Czy najbliższej zimy wprowadzenie stopni zasilania w energetyce będzie konieczne? Nieoficjalnie mówi się, że taka możliwość istnieje. Oficjalnie Polskie Sieci Elektroenergetyczne twierdzą, że na razie nic nie wskazuje na to, by konieczne było sięgnięcie po środki zaradcze "ostatniej szansy", tj. wprowadzenie stopni zasilania czy wyłączenia awaryjne.
raczej nie, choć nie można mieć całkowitej pewności48%
oczywiście, czasy są trudne i nieprzewidywalne36%
- Ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej są jednym z narzędzi dostępnych dla operatora (środków zaradczych), w tym jednym z dwóch "narzędzi ostatniej szansy" - tłumaczy Beata Jarosz-Dziekanowska, rzecznik prasowy Polskich Sieci Elektroenergetycznych. - Jeśli inne środki zaradcze nie umożliwią zbilansowania systemu poprzez zapewnienie pokrycia zapotrzebowania odbiorców na energię elektryczną przy uwzględnieniu wymaganego poziomu rezerw mocy, operator jest zobowiązany do przeciwdziałania zagrożeniu bezpieczeństwa pracy Krajowego Systemu Elektroenergetycznego poprzez zbilansowanie systemu za pomocą działań nadzwyczajnych, tj. dokonując ingerencji w zapotrzebowanie odbiorców (tzw. stopnie zasilania albo awaryjne wyłączenia). Obniżony VAT na energię elektryczną w 2023 r. Nie ma decyzji w sprawie przedłużenia obniżki
Ograniczenie poboru mocy w szczególnych warunkach
Stopnie zasilania to wielkości określające poziomy ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej poprzez ograniczenie poboru mocy, ujęte w planach wprowadzania ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej. Dotyczą dużych odbiorców o mocy umownej powyżej 300 kW (większość odbiorców indywidualnych ma moc umowną nieprzekraczającą kilkunastu kW).
20. stopień zasilania określa, że odbiorca może pobierać moc do wysokości ustalonego minimum.
Odbywa się to poprzez ograniczenie poboru mocy określone w stopniach zasilania od 11 do 20, przy czym:
11. stopień zasilania określa, że odbiorca może pobierać moc do wysokości mocy umownej (czyli do poziomu mocy określonej w umowie z właściwym operatorem systemu), nie może tej mocy przekraczać - co w praktyce oznacza brak ograniczeń.
20. stopień zasilania określa, że odbiorca może pobierać moc do wysokości ustalonego minimum, niepowodującego zagrożeń bezpieczeństwa osób oraz uszkodzenia lub zniszczenia obiektów technologicznych
Stopnie zasilania od 12 do 19 powinny zapewniać równomierne obniżenie mocy elektrycznej pobieranej przez odbiorcę.
- Dla odbiorców, których wielkość mocy umownej została ustalona powyżej 300 kW, których ograniczenia dotyczą, wielkości mocy dla poszczególnych stopni zasilania powinny być określone w umowach o świadczenie usług przesyłania albo dystrybucji lub w umowach kompleksowych. Podmioty zobowiązane do redukcji poboru energii a wymagana skala redukcji zawarta jest w aktualizowanym corocznie "Planie wprowadzania ograniczeń w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej" zatwierdzanym przez prezesa Urzędu Regulacji Energetyki - wyjaśnia Beata Jarosz-Dziekanowska.
Problemy z dostawami energii, nie tylko elektrycznej, były częstą bolączką mieszkańców Polski w czasach PRL.
Czy grozi nam wprowadzenie stopni zasilania?
W jakich warunkach Polskie Sieci Elektroenergetyczne wprowadzają ograniczenia w dostawach i poborze energii elektrycznej? Ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej wprowadza Rada Ministrów w drodze rozporządzenia na wniosek ministra właściwego do spraw energii na czas oznaczony na terytorium Polski lub jego części. Do czasu wejścia w życie powołanego rozporządzenia, lecz nie dłużej niż na okres 72 godzin, ograniczenia w dostarczaniu i poborze energii elektrycznej wprowadza Operator Systemu Przesyłowego Elektroenergetycznego.
Ostatnio 20. stopnień zasilania wprowadzono w sierpniu 2015 r. Ze względu na falę upałów część elektrowni przestała pracować na pełnym mocach i po raz pierwszy od niemal trzech dekad konieczne było ograniczenie dostaw prądu do największych zakładów przemysłowych.
