• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trudny rynek pracy dla osób niepełnosprawnych

Aleksandra Wrona
13 marca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Zatrudnianie osób niepełnosprawnych przynosi pracodawcy korzyść w postaci dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).
Zatrudnianie osób niepełnosprawnych przynosi pracodawcy korzyść w postaci dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON).

Osoby niepełnosprawne na rynku pracy to wciąż trudny temat. Agencje pracy zapewniają, że ofert dla pracowników z niepełnosprawnością pojawia się coraz więcej, a jednak wskaźnik aktywności zawodowej niepełnosprawnych pozostaje niski. Wpływ na to mają małe zarobki, pułapka rentowa, bariery architektoniczne oraz oferty, które często są poniżej kwalifikacji poszukujących pracy osób.



- Często to brak wiedzy i świadomości wpływa na to, że osób niepełnosprawnych nie bierze się pod uwagę w procesie rekrutacji. Na szczęście to ciągle się zmienia, a poszczególne organizacje coraz chętniej i aktywniej wymieniają się pozytywnymi doświadczeniami i wiedzą w tym zakresie - mówi Martyna Ładkowska, kierownik gdańskiego oddziału firmy Jobhouse Sp. z o.o.

Zatrudnianie niepełnosprawnych



Czy w twojej pracy zatrudnione są osoby niepełnosprawne?

- Oferty tego typu pojawiają się i z perspektywy kilku ostatnich lat jest ich na rynku coraz więcej. Jeśli chodzi o charakter pracy, to dotyczą one zarówno osób niewykwalifikowanych, które mogą wykonywać proste czynności, np. biurowe lub związane z dozorowaniem, ale także specjalistów. Ta druga grupa poszukiwana jest głównie przez korporacje, częściej zagraniczne, co wynika z przyjętych przez nie standardów i polityki zatrudniania. Wymagają one określonych kompetencji zawodowych, doświadczenia czy znajomości języków, a niepełnosprawność nie ma w tym przypadku znaczenia - mówi Magdalena Białek, regionalny kierownik rekrutacji stałych, Grupa Progres.
Czy ofert faktycznie jest tak dużo? Według danych Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni, w okresie ostatniego roku wpłynęło tam 171 ofert (394 stanowiska pracy) dla osób z orzeczoną niepełnosprawnością (różne stopnie niepełnosprawności). W większości były to jednak stanowiska niewymagające specjalnych kwalifikacji.

Oferty pracy



Jednym z częściej wymienianych problemów dotyczących aktywizowania zawodowego osób z niepełnosprawnością są oferty pracy, które znajdują się poniżej ich kwalifikacji. Wśród ofert, które w okresie ostatniego roku wpłynęły do Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni, znalazły się: doradca klienta, konserwator części/sprzętu, księgowy, kucharz, mechanik pojazdów samochodowych, operator maszyn czyszczących, pakowacz ręczny, kasjer, pracownik ochrony fizycznej, robotnik gospodarczy, sprzątaczka biurowa, sprzedawca, szwaczka maszynowa, ślusarz, technik prac biurowych, zaopatrzeniowiec, kontroler jakości, operator myjni, parkingowy, pilarz, pokojowa, pomoc laboratoryjna, rejestratorka medyczna, specjalista ds. reklamy, specjalista ds. kadr, specjalista ds. szkoleń.

- Osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności najchętniej są zatrudniane jako wsparcie w dziale księgowości, kadr i płac, administracji czy obsłudze klienta, ale również w branży technicznej. Zarówno małe przedsiębiorstwa, jak i duże organizacje są otwarte na zatrudnienie osób niepełnosprawnych - mówi Martyna Ładkowska.
Mimo to, jak podaje NSZZ Solidarność, w 2017 roku mniej niż 30 proc. osób z niepełnosprawnością pracowało lub aktywnie poszukiwało zatrudnienia, bo praca poniżej kwalifikacji to jedno, kolejny problem to niskie zarobki. Mało zarabiają zarówno osoby bez wysokich kwalifikacji, jak i specjaliści.

