• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trójmiejskie stocznie. Ruina czy rozkwit?

Wioletta Kakowska-Mehring
14 września 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 

Stocznie i gospodarka morska znów pojawiają się w kampanii wyborczej. Jedni "odbudowują stoczniową potęgę", drudzy twierdzą, że przez ostatnie lata niewiele zrobiono, a wręcz "utopiono publiczne pieniądze". Trojmiasto.pl na bieżąco śledzi aktywność trójmiejskich stoczni i jedno widać od razu: stocznie prywatne radzą sobie zdecydowanie lepiej niż stocznie państwowe. Budują, remontują, mają na koncie nagradzane innowacyjne projekty, choć i dla nich nie zawsze rynek bywa łaskawy.



Stocznia Remontowa Nauta



Jest to stocznia państwowa działająca w ramach Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Dziś operuje na terenach po Stoczni Gdynia, choć do czerwca tego roku prowadziła jeszcze Zakład Nowych Budów w Gdańsku. Powstał on w 2013 roku i budowano tam jednostki rybackie, które miały być nową specjalnością stoczni. Projekt nie powiódł się. Od wielu miesięcy do mediów docierały sygnały, że SR Nauta miewa kłopoty z regulowaniem niektórych zobowiązań. Władze stoczni uspokajały, że takie chwilowe zatory zdarzają się w branży i nie świadczy to o złej sytuacji przedsiębiorstwa. Ostatnio jednak przyznano, że 2018 rok firma zamknęła ze stratą prawie 58 mln zł netto. A problemy piętrzą się od dawna. Zaczęło się od umowy na budowę statku naukowo-badawczego "Oceanograf" dla Uniwersytetu Gdańskiego, która zakończyła się stratą. Naucie nie pomógł na pewno wypadek, który miał miejsce w 2017 roku, czyli zatonięcie doku pływającego wraz ze statkiem "Hordafor V". Stoczni nie powiódł się także projekt dotyczący przebudowy platformy Lotos Petrobaltic, dokończyła go Gdańska Stocznia Remontowa.

PGZ Stocznia Wojenna



Jest to stocznia państwowa działająca od 2018 roku w oparciu o wykupiony majątek również państwowej Stoczni Marynarki Wojennej. Ostatnio ujawniono, że dług PGZ Stoczni Wojennej za rok ubiegły to 24 mln zł, a za ten rok tylko do kwietnia strata wynosi 6 mln zł. Jak tłumaczą władze Stoczni, po ośmiu latach funkcjonowania przedsiębiorstwa SMW w upadłości najpierw układowej, potem likwidacyjnej, przejęto podmiot z pustym portfelem zamówień, wymagający gruntownych inwestycji i restrukturyzacji, stąd straty. Według zapowiedzi, portfel zamówień się wypełnia. Podpisano kontrakt m.in. na dokończenie budowy okrętu patrolowego Ślązak i udział w budowie okrętu dla marynarki wojennej Szwecji, rozpoczęto remonty okrętów ORP Kościuszko, ORP Czernicki i ORP Arctowski. W sumie, w ciągu pierwszego półtora roku działalności Stocznia podpisała nowe kontrakty na kwotę przeszło 320 mln zł, które aktualnie są na różnym etapie realizacji. Jednak jak przyznają władze Stoczni, trudno będzie mówić o przyszłości bez udziału Stoczni Wojennej w kontraktach na budowę floty dla Marynarki Wojennej RP.


Stocznia Gdańsk



Od lipca ub. roku 100-proc. właścicielem Stoczni Gdańsk i GSG Towers jest państwowa Agencja Rozwoju Przemysłu. Bezpośrednim zarządcą jest specjalnie powołana spółka Baltic Operator. Według zapowiedzi, Stocznia ma się zająć konstrukcjami stalowymi, energetyką wiatrową, a w przyszłości produkcją statków. Ma być głównym podmiotem działającym w centrum stoczniowym budowanym przez Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczna na Wyspie Ostrów. Według zapewnień władz Stoczni, portfel zamówień jest zapełniony do końca przyszłego roku. Są zawarte kontrakty m.in. z firmami Meyer Turku (bloki kadłubów statków wycieczkowych), Aker Solutions czy Siemens Gamesa oraz GE na produkcję wież wiatrowych. Podpisano umowę z Konecranes na realizację dźwigów portowych oraz Ulstein Verft na budowę bloków okrętowych. Sytuacja finansowa spółek, dzięki zmianom organizacyjnym i optymalizacji kosztowej, została ustabilizowana - twierdzą władze zakładu. Nie podano jednak żadnych liczb, nawet wysokości przychodu. Do dziś też nie ujawniono, za ile odkupiono Stocznię Gdańsk od ukraińskiego właściciela.