Czy tej zimy możemy spodziewać się wprowadzenia stopni zasilania na terenie kraju? PSE zapewniają, że na razie nic nie wskazuje, by konieczne było sięgnięcie po środki zaradcze "ostatniej szansy", tj. wprowadzenie stopni zasilania czy wyłączenia awaryjne.
- Według prognoz w najbliższych tygodniach nie powinny wystąpić istotne trudności w bilansowaniu systemu. Nigdy nie można jednak wykluczyć sytuacji awaryjnych (np. niedostępności bloków w elektrowniach), w których PSE mogą skorzystać z dodatkowych narzędzi dostępnych dla operatora systemu przesyłowego, pozwalających na zapewnienie bezpiecznej pracy systemu elektroenergetycznego - mówi Jarosz-Dziekanowska. - Wśród nich jest m.in. skorzystanie z dostaw w ramach rynku mocy, zwrócenie się do operatorów z sąsiednich państw, z którymi PSE mają umowy o dostawy awaryjne czy odpłatna redukcja zapotrzebowania przez firmy, które podpisały umowę na taką usługę (tzw. DSR). Awarie niestety się zdarzają, dlatego tak istotne jest dla operatora utrzymywanie odpowiedniej rezerwy, pozwalającej na reagowanie, kiedy takie sytuacje mają miejsce. Rzeczniczka PSE zapewnia, że Polskie Sieci Elektroenergetyczne cały czas monitorują pracę Krajowego Systemu Elektroenergetycznego i sytuację na rynku.
- Warto podkreślić, że systemowi mogą pomóc także sami odbiorcy poprzez rozsądne korzystanie z energii elektrycznej i przesunięcie wykorzystania energochłonnych urządzeń poza godziny szczytu, który w okresie jesienno-zimowym występuje ok. godz. 7-9 i 17-20. W ten sposób zmniejsza się zapotrzebowanie na moc i energię elektryczną w godzinach, gdy jest ono najwyższe - dodaje.
Jakby były wyłączenia, to trzeba zawsze wody nałapać do wanny, (3)
Klucze do domu zabrać, bo domofony nie działają, samochodem można nie wyjechać, o ile brama na prąd, z wind nie korzystać, bo można utkwić na wiele godzin, trajtki i tramwaje stoją. Słabo by było.
1 rok
252
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 15:15
Wystarczy odsunąć pis od władzy i będzie tak dobrze jak kiedyś (2)
Zarobki 5 zł na godzinę i piwo w puszce po 2 złote
1 rok
119
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-08 14:18
Patrząc tylko na kwoty to za komuny zarabiało sie miliny. No i wydawało. To były czasy...
Za Tuska tak mało sie zarabiało i tak mało wydawało.. Za PIS dzięki opatrzności znowu będziemy milionerami..
1 rok
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 15:37
a chleb po 2,75zeta jak za Tuska, a zarobki 20,5ozeta na godzine, waloryzacja emerytur 2,75% .tylko inflacja?,napewno nie 18 i nie 6%.
czytelnik
1 rok
26
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 08:22
Unia Europejska zarządziła, że cena za jednostkę energii elektrycznej ma być wyliczana od ceny jednostki wytwarzanej (3)
z najdroższego źródła wytwarzania. Więc cena za energię elektryczną jest liczona od ceny produkcji prądu ze źródeł odnawialnych które są najdroższe. Wnioski każdy wyciągnie sam.
1 rok
3138
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 12:49
Unia Europejska kazala tez rozgrabic Lotos . (2)
1 rok
1113
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 14:50
Bolcu tylko konsolidacja Lotosu uchroniła przed wrogiem przejęciem (1)
Nie oglądaj WSI 24
Największe nieszczęście świata Niemcy wychodowaly Putina i chora polityka Eurokolchoz
1 rok
713
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 18:43
Dzbanie , z takimi tekstami to na wiec beztrybowego .
1 rok
71
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 09:14
Aby wyprodukować 1MWh potrzeba spalić 0,5 tony dobrego węgla + zapłacić do UE podatek za CO2 w wysokości 340zł/tonę wegla (19)
Więc jak macie węgiel po 3000 zł/tonę to 1MW to około 2000 zł czyli 1KWh = 2 zł
Co ciekawe najdroższy prąd mają obecnie Francuzi ( dwa razy droższy niż Polacy ) a przecież mają 52 elektrownie atomowe
1 rok
2726
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-09 09:23
Bzdura,
ten "podatek" zostaje w Polsce, a że idzie na CPK to już inna historia.
widal
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-08 13:34
Opłaty emisyjne za CO2 zasilają budżety krajowe i powinny być inwestowane w modernizację sieci energetycznych oraz na OZE więc proszę nie siać dezinformacji
SM
1 rok
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 13:16
ponad połowa ich elektrowni
jest w trakcie zaplanowanych modernizacji
DMQ
1 rok
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 12:13
a myslisz ze u nas jak bedzie jak wybudujemy atomowke? myslicie, ze cena spadnie? NIGDY w zyciu nie spadnie!!! (1)
1 rok
82
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 13:55
Oczywiscie, ze spadnie i to trzyktrotnie, stop niemieckiej i rosyjskiej agenturze ktora juz dezinformuje....
