• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Z małego zakładu szkutniczego wyrosła duża stocznia. Nauta ma juz 90 lat

erka
13 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
  • Początki przemysłu stoczniowego w Gdyni to lata 20 XX wieku. Wtedy  to w rejonie ulicy Waszyngtona Franciszek Ledke otworzył warsztat szkutniczy zajmujący się budową kutrów rybackich.

90 lat temu, 7 października 1926 roku Rada Miejska Gdyni przyjęła uchwałę o budowie przemysłu stoczniowego. Ten dzień uznawany jest za symboliczną datę utworzenia Stoczni Remontowej Nauta. Firma, która na początku była małym zakładem szkutniczym, obecnie jest spółką akcyjną, która wykonała m.in. kilkanaście tysięcy różnego rodzaju remontów i wybudowała ponad 400 nowych jednostek rybackich. W czwartek, w Teatrze Muzycznym w Gdyni odbędzie się uroczysta gala z okazji urodzin zakładu.


Przemysł stoczniowy w Trójmieście to:


Początki przemysłu stoczniowego w Gdyni to lata 20. XX wieku. Wtedy to w rejonie ulicy Waszyngtona zobacz na mapie Gdyni Franciszek Ledke otworzył warsztat szkutniczy zajmujący się budową kutrów rybackich. Nazwa Nauta po raz pierwszy pojawia się w 1927 roku, wtedy grupa inżynierów (Witold i Zygmunt Andruszkiewiczowie, Stanisław Kisiel i Samuel Elper) założyła przedsiębiorstwo o tej właśnie nazwie. Starszą od Nauty stocznią jest jednie Stocznia Marynarki Wojennej w Gdyni, której powstanie datuje się na 10 maja 1922 roku.

W początkach swojej działalności Nauta produkowała barki, holowniki, szalandy oraz jednostki pomocnicze, potrzebne do budowy portu w Gdyni. Pierwsze dziesięciolecie to okres bardzo burzliwy w historii stoczni, która często zmieniała właścicieli, a wraz z nimi nazwę. Zaledwie po ośmiu miesiącach od rozpoczęcia działalności jej obiekty przejęła Stocznia Gdyńska, którą z kolei w 1928 przejęła konkurencyjna Stocznia Gdańska. W 1936 roku w wyniku działań akcjonariuszy stoczni groziła likwidacja. Wtedy z pomocą przyszła miejscowa prasa, władze miasta oraz instytucje lokalne i państwowe - gmina wykupiła wszystkie akcje, a następnie uchylono decyzję o likwidacji.
Zaledwie po ośmiu miesiącach od rozpoczęcia działalności obiekty Nauty przejęła Stocznia Gdyńska, którą z kolei w 1928 przejęła konkurencyjna Stocznia Gdańska. Zaledwie po ośmiu miesiącach od rozpoczęcia działalności obiekty Nauty przejęła Stocznia Gdyńska, którą z kolei w 1928 przejęła konkurencyjna Stocznia Gdańska.

Po przejęciu stoczni przez miasto władze stoczni wydzierżawiły nowe tereny i rozbudowano warsztaty. Stocznia zwiększyła też zatrudnienie i wynegocjowała kontrakt na budowę pełnomorskiego statku stalowego. W 1938 roku nastąpiło przejęcie zakładu przez Morski Instytut Rybacki i przekształcenie w spółkę Stocznia Rybacka. Zatrudniała ona 120 osób i zajmowała się m.in. remontem okrętów polskiej Marynarki Wojennej.

Koniec lat trzydziestych zapowiadał się optymistycznie. Niestety rozwój stoczni został przerwany przez wybuch II wojny światowej. Przez lata wojny zrujnowano dotychczasowy dorobek stoczni i zaplecze produkcyjne. W wyniku działań wojennych ponad 98 proc. stoczniowych maszyn i urządzeń zostało zniszczonych. Budowę stoczni w Gdyni trzeba było zaczynać od zera.

Po wojnie na terenach należących dziś do Nauty działały trzy przedsiębiorstwa: Zakład Złomowania Wraków, Remontowa Obsługa Statków oraz Stocznia Rybacka. W 1952 roku dwa ostatnie połączyły się, tworząc Gdyńską Stocznię Remontową. Początkowo stocznia zajmowała się budową i remontami niewielkich łodzi rybackich i technicznych. W tym czasie stocznię wyposażono w pochylnię, która pozwalała wodować jednostki o długości do 150 m oraz zakupiono pierwszy dok pływający (o nośności 1,2 tys. ton). Kolejne ważne inwestycje przeprowadzono w latach 60. XX wieku - oddano wtedy do użytku nowe hale i budynki administracyjno-produkcyjne oraz hotel robotniczy, zakupiono także kolejne dwa doki pływające (o nośności 3,5 tys. i 4,5 tys. ton).

