- 1 Artur Dziambor typowany na rządową posadę (149 opinii)
- 2 Bon energetyczny nawet 1,2 tys. zł dopłaty (256 opinii)
- 3 Wstydliwy ranking. Pomorze drugie od końca (61 opinii)
- 4 Lotos Kolej szuka oszczędności i zwalnia (251 opinii)
- 5 Sprawdź, czy zarabiasz przeciętną krajową (181 opinii)
- 6 Po 30 latach idzie na "żyletki". Zbożowy czeka na zmiany (49 opinii)
Terminal LNG na Zatoce Gdańskiej. Jest decyzja, nie ma konkretów
Decyzja w sprawie budowy w Polsce pływającego terminalu gazowego w Gdańsku została już podjęta - obwieścił w Senacie pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotr Naimski. Nie podał jednak żadnych konkretów. Plany realizacji inwestycji sięgają 2008 roku. Jeszcze w 2017 roku Gaz-System stojący za projektem informował, że działalność operacyjną terminal może osiągnąć w pierwszej połowie 2021 r. i kosztować blisko 3 mld zł.
- Mamy zamiar umożliwić naszym sąsiadom ewentualnie dostęp do gazu poprzez polską sieć przesyłową, w zasadzie prowadzi nas to do decyzji, która już jest podjęta, że w dalszej perspektywie będziemy budowali pływający terminal do odbioru skroplonego gazu w Gdańsku - powiedział Piotr Naimski podczas senackiej debaty towarzyszącej rozpatrzeniu ustawy o ratyfikacji umowy między Polską a Danią ws. projektu Baltic Pipe.
Samego tematu terminalu Naimski nie rozwinął. Wiadomo jednak z wcześniejszych zapowiedzi przedstawicieli spółki Gaz-System, że decyzja dotycząca powstania pływającego terminalu LNG na Zatoce Gdańskiej miała być podjęta w 2019 r.
Pływający terminal LNG za 3 mld zł
Terminal gazowy na Pomorzu to odświeżony projekt, w którego budowę miało być początkowo zaangażowane Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo. Plany realizacji inwestycji sięgają 2008 r., a jej koszt szacowano wówczas na ok. 800 mln zł. W 2010 r. zawieszono jednak inwestycję, a jednym z powodów było to, że nie trafiła ona na listę projektów energetycznych, które dofinansować miała Unia Europejska. W 2008 r. udziały w spółce Polskie LNG przejęła od PGNiG spółka Gaz-System i ten podmiot odpowiada obecnie za budowę tego typu infrastruktury w Polsce.
W marcu 2017 r. Gaz-System wyłonił wykonawcę studium wykonalności pływającego terminalu regazyfikacyjnego wraz z pracami przygotowawczymi. Została nim firma ILF Consulting Engineers Polska. Według zapowiedzi pływający terminal typu Floating Storage Regasification Unit może rozpocząć działalność operacyjną w pierwszej połowie 2021 r. Szacunkowy koszt jego budowy to blisko 3 mld zł.
Studium terminalu obejmowało: przygotowanie do realizacji inwestycji pozwalającej na dostawy skroplonego gazu ziemnego do Polski w wielkości od 4,1 nawet do 8,2 mld m sześc. Analizowana jednostka, poza usługą podstawową, polegającą na dostarczaniu gazu ziemnego po regazyfikacji do krajowej sieci przesyłowej, świadczyć może również m.in. usługi przeładunku i bunkrowania, tzn. "tankowania" statków napędzanych LNG. Jako potencjalną lokalizację terminalu wskazano rejon Zatoki Gdańskiej.
Terminal LNG działa już w Kłajpedzie
Pływający terminal regazyfikacyjny (Floating Storage Regasification Unit) ma być częścią podmorskiego gazociągu o długości ok. 40 km, łączącego magazyny gazu w Kosakowie ze stacją redukcyjno-pomiarową Grupy Lotos. Według planów punkt przeładunkowy zlokalizowany ma być na wodach Zatoki Puckiej, w odległości ok. 7 km od miejscowości Mechelinki. Podmorski gazociąg jest już umieszczony w "Planie zagospodarowania przestrzennego województwa pomorskiego 2030".
Od 2015 roku pływający terminal LNG działa w litewskim porcie Kłajpeda.
Od 2015 roku pływający terminal LNG działa w litewskim porcie Kłajpeda. To gazowiec zaadaptowany na potrzeby magazynowania i regazyfikacji gazu skroplonego, typu FSRU (Floating Storage and Regasification Unit). Zakotwiczony jest w pobliżu specjalnie przygotowanego dla niego nabrzeża. Jednostkę nazwano symbolicznie "Independence", gdyż ma ona zagwarantować Litwie, a docelowo regionowi państw bałtyckich, niezależność energetyczną. Indpendence ma ok. 300 m długości i ma na pokładzie cztery zbiorniki mogące pomieścić 170 tys. m sześc. LNG - z tego powodu terminal nie może przyjmować największych gazowców Q-Flex i Q-Max, mieszczących ponad 200 tys. m sześc. LNG. Płynny surowiec po regazyfikacji jest natychmiast wtłaczany do sieci.