1 rok
23
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 11:54
Ale 50% ceny prądu to marża spółki energetycznej, a nie cena węgla czy emisji CO2
Marża spółki = zyski spółki. Zyski spółki = premie zarządu. Premie zarządu = dowód wdzięczności dla polityka Partii za otrzymany stołek.
1 rok
91
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 11:02
Elektrownie mają zakontraktowany węgiel po 360zł/t
Za 3000zł jest dla suwerena.
1 rok
141
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 10:56
Było nie sprzedawać pakietów emisyjnych niemieckim i czeskim elektrowniom. (2)
Albo chociaż uzyskane w ten sposób pieniądze zainwestować w ekologiczne źródła energii elektrycznej, zamiast na zakup głosów wyborczych niepracującej patologii.
1 rok
134
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 13:54
Przecież kazdy wie, ze te wiatraki to lipa....
Teraz bedziemy mieli trzy elektrownie atomowe, dzieki ale wole PiS.
1 rok
25
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 11:59
Ty odpiórkaj się proszę od emerytów, oni się już napracowali.
PS
1 rok
32
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 10:06
Bo mądrzy Francuzi robią prąd ma zapas.
Na zimę wekują.,
1 rok
64
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 10:01
(4)
,,cus"bredzisz unia na zmiejszenie emisji CO2 przez lata nam placala, za poprzednikow fundusz szedl na fotowoltaike i wiatraki.po 2015 roku rzad zlikwidowal doplary do fotowoltaiki i wiatrakow ,srodki przeznaczyl na propagande 500+,doplaty do 13 emerytury i 14 zapomogi.
czytelnik
1 rok
2911
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 11:57
Ale dopłaty do fotowoltaiki wciąż są, od ładnych paru lat, więc kto tu bredzi? (3)
PS
1 rok
64
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-08 04:29
poczytaj o warunkach fotowoltaiki ii, ,,wiatraki Polskie wiatraki skrzydlami ..."
czytelnik
1 rok
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 13:51
Teraz zamiast wiatraczkow o ktorych kazdy wie, ze to lipa... powstaną trzy elektrownie atomowe. (1)
Wole PiS.
1 rok
610
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-09 11:28
predzej wygram w totka 6 niz zobacze chociaz jedna elektrownie atomowa w polsce,po wyborach temat ucichnie tak samo jak cpk ktory idzie po malu do zamrazarki,kto mial zarobic ten zarobil a ciemny lud niech dalej zyje zludzeniami.
1 rok
00
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 09:42
Elektrownie nie kupują węgla po cenie detalicznej 3000pln przecież tylko za jakieś 10% tego.
1 rok
150
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 09:37
słuszna uwaga
1 rok
67
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2022-11-07 09:32
Bo Francja by wesprzeć Putina zmniejszyła moc swoich elektrowni
i z największego eksportera prądu stała się importerem - ten kryzys jest pompowany celowo a celów jest od groma: wsparcie Rosji, przyśpieszenie "zielonego ładu", napchanie sobie kieszeni i oczywiście zwiększenie poparcia dla Nord Stream.
Przed kryzysem Francja i Niemcy produkowały tanio prąd (dzięki atomowi i taniemu gazowi z Rosji) a drogo
i z największego eksportera prądu stała się importerem - ten kryzys jest pompowany celowo a celów jest od groma: wsparcie Rosji, przyśpieszenie "zielonego ładu", napchanie sobie kieszeni i oczywiście zwiększenie poparcia dla Nord Stream.
Przed kryzysem Francja i Niemcy produkowały tanio prąd (dzięki atomowi i taniemu gazowi z Rosji) a drogo go sprzedawały np. Polsce, jednocześnie blokując w Polsce (i innych krajach) atom.
Jeśli ktoś myśli, że UE dają nam kasę za friko, to jest skrajnie naiwny - oni z nawiązką odzyskują te pieniądze prowadząc neo-kolonialną politykę gospodarczą.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
Filmy