Stocznia Crist



Crist jest producentem wyspecjalizowanego sprzętu stoczniowego w segmentach urządzeń hydrotechnicznych oraz obiektów pływających dla największych światowych odbiorców. Fundusz Inwestycyjny Mars posiada 35 proc. udziałów w spółce. Pozostałe udziały należą do Ireneusza Ćwirko i Krzysztofa Kulczyckiego (po 32 proc.) oraz do Ewy Kruchelskiej (1 proc.). Stocznia wybudowała między innymi takie jednostki jak Heavy Maintenance Vessel "Vidar", Heavy Lift JackUp Vessel "Innovation" i Jack-Up Barge "Thor", czy specjalistyczna barka samopodnośna "Zourite" pracująca przy budowie autostrady wzdłuż wybrzeża wyspy Reunion na Oceanie Indyjskim. Na koncie ma też dok "Marco Polo", dzięki któremu powstaje osiedle apartamentowców w Księstwie Monako oraz wielokrotnie nagradzany prom pasażersko-samochodowy z napędem elektrycznym "Electra". Ostatnio zakład wydzierżawił majątek po Zakładzie Nowych Budów Nauty w Gdańsku. W Stoczni też zdarzają się problemy. Niedawno mówiło się o problemach z rozliczeniem promu elektrycznego "Herjólfur". Chodziło o ok. 7,5 mln euro. Wcześniej Stocznia miała kłopoty z rozliczeniem jednostek "Innovation" i "Vidar".

Remontowa Holding



Jest to największa prywatna grupa stoczniowa w Polsce. Należą do niej m.in. Gdańska Stocznia Remontowa, zajmująca się remontami oraz Remontowa Shipbuilding, będąca stocznią budującą statki. GSR remontuje, ale w ostatnich latach zajęła się też bardzo mocno przebudowami. Firma wyspecjalizowała się w m.in. w przebudowach platform wiertniczych oraz promów. Remontowa Shipbuilding (wcześniej Stocznia Północna) specjalizuje się w budowie wielozadaniowych, specjalistycznych jednostek przeznaczonych do obsługi szeroko pojętej branży offshore. Powstają tu także promy pasażersko-samochodowe, statki towarowe, holowniki oraz okręty, w tym jednostki typu Kormoran oraz holowniki dla Marynarki Wojennej RP. Stocznię dotknął też brak koniunktury, głównie dotyczyło to branży off shore. Mówiło się o kłopotach z powodu nieodebrania przez armatorów dwóch kontenerowców arktycznych i dwóch statków PSV. Holding jest w trakcie ich sprzedaży.


W Trójmieście funkcjonuje jeszcze kilkanaście mniejszych, prywatnych zakładów stoczniowych, m. in. Damen Shipyards, Karstensen, Stocznia Safe, Marine Projects, Montex Shipyards, Aluship Technology oraz dwie duże stocznie jachtowe Sunreef YachtsGaleon.

Miejsca

Opinie (353) ponad 20 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (2)

    Oto jak dzialaja polskie stocznie.
    Rok temu spawalem w niemczech miske olejowa dla stoczni w gdansku. 16 euro netto, dojazd firmowym z wypozyczalni, wyzywienie, spanie i dieta 50 jurkow dziennie.spawalismy po 9 h pisane 12. Sob i niedz 4 h a 12 pisane... W polsce nie oplacalo sie tego robic? Za 30 zl bym to pospawal a tak wyszla moja praca 6 x tyle. I umowa niemiecka.transport grubych blach i powrot gabarytem tez tani nie jest. A zlecala duza stocznia z gdanska

    • 2 2

    • (1)

      wyczytałeś to w wietnamskiej gazecie na St. Pauli w Hamburgu?

