ograniczeniach w handlu, ale bezskutecznie. Teraz pojawił się nowy plan.
- Zamiast upominać się po raz kolejny o nowelizację wspomnianej ustawy, zamierza zaproponować zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości. W akcie prawnym miałby się pojawić przepis zakazujący sprzedaży napojów alkoholowych przez placówki pocztowe. W ten sposób "Solidarność" postawiłaby Żabkę i inne sieci sklepów przed dylematem: albo handel w niedziele, albo sprzedaż alkoholu (we wszystkie dni tygodnia). A Poczta Polska wciąż mogłaby otwierać w niedziele tyle samo punktów, co obecnie - podał portal wiadomoscihandlowe.pl.
Jak wynika z informacji portalu, "Solidarność" jest gotowa nawet do wszczęcia procedury obywatelskiej inicjatywy ustawodawczej i zbierania 100 tys. podpisów, jeśli nie uda się znowelizować ustawy poprzez inicjatywę poselską czy rządową.
Związkowa Alternatywa: ustawa nie sprawdziła się, bo nie rozwiązała problemów pracowników
Zmian w ustawie o ograniczeniu handlu domaga się też inna organizacja zrzeszająca pracowników, czyli Związkowa Alternatywa. Według tej organizacji po trzech latach od wprowadzenia ograniczenia bilans nowych rozwiązań jest negatywny i ustawa powinna trafić do kosza, bo nie rozwiązała problemów pracowników handlu.
- Zakaz objął głównie galerie handlowe i hipermarkety, a pominął małe sklepy, w których warunki pracy są najgorsze, a ceny towarów najwyższe. Ustawa od początku jest dziurawa i ma ponad trzydzieści arbitralnych wyjątków. W konsekwencji około połowa pracowników handlu wciąż pracuje w niedziele, tylko na bardzo mizernych warunkach płacowych i często z pominięciem przepisów prawa pracy. Nie jest to więc zakaz handlu w niedziele, a jedynie dowartościowanie najbardziej uśmieciowionego i najgorzej opłacanego segmentu branży handlowej. Wprowadzone regulacje były więc bodźcem do osłabienia pozycji negocjacyjnej pracowników, a nie przyczyniły się ani do podniesienia płac, ani do skrócenia czasu pracy. Obowiązujące rozwiązanie nie jest korzystne ani dla pracowników, ani dla konsumentów - czytamy w komunikacie Związkowej Alternatywy.
Galeria Metropolia jest dworcem, ale nadal można tam kupić alkohol
Według tej organizacji zamiast selektywnych i arbitralnych zakazów lepiej wprowadzić rozwiązania, które zapewnią pracownikom godny ekwiwalent pieniężny za pracę w niedziele.
- Dlatego proponujemy, by za pracę w niedziele właściciele sklepów musieli wypłacać co najmniej 2,5 razy wyższe wynagrodzenia niż za pracę w dni powszednie. W ten sposób w niedziele byłyby otwarte tylko te placówki handlowe, które znacznie podniosłyby płace dla pracowników. Liczba pracowników handlu, którzy w niedzielę przychodziliby do pracy, przypuszczalnie by się nie zmieniła, ale każdy z nich otrzymywałby znacznie wyższe wynagrodzenie niż obecnie - proponuje Związkowa Alternatywa.
Najbliższa niedziela handlowa już 28 marca
W tym roku ustawa zagwarantowała nam siedem handlowych niedziel. Jedna już za nami (31 stycznia). Najbliższa czeka nas już 28 marca, a kolejne: 25 kwietnia, 27 czerwca, 29 sierpnia, 12 grudnia, 19 grudnia.
Zakaz handlu w niedzielę nie obowiązuje m.in. w sklepach, w których obsługuje sam właściciel, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, aptekach i punktach aptecznych, w piekarniach, cukierniach i lodziarniach, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu pamiątkami lub dewocjonaliami, w placówkach handlowych, w których przeważająca działalność polega na handlu prasą, biletami komunikacji miejskiej, wyrobami tytoniowymi, kuponami gier losowych i zakładów wzajemnych, w placówkach pocztowych, w sklepach internetowych, a także na dworcach. A co z tymi, którzy nie zastosują się do zakazu? Za niestosowanie się do przepisów grożą wysokie kary - od tysiąca do nawet 100 tys. zł.
