• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Spadł zysk LPP. Firma wciąż otwiera nowe sklepy

erka
21 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat LPP z miliardowym zyskiem
- Będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych - twierdzi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP. - Będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych - twierdzi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP.

LPP odnotowało 99,29 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I poł. 2015 roku wobec 152,74 mln zł zysku rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym, zysk netto wyniósł 135,62 mln zł wobec 193,96 mln zł zysku rok wcześniej. Spółka kontynuuje ekspansję zagraniczną, otwierając m.in. pierwsze salony Reserved w Egipcie, Kuwejcie i Katarze oraz trzy kolejne salony w Niemczech. Do końca roku sklepy Reserved będą obecne już w 17 krajach.


Czy kierujesz się dokonując zakupu odzieży?


W pierwszych dwóch kwartałach 2015 roku spółka LPP SA wypracowała 2,3 mld zł przychodów ze sprzedaży, osiągając 100 mln złotych zysku netto. Wartość przychodów ze sprzedaży zrealizowanych w okresie styczeń-czerwiec 2015 roku wyniosła 2 294 mln zł, czyli o 8 proc. więcej w ujęciu rocznym. W analizowanym okresie spółka rozwinęła też swoją sieć sprzedaży. W I półroczu LPP uruchomiło 78 salonów o łącznej powierzchni około 56 tys. m kw., zwiększając tym samym całkowitą powierzchnię handlową do 778 tys. m kw. (1 594 sklepów), czyli o 16 proc. rok do roku.

- W kolejnych kwartałach planujemy wzrost sprzedaży powyżej 10 proc. przy ścisłej kontroli kosztów. Jednocześnie będziemy konsekwentnie zwiększać powierzchnię sieci. Szacujemy, że do końca tego roku wzrośnie ona o 17 proc., a na rozwój sklepów przeznaczymy około 390 mln złotych. W 2016 roku chcemy zwiększyć powierzchnię o około 15 proc. Katalizatorem wzrostu będzie natomiast debiut nowej marki, rozwój Reserved na zasadzie franczyzy na Białorusi i w Kazachstanie oraz dalszy rozwój sieci w Niemczech i na Bliskim Wschodzie - mówi Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes zarządu i dyrektor finansowy LPP.
W I półroczu spółka LPP rozpoczęła ekspansję w nowym regionie. We współpracy z lokalnym franczyzobiorcą otwarto salony Reserved w Egipcie, Katarze i Kuwejcie, a we wrześniu br. planowany jest debiut marki w Arabii Saudyjskiej. Tym samym na koniec bieżącego roku sklepy Reserved będą już w 17 krajach na 3 kontynentach.

W 2015 roku LPP koncentruje się także na rozwoju w Niemczech, pierwszym dla spółki rynku w Europie Zachodniej. W I półroczu sieć marki Reserved zwiększyła się z czterech do siedmiu salonów. Wszystkie placówki mają ponad 2 tys. m kw i otwierane są w atrakcyjnych lokalizacjach. W III kwartale firma otworzy kolejne salony: jeden przy prestiżowej ulicy w Lipsku i drugi - flagowy - w Stuttgarcie.

Mimo sytuacji politycznej w Rosji i na Ukrainie, dynamika sprzedaży w tych krajach pozostała dwucyfrowa. Rozwój sieci LPP na tym obszarze jest wstrzymany między innymi ze względu na wysokie ryzyko kursowe.

Spółka ograniczyła koszty operacyjne dzięki mniejszym wydatkom na marketing oraz redukcję kosztów usług obcych. Koszty funkcjonowania sklepów własnych w I półroczu 2015 roku zmniejszyły się o 16 proc. w przeliczeniu na m kw. między innymi dzięki renegocjacjom czynszów w Polsce, Rosji i na Ukrainie.
erka

Miejsca

Opinie (130) 2 zablokowane

  • reserved (6)

    Dziwne, że mam ubrania z tego sklepu sprzed mniej więcej 5 lat i są w bardzo dobrym stanie, a te, które kupiłam kilka miesięcy temu (do roku) nie nadają się już do noszenia. Zdecydowanie spadła ich jakość. Mam wrażenie, że niektóre materiały już wisząc na wieszaku w sklepie są zniszczone ocierając się o inne rzeczy czy powypychane w ramionach od wieszaków i nic się nie da z tym zrobić.