Lotos też inwestuje w terminale LNG
Pływający terminal na Zatoce Gdańskiej to niejedyna inwestycja tego typu. Od 2017 roku Grupa Lotos razem ze spółką Gaz-System opracowuje studium wykonalności projektu budowy w Gdańsku terminalu LNG małej skali i budowy innowacyjnych bunkierek LNG. Przewidywany czas realizacji to 36 miesięcy. Ponad 1 mln euro, czyli 60 proc. budżetu, zostanie sfinansowane z funduszy unijnych.
W zamyśle realizacja projektu budowy bazy LNG w Porcie Gdańsk ma m.in. zapewnić infrastrukturę umożliwiającą wykorzystanie LNG jako paliwa w żegludze morskiej w trójmiejskich portach oraz zapewnić warunki dla lokalnego magazynowania LNG z możliwością jego wykorzystania zarówno do celów energetycznych (np. w rafinerii Grupy Lotos lub do zasilania statków w porcie w energię elektryczną), czy jako paliwo w transporcie morskim i lądowym. Istnieje też możliwość przyłączenia magazynu LNG do sieci gazowej wysokiego ciśnienia na terenie rafinerii Grupy Lotos.
Opinie (72) 3 zablokowane
-
2019-03-22 11:21
(1)
Czy ten, kto wymyślił taka lokalizację był trzeźwy?
Postawić bazę przeładunkową, centralnie na najatrakcyjniejszym akwenie sportów wodnych w kraju?!
Rów melioracyjny na mierzei to mały pikuś, wykopanie tego "cudu" służy do niczego niczego, ale postawienie tego hulk'a w Zatoce Puckiej, wraz ze strefa bezpieczeństwa, zarżnie ekonomicznie całą okolice.- 13 8
-
2019-03-22 13:51
a co tam jest atrakcyjnego?
- 1 5
-
2019-03-22 11:33
Typowy Pis. Oglaszaja, ze cos powstanie ale nie wiedza jak, gdzis , za co i po co
- 14 9
-
2019-03-22 13:13
Niech PIS swoje inwestycje trzyma jak najdalej od Gdańska. (2)
- 10 14
-
2019-03-22 13:52
o tej inwestycji mówi się od lat, to nie pomysł PiSu
- 4 1
-
2019-03-22 19:12
Daj Pan spokój
Przecie PiS nie zrealizował dotąd choćby jednej inwestycji, nie ma o czym gadać.
- 4 2
-
2019-03-22 14:02
Qwwerty
Pomorzrz za chwile bedzie rejonem przemyslowym! Powinno się zrobić wszystko aby zablokować ten projekt w naszym województwie.
- 5 7
-
2019-03-22 14:52
Reanimacja
Stocznie Gdansk tez reanimuja.Zero wynikow i tak samo bedzie z terminalem gazowym.Tylko obietnice zero realizacji caly PiS.
- 8 7
-
2019-03-22 17:04
Największym zagrożeniem jest POlityka niemiec i rossji (4)
oraz brak reakcji kołchozu jewropejskiego. Pakt hitler-stalin w nowej odsłonie POd przykrywką lewackich nierządów w Brukseli.
- 13 8
-
2019-03-22 19:55
Wy się w sianie legniecie czy paczkujecie?
- 0 1
-
2019-03-23 07:35
(1)
Pozdrów komucha Piotrowicza pisiorku!
- 1 1
-
2019-03-23 08:06
30 mld. ok rocznie vatu znikało za czasów PO-PSL?
szok co sie działo za Peło...
- 0 1
-
2019-03-23 08:07
POKO tez jest zagrozeniem chyb?
- 0 0
-
2019-03-22 17:19
Jeśli PiS wybuduje fabrykę która ze śmieci będzie produkowała złoto (1)
w stosunku 1:1 , to i tak Platforma Okupacyjna POwie że NIE! - bo nie! W nosie mają dobro kraju . Ważne aby drobne w kieszeni się zgadzały . W tej chwili POlityka platfusów to zniszczenie wszystkiego , a PO dorwaniu się do koryta wyprzedaż ruin. ZERO programu. !!!
NIGDY więcej Platformy Okupacyjnej przy władzy !!!!!!!!!~Oni są za głupi aby rządzić !!- 16 6
-
2019-03-22 19:54
PiS nie musi słuchać wszechmocnego PO :)
Może zbudować jakakolwiek fabrykę, ale najwyraźniej nie potrafi.
- 1 4
-
2019-03-22 17:46
Czy to zapowiedz z kategorii miliona elektrykow, dronow, polsko ukrainskich smiglowcow i autobusow dla wojska?
- 6 5
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-03-23 07:32
(1)
Typowa propaganda przwdwyborcza. Typowe dla dojnej zmiany. Przypomina to hasło kłamcy Morawieckiego "milion naszych aut elektrycznych w 10 lat".
- 3 3
-
2019-08-18 19:04
stary temat
od początku 20 wieku o tym sie mówi
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.