Problemy związane z zatrudnieniem niepełnosprawnych



- Najważniejsze jest to, aby dokładnie sprawdzić, co jako firma, jako pracodawca, musimy zapewnić, zatrudniając te osoby, jak np. liczbę godzin pracy (nie większą niż 8 godz. w przypadku stopnia umiarkowanego, czy 7 godz. stopnia znacznego), odpowiednio przystosowane stanowisko pracy, jak i dodatkową przerwę. Praca, którą oferujemy, musi też być zgodna ze wskazaniami w orzeczeniu lekarskim - mówi Martyna Ładkowska.
Pracodawca powinien zadbać też o to, aby niepełnosprawny pracownik mógł bez problemu dostać się do miejsca pracy i komfortowo się w nim przemieszczać.

- Częstym problemem i barierą, zwłaszcza dla mniejszych firm, jest konieczność dostosowania infrastruktury, zarówno w aspekcie swobodnego poruszania się, jak również wyposażenia konkretnego stanowiska pracy. Zdecydowanie łatwiej jest podmiotom, które mają siedziby w nowoczesnych budynkach biurowych, dostosowanych do tego typu potrzeb. Choć rynek jest jeszcze mocno zróżnicowany pod tym względem, firmy są coraz bardziej otwarte na zatrudnianie osób niepełnosprawnych. Starają się inwestować w niezbędną infrastrukturę, a także odpowiednio szkolić kadrę managerską w tym zakresie - mówi Magdalena Białek, Grupa Progres.
Warto pamiętać, że niepełnosprawność obejmuje też schorzenia, które nie są widoczne na pierwszy rzut oka. O orzeczenie mogą starać się osoby chorujące m.in. na cukrzycę czy epilepsję, a także posiadające dysfunkcje wzroku. Zatrudniając takie osoby pracodawca powinien wziąć to pod uwagę. Przykładowo miejsce pracy osoby z cukrzycą powinno umożliwiać mu sprawdzenie poziomu cukru we krwi, wykonanie iniekcji insuliny lub zjedzenie przekąski.

Zatrudnianie osób niepełnosprawnych przynosi pracodawcy korzyść w postaci dofinansowania z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Niestety, często staje się to dla pracodawcy głównym powodem zatrudnienia tych osób, którym oferowane są potem niekorzystne warunki finansowe. Z drugiej strony osoby niepełnosprawne często boją się, że podejmując zatrudnienie zostaną całkowicie lub częściowo pozbawione renty. Tak zamyka się błędne koło.

Miejsca

Opinie (56) 1 zablokowana

  • chciałabym być doceniana.... (1)

    Jestem niepełnosprawna, mimo to pracuje od kilku lat. Wiele energii , samozaparcia i poświęcenia mnie kosztowało by tą prace zdobyć i utrzymać. Na początku praca sprawiała mi wiele radości, wypełniała pustkę , zmniejszyła poczucie bycia niepotrzebnym, no coś wspaniałego. Od samego początku było tak że robiłam więcej niż powinnam. byłam na każde zawołanie. W święta, po godzinach, w wolnych dniach. Mi to odpowiadało. Cieszyło mnie że do czegoś się w końcu przydaje, że w końcu komuś jestem potrzebna. ale jak to bywa nic nie może wiecznie trwać. Zostały pozatrudniane nowe osoby, zdrowe, bez orzeczeń. I się zaczęło. Niby było dobrze, ale doszły mi nowe obowiązki bo nowi nie wszystko potrafili zrobić. Ja więcej roboty, oni więcej kasy, równowaga musi być prawda...
    Wiem, że jestem po prostu wykorzystywana, dużo w tym mojej winy bo sobie na to pozwalam. Jednak gdybym się postawiła to już dawno wyleciałabym na zbity pysk. Ostatnio coś zaczęło we mnie pękać. Coraz częściej myślę o odejściu i wróceniu do siedzenia w domu. Nie chce przez całe życie czuć się jak śmieć, gorsza od innych, nic nie warta. A tak własnie w ostatnim czasie zaczynam się czuć własnie dzięki pracy... Jakie życie potrafi być przewrotne.