    • 221 5

    • (3)

      Ja mam takie rzeczy z wielu sklepów. Po prostu w sklepach masz ciuchy różnej jakości. Razem ze składem materiału zmienia się też cena. Ludzie kupują tańsze, a potem marudzą, że nie są to rzeczy na 10 lat :P

      • 6 31

      • bo kupujesz w najgorszych

        rok temu kupiłem sobie zwykłe bluzki i część w reserved a część tom tailor a 1 w atlanticu (wtedy był jeszcze w GB) i te z reserved musiałem wyrzucić po kilku miesiącach bo już się nie nadawały do noszenia i się pruły, te tom tailor mam do dzisiaj chociaż też już są dość sprane ale nic się nie pruje a z atlantica wygląda prawie jak nowa. Wszystko zależy od bawełny i rodzaju farbowania. Co ciekawe ta z atlantica była w cenie tych z reserved.

        • 11 0

      • resrved nie zmienił cen od lat za to rozmiarówka i jakość to beznbadzieja (1)

        • 6 2

        • Przestaniesz tyc to i rozmiarowka się znajdzie

          • 7 8

    • inne też (1)

      To samo Orsay. nawet już tam nie wchodzę

      • 16 1

      • O nie!

        Szkoda

        • 0 0

  • to cudownie (20)

    czyli wzrosną też płace pracowników bo przecież wzrosną zyski !!!!!! genialne działanie, brawo panie piechocki i lutkiewicz !!!!! dacie podwyżki ludziom którzy składają się na funkcjonowanie firmy !!! czy może jednak oni zostaną na goownianych pensjach a zarzad kupi sobie maga jacht ??? Szacunek sie ma nie za ilosc kasy ale za poziom zadwolenia ludzi. Jak firma zarabia a ludzie sa na smieciowych pensjach to szacunku dla takich "zarzadców" brak.

    • 114 13

    • (1)

      Nikt ich nie zmusza do pracy w tej firmie.

      • 24 34

      • pewnie! wolny ryneg działa!!one niech sobie założom fabrykę parówek

        • 10 4

    • hmm (11)

      nie jest to fundacja charytatywna, jezeli ktos zajmuje wazne stanowisko to dostaje ile trzeba a rozwoj kariery w firmie jest jasny i mozliwy, nikt nikomu nie broni zarabiac wiecej nie tylko tam.
      Czyli jako entry level job (junior) chciałabyś zarabiać 5000 netto, ale już Cie nie obchodzi ile wniesiesz do firmy i jakie relatywne przelozenie na wyniki (zysk) bedzie z Ciebie miala?
      Oni pracowali na ten jacht prawie 20 lat ... a Ty po 1-3 latach tez chcesz :)?

      • 18 26

      • heh kolego tak sie jarasz (9)

        5000 netto, ale teraz ci uświadomie, że na zachodzie taka jest płaca minimalna, którą dostaje byle cieć bez szkoły za robienie prostych czynności jak np. sprzątanie bo taki na kasie w lidlu dostaje już ok 6-7 tys, ale ty dalej będziesz sie jarał zyskiem firmy z którego zwykli ludzie nic nie mają, a firma podatki płaci za granicą.

        • 30 8

        • dostaje kase za takie wpisy zebyscie nie podskakiwali
          robicie jako niewolnicy to place sa tez niewolnicze

          • 6 3

        • czytaj ze zrozumieniem proszę - kwota jest wymyślona na potrzeby komentarza - około średnia netto x2 (1)

          ja na zachodzie byłem,
          nie jesteśmy zachodem, chcesz nikt Cie nie trzyma, sprzątaj w Danii za 10k miesiecznie i weicej. W żadnym zdaniu nie jaram się zyskiem firmy, bo mnie ona bezpośrednio nie interesuje. Jakby była moja to owszem bym sięinteresował...
          Płaci bo pozwala na to prawo , co nie jest zabronione przez prawo jest dozwolone.
          Sprawdz lepiej ile podatkow placi portugalska biedronka bedac 10x wieksza od lpp, albo kazdy innyny zagraniczny podmiot / sklep hipermarket itd, To czemu polska firma ma byc gorsza i miec competitive DISadvantage w postaci placenia ogromnych podatkow w polsce? Moze trzeba zajac sie zagranicznymi, bo jak narazie to Ci na kasie w Lidlu w DE moga utrzymywac sie z zyskow z PL, bo podatku placa tyle co kot naplakal.

          • 8 9

          • prawo pozwala na zatrudnianie ludzi na umowę o dzieło/zlecenie podczas gdy faktycznie wykonują umowę o pracę?

            prawo w polsce nie działa, bo nikt go nie egzekwuje, a inspekcje PiP to kontrolują przede wszystkim publiczne podmioty, które wynagrodzenia i umowy mają w większości w porządku

            • 7 0

        • niestety kolego (5)

          nie możesz przeliczać płacy minimalnej z innego kraju na złotówki, chyba że zaczniesz płacić 2 funty za chleb, 5 funtów za piwo w barze

          może przeprowadź się ze swoją minimalną gdzieś do Gruzji czy na Białoruś - będziesz żył jak król.

          • 11 6

          • dlaczego nie? (1)

            w Niemczech czy Anglii za minimalną można godnie żyć...
            w Polsce można niegodnie wegetować...

            • 10 1

            • nie opowiadaj głupot

              byłem w angli odwiedzić znajomych i ich godne życie polega na tym że mieszkają z jakimiś innymi ludźmi żeby było taniej do tego mają jakieś dziwne spory np. o papier toaletowy bo jeden powiedział że sr* w pracy i nie będzie się składał na papier, więc dziękuję ale mi coś takiego nie odpowiada a to co dla nas jest dużym zarobkiem dla angoli jest minimum socjalnym.

              • 8 3

          • moze i nie moze, ale gdybys byl ostatnio w anglii to przyjrzyj sie cenom w angielskim lidlu i polskim lidlu

            wtedy troche zmienisz podejscie do polskich zarobkow i niegodziwosci szmaciarzy, którzy maja w nosie pracownikow.
            W angielskim lidlu za dokladnie te same pieniadze jak w polskim lidlu kupisz jedzenie - pisze o jedzeniu bo najwazniejszym do godnej wegetacji jest jedzenie, a dopiero potem cała reszta. Mało tego puszkowane przetwory czy słoiki z parówkami są robione w Tarnowie Podgórnym a sprzedawane w angielskim lidlu dla murzyna, który za angielski socjalmoze sobie tych puszek kupic 8 razy wiecej niz Polak za pensyjkę z LPP.

            Wiec pomyśl młotku, co ty pieprzysz z tym przelicznikiem. Zeby cierpiec nędzę i ponizenie wcale nie trzeba jechac na twoja Białoruś czy Gruzję, wystarczy się urodzic polakiem i próbowac tu mieszkac i życ. W kraju, gdzie od dwóch kadencji rządzą cwaniaki przy korycie, gdzie piramidy finansowe typu ambergold są niezauwazane a pracownik w obojętnie jakiej firmie to zwykle armatnie mięso, któremu sie wmawia, ze jak się nie podoba to ma wypie.dalac z firmy, Polski itp itd.
            W normalnym kraju takim jak Islandia wyłapuje sie takie cwaniactwo i zamyka w kryminałach, w tym kraju jak mawial klasyk spokrewniony z pewnym pisarzem na literkę S - to c.uj, d.pa i kamieni kupa (dziadek Sienkiewicz sie w grobie przewraca)

            • 11 2

          • 5 funtów za piwo w barze? napisz gdzie, chyba że przez 2 lata podrożało z 2 funtów (1)

            j.w.

            • 5 2

            • jemu sie pochrzaniło z inną zielona wyspą w eu - z irlandią

              • 1 0

      • widać chopaczki co mają wszystko po dostatkiem co? dostają wszystko po nos maminsynki?
        pożyjcie sobie troche na własny koszt to zobaczycie jak to jest żyć naprawdę...

        mało też nie wiedzą o tym czym w ogóle jest LPP i jakimi "prawami" się rządzi... gów** wiedzą a komentują łajzy

        • 1 4

    • (1)

      i właśnie dlatego w ogóle nie wchodzę do ich sklepów.Niech zaczną szanować swoich pracowników, podwyższą im pensje. Niech sobie wsadzą w D te ich szmaty

      • 13 0

      • prędzej im kaktus wyrośnie na akrylowym swetrze, niż wzrośnie szacunek do pracowników choćby o 0,1%

        • 10 0

    • Podatki nam dużo zabierają

      niestety ale politycy kradną i to olbrzymie sumy, każdy kto pracował w jakimś zakładzie państwowym to spotyka się z tym co rusz. Ludzie nie widzą że te złodziejstwo odbija się potem w cenie wszystkie co kupują. Gdyby ludzie zaczęli myśleć i przestać oglądać te głupie telewizje które straszą PISem albo PO (w zależności od kanału) to by może wybrali w końcu ludzi którzy chcą dobrze dla tego kraju. Nie wspomnę już o urzędnikach, którzy mamy nadprodukcję w tym kraju oraz o takich dziwnych tworach jak ECS w którym dla swoich tworzy się etaty po 8 - 10 tys. zł netto a na zamku w malborku zatrudniają połowę mniej osób ze średnimi pensjami 2,5 netto. Ktoś za to wszystko płaci a płaci obywatel dlatego mamy tak mało pieniędzy.

