• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Stocznia Marynarki Wojennej już prawie w rękach PGZ

Robert Kiewlicz
25 czerwca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
W Stoczni Marynarki Wojennej zakończono, po 14 latach i wielu perturbacjach, budowę kadłuba patrolowca ORP "Ślązak". Jego wodowanie zaplanowano na początek lipca 2015 roku.
W Stoczni Marynarki Wojennej zakończono, po 14 latach i wielu perturbacjach, budowę kadłuba patrolowca ORP "Ślązak". Jego wodowanie zaplanowano na początek lipca 2015 roku.

Kończą się rozmowy na temat przejęcia udziałów w Stoczni Marynarki Wojennej przez Polską Grupę Zbrojeniową. Większościowym właścicielem stoczni jest Agencja Rozwoju Przemysłu. SMW ma być ważną częścią Grupy i koordynować budowę trzech okrętów obrony wybrzeża i trzech okrętów patrolowych z funkcją zwalczania min. PGZ liczy też na kontrakt na budowę okrętów podwodnych pod kryptonimem "Orka", w którym SMW ma wziąć czynny udział.



- Rozmowy na temat przejęcia SMW są bardzo zaawansowane. Zaraz po ich zakończeniu będziemy informować opinię publiczną o podjętych decyzjach - mówi portalowi Trojmiasto.pl Grzegorz Szymański, dyrektor Biura ds. Public Relations Polskiej Grupy Zbrojeniowej.

Czytaj też: Trójmiejskie stocznie PGZ wybudują sześć nowych okrętów

O takich zamiarach informowaliśmy już na początku marca 2015 roku. Przypomnijmy, że w kwietniu 2011 roku Sąd Gospodarczy w Gdańsku ogłosił upadłość likwidacyjną Stoczni Marynarki Wojennej w Gdyni. Sąd uznał, że porozumienie stoczni z wierzycielami i spłata zadłużenia jest niemożliwa. Od 2009 roku stocznia znajdowała się w procesie upadłości układowej. Ostatnie lata przyniosły jednak poprawę. W wyniku przeprowadzonych działań restrukturyzacyjnych, a także dzięki realizowanym kontraktom, głównie na rzecz Ministerstwa Obrony Narodowej, znaczącej poprawie uległa sytuacja finansowo-ekonomiczna firmy. Stocznia zachowuje płynność finansową, terminowo reguluje zobowiązania bieżące, a od trzech lat wykazuje dodatni wynik na działalności.

W Stoczni Marynarki Wojennej zakończono też, po 14 latach i wielu perturbacjach, budowę kadłuba patrolowca ORP "Ślązak". Jego wodowanie zaplanowano na początek lipca 2015 roku.

W listopadzie 2001 roku Marynarka Wojenna RP i Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni podpisały umowę na budowę siedmiu korwet typu "Gawron". W lutym 2012 r. projekt został oficjalnie zarzucony. Pod koniec lutego 2013 r. zdecydowano, że budowa będzie kontynuowana, ale nie powstanie już korweta "Gawron", tylko patrolowiec "Ślązak". Wygrała więc zdecydowanie tańsza opcja zagospodarowania "najdroższego kadłuba" w historii.

Więcej: Ślązak przeszedł pomyślnie pierwsze próby

Główne zadania okrętu patrolowego typu "Ślązak" to: zwalczanie celów nawodnych, powietrznych, mniejszych jednostek i zagrożeń asymetrycznych, patrolowanie i ochrona torów podejściowych oraz morskich linii komunikacyjnych, eskortowanie i ochrona jednostek komercyjnych, kontrola morskich szlaków żeglugowych jako element sił wielonarodowych, zwalczanie piractwa i terroryzmu morskiego, współpraca z siłami specjalnymi w zakresie zabezpieczenia ich działań i doraźne bazowanie śmigłowca na pokładzie oraz dział w akcjach humanitarnych i ekologicznych.

