- 1 Białe złoto z gdańskiej Przeróbki (65 opinii)
- 2 Nowi wiceprezesi w Enerdze, prezesa brak (11 opinii)
- 3 150 mld zł na elektrownię jądrową (143 opinie)
- 4 Kontrola NIK w Rafinerii Gdańskiej (66 opinii)
- 5 Terminal chemiczny obok Naftoportu (33 opinie)
- 6 Ropa popłynie szybciej rurociągiem (44 opinie)
Stocznia Crist zbudowała statek do transportu żywych ryb
Transport ryb i owoców morza z farm morskich prosto do przetwórni - to zadanie nowej jednostki typu life fish carrier wyprodukowanej w stoczni Crist. W pełni wyposażona, druga w serii jednostka tego typu, została przekazana norweskiemu armatorowi - Arctic Group AS.
NB SC 75/2 - statek typu life fish carrier, to druga z serii, a trzecia w historii jednostka budowana na zamówienie Arctic Group AS, czyli norweskiej firmy specjalizującej się w eksploatacji statków z sektora hodowli ryb. Przedsiębiorstwo dostarcza swoje produkty zarówno do klientów biznesowych, jak i prywatnych na całym świecie. Statek służący do transportu ryb i owoców morza z farm morskich do przetwórni na lądzie będzie operował m.in. na Oceanie Spokojnym i Atlantyckim, gdzie odbywają się połowy.
Coraz mniej dorszy w Bałtyku. Czy można temu zaradzić?
Głównym przeznaczeniem jednostki jest transport żywych ryb z farm rybnych do fabryk (dalszy przerób ryby). Statek został zaprojektowany do transportu żywych łososi, pstrągów, dorszy i innych gatunków hodowlanych ryb morskich. Żywe ryby będą przechowywane w zbiornikach wyposażonych w obieg wody morskiej, system uzdatniania wody tlenem oraz automatyczny system odkażania zbiorników ozonem. Załadunek i wyładunek ryb odbywać się będzie tzw. metodą próżniową.
Stocznia Crist powraca do Gdańska
- Cieszymy się, że druga jednostka typu life fish carrier dla Arctic Group powstała w naszej stoczni. To kolejna, po hybrydowym promie NB 70 "Herjólfur", w pełni wyposażona jednostka, która została zbudowana przez Crist w tym roku - mówi Tomasz Wrzask, PR manager Crist.
Dzięki odpowiednim wymiarom - długości 75 m, szerokości 15 m, NB SC 75/2 jest w stanie pomieścić nawet do 3 tys. m sześc. specjalnie uzdatnianej wody do przewozu żywych ryb. Masa kadłuba szacowana jest na powyżej 1 000 ton. Jednostka będzie obsługiwana przez dziesięcioosobową załogę.
Miejsca
Opinie (43) 1 zablokowana
-
2019-07-15 21:26
Ten statek to taki "kombajn" do ryb które nie mają możliwości ucieczki bo są za ogrodzeniem. On normalnie podpływa wyciągą-wypuszcza olbrzymią ssawę i wciąga ryby na pokład do ładowni razem z wodą. Hodowla ryb na farmach wymaga takiego sposobu postępowania-czyli skrócenia do maxa przebywania ryby po za wodą morską i możliwie długie utrzymywanie jej przy życiu. Może mieć to związek z procesem hodowlanym i sposobem żywienia. Dłuższy pobyt uśmierconych ryb w transporcie jak to standardowo ma miejsce przy połowach na otwartych akwenach może mieć negatywny wpływ w tym przypadku na jakość tego "surowca" i możliwości jego obróbki/przerobu w przetwórniach. Jak długo rybka będzie żywa to się tak szybko nie "zepsuje"...Ta akurat fermowa rybka...
- 1 0
-
2019-07-15 21:43
Podczas transportu to
rybki przejdą swoistą metamorfozę. Przebywając w zbiornikach z dobrze natlenioną wodą to "wypalą" jeszcze zbędne kalorie i wytracą posmak i zapach pasz którymi były karmione. Cymes ! trafi do przetwórni na lądzie...Jedynie kolor mięska będzie ino inny niż tych ryb z "wolnego" wybiegu i łowionych tradycyjnymi metodami..Ja się na tym znam bo odróżniam np.łososia fermowego od tego z wolego wybiegu na oceanie...I wygląd /color inny i smak inny....Jak z jajami.
- 2 1
-
2019-07-16 07:05
Nareszcie
No nareszcie an elec skończył elektryke i co dalej gdzie tersz bedziemy musieli dojeżdżać do pracy
- 3 0
-
2019-07-16 09:36
Ale sensacja na Conradzie juz 5 takich zbudowali (1)
- 1 1
-
2019-07-16 15:58
Częściowo wyposażonych a nie pod klucz ;-)
- 0 0
-
2019-07-16 10:23
biedne ryby...
przed śmiercią się jeszcze pomęczą, bo korona stworzenia ma ochotę zjeść ich martwe ciała i wnętrzności. Ludzie, to jest okropne!
- 6 6
-
2019-07-16 13:08
moze jestem ignorantem ale wydaje mi sie (3)
ze ryby wola plywac wolno w oceanie niz podrozowac statkiem do restauracji
- 5 2
-
2019-07-16 15:34
Tak jesteś ignorantem. (2)
Jak tak Ci to przeszkadza to od jutra głodówka aż do śmierci
- 3 2
-
2019-07-16 15:47
na szczęście (1)
są jeszcze inne pokarmy, a nie tylko martwe zwierzęta. Wcale nie trzeba głodować :>
- 3 2
-
2019-07-17 15:15
Poczytaj o szkodach jakie przynosi rolnictwo. Hasła: erozja, Roundup, Monsanto. Ile ludzi i zwierząt ginie przez twoją soję w Ameryce Południowej i nie tylko.
- 1 1
-
2019-07-16 15:24
Z farm rybnych... to smacznego smakosze łososi hahaha
- 3 2
-
2019-07-17 20:50
prawda to nie do końca
poniewaz albowiem stocznia na przerobce takich statkow nie wyposażonych zbudowala już chyba ze sześć i robi to nadal
- 0 0
-
2019-07-17 22:44
doc
Artic a nie Arctic
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.