• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stena Alegra nie wróci na linię Gdynia-Karlskrona

Wioletta Kakowska-Mehring
13 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sztuczna inteligencja na statkach Stena Line
Nowy prom daje większe możliwości, gdyż umożliwia przeładunek na dwóch poziomach jednocześnie. Nowy prom daje większe możliwości, gdyż umożliwia przeładunek na dwóch poziomach jednocześnie.

Pod koniec listopada na linię Gdynia-Karlskrona powróci trzeci prom Stena Line. Nie będzie to jednak Stena Alegra, która kilka tygodni temu uległa uszkodzeniu, po tym jak osiadła na mieliźnie nieopodal Karlskrony. Na trasę wróci... Stena Baltica.


Czy płynąłeś/płynęłaś kiedyś promem przez Bałtyk?


Teraz poza promami Stena Vision i Stena Spirit na linii Gdynia - Karlskrona będzie pływał prom o znanej już pasażerom nazwie Stena Baltica. W latach 2002-2011 na tej linii pływał już prom pasażerki o tej nazwie. Teraz takie samo imię otrzyma kolejna jednostka, którą wyczarterował szwedzki armator. Jak podał portalmorski.pl, ostatnio pływała ona pod nazwą Cotentin dla francuskiego operatora Brittany Ferries. Statek stoi już w Gdańskiej Stoczni Remontowa, gdzie przeszedł planowy remont i prace konserwacyjno-dokowe. Prom ten, tak jak Stena Alegra, jest statkiem typu ro-pax. Ma służyć przede wszystkim do przewozu ładunków. Część pasażerska jest niewielka, głównie przeznaczona dla kierowców ciężarówek transportowanych promem.

Według informacji wymiana trzeciego promu obsługującego linię Gdynia - Karlskrona była planowana wcześniej i nie ma związku ze stanem jednostki Stena Alegra, która obecnie stoi w Stoczni Remontowej Nauta. Nowy prom daje większe możliwości, gdyż umożliwia przeładunek na dwóch poziomach jednocześnie, a to przekłada się na przyspieszenie przeładunku, czyli krótszy pobyt w porcie. Do tego Stena Baltica posiada też pokład otwarty i może przewozić ładunki niebezpieczne kategorii A, B i C.

Wprowadzenie w lipcu tego roku trzeciego promu na linię Gdynia -Karlskrona wynikało z rosnącej potrzeby uzyskania dodatkowej pojemności frachtowej. W roku 2012 liczba jednostek frachtowych (ciężarówki, naczepy itp.) przewiezionych na linii Gdynia-Karlskrona wzrosła o 7 proc., a liczba samochodów osobowych o 9 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Tendencja rosnąca utrzymuje się nadal. W pierwszym kwartale 2013 liczba przewiezionych jednostek frachtowych wzrosła o 11 proc., a liczba samochodów osobowych o 8 proc. w porównaniu do pierwszego kwartału roku 2012.

Stena Line współpracuje z gdyńskim portem już od 1995 roku, kiedy to w maju w swój pierwszy rejs z Karlskrony do Gdyni wyruszył prom "Lion Queen". Dziś promy na trasie Gdynia-Karlskrona kursują codziennie. Baza promowa zlokalizowana jest przy Nabrzeżu Helskim II zobacz na mapie Gdyni, przy Basenie VIII. Jednak za kilka lat w gdyńskim porcie ma już działać nowy terminal promowy przy Nabrzeżu Polskim zobacz na mapie Gdyni zobacz na mapie Gdyni. Ma być gotowy w 2016 roku, a jego budowa pochłonie 120 mln zł.

Miejsca

Opinie (8)

  • (4)

    "Nowy prom daje większe możliwości, gdyż umożliwia przeładunek na dwóch poziomach jednocześnie, a to przekłada się na przyspieszenie przeładunku, czyli krótszy pobyt w porcie" - Co oznacza jeszcze większy zap****ol dla załogi, za te same pieniądze. Współczuję marynarzom, którym ręce wydłużą się do pokładu od mocowania ładunku. Nawet do miasta nie wyjdą.

    • 19 26

    • marynarze zawsze moga isc na kierowce taksowki (1)

      nie potrzeba to tego kwalifikacji, a dzieki temu beda mogli siedziec "w miescie" calymi dniami. Nie ma przymusu pracy, jak komus nie pasuja warunki, jest za ciezko, za malo placa, to idzie tam gdzie bedzie mial lepiej i beda go doceniali...

      • 18 9

      • Zajmij się

        lepiej swoją taksówką!

        • 3 4

    • To ciekawe co piszesz. Jak sądzę biedni marynarze rusza teraz lawinowo

      z wypowiedzeniemi umów o pracę.

      • 17 1

    • marynarze nie laszują ładunku

      robią to pracownicy portu

      • 4 0

  • Niech sie zwolnia i ida na budowe (2)

    zwiedzanie miasta to jak sobie wykupia wycieczke za prywatne pieniadze.
    W pracy to jest sie w pracy zreszta 2 tyg na 2 tyg to i tak lenistwo morskie.

    NIKT nikogo nie zmusza do pracy na tej galerze niewolniczej.
    Zreszta tacy fachowcy ze ze dszok tam plywaja - same garbusy z plecami tylko.

    • 6 15

    • W przerwie od (1)

      kilofa to pisałeś -fachowcu?

      • 4 1

      • Raczej nie

        To frustrat, którego wywalili ze statku, bo nawet pokładu nie umiał umyć jak go zarzygał po pierwszym wyjściu na otwarte morze.

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane