- 1 Artur Dziambor typowany na rządową posadę (110 opinii)
- 2 Wstydliwy ranking. Pomorze drugie od końca (53 opinie)
- 3 Bon energetyczny nawet 1,2 tys. zł dopłaty (236 opinii)
- 4 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (247 opinii)
- 5 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (170 opinii)
- 6 Luksusowy statek na Westerplatte (14 opinii)
Najnowszy artykuł na ten temat
Żegnamy Trójmiejski Portfel Inwestycyjny
Energa, Lotos i Vistal zakończą rok w Trójmiejskim Portfelu Inwestycyjnym. Fatalną dla całej polskiej giełdy końcówkę roku będziemy spędzać w towarzystwie starych, dobrych znajomych.
Choć do końca roku jeszcze dwa tygodnie, to już wiadomo, że zakończymy go w co najmniej nie najlepszych nastrojach. Indeksy warszawskiej giełdy szukają dna, zdecydowanie ciągnąc się w ogonie europejskich rynków. Nawet jeśli fundusze inwestycyjne na koniec roku przeprowadzą tradycyjną akcję zakupową, by podciągnąć wyceny swoich walorów i pochwalić się przed klientami lepszymi efektami inwestycji, i tak nie nadrobią wszystkich strat z mijających tygodni. Chyba że czeka nas rajd św. Mikołaja, jakiego jeszcze nie było, ale trudno znaleźć osoby, które w taki scenariusz jeszcze wierzą.
Coraz niżej wyceniane są też pomorskie spółki. Dziś z uśmiechem możemy wspominać rekordy LPP, które kosztowało 10 tys. zł za jedną akcję. DM BDM w raporcie z 9 grudnia zarekomendował ich sprzedaż, obniżając cenę docelową akcji spółki do 5 658,7 zł. Raport wydano przy kursie 6 415,2 zł.
- Trudna sytuacja na głównych rynkach działalności LPP odbiła się na kursie akcji. Uważamy, że grupa ma wciąż przed sobą do pokonania bardzo poważne wyzwania, które naszym zdaniem będą się negatywnie odbijać na wynikach spółki. Powątpiewamy również w zapowiadane tempo ekspansji w następnych latach - zarząd zapowiadał utrzymanie tempa w okresie 3-4 lat na poziomie 15 proc. rdr, jednak naszym zdaniem zapowiedzi te wydają się być na wyrost - napisano w raporcie.
Na zakończenie piątkowych notowań za każdą akcję LPP płacono 5 420 zł. Najmniej od marca 2013 roku.