    • 0 0

    • Chciala bym byc doceniana

      Hej skąd ja to znam mam orzeczenie w stopniu znacznym pracuje od ponad 7 lat zdobywając w między czasie liczne tytuły poprzez szkoły kursy i szkolenia . Każda szanująca się firma takie osoby awansuje ale w moim przypadku nastąpiła widać dyskryminacja .

      • 0 0

  • Szukam osobę Niepełnosprawną do Pracy

    Mówi się i pisze,że osoby niepełnosprawne mają problem z zatrudnieniem. Ja w woj.kujawsko-pomorskim szukam takich osób do pracy i to w Kancelarii Prawnej ale nie ma chętnych.Warunki mamy dobre a ludzie są niechętni-dlaczego? zamiast pracy wolą MOPS?

    • 0 0

  • (5)

    Miałam nieprzyjemność pracować z osobami niepełnosprawnymi psychicznie,które nie miały ochoty wykonywać swojej pracy,więc ich część spada na resztę zespołu. Taki pracownik jest nieprzydatny,ale trzyma się go dla pieniędzy. Oczywiście nie generalizujmy,są i pracowici i normalni,ale jako pracownik zatrudniłabym takiego np na wózku,ale niepełnosprawnego psychicznie już nie.

    • 21 16

    • Zacznijmy od podstaw..... (1)

      Nie ma osób niepełnosprawnych pychicznie-. Poprawnie mówimy osoba niepełnosprawna intelektualnie....

      • 3 3

      • Jeśli mowa o podstawach...

        Niepełnosprawność psychiczna i intelektualna to dwie różne kwestie. Dla przykładu: niepełnosprawność psychiczna to: depresja, choroba afektywna dwubiegunowa, a intelektualna to np. zespół downa

        • 2 0

    • (1)

      Ja tez miałam nieprzyjemność pracować z osoba niepełnosprawna fizycznie. A idź pan dziewczyna Nom stop siedziała na necie.. a za nią trzeba było pracować. Wychodziła wcześniej z racji przywilejów i pomimo ze miała mniej obowiązków to i tak za nią trzeba było prace dokończyć.. i tak było codzinnie.. dramat dobrze ze sama się zwolniła bo wiem ze szykowali już na nią papiery do zwolnienia.

      • 7 3

      • Pracowalam z osoba niepelnosprawna z atakami pada czki. W ciaglym stresie bo nie wiadomo kiedy i gdzie upadnie i trzeba udzielac jej pomocy. I to na pierwszej linii kontaktu z klijentem. Wczesniej wychodzil a, dluzszy urlop , czesto nie przyszla do pracy bo czula sie zle. Odeszlam na emeryture , kolezanka pracuje dalej nie wiem dlaczego dyrekcja przymyka oko na takiego pracownika bo pozostali pracownicy musza przejąc jej obowiazki.

        • 8 2

    • Gosc

      A kto zatrudnia osoby niepelnosprawne umyslowo czy pan pracowal w spoldzielni inwalidow

      • 2 1

  • Zapraszam na płatny staż za niezłe pieniądze

    -jesli masz orzeczenie o st. niepełnosprawności
    -mieszkasz w Gdańsku
    -chcesz zdobyć doświadczenie
    -chcesz zarobić 1850 zł. na rękę
    -chcesz żebyśmy pomogli znaleźć Ci pracę po zakończeniu stażu
    zgłoś się do casu. Ul. Hoża 14 Gdańsk Stogi do naszego biura.Tel. 664-940-184.
    Szybka rekrutacja, szybki staż.
    Zapraszam :)

    • 0 0

  • Praca dla niepełnosprawnych .