      • 2 1

      • Bylem spawalem w magdeburgu ci*lu

        • 0 0

  • Wlasnie dodalem ten blog do mojego czytnika google, doskonale rzeczy. Nie mam dosc!

    • 0 0

  • a stocznia rzeczna -mala na 200 osob w tczewie czemu zaorali czy nie oplacalo sie ?

    mysle ze rzad powinnien wiecej zrobic dla stoczni ! to miejsca pracy dla calego pomorza !

    • 0 0

  • padła kwota ktora przeraża

    W Stoczni gdańsk ..zainwestowano olbrzymie pieniądze na uzbrojenie hali..oraz płytę montażową.
    Kwota pzreraża..więc nie powtórzę.. A efekt .. żaden.... Budowa statku..nawet 100 metrowego..w pełni wyposażonego..projektowanego od założeń..to minimum dwa lata..
    Gdańsk Towers..czyli częśc wyjeta SG...znacjonalizowana..pzrez ponad rok..totalnu ugór.
    O dziwo..dzisiaj na placu pojawiły sie fundamenty pod siłownie wiatrowe.
    Ciekawi nie czy ta produkcja ..zwiększy stratę bilansową..
    Dla załogi łącznej 850 osób..to produkcja minimum 500 mln zł..aby powstał..zysk

    • 0 0

  • A to bydle , co zrujnowało GOSpoDARKĘ, które teraz podpiera brodę na plakatach i bilbordach, (1)

    bezczelnie ubiega się o k o l e j n y mandat licząc , że naród nie pamięta!!! A jego kolejne 'podpaski' i 'podpiwki' kpią z nas-wyborców uśmiechniętymi gębami w geście: róbcie na nas dalej!!!

    • 1 0

    • ale o co Ci chodzi ? +500 na konto nie weszło?

      • 1 0

  • answer

    stocznia Hundai ,Daewoo,Samsung-heavy Industries
    bylem widioalem pracowalem
    porownanie garazu do superfabryk!

    • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Bzdury,propaganda. (14)

    Pracuję w państwowej stoczni,pracy dużo,nikt nie narzeka. W prywatnych narzekają na słabe płace i wyzysk. By coś pisać trzeba mieć wiedzę.

    • 95 231

    • Mówie to samo... (3)

      I jakbym miał orać w prywatnej stoczni, to wolałbym smażyć frytki w Macu

      • 27 56

      • (2)

        Wiadomo! Nie ma jak luzik na państwówce! Wódka, ogórek, spanko a kasa leci. Nie to co w prywatnej. Oni są tam chorzy! Każą pracować!. A szlachta nie pracuję!

        • 105 23

        • do kiss alive

          widac, że najwiecej mają do powiedzenia ci co pokończyli lipne uczelnie i wszyscy chcą pracować za biurkami

          • 0 0

        • Bzdury z tą Remontową

          Wcale nie jest tak różowo jak mawiają. Niestety ale w PL brakuje pracowników - specjaliści powyjeżdżali do krajów gdzie płacą więcej niż 26000 brutto/netto. Brakuje nawet tzw roboli do najprostszej roboty. Spawacze wynoszą się do lepszych zakładów, a Uraińcami nie da się zrobić wszystkiego.

          • 39 2

    • Uwaga trole z UM- negują! (1)

      Odsunmy levactwo ,złodziejstwo od koryta!*

      • 1 4

      • to lewactow czy złodziejstwo ? bo to jedne nie jest u władzy a drugie tak

        • 0 1

    • W której pracujesz stoczni?

      Chętnie się tam przeniosę. Zaraz zaraz pewnie to pewnie PZG Wojenna, ale tam już wszystkie ciepłe posadki są obsadzone.

      • 7 3

    • W jakiej konkretnie (2)

      Powiedz

      • 8 1

      • W tej w Radomiu co robi okręty podwodne. (1)

        • 25 2

        • nie podwodne a podziemne.. dlatego ich nie widac..

          • 12 4

    • "opinia wyróżniona" bo ma więcej - niż +

      kto to tam "wyróżnia"? - wyróżniacz?

      • 9 1

    • Pomarzyć można.

      • 6 2

    • Bo to art sponsorowany przez prywatny zakład

      W państwowych wcale nie jest tak źle. I nikt się nie opierdziela przy "wódeczce i ogórkach", to jest stocznia a nie UMG.