Okręt ma długość 95,2 m i szerokość - 13,5 m. Prędkość maksymalna okrętu to 30 węzłów. Planowane uzbrojenie to: system dowodzenia wraz z konsolami (dostawca firma THALES), armata morska OTO MELARA - 76 mm, armaty MARLIN - WS - 30 mm, cztery wyrzutnie pocisków rakietowych GROM, cztery wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm, stacja radiolokacyjna, sonar nawigacyjno - ostrzegający, głowica optoelektroniczna, system kierowania ogniem i środki łączności i nawigacji.

Miejsca

Opinie (21) 3 zablokowane

  • PGZ to typowo socjalistyczny twór. (2)

    I tak jak w stoczni MW i innych państwowych stoczniach topiono setki milionów, to PGZ będzie w stanie zutylizować dziesiątki miliardów naszych pieniędzy.
    Zamówienia dla wojska powinny być realizowane na bazie partnerstwa publiczno-prywatnego.

    • 38 13

    • Tyle tylko że historia II RP pokazuje że takie partnerstwo to wielka patologoia

      W II RP zamawiano uzbrojenie w prywatnych firmach i zamiast silników lotniczych powstawały pałace zamiast samolotów organizowano hulanki itd.

      Firma jak najbardziej państwowa ale zarząd wybierany w wolnym konkursie a nie spośród członków Platformy Obywtaelskiej i wszystko będzie OK

      • 14 6

    • z tym że w stoczniach topiono z jednego tylko powodu - były pod zarządem politycznym i cierpiały na przerost biurokracji z tego samego powodu
      owe stocznie realnie produkowały dobrej jakości statki
      a co do PGZ zgoda
      to kolejny wałek stworzony przez ekipę wyspecjalizowaną w takiej działalności

      • 6 1

  • Zakończono Ślązaka??? (4)

    Czyżby? Zdaje się, że od wodowania kadłuba do zdania okrętu to jeszcze daleka droga... Prawdopodobnie parę lat w przypadku SMW!!!
    Pan Redaktor znowu nie wie o czym pisze.

    • 29 12

    • Co za bzdura!!! (3)

      "W Stoczni Marynarki Wojennej zakończono też, po 14 latach i wielu perturbacjach, budowę patrolowca ORP "Ślązak". Jego wodowanie zaplanowano na początek lipca 2015 roku."

      Niech się Pan douczy Panie Redaktorze jeżeli chce Pan pisać o budownictwie okrętowym.
      Wodowanie nie jest równoznaczne z zakończeniem budowy jak wynika to z powyższego cytatu.
      Schody zaczynają się na etapie wyposażania i integracji zwodowanego okrętu a nie przy budowie stalowego pudła.
      Wniosek nasuwa się sam jak długo będzie jeszcze trwało realizowanie tego projektu jeżeli kadłub był budowany 14 lat???

      • 20 6

      • czy zakończenie budowy kdłuba jest zakończeniem budowy całego statku????

        • 5 2

      • "Niech się Pan douczy Panie Redaktorze jeżeli chce Pan pisać o budownictwie okrętowym. Wodowanie nie jest równoznaczne z zakończeniem budowy jak wynika to z powyższego cytatu." -
        Niech się Pan douczy języka polskiego Panie Stoczniowcu. Z powyższego cytatu nic takiego nie wynika co nie zmienia faktu że do zakończenia budowy pewnie daleka droga.

        • 2 2

      • panie stoczniowcu

        Gdybyś miał trochę pojęcia o okretach to wiedziałbyś ze ten kadłub jest wyposazony w wszystko to co powinna posiadać jednostka do pływania.
        Tej jednostce brakuje tylko (lub ) uzbrojenia.tak wygląda technologia budowy,więc zamiast popisywac się tutaj nieuctwem zamilcz bo twoja ksywa przeczy Twej wiedzy.Poza tym jak inwestor płaci w terminie to w terminie się wykonuje.Jak rząd płacił groszami przez lata to stocznia za równowartość wykonywała zakres prac .Tak więc milcz i przykro to napisać SPADAJ

        • 0 2

  • No to k....

    Kupa + kupa to nie tort tylko jeszcze większa kupa. Jak powiedział były minister "... i kamieni kupa".