      • 2 2

    • załóż firmę, wynagradzaj, dziel całe zyski ;)

      nikt ci nie broni założyć własnej firmy i prowadzić ją pod katem zadowolenia ludzi w niej pracujących, których szacunek i podziw zyskasz przecież błyskawicznie bo będziesz wypłacać pensje po 8-10k i dzielić od razu między wszystkich cały wypracowany zysk.
      powodzenia!

      • 2 4

    • Kilka lat temu Ochnik otwierał swój salon w koblenz

      szukali ekspedientki ze znajomością niemieckiego i polskiego, 1500 e na rękę na start;) ach te płace minimalne

      • 0 0

    • już tam nie pracuję!!!

      płacili takie grosze ze szkoda gadać, a wymagania to wielkie, z ludzi niewolników robią

      • 0 0

  • Lubię jak pod artykułem sponsorowanym (4)

    podpisze sięautor - "erka" :)
    Artykuł o niczym, wygląda jak żywcem wyciągnięty z pulsu biznesu czy money.pl
    W ogóle dziwne, że spadł zysk skoro koszty (otwieranie nowych placówek) kosmicznie wzrosły, tylko zarząd wie jak jest naprawdę i czy jest do przodu czy nie :)
    Jak już wchodzicie na grząski grunt to napiszcie, że koncerny paliwowe mają kosmiczne marże, cena benzyny na stacji jest niewsółmierna do tego ile powinna wynosić, a lotos i orlen biją rekordy sprzedaży. Baryłka kosztuje około 46$ (niżej niż przy poprzednim dołku), wtedy dolar kosztował 4 PLN, dzisiaj jest to około 3,75 PLN za dolara. Wtedy benzyna 95 dochodziła nawet do 4PLN, a dzisiaj ? Ledwie poniżej 5 PLN :) Something is fishy around here :)

    • 52 6

    • do powyższego warto przdstawić porównanie cen w Niemczech i w Polsce (3)

      gdzie w Niemczech przy znacznie wyższych kosztach prowadzenia działalności gospodarczej (w tym opodatkowania) ceny produktów są od 50 do 15% niższe niż w Polsce
      * po przeliczeniu obu cen na jedną walutę.

      • 5 1

      • bo polaki cebulaki wszystko łykną

        • 3 1

      • a co to ma do rzeczy

        przeciez produkuje sie i tak w Azji ... A co do cen w Niemczech i Polsce, to konkrety prosze .. bo koszt wynajmu powierzchni w Warszawie, Krakowie czy Trojmiescie jest wyzszy niz w jakiejs niemieckiej pipidowie ...

        • 4 1

      • nie trzeba przeliczać na walute wystarczy porównać ceny cukru

        w niemczech około 2.5 zł/kg przy czym niemieckie cukrownie płacą pracownikom więcej. U nas zniszczyli cały przemysł i ludzie myślą że mamy dobre PKB ale czy ktoś się zastanowił skąd się bierze wysokie PKB naszego kraju skoro nie ma produkcji? Bierze się właśnie z niskich płac, cudów nie ma i zysk trzeba wypracować a pieniądze się znikąd nie biorą i nie ma jakiegoś zamkniętego obiegu pieniądza jak myśli w tym kraju wiele osób.

        • 1 1

  • Ja przestałem kupować produkty LPP... ze względu na ich niską jakość. (2)

    • 120 4

    • (1)

      to nie jest polska firma

      • 8 8

      • a co to ma wspólnego z komentarzem?

        • 6 0

  • Wyprowadzają zyski za granicę. Ta firma nie jest zarejestrowana w Polsce (9)

    olać ich

    ps. dlaczego pod tą reklamą nikt z pracowników trójmiasto.pl się nie podpisał ?!