W 1976 roku, w momencie obchodów złotego jubileuszu stoczni, przywrócono przedwojenną nazwę - Nauta. Powrót do tej nazwy stanowił nawiązanie do początków przemysłu okrętowego w Gdyni, a tym samym miał podtrzymać ciągłość historii gdyńskiego zakładu. Kolejne dziesięciolecie przyniosło rozkwit przemysłu stoczniowego na całym świecie. Dobra koniunktura korzystnie wpłynęła na rozwój Nauty. Rozbudowa infrastruktury zakładu w połączeniu z wprowadzeniem nowych technologii i rozwojem zaplecza naukowego zapewniły Naucie silną pozycję w polskiej gospodarce morskiej. Na początku lat 70., dzięki nawiązaniu współpracy kooperacyjnej z Holandią, Włochami i krajami Europy Zachodniej, Nauta rozszerzyła swoją działalność, wychodząc z produkcją na rynek międzynarodowy. Już w początkach lat 80. Ponad 60 proc. produkcji Nauty trafiało na eksport.
  • Obecnie oprócz remontów cywilnych stocznia remontuje również jednostki specjalne oraz buduje nowe statki i konstrukcje stalowe.

W obecnym kształcie Nauta działa od początku 1999 roku, kiedy w wyniku komercjalizacji przedsiębiorstwo państwowe zostało przekształcone w spółkę akcyjną. W 2010 roku większościowy pakiet akcji stoczni przejął fundusz MARS FIZ, a Stocznia Remontowa Nauta stała się częścią grupy MARS Shipyards & Offshore.

W 2012 roku stocznia zakupiła tereny przy ul. Czechosłowackiej 3 zobacz na mapie Gdyniopuściła tereny przy ul. Waszyngtona. Dzięki temu zwiększyły się jej możliwości techniczne. Stocznia remontuje nawet największe jednostki wpływające na Bałtyk - dotychczas największym statkiem w historii Nauty był zbiornikowiec wahadłowy MT Grena (o długości ponad 277 m i szerokości 46 m), remontowany pod koniec 2013 roku.

Bardziej rozległe zaplecze produkcyjne dało stoczni możliwość zdywersyfikowania działalności. Obecnie oprócz remontów cywilnych stocznia remontuje również jednostki specjalne oraz buduje nowe statki i konstrukcje stalowe. W trakcie swojej powojennej działalności Nauta wykonała m.in. kilkanaście tysięcy różnego rodzaju remontów, wybudowała ponad 400 nowych jednostek rybackich i statków pomocniczych czy ponad 80 skomplikowanych konwersji.

W 2013 roku Nauta uruchomiła w Gdańsku Zakład Nowych Budów. Zakład specjalizuje się w budowie statków rybackich, naukowo-badawczych oraz do obsługi sektora offshore. Niemal od początku działalności stocznia jest też jednym z kluczowych dostawców usług dla Marynarki Wojennej RP.

Zobacz gdyńskie stocznie od kuchni.

erka

Miejsca

Opinie (40)

  • najlepszego (2)

    wielu lukratywnych kontraktów :-)

    a hejterom mówię:
    jak się nie podoba zwolnij się nikt na siłę cię tu nie trzyma

    • 44 12

    • Popieram (1)

      Niech jak najdłużej przynosi zysk i zatrudnia jak najwięcej ludzi (mam nadzieję, że nie tylko Ukraińców)

      • 16 3

      • niech zatrudnia Polakow

        • 4 1

  • A jak obecna sytuacja finansowa stoczni? (1)

    Roboty podobno sporo, jak z dochodowością? Czasy teraz ciężkie dla całego sektora...

    No i co z tą nieszczęsną platformą Petrobalticu? Jak idą prace?

    • 20 0

    • wszystko ok

      • 7 5

  • Czy ta perełka przetrwa panowanie cesarza??? (5)

    Terminale kontenerowe notują rekordowe spadki, masowe zwolnienia, masowce i stena uciekają do Gdańska. Życzę żeby udało wam się przetrwać ten ciężki okres.

    • 13 15

    • naute też szczurek załatwi, poczekaj trochę.

      • 6 5

    • prowokator - chyba Justyna ucieka nie Stena

      • 4 5

    • Już pierwszy matoł zdążył się wpisać.... (2)

      Proponuję ci zakład o 1000 zł, że Stena nie przeniesie się do żadnego Gdańska - wchodzisz?

      • 2 6

      • jasne. daję na to trzy lata. wyznawco szczurka dawaj na całość 10 000 zł!! (1)

        przecież jesteś pewien swojego guru i dobroci którą na nas zsyła więc chyba to nie jest problem.

        • 2 2

        • Może być i 10000 zł cebulaku jak cię stać (bo mnie tak)...