    • 18 5

  • Artykuł krótki a bzdur bez liku.

    Po pierwsze - nikt nigdy nie podpisał umowy na budowę siedmiu korwet.
    Po drugie - jednostka 621/1, która lada dzień otrzyma nazwę ORP Ślązak nie jest najdroższym kadłubem w historii.

    • 16 2

  • Cytuję Pana Stoczniowiec "Wniosek nasuwa się sam jak długo będzie jeszcze trwało realizowanie tego projektu jeżeli kadłub był budowany 14 lat???" Czas budowy jednostki do momentu oddania do eksploatacji nie równa się z czasem budowy kadłuba. Radzę zasięgnąć więcej informacji ile trwała budowa kadłuba.
    A odpowiedzi dlaczego tak długo proszę szukać w Warszawie na Wiejskiej.

    • 6 2

  • SMW w rekach PGZ

    Dobrze że PGZ przejmuje stocznie, ale może ich wykorzystywać tylko do budowy okretów dla Polskiej MW. Wybuduja i co potem...? Przez te kilka lat kiedy będą budowali powinni opracowac nowe wlasne projekty patrolowcow, korwet lub innych okretow i probowac je eksportowac na zewnatrz. Dobrze ze przejmują stocznię ale trzeba pomyśleć co będzie za 5, 6 lat.

    • 6 5

  • PGZ (1)

    Z artykułu jednoznacznie wynika, że po raz kolejny społeczeństwa zapłaci za długi firmy państwowej. Żeby PGZ przejął SMW to chyba musi spłacić wierzycieli a słuchy chodzą, że są to większe kwoty niż wartość stoczni. Pytanie pozostaje co z długami wobec firm i byłych pracowników, czy ktoś to kiedyś spłaci? Wydaje mi się, że cało to przejęcie Stoczni przez PGZ będzie wielką pomyłką (albo jest to zrobione pod zbliżające się wybory - ratujemy polski przemysł), przeciż ta Stocznia nie ma nawet biura konstrukcyjnego i jak będzie projektować jednostki - to jest jakaś paranoja!!!!

    • 12 3

    • pgz

      gdybyś zadał sobie trochę trudu dowiedziałbyś sie ze stocznia z własych zarobionych środków spłaciła już ponad 70% zadłuzenia w I grupie czyli pracowników i inne podmioty z tej grupy. Jakie to sobie poszukaj a dokształcisz sie

      • 0 0

  • Wyraz "prawie" pełni w języku polskim rolę tzw. kasownika semantycznego.

    "Prawie w rękach" znaczy tyle, co "poza zasięgiem".
    Poczekajmy, aż będzie można tego wyrazu nie używać w artykule i dopiero wówczas proponuję go opublikować.

    • 7 0

  • Paranoja

    Znowu wracamy do starych sprawdzonych wzorów ,do zjednoczeń, bo to przecież nic innego.
    A włączenie SMW do PEGAZA to skok na kasę bo na bazie SMW można jeszcze coś zrobić i przekręcić kasę. Popatrzcie kto to jest PEGAZ od strony kadrowej i kto za nimi stoi. To przecież stara nomenklatura.Będą się czwalili ślązakiem i licznie zjadą na wodowanie .Brak jednak jasnego stwierdzenia kto jest winien tak długiej budowy okrętu bo na pewno nie Stocznia a Zamawiający.

    • 10 0

  • stocznia (1)

    Rozmowa stoczniowców SMW : muszę rozliczyć remont jednostki
    no to co, popracujesz dwa czy trzy dni masz zestawienie gotowe,
    aaa ... to nie takie proste, jak zsumuję wszystkie materiały to ten statek musi utonąć.
    Zrobiono parę dni temu np.remanent farb w stoczni bardzo dokładnie i wszystko się zgadza /magazyn spłonął/.

    • 8 2

    • ha ha ha fantasta. Swoja drogą to jaki magazyn spłonął?

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Maciej Dobrzyniecki

Od roku 1994 jest członkiem Business Centre Club i pełni funkcję wiceprezesa. Jest ponadto...

Najczęściej czytane