    • 55 21

    • LPP dostalo cynk od trójmiasto.pl i teraz warują i minusują negatywne wpisy na swój temat

      • 26 7

    • rozumiem że kupujesz TYLKO polskie produkty? (1)

      • 3 5

      • polskie to tez sciema produkowana w chinlandii

        przepakowana w karton z nadrukiem made in poland

        • 6 1

    • ogladałem ostatnio na Style TV film dokumentalny o fabrykach odzieżowych w Bengladeszu (1)

      o warunkach finansowych prcowników, stanie technicznym budynków w których pracuja za miskę ryżu, socjalu w postaci butelki wody za prace w wysokich temeraturach i ogolnym ponizeniu w jakim pracują - i powiem tak:

      JUZ WIECEJ NIE KUPIE NIC CO NA METCE NAPIS, ze wyprodukowano to w BENGLADESZU - czyli wiecej niz polowa produktów marki w/w firmy

      • 14 4

      • minusują jedynie ci co nie oglądali widać...

        • 3 0

    • Generalnie jak chchesz... (2)

      cos pisac to najpierw zorientuj sie w temacie ... LPP wrociło do Polski ....

      • 1 5

      • vice versa... LPP jest od początku w rękach hiszpańskiego koncernu, najbogatszego biznesmena w europie...

        • 3 5

      • to nie przeszkadza nadal płacić zerowe podatki

        • 6 1

    • wstydził się

      chociaż to dziwne

      • 0 0

  • To nie jest polska firma. (1)

    Minusuja wpisy na swoj temat za szmate z przeceny.

    • 53 12

    • a mieli niby znów zacząć płacić podatki w Polsce.... nic się w tej sprawie nie zmieniło?

      • 6 2

  • Najlepsze są przeceny! (1)

    Jeśli ktoś się interesuje i pilnuje cen , to łatwo dostrzec, że Np. kurtki z oszczędnościowego materiału trzymają cenę Np. 299 zł Nagle mamy off sale 70% a te fifrajki dalej wiszą za 299 zł. przecenione niby z 349 zł. Hitem są sale od męskich rozmiarów S. Generalnie bardacha o tandeta na kolorowo.

    • 78 3

    • dawno przestałam tam kupować
      poza tym to już nie polska firma

      • 10 0

  • LPP to teraz gorzej niż szmateks. Porażka

    • 79 5

  • (7)

    Najgorsze jest to, ze żaden sklep nie produkuje normalnych koszulek.

    Większość wzorów jest dla debili. Najgorszą koszulką jaką widziałem w ostatnim czasie była z Croppa : anioł, który wygladal jak dziecko, pił wino i mial penisa na wierzchu. Jak można takie cos nosić ? Toż to chore.

    • 93 0

    • może chodzisz do złych sklepów?

      • 3 5

    • (1)

      dlatego kupuję na rynku i lumpie :)

      • 3 1

      • nie, nie dlatego

        • 0 0

    • co ty mówisz!!! przecież taka koszulka jest taka cool i nie jest mainstreamowa!!!

      • 6 1

    • ja lubię koszulki bez żadnych napisów (1)

      a bardzo ciężko kupić koszulkę bez napisów z jakiegoś dobrego materiału w ładnym fasonie

      • 10 2

      • to zapraszam do sklepów z BHP

        one sprzedają sporo (i taniej niż w "zwykłych" sklepach) odzieży promocyjnej czyli takiej jak np. t-shirty, polo, bluzy, polary itp.

        • 1 0

    • Sa takie marki ale sa drogie i nie ma w Pl

      gap american apparel chociażby

      • 1 0

  • (9)

    Niemożliwe, spadają zyski? Ludzie w końcu dostrzegli żenującą jakość oferowanych produktów? Brawo. Raz zajrzałem do sklepu tej firmy i się zdziwiłem, że ktokolwiek może tam kupować. A najbardziej w tym przybytku rozbawiły mnie plastikowe okularki przeciwsłoneczne kosztujące kilkanaście złotych. Widać Polacy lubią na własne życzenie psuć sobie nie tylko image, ale i zdrowie (wzrok). Każdy optyk wam powie, że nie da się kupić dobrych okularów przeciwsłonecznych taniej niż za kilkaset pln, bo dobra optyka, filtry UVA/UVB, polaryzacja, ew. antyrefleks itp. swoje kosztują. No, ale jak ktoś lubi chodzić w szmacie do podłogi to może i pasują mu psujące wzrok okulary za 30zł. O oferowanej tam "biżuterii" w ogóle się nie wypowiem, bo to już zakrawa na kpinę. Generalnie te ich salony to jedna wielka porażka.

    • 61 13

    • każdy optyk to ściemniacz... powie to co musi powiedzieć żeby zarobić... (3)

      idiotów nie brakuje więc wydają kilka stów za okulary...

