- 1 Nie ma zgody na dzierżawę zbożowego (32 opinie)
- 2 Niższe taryfy zamiast mrożenia cen (39 opinii)
- 3 Centra handlowe w Wielką Sobotę (84 opinie)
- 4 Dorota Pyć została prezesem Portu Gdańsk (195 opinii)
- 5 Etat zabiera nam życie (443 opinie)
- 6 142 mln zł na modernizację w Porcie Wewnętrznym (33 opinie)
Trzeba zapewnić energię Pomorzu
Nie wszyscy wiedzą, że na terenie gminy Pruszcz Gdański we wsi Bystra powstaje największy w Polsce magazyn energii. Służy on do "wygładzania charakterystyki" farmy wiatrowej. Mówiąc potocznie, kiedy mocno wieje, prądu jest zbyt dużo i sieć nie może go odebrać. Przekierowywany jest do magazynu i ładuje akumulatory. Kiedy wiatr ustaje i zaczyna go brakować - magazyn oddaje prąd do sieci, aby zapewnić odbiorcom energię.
Wszystko brzmi świetnie, dopóki nie spojrzymy na liczby. Maksymalna moc magazynu to 6 MW; jego pojemność to 27 MWh. Typowe roczne zużycie mieszkania dwupokojowego to ok. 2 MWh rocznie, domku jednorodzinnego - 5 MWh. Jeśli podzielimy zużycie roczne na liczbę dni w roku i dzienne zużycie (ok. 10 kWh) pomnożymy przez liczbę gospodarstw w samym Pruszczu Gdańskim (8 tys.), to wyjdzie nam, że w przypadku flauty (braku wiatru) magazyn mógłby zasilić miasto przez ok. 8 godzin.
Przypomnijmy, samo miasto, bez przylegających wsi, bez biur, zakładów przemysłowych, przychodni, szkół i oświetlenia miejskiego. Nie mówiąc o Gdańsku, Gdyni i tak energochłonnych zakładach jak rafineria, stocznie, centra danych czy zakłady produkcyjne w Tczewie i Kwidzynie. Okresy, w których nie wieje, na Wybrzeżu potrafią trwać nawet tydzień. Więc to raczej mała kropelka w morzu energetycznego zapotrzebowania Pomorza.
Port instalacyjny na potrzeby farm wiatrowych
To nie jest oczywiście argument przeciw magazynowi. To dobrze, że powstaje - dzięki temu sieci będą lepiej znosić wahania obciążenia wynikające z pogody. Nasz region posiada dobre warunki dla energetyki wiatrowej. Nad morzem i na morzu (farmy offshore) wieje więcej niż w innych częściach kraju, na dodatek produkcja i remont farm wiatrowych to cenne dochody i miejsca pracy w trójmiejskich stoczniach.
To jedynie argument za tym, żeby nie wiązać z takimi inwestycjami - czy w ogóle z inwestycjami w źródła niestabilne - nadziei na realizację potrzeb energetycznych Pomorza. Fakt, że Trójmiasto stało się hubem usługowym, a nie przemysłowym, to poniekąd konieczność: prądu jest u nas zwyczajnie mało. Najbliższe duże elektrownie - Dolna Odra oraz Pątnów - dożyją swoich dni w ciągu najbliższej dekady.
Elektrownia jądrowa ma powstać, ale nie wiadomo, czy na Pomorzu
Aby metropolia rozwijała się dalej, potrzeba źródeł energii, które dają dużo prądu i dają go niezależnie od pogody. A na dodatek jest to czysty prąd - nieobciążony opłatami za emisje dwutlenku węgla, które rosną w lawinowym tempie. Trzy lata temu wynosiły 5 euro za tonę CO2, dzisiaj to ponad 30 euro.
Magazyny takie jak ten pod Pruszczem są bardzo ważnym elementem stabilizacji sieci oraz bezpieczeństwa energetycznego. To dobrze, że powstają - ale nie można na ich podstawie wysnuwać wniosku, że da się zapewnić energię Pomorzu ze źródeł niestabilnych, takich jak energia wiatrowa.
O autorze
Jakub Chabik - inżynier, menedżer, publicysta, naukowiec. Zajmuje się technologiami informatycznymi. Od ponad 20 lat popularyzuje naukę, technikę oraz biznes w mediach. Od ponad 20 lat bezgranicznie zakochany w Trójmieście i Pomorzu. Od 5 lat wykładowca Politechniki Gdańskiej.