Opinie (258) ponad 10 zablokowanych
-
2021-03-10 15:05
Poczta (2)
To niech poczta będzie pocztą. Na każdej poczcie mydło i powidło. Rajstopy, gazety książki i bóg wie co jeszcze.
- 65 3
-
2021-03-10 17:23
Poczta jest Narodowa ,jak PZPR
- 10 2
-
2021-03-11 11:59
I przepisy kulinarne "Siostry Marii"
- 5 0
-
2021-03-10 15:12
Bardzo dobry ruch
- 4 30
-
2021-03-10 15:22
Cudowne są te niehandlowe niedziele
Całą sobotę stoimy w korkach, kolejkach do kas żeby w niedzielę... No właśnie, co robić? Jeszcze jak trafi się pogoda, to można iść na spacer. Wszystko jest pozamykane. W każdej rodzinie jest ktoś przed, w trakcie lub po covidzie. Odwiedziny odpadają. A nawet gdy można gdzieś iść (muzeum, basen itp) to w niedziele sa takie kolejki, że człowiek widzi to, całuje klamkę i wraca do domu. Zostaje gnicie w domu i telewizor. W sumie w sobotę była fajna pogodę, ale wybór dnia odpoczynku nam odebrano i w imię wyższych wartości...
- 64 6
-
2021-03-10 15:26
Duda jesteś śmieszny i żałosny
Już niedługo nie będziesz musiał obgryzać paznokci efekciarzu, bo niedziele będą przywrócone jako handlowe
- 44 8
-
2021-03-10 15:30
Serio? Ty to pewnie jesteś kanadyjskich Kaszub...
- 11 2
-
2021-03-10 15:30
Czy stacje benzynowe Orlenu Duda ruszy i zakaże sprzedaży tam alkoholu w niedzielę?
- 44 1
-
2021-03-10 15:54
Solidarnosc pamieta jak za komuny były soboty +50 a niedziele swieta +100% czemu teraz o to nie walczy ??
- 34 2
-
2021-03-10 15:59
Przeciw sprzedaży gorzały protestują największe pijaki
Paranoja i Schizofrenia w pełni
- 26 3
-
2021-03-10 16:04
(6)
Lewcki pomiot musi się upadlać nawet w niedzielę. Niedziela to rodzina i Kościół mili moi.
- 7 68
-
2021-03-10 16:18
A jak przyjdzie rodzina to pewnie i kieliszek, bądź dwa, dla zdrowotności. A wieczorem trzeba będzie jechać na stację, bo zabrakło:(
- 14 2
-
2021-03-10 16:26
(1)
Nie wszyscy mają potrzebę chodzenia do kościoła.
- 21 2
-
2021-03-10 17:26
Niemożliwe w państwie wyznaniowym , skoro 96% to katolicy .
- 6 5
-
2021-03-10 16:44
Genowefo (1)
Wsadz sobie ten kosciol w rektum
- 16 2
-
2021-03-10 17:26
Co jude wtedy uczyni ?
- 3 2
-
2021-03-11 13:47
Gusła
Konczy sie rozum , zaczyna sie religia
- 2 1
-
2021-03-10 16:26
Opinia wyróżniona
(1)
Oczyma wyobraźni widzę, jak Żabki wyrabiają sobie status miejsca kultu religijnego albo stacji benzynowej i działają dalej jak działały, tylko po paczkę musimy się wybrać dalej.
- 170 13
-
2021-03-12 23:36
czy trzeba mieć specjalne wpływy u Obajtka żeby sobie wyrobić taki status stacji benzynowej? może wtedy nawet nie trzeba benzyny sprzedawać, tylko po benzynę musimy się wybrać dalej W oczach moje wyobraźni....
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.