    Po pierwsze wrzucacie wszystkich do jednego worka .Osoba chora na kregoslup z wysokim wyksztalceniem bedzie miala normalna prace , słaba placa osoba bez wyksztalcenia gdize zanizaja sprawnoscią dynamike pracy

    • 0 0

  • artykuł pokazuje, jak niska jest świadomość dot. os. niepełnosprawnych (2)

    oferta pracy jako "ochrona fizyczna"? No ktoś po prostu jaja se robi! Epileptyk, niewidomy albo wózkowicz w roli ochraniarza?
    Najpierw trzeba polikwidować bariery, potem zrozumieć, że niepełnosprawności jest milion rodzajów, a dopiero potem zacząć coś sensownego robić w temacie pracy dla ON

    • 17 2

    • :-) widziałam już ochroniarza w sklepie z protezą ręki. Nic mnie już nie zdziwi

      • 0 0

    • Niepelnosprawni

      Są różne rodzaje epilepsji. Bo sama na nią choruje i funkcjonuje na codzień normalnie. Wiec radzę poczytać na ten temat. Jestem po studiach założyłam firmę bo nie mam zamiaru biegać i prosić żeby ktoś mnie przyjął za marne grosze. Mozna mieć sporą wiedzę i doświadczenie ale z ta choroba ciężko dostać prace.
      Dlaczego tak jest? Niestety u nas spoleczenstwo, pracodawcy jak widać nie posiadaja zbytnio dużej wiedzy.

      • 0 0

  • Praca osób niepełnosprawnych

    Tak jak napisała autorka tekstu - niestety jest jeszcze trochę elementów które wpływają na to że wskaźnik aktywności zawodowej niepełnosprawnych jest niski. Jednak uważam, że często praca dla tych osób jest nawet pewnego rodzaju terapią. Czytałam o zakładach pracy chronionej i na portalu Rampa widziałam filmiki z pracy osób niepełnosprawnych. Da się! Mam nadzieję, że miejsc pracy dla niepełnosprawnych będzie coraz więcej.

    • 0 0

  • (6)

    Jako os .niepelnosprawna aktywnie poszukująca pracy pozwolę zabrać głos. Pracodawcy boją się zatrudniać ponieważ teoretycznie taki pracownik może częściej chodzić na zwolnienia , dodatkowo posiada 10 dni urlopu więcej.Wobec czego nie raz słyszałem , znowu idzie na urlop . Co do skróconego czasu pracy, to os.niepełnosprawne mogą pracować w rownowaznym trybie pracy za zgodą lekarza. Co do ofert pracy to glownie , praca za najniższą krajową gdzie pracodawca dostaje dotację z Pfronu 1750 w przypadku os.ze stopniem znacznym.

    • 25 0

    • Kwalifikacje (4)

      tak jak napisali w tekscie , w miedznarodowych korporacjach nie chodzi o stopien nieplenosprawnosci ale o kwalifikacje. Jesli posiadasz odpowiednie, nie powinienes miec klopotu ze znalezieniem pracy, moze warto pomyslec o rozwoju zawodowym i np. przekwalifikowaniu sie.
      Nie sadze, aby osoba w dziale IT majaca prace siedzaca musiala sie wykazywac sprawnoscia gimnastyka sportowego :) a i na zarobki pewnie tez nie mozna narzekac

      • 5 1

      • (1)

        Niepełnosprawni programiści stanowią pewnie ułamek promila osób z orzeczeniem więc siła rzeczy to nie ich problemy opisuje artykuł.

        • 3 1

        • W pewnym momencie orzeczenie przeszkadza też programiście bo pracujesz 12.5% mniej i dodatkowy urlop też kosztuje, a pracodawca dostaje max 1750 zł

          • 0 0

      • Ale wizerunkiem pracownika już tak. Bo jak wygląda pracownik bez nogi.. czy ręki, Niewszyscu muszą jeżdzić wózkiem. Tylko osoby pełnosprawne niewidzą problemu bo myślą inaczej niż pracodawcy. Niemówie o pseudo ZPCHR.

        • 1 0

      • W tym rzecz, że przekwalifikowanie się jest ciężki dla większości ludzi, a jeszcze trudniejsze, jak masz problemy np. ze zdrowiem. Przy czym nie gwarantuje przyjęcia.