Opinie (121) 3 zablokowane
-
2021-04-06 10:58
Opinia wyróżniona
przez brak taniej energii duże inwestycje przemysłowe albo omijają nasz region albo nie ma ich tyle ile powinno być, rozwój poprzez świetnie rozwinięty sektor wszelakich usług obnażyła zaraza, najlepszym rozwiązaniem byłaby atomówka i gdyby nie masowe protesty od 25 lat by u nas pracowała a Pomorze byłoby zdecydowanie najbogatszym regionem w
przez brak taniej energii duże inwestycje przemysłowe albo omijają nasz region albo nie ma ich tyle ile powinno być, rozwój poprzez świetnie rozwinięty sektor wszelakich usług obnażyła zaraza, najlepszym rozwiązaniem byłaby atomówka i gdyby nie masowe protesty od 25 lat by u nas pracowała a Pomorze byłoby zdecydowanie najbogatszym regionem w Polsce, na poziomie ponad 150% średniego PKB w Unii, ten przemysł ciągną w górę jeszcze porty i szeroko rozumiana gospodarka morska, sama idea wiatraków jest OK, ale na dłuższą metę nie zapewnią w 100% bezpieczeństwa energetycznego, wystarczy kilka bezwietrznych dni i robi się kłopot
- 15 1
-
2021-04-06 14:14
Opinia wyróżniona
myślę, że główny problem energetyki w tym kraju to fakt, że nikt nie pyta o zdanie fachowców w tym temacie
wróćmy do czasów komuny, kiedy głównym odbiorcą energii elektrycznej był przemysł ciężki - u nas w pomorskiem były to stocznie, na południu polski to głównie huty i przemysł ciężki... od 30 lat takowych już nie mamy, pojedyncze huty w właścicielami z republik bananowych i stocznie, których nie ma... więc co się stało z energią elektryczną? przez 30
wróćmy do czasów komuny, kiedy głównym odbiorcą energii elektrycznej był przemysł ciężki - u nas w pomorskiem były to stocznie, na południu polski to głównie huty i przemysł ciężki... od 30 lat takowych już nie mamy, pojedyncze huty w właścicielami z republik bananowych i stocznie, których nie ma... więc co się stało z energią elektryczną? przez 30 lat zapotrzebowanie było mniejsze niż za komuny, teraz jednak zapotrzebowanie rośnie przez zużycie prądu w gospodarstwach domowych i małych rozproszonych zakładach, ale sieć do tego jest kompletnie nie przystosowana, przez 30 lat nie inwestowano w budowę nowych sieci i nie przewidziano, że energia będzie odbierana przez znaczną ilość odbiorców rozproszonych... do tego zmieniała się krzywa zapotrzebowania na energię w ciągu doby... do tego dochodzi fotowoltaika gdzie raz kręci licznik w lewo a raz w prawo w domach... to wszystko powinno być poddane głębokiej analizie z wnioskami i wytycznymi dla nowych projekt sieci, elektrowni i magazynów energii... ale ludzie, którzy się na tym znali są dawno na emeryturze a ci co by się mogli dzisiaj znać nie są kuzynami i pociotkami chłopców z ferajny aby dostać pracę i zająć się profesjonalnie tematem... a wy... no cóż obudzicie się za 3 lata jak w radiu znowu będą podawać komunikaty o stopniu zasilania jak w latach 80 tych a na rachunki będą na stałe 4 cyfrowe...
- 10 1
-
2021-04-06 12:16
Opinia wyróżniona
Co w takim razie za 10 lat? Bo z atomówką nawet gdybyśmy zmienili podejście, nie zdążymy. (2)
Niebawem koniec produkcji samochodów spalinowych, za 9 lat produkowane będą tylko samochody elektryczne.
Przed pandemią na Pomorzu rejestrowało się nawet blisko 40 tys. nowych samochodów osobowych rocznie. Jeśli mielibyśmy przechodzić w tym tempie na elektryki, to przy zapotrzebowaniu 15KWh/100km i średnich przebiegach 8 tys. rocznie potrzebne byłoby tylko z tego powodu dodatkowe ok. 50 GWh. Co roku nowe. Skąd taka kupa energii? Przecież nie z logo.- 29 2
-
2021-04-06 15:39
to proste bedzieku kupowac prąd od Niemców drogo ale tak własnie che POKOzycja.
- 0 3
-
2021-04-06 14:10
no... ze ściany, wtyczkie wsadzasz i masz, nie?
:)
- 3 0
Wszystkie opinie
-
2021-04-08 13:38
Przeczytajcie artykuł o spalarniach śmieci w Szewcji.
Nie dość że produkuje prąd to i śmieci mniej. Śmieci to praktycznie darmowe źródło energii- 0 0
-
2021-04-06 08:27
Tylko jądrówka (5)
Elektrownia jądrowa rozwiązała by problemy północnej Polski.
- 56 9
-
2021-04-06 09:40
Tylko (4)
Wodór
- 2 5
-
2021-04-08 13:31
Wodór może być bardzo dobra alternatywa. Już teraz jest problem z fotowoltaika, która produkuje prąd tylko w dzień a nadatek nie jest nigdzie magazynowany. Być może ten naddatek można by wykorzystać do produkcji wodoru, który wykorzystywany byłby w nocy. Jest to najczystsze paliwo z którego możemy uzyskać prąd, ale drogie w produkcji.
- 1 0
-
2021-04-06 09:54
(2)
Ale wykonanie jądrówki tylko przez polskich majstrów. Alternatywą jest przetarg i wybranie chińskiego wykonawcy ;)
- 4 0
-
2021-04-06 11:22
my ze szwagrem i teściem takie tematy spokonie ogarniamy
będziemy budować choćby ze sto lat
- 1 0
-
2021-04-06 10:10
My Polacy
Nie potrafimy zbudować statku a co dopiero elektrownie.
Polska to kraj teoretyków, mędrców papierowych, którzy nigdy nie mieli praktyki. Ci co mają nie mieszkają już w Polsce. Cofamy się do średniowiecza tak jak chce