      • 20 18

    • Bo pewnie sami Ukraińcy tam siedzą.
      Polak np. śmietnika sprzątać nie będzie, a Ukrainiec zawsze pomoże.

      • 27 1

  • Stocznie (2)

    Dzisiaj praktycznie jedynie holding gdańskiej stoczni remontowej może wykonywać prace remontowe statków czy zajmować się budową nowych jednostek. Stocznia remontowa Nauta z Gdyni miała szansę na podobny rozwój jak gdańska remontówka gdyby nie działalność funduszu Mars, który to od 2010 roku rozpoczął niszczenie stoczni Nauta - zniszczono spółki córki - Konrem Nauta , jedną z najlepszych spółek kadłubowych, Kormal Nautę - spółkę konserwacyjno-malarską czy Motor Nautę spółkę zajmującą się sprawami mechanicznych napędów statków. Później podpisywano niekorzystne kontrakty np. jednostka dla Uniwersytetu Gdańskiego rv Oceanograf
    którego budowa przyniosła 26 milionów zł strat czy jednostka badawcza dla szwedzkiego uniwersytetu z Goteborga Skagerak do dziś nie przekazanego armatorowi, czy budowa sejnera typ 690 którym zajmował się niejaki Stach F. ten , który wyprowadzał pieniądze ze spółki Konrem Nauta, straty związane z sejnerem ok. 35 milionów złotych, lub działalność dyr. Andrzeja G. odpowiedzialnego za utopienie doku pływajacego razem z jednostką Hordafor V itd. itd. Ciekawa jest też historia spółki Crist, która została przekształcona za namowa Marsa w spółkę akcyjną do dziś ma olbrzymie zobowiązania, warto poczytać historię tej firmy na stronach Unii Europejskiej.
    Odrębnym , obszernym tematem jest historia Stoczni Gdańskiej podjęta dziś próba odnowy tej firmy niestety ma małe szanse na sukces i to z różnych przyczyn - przede wszystkim brakuje dzisiaj pracowników , brakuje szkół okrętowych - oczywiście niektóre dziwne spółki próbują podłączyć się do stoczni gdańskiej ale to tylko przyniesie szkody. Niestety brakuje programu odbudowy polskiego przemysłu okretowego.

    • 24 5

    • gdzieś dzwoni (1)

      ale nie wiesz w którym kościele.

      • 0 1

      • re

        wiem gdzie dzwoni tyle ze nie mam wpływu ani możliwości dokonywania zmian...

        • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Niestety ruina.... (8)

    Znamienne jest to że na terenach stoczniowych wszystko co przeszło w ręce prywatne kwitnie i prosperuje - budowa jachtów w Gdańsku między innymi.
    A wszystko co było państwowe i pseudo państwowe z przerostu formy nad treścią rozbuchanymi kadrami dyrektorów , prezesow sekretarek kadrowych i masy niepotrzebnych stanowisk doprowadziły do ruiny stocznie.
    W Gdyni za czasów swietności w biurowcu "umysłowych" pracowało 5 tyś ludzi. To ja się pytam kto w końcu miał budować statki jak koszt budowy był większy niż zysk?? Zburzyć zaorać i oddać w prywatne rece a za 10 lat będziemy mieli w końcu przemysł stoczniowy dedykowany do skali i możliwość. Bo jeśli ktoś myśli że będziemy konkurować ze stoczniami Indii czy Chin to życze powodzenia:)

    • 244 29

    • dzisiaj dobre biuro konstrukcyjne składa się z 20 osób i wypuszcza projekty statków en masse (3)

      dzięki komputerom nie potrzeba setek osób ślęczących nad deskami kreślarskimi. Tak samo maszyny CNC pozwalają jednej osobie "obskoczyć" pracę dziesięciu (do tego nie w warunkach szkodliwych).

      • 18 3

      • biuro konstrukcyjne

        nie masz zielonego pojęcia o pracy konstruktora. co mają wspólnego urządzenia CNC z pracownikami biur konstrukcyjnych chyba tyle samo co ma wspólnego koń z koniakiem.

        • 1 0

      • Wiele projektów jest do kosza

        Dawniej przy większej ilości ludzi można było oddelegować kogo innego do oceny projektu, a także specyfika pracy wymagała aby ludzie oszacowali coś PRZED rozpoczęciem prac.

