- 1 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (44 opinie)
- 2 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (58 opinii)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (88 opinii)
- 4 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
- 5 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (200 opinii)
- 6 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
Strefa znów szuka kandydata na fotel prezesa
Od sierpnia, gdy odwołano Aleksandrę Jankowską ze stanowiska prezes Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, spółka nie ma swojego szefa. Mieliśmy poznać go pod koniec września, ale choć rada nadzorcza zbierała się już kilkakrotnie, wciąż nie wybrała nowego prezesa. Na ostatnim posiedzeniu zakończono postępowanie w tej sprawie bez wskazania zwycięzcy.
- W dniu 23 października 2017 roku odbyło się posiedzenie Rady Nadzorczej, podczas którego została podjęta uchwała w sprawie zakończenia postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko prezesa zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej bez wyłonienia kandydata - poinformowała Rada Nadzorcza PSSE.
Tego samego dnia podjęto też decyzję o wszczęciu kolejnego postępowania kwalifikacyjnego na stanowisko prezesa zarządu Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pisemne zgłoszenia kandydatów będą przyjmowane w siedzibie spółki do 6 listopada 2017 roku.
Przypomnijmy, że w sierpniu 2017 roku Rada Nadzorcza Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej odwołała z funkcji prezesa zarządu spółki Aleksandrę Jankowską. Nie podano oficjalnych powodów odwołania. Nieoficjalnie mówiło się o utracie poparcia pomorskiego kierownictwa PiS.
Wcześniej stanowisko stracił wiceprezes Strefy - Andrzej Marszk. Zastąpił go Paweł Lulewicz, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora Elbląskiego Parku Technologicznego. Nie jest to postać związana z Trójmiastem, a z Elblągiem i Olsztynem. Jest absolwentem filologii rosyjskiej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim, ukończył m.in. studia podyplomowe w Szkole Głównej Handlowej na kierunkach: zarządzanie, rachunkowość, zarządzanie transferami technologii.
Lulewicz wymieniany jest jako jeden z kandydatów na stanowisko prezesa. Innym potencjalnym kandydatem ma być Przemysław Marchlewicz, prawnik, wcześniej wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju Pomorza SA, prezes zarządu Morskiego Portu Gdynia SA oraz członek rad nadzorczych spółek kapitałowych, a ostatnio wiceprezes Grupy Lotos. Sam Marchlewicz nie potwierdza jednak tych informacji.
- Na dzisiaj nie mogę komentować mojej potencjalnej kandydatury na to stanowisko. Działam obecnie silnie w biznesie prywatnym. Wiem jedynie, że poprzednie postępowanie zostało zakończone - mówi Marchlewicz.
Miejsca
Opinie (85) 2 zablokowane
-
2017-10-25 20:53
W PiS brakuje MISIEWICZY? No coś podobnego!
- 1 2
-
2017-10-25 23:59
Sniadek jeszcze sie nie nachapal, jego na Prezesa. Doświadczenie ma, bo cale zycie papiery przekłada.
- 2 0
-
2017-10-26 14:26
Jacy jesteśmy ?
Decyzja polityczna a nie merytoryczna.Szkoda Polski !
- 0 0
-
2018-07-20 08:28
Jakie szczęście, że wybrano na wi-ce pana Pawła Lulewicza.
Wstyd się przyznać do Marchlewicza; nie przypuszczałem, ze w wieku 38 lat można w polityce dojść do kupna domu w Sopocie , jachtu, Audi Q7 itd.... przykro a taki cichutki- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.