          ...daj swoje namiary. Termin graniczny 31.12.2019r. proponuję.

          • 0 4

  • (1)

    Tradycyjnie nagrody jubileuszowe odbiorą zasłużeni kolesie a dzielna o oddana załoga wynagrodzi ich gromkimi brawami.

    • 27 1

    • Szczurek będzie i też pewnie wypnie pierś po order.

      • 9 3

  • Zaraz, zaraz... (3)

    A w TVP niewysoki Pan mówił, że polski przemysł stoczniowy nie istnieje i trzeba go odbudowywać ???

    A zapomniałem to ten państwowy nie istnieje lub się wyprzedaje.

    A jak tam na ubezpieczeniowym garnuszku panie Jaworski, wieczny kandydacie na prezydenta z teczki?

    • 22 22

    • Spałes??? Teraz jest inny kandydat z pisu Kacper Parkingowy Plazynski.

      • 13 2

    • jaworski nie będzie kandydował, teraz przyszły czasy pana co pozywa własne miasto - Płażyńskiego.

      • 9 3

    • Ma mało dorabia sprzedając śledzie.

      • 1 2

  • "Jak jest Cug i nie ma piachu to w piecu i miał się pali

    Jak jest Cug i nie ma przeszkód to firmy rosną na potęgę nawet jak właściciele są ospali..."

    Cała tajemnica - Cug czyli popyt, obfitość pieniądza w gospodarce i brak przeszkód m.in biuro kracji - krata - przeszkoda...
    Plus ochrona własnego rynku i wspieranie rodzimego eksportu, nawet dopłacając do niego w pewnej formie. Eksport czyli ściąganie Mocy od obcych państw do siebie jest kluczem sukcesu. Pieniądz jest Mocą.

    Tak wydobyła się z gruzów wojny Japonia, tak rosną Chiny i w podobny sposób odrodziły się Niemcy.

    U nas było wieczne zaciskanie pasa Balcerowicza itp " Reformy", pomijając powojenne Plany 5 letnie udźwignięte krwawicą, potem i wyrzeczeniami Polaków.
    Spójrzmy na ostatni Wielki Kryzys, co zrobiły USA ? Każdego miesiąca Drukowały dla siebie 40 mld dolarów...! No i niedawno ogłosili, że Kryzys został pokonany:-) Chiny ze swoimi górami dolarów w państwowej skarpecie zapłaciły za amerykański kryzys...i dziękują, że tylko na tym się skończyło, bo cały dorobek Chiny trzymają w Dolarze...

    • 7 4

  • Ryży ze swoja bandą rozłozyl Polske i przemysł.

    ...

    • 21 18

  • ...

    Wszystkiego dobrego, niech się kręci dalej!

    • 13 1

  • (2)

    Przynajmniej ludzie nie giną jak w konkurencji z Gdańska.

    • 9 10

    • (1)

      Bo tu się tematy ciężkich wypadków zamiata pod dywan

      • 1 1

      • Tu niema ciężkich wypadków , jednym słowem g*wno wiesz a sie wypowiadasz!

        • 0 1

  • stocznia nauta (2)

    w niewielkim artykuliku moc bledow. nauta nigdy nie miala pochylni istnial jedynie slip do wyciagania statkow. tereny po stoczni gdynia kupiono w 2010 roku.w tzw.zakladzie nowych budow nie buduje sie statkow lecz kadluby jednostek. w naucie kiedys budowano kompletnie wyposazone jednostki np. holowniki dla marynarki wojennej czy
    rzeczne lodolamacze, holowniki portowe . co do jednostek naukowo badawczych to w tym zakladzie nowych budow nie oddano zadnego takiego statku, budowa statku dla uniwersytetu w geteborgu trwa i trwa.

    • 16 6

    • (1)

      A Oceanograf UG stojący w Naucie w Gdyni to co kajak?

      • 0 0

      • oceanograf

        nie to nie kajak tylko statek naukowo-badawczy dla gdanskiego uniwersytetu lecz jeszcze nie oddany do eksploatacji. z pewnoscia w tym roku ug przejmie ten statek
        23 lata temu nauta oddala dla MIR statek badawczy Baltica ale tego mozesz nie wiedziec no bo skad. , byl to projekt biura konstrukcyjnego stoczni nauta. tzw zaklad nowych budow z gdanska nie oddal jeszcze zadnego statku zbudowanego i w pelni wyposazonego i nie jest to zarzut tylko fakt bo do tej pory zajmowano sie budowa tylko kadlubow jednostek ,ktore byly w niewielkim stopniu wyposazone.

        • 1 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Podleśny

Sprawował funkcję Prezesa ATENY w latach 2007-2014. Doskonale zna branżę ubezpieczeniową -...

Najczęściej czytane