        • 3 1

    • Sama prawda

      Porostu się boją. Przepisów prawa i tego że będą taka osobę musiały zwolnić bo nie będzie spełniała wymagań

      • 0 0

  • mam kolegę na wózku (2)

    zajmuje się informatyką - i to tą z wyższej półki. Niestety jego schorzenia nie pozwalają mu na siedzenie na wózku dłużej niż 3 godziny za jednym podejściem. Nieważne, ze przez te trzy godziny rozwiąże więcej problemów informatycznych niż 4 pełnosprawnych - miał siedzieć bite 7 godzin dzień w dzień w pracy za psi grosz. Po 1,5 miesiąca trafił do szpitala - powiedział, że ma w d*pie taką pracę, gdzie tylko go doją z wiedzy i umiejętności, zaś traktowany jest jak pies na łańcuchu...
    Dopóki to się nie zmieni, dopóki firmy będą dostawały dopłaty za zatrudnianie niepełnosprawnych - osoby te nigdy nie będą liczyły się w żadnej pracy. Pracodawcy - najczęściej hieny - bardziej patrzą na materialne korzyści (tani dotowany pracownik) niż na realne możliwości zarobkowania i rozwoju wykorzystując potencjał niepełnosprawnych. Niepełnosprawni, żeby żyć w świecie ludzi pełnosprawnych - nawet najbardziej przyjaznym i bez barier - i tak codziennie muszą pokonywać swoje demony. Tylko mało kto o tym wie i w sumie mało kto chce się tego dowiedzieć.
    60 lat PRLu zostawiło swój ślad w mentalności społeczeństwa - wystarczy spojrzeć na bardziej cywilizowane kraje, jak tam traktuje się osoby z niepełnosprawnością.

    Mógłbym ju jeszcze wiele napisać - tylko po co?
    Przecież dotyczy to tylko niepełnosprawnych...

    • 18 0

    • Podejrzewam że nie tylko niepełnosprawnych pracowników traktują "z buta"
      Myślę że podejście zależy od ludzi, od kierowników i to oni potrafią lub nie zapewnić odpowiednie warunki pracy. Firma którą opisujesz jest nastawiona nie na zatrudnienie ale na maksymalny wyzysk, myślę że firma miała by tak samo w poszanowaniu pelnosprawnego któremu by się zdarzyło poważnie zachorować.
      Generalnie są ludzie/firmy dla których się nie pracuje lub nawet nie powinno pracować , za żadne pieniądze bo szkoda zdrowia.

      • 3 0

    • co ma prl do tego jak się traktuje niepełnosprawnych? to właśnie za "komuny" dużo więcej niepełnosprawnych pracowało w zakładach pracy chronionej które upadły w kapitalizmie, a te cywilizowane kraje są takie cywilizowane dlatego bo są bogatsze i stać je na zatrudnianie niepełnosprawnych w np. urzędach i tworzenie udogodnień a nie dlatego że ludzie mają tam taką czy inną mentalność.

      • 3 3

  • U nas tylko na kierownika firma bierze dofinansowanie z pefron, reszta normalna (2)

    A tak serio, żeby dostać orzeczenie o niepełnosprawności to trzeba być naprawdę nieźle uszkodzonyma a takich ludzi nie widzę w żadnej pracy
    Na cukrzycę już nie dają -przyjdź z czymś takim na komisję a zabije cię gromki śmiech!
    Nie masz jednego oka? A co to za problem? masz drugie i normalnie widzisz
    Wiem co mówię bo mam oba te schorzenia i nie ma podstaw do ubiegania się o orzeczenie.
    Stopień lekki jest praktycznie zlikwidowany,orzeczenie dostają tylko mocno niesprawni,
    Po co pracodawcy pracownik który sam wymaga pomocy innych?

    • 12 6

    • (1)

      Co ty powiesz? Jestem radcą prawnym, który ma orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. Prowadzę kancelarię prawną, dochód osiągam ponad 5k miesięcznie. Czyli jak się chce, to można.

      • 1 3

      • Ależ wcale nie twierdzę że takie osoby się do niczego nie nadają bo jest jak mówisz
        tylko często system czy miejsce pracy nie jest dostosowane do niepełnosprawnych
        często praca jest w takich warunkach że pogarsza jeszcze stan zdrowia
        Często samozatrudnienie to jedyna opcja
        Masz może jakieś pomysły dla niedowidzących?

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...

Najczęściej czytane