        Komputer narysuje wszystko, tylko czasem okazuje się że projektanci nie uwzględnili np. wymiarów kołnierza rur i wystają one poza kadłub...

        • 16 0

      • tyle, że to niewielki ułamek w stosunku do całkowitej skali prac...

        Projektanci zamienili deski na komputery ale to wcale nie znaczy, że jest ich mniej. Zajmują się za to tym, czego komputer nie potrafi a nie "spokojnym" kreskowaniem. To moje pierwsze doświadczenie przy próbie wdrożenia CAD:
        "nie będziesz kreskował"
        "Ale ja lubię kreskować! - odpowiedział mechanik"

        • 13 1

    • bzdura

      w tym biurowcu by się tylu nie zmieściło.

      najwyżej 1000 albo 2000.

      • 2 0

    • Nie załamujmy się (2)

      Do Chin i Indii może nie mamy startu, ale na pewno pokonamy stocznie z Czech.

      • 25 4

      • jakbyś zobaczył port rzeczny w Deczinie czy Usti nad Łabą

        to byś z taką pogardą nie wypowiadał się o naszych południowych sąsiadach.
        Chciałbym takie widzieć nad Wisłą i Odrą...
        Co jest, że inaczej nie potrafimy tylko różnicować i na plecy i głowę komuś włazić?

        • 21 0

      • Śmieszek

        Czechy nie mają dostępu do morza, ale stocznie mają, że ho. Jest jeszcze coś takiego, jak żegluga śródlądowa. Gimbuś, pewnie to wiedziałeś co?

        • 10 6

  • Opinia wyróżniona

    Stocznia Gdańska typowy przykład długotrwałego rozkladu (8)

    Stocznia Gdanska jest wzorowy przykładem, że w naszym kraju własność państwowa produkująca niskomarzowy produkt na baaardzo konkurencyjnym rynku to obraz upadku. Mocarstwowa pozycja związków, zwłaszcza Solidarności której rozbestwieni, leniwi przedstawiciele rozgrywają prywatne ambicje polityczne i finansowe (maja parę groszy, limuzyny, firmy, fundację, drugie życie ekonomiczne) Hipokryzja jak sami sprzedali Ukraińców firmę biorąc jednocześnie granty dla Ski później jako politycy odkupuja w fleszach. Wstyd, mam nadzieję że kiedyś społeczeństwo wam opłaci. Najlepiej tak jak to zrobił pewnie człowiek Jackowi Kurskiemu przed basenem na Kokoszka g napluł pod nogi. Za płotem stocznia prywatna która ideałem nie jest ale działa, rozwija się, ilu ludzi tam pracuje.
    Firma to ludzie dzięki który jeszcze coś z tej Gdańskiej zostało.

    • 205 21

    • Skiper kłamiesz, siejesz tylko nienawiść do Solidarności (6)

      A dzięki niej mamy teraz wolny kraj..
      Stocznia ma kilka problemów - boryka się z brakiem pracowników (ludzie za rządów poprzedniej ekipy powyjeżdżali do lepiej płatnych stoczni), boryka się z brakiem w wyposażeniu (nikt nie inwestował w zakład od momentu sprzedaży).

      Twoje kłamstwa:
      "Mocarstwowa pozycja związków, zwłaszcza Solidarności " - czy w firmie zarządzają dyrektorzy czy związki? Czy ja mam wierzyć że członkowie zarządu nawet nie wchodzą do gabinetu tylko uciekają przed tym mitycznym związkowcem?
      "rozbestwieni, leniwi przedstawiciele rozgrywają prywatne ambicje polityczne i finansowe (maja parę groszy, limuzyny, firmy, fundację, drugie życie ekonomiczne)" - poszukałbyś lepiej kto ma fundacje które poprzejmowały nieruchomości na ul Długiej. Przedstawiciel związku zawodowego (nie tylko Solidarności) nie ma nic do gadania odnośnie zakresu czy wyceny prac, a to warunkuje sukces lub porazkę przedsięwzięcia. Związkowcy ale tylko wysokiego szczebla mają duże pensje, ich wysokość nie ma żadnego wpływu na wynik ekonomiczny zakładu. Na to ostatnie ma wpływ działalność rady nadz. i prezesa. W wielu spółkach panowało radosne wyprowadzanie kasy poprzez np. outsurcing czego się tylko da - związkowcy nie mają takich możliwości.
      Nie podoba Wam się Solidarność, bo jest wolna i walczy o pracownika, oraz walczy z światopoglądem LGBT+, co wywołuje Waszą frustrację.

