- 1 Białe złoto z gdańskiej Przeróbki (75 opinii)
- 2 150 mld zł na elektrownię jądrową (171 opinii)
- 3 Nowi wiceprezesi w Enerdze, prezesa brak (30 opinii)
- 4 Badanie dna Zatoki Gdańskiej (12 opinii)
- 5 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (45 opinii)
- 6 Kontrola NIK w Rafinerii Gdańskiej (85 opinii)
"Sopot" nowym statkiem we flocie Polskiej Żeglugi Morskiej
Masowiec "Sopot" o nośności 39 tys. ton to nowy nabytek we flocie Polskiej Żeglugi Morskiej. Jednostka została zbudowana przez chińską stocznię Yangfan. Statek ma 180 m długości, 30 m szerokości i 10,50 m zanurzenia.
"Sopot" jest klasycznym masowcem wyposażonym w specjalny dźwig. Jest 62. statkiem Polskiej Żeglugi Morskiej i już siódmym odebranym z chińskiej stoczni Yangfan w w ciągu ostatnich dwóch lat. W 2018 r. flota PŻM wzbogaciła się o pięć statków. Są to dwa 39-tysięczniki - "Drawno" i "Solidarność" oraz trzy tzw. jeziorowce pływające między portami znajdującymi się na brzegach Wielkich Jezior w USA i Kanady: "Gardno", "Jamno", "Narie".
Masowiec "Sopot" we flocie PŻM
W dziewiczym rejsie masowcem "Sopot" dowodzi kapitan Krzysztof Wasik. Armator kompletuje obecnie załogę statku.
"Trójmiejskie" nazwy statków
"Sopot" to nie pierwszy z "trójmiejskich" statków towarowych. W 2011 r. Pol-Euro Linie Żeglugowe wyczarterowała nowy statek, który otrzyma imię MS "Port Gdynia". Kontenerowiec był jednym z serii 25 podobnych statków uniwersalnych typu B 178, zbudowanych jeszcze w Stoczni Szczecińskiej Nowa. MS "Port Gdynia" ma długość 220 m i szerokość 32,2 m. Jego pojemność wynosi ok. 3,1 tys. TEU.
Wcześniej do floty Polskiej Żeglugi Morskiej wszedł masowiec o nazwie "Gdynia". Jest to jeden z serii 18 masowców, mających nośność po 38 tys. ton, dostarczonych w latach 2005-2012 szczecińskiemu armatorowi przez chińską stocznię Xingang Shipyard w Tianjin.
Opinie (106) 6 zablokowanych
-
2019-10-29 11:02
Zalogi vs Pensje (1)
Dlatego dopiero kompletuja zaloge. Jak narazie znalezli Kapitana.
- 7 0
-
2019-10-30 22:31
Pewnie tylko kapitan jest jedynym Polakiem.Reszta zalogi to rumuni i ludzie przed emerytura.Szkoda tej firmy.
- 0 0
-
2019-10-29 11:07
a stocznia w Radomiu nie mogła go zbudować?
- 4 0
-
2019-10-29 21:31
Opinia wyróżniona
W latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku wielokrotnie bywałem na pokładzie statku m/s "Sopot" należącego wtedy do PLO i pływającego na linii śródziemnomorskiej. Był to niewielki ale bardzo piękny state z częściowo jeszcze drewnianym podkładem i rufową ładownią za mostkiem chłodzoną. Był to jak to się mówi "statek z duszą" jakich wówczas w polskiej flocie handlowej trochę było. Niestety współczesne statki, nowoczesne, zautomatyzowane i skomputeryzowane nie mają takiego uroku i charakteru
- 6 0
-
2019-10-30 11:21
Ciekawe (1)
Zastanawia mnie fakt, czy wszystkie te statki mają zatrudnienie? Bo wydaje mi się, że nie.
- 1 0
-
2019-10-30 22:35
Maja bo fracht niski a trzeba wyplacic premie pracownikom ladowym.Marynarze na statkach maja obnizone stawki.Tam potrzeba CBA a nie zarzadu komisarycznego.
- 1 0
-
2019-10-30 22:20
Sopot Chinski badziew
PŻM buduje kolejny statek.Ciekawe kto bedzie na nim plywal.Pewnie rumuni bo Polski Poimarynarz za kase jaka placi firma nawet nie aplikuje.Firma sie stacza a buduje nowe statki.Dyrektor komisaryczny to kompletna porazka.Szkoda kiedys to byl dobry armator.
- 2 1
-
2019-11-03 10:53
Budowa w Polsce byłaby obecnie niemożliwa
Generalnie ktokolwiek dzisiaj się podejmuje zaprojektowania i zbudowania czegoś w Polsce od podstaw ma tytanowe j..j..
Nawet już mając dokumentacje techniczną i roboczą, zbudowanie takiego kolosa to przede wszystkim pytanie gdzie ... Crist w Gdynii jako jedyny ma duży suchy dok i linię sekcji płaskich..budowanie w Szczecinie jest nierealne, nic byś tam nie zorganizował. To miasto to zapomniany przez Warszawkę trup, dziwie się, że Niemcy go nie zaanektowali. Ludzi w Szczecinie do roboty nie ma, wszyscy obecnie budują wycieczkowce w Niemczech, duża częśc byłej załogi jest na emeryturach...co ciekawe wcale aż takich kokosów w niemczech nie płacą, ale jest stała robota. Resurekcja przemysłu stoczniowego podkreślam przemysłu, a nie chałupnictwa, jest nierealne w obecnych warunkach. Pomijając już koszty.- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.