      Najlepsi są agenci którzy kupują okulary zerówki z antyrefleksem do kompa... znałem kilku takich naciągniętych przez optyków (jeden nawet był dr inż.), optyk powiedział a okulista potwierdził że jak będzie nosił zerówki z anty to będą "zdrowsze do komputera"!

      Kiedyś wprost zapytałem jednego doświadczonego optyka znającego się na rzeczy, czemu we współpracy z okulistami robią z ludzi idiotów to powiedział że w końcu taki jest biznes a ludzie i tak dzięki efektowi placebo czują się szczęśliwsi.

      • 3 4

      • (2)

        Wierz w co chcesz, ale faktów nie zmienisz. Kupując tandetne okulary przeciwsłoneczne sprawiamy, że sytuacja staje się gorsza niż gdybyśmy wcale nie mieli na nosie okularów. Już tłumaczę dlaczego. Otóż zadymiona soczewka sprawia, że źrenice się rozszerzają w celu wpuszczenia do oka większej ilości światła. Powoduje to, że przy braku filtrów UVA, UVB i UVC oczy wchłaniają większe ilości promieniowania niż by wchłaniały bez okularów! A za 30zł nie da się wyprodukować okularów z filtrami. Wybacz, ale nie trzeba być wielkim inżynierem, aby zrozumieć tak proste fakty. Chcesz więcej faktów? Proszę bardzo. Narażanie się na zwiększoną ilość opisanego wcześniej promieniowanie sprzyja takich chorobom jak np. zapalenie spojówek i rogówki, degradację rogówki, zwyrodnienie plamki żółtej czy zaćmę. Mało? Jak dla mnie wystarczająco dużo. Na wzroku się nie oszczędza. Jak chcesz to kupuj tandetę, ale przynajmniej nie wmawiaj ludziom, że porządne okulary przeciwsłoneczne to fanaberie optyków, którzy chcą na tobie jedynie zarobić. Dla mnie 1000zł na porządne okulary przeciwsłoneczne to żaden wydatek zwłaszcza, że takie okulary spokojnie wytrzymują wiele lat. Ale można kupić też inne, tańsze zwracając uwagę czy posiadają dobre szkła i niezbędne filtry. Takie okulary będą jednak kosztowały np. 300zł, ale w żadnym wypadku nie 30zł.

        • 4 5

        • (1)

          albo za 150 pln w Tk maxx, nic nie przepuszczają

          • 1 1

          • Okulary za 20 zł, farba czarna 20 zł, kilka razy pomaluj i też nic nie przepuszczą

            • 1 0

    • w każdym optyku kupisz za kilkaset złotych oprawki plastikowe (2)

      które niczym się nie różnią od tych z LPP no może jedynie znaczkiem firmowym. Co do szkieł to się zgodzę że dobre kosztują ale optycy mają olbrzymie marże.

      • 0 0

      • (1)

        Jeśli chodzi o oprawki to się zgodzę - one w kwestii bezpieczeństwa raczej na nic wpływają oprócz ewentualnego samopoczucia noszącego, choć przyznam, że na okularach z dobrymi oprawkami można nawet usiąść i nic im się nie stanie, więc to nie jest tak, że nie warto ich kupować, bo warto. Problem dotyczy szkieł. Nie rozumiem rodziców, którzy "uszczęśliwiają" tanimi okularami swoje dzieci. To wyraźne działanie na ich szkodę. Ludzie niby dbają o swoje pociechy, kupują foteliki z atestami itp., a za chwilę nakładają im na nos okulary za 3 dychy. Ręce opadają.

        • 3 3

        • ale te za 3 dychy często mają filtry UV

          filtr UV to nie jest jakaś kosmiczna technologia tylko po prostu warstwa lakieru który można za tanie pieniądze w beczkach kupić np. od 3M lub BASF. Jest oczywiście pełno okularków bez tych filtrów ale bywają za małe pieniądze z filtrami, na orlenie widziałem okularki które mają filtry i kosztowały jakieś 50zł.

          • 2 0

    • Święte słowa !!!!

      • 0 0

    • widać że na ekonomii to Ty się nie znasz

      spadł tylko zysk ale sprzedaż wzrosła o 8%, więc ludzie kupują więcej

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Mirosław Bieliński

Prezes firmy doradczej Stilo Horizon. Były prezes Grupy Energa. Po ukończeniu studiów...

Najczęściej czytane