      W artykule opisano sprawę podpisywania umowy na budowę statku Oceanograf, w której to nie związkowiec a handlowiec zawarł klauzulę ponoszenia przez stocznię kosztów zmian w projekcie. Chyba wszyscy rozumiemy o co chodzi - ktoś za sprzedaż umowy wziął % a to czy zakład na tym zarobi czy nie to już nie jego problem...

      • 7 41

      • 20 lat pracy

        Przepracowalem w Stoczni 20 lat, miałem doczynienia z wszystkimi związkami, bardzo dobrze widziałem działania tych ludzi. Dobre również ale mało ich było.
        Tak podtrzymuje zdanie, zmiany gospodarcze blokował związki zawodowe od koncepcji sprzedaży K2 i inwestycji z tych pieniędzy w suchy dok na wyspie. Mogę pisać i pisać. Ostatni czas to dołożenie ręki do sprzedaży ukraincom i teraz bohaterskie odkupienie ruiny. A w między czasie fundacja, szkolenia unijne, wycieczki. Nie kłamie kolego, otwórz oczy ale tak spokojnie. Bez jakiegoś LGBT i innych odwracaczy uwagi. Dalej życzę stoczni i kolegom stoczniowcą jak najlepiej.

        • 0 0

      • Solidarność?

        No Solidarność wywalczyła nam wolność 2 miliony Polaków wyjechało na stałe z Polski i to głównie dzięki rządom AWS.
        Kolejne kilka milionów pracuje po kilka miesięcy zagranicą. Ukraińcy w wielu zakładach zarabiają więcej od Polaków ( stawka godzinowa). Co robi Solidarność? Ustala w zakładach kogo zwolnić, prowadzi prywatne rozgrywki, politykę oszczerstw wobec uczciwych ludzi którzy nie zgadzają się ze związkiem oraz żyje z zakładowej kasy, zamiast utrzymywać się tylko ze składek związkowców. Jeśli związkowcy z S są tacy mądrzy to niech sami zostaną dyrektorami w przedsiębiorstwach, będą wypłacać "14"a może nawet "18". Ciekawe jak długo wytrzymają kopalnie gdzie Solidarność znowu napompowała zarobki górników a węgiel leży na składach? Na koniec. Jakoś dom Jaruzelskiego i Kiszczaka nie musiał być ogrodzony drutem kolczastym popatrzcie na dom znanego na całym świecie gdańskiego związkowca z Solidarności. To jest obraz waszych działań po owocach ich poznacie.

        • 12 4

      • sam kłamiesz zakłamany kłamco

        na wczasy dla naczelnego pasożyta i jego pieska nad morzem musi być

        • 9 2

      • A jak tam chlopaki z Solidarnosci - czemu juz nie walczycie o pomnik pralata Jankowskiego?

        • 20 5

      • Pracownicy również chętnie wyjeżdżają za obecnego rządu

        • 21 3

      • Wolny jak to nazywasz kraj masz dzieki Reaganowi

        I wyjątkowo niskich ceny ropy w latach 1985-1991 co zbankrutowało Zsrr. Naprawdę sądzisz że Lechu elektryk rozwalił komunę ??? Co roku Zsrr tracił w tamtych latach 20 mld Usd z powodu cen ropy, nie mając żadnego innego towaru na eksport aby uzyskać walutę. W końcu zaczęło brakować waluty na import zboża. Zsrr padł z powodu braku kasy, a nie z powodów ideologicznych. Lechu Wałesa realnie NIE przyczynił się w ogóle do niczego, to fajna bajka dla nas aby nam było lepiej.

        • 18 11

    • Właściwa nazwa " Stocznia Gdańsk", obecnie.

      • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Krzysztof Stepokura

Prezes formy Eurotel. W 1994 roku założył firmę telekomunikacyjną Martel, która od 1996 roku była...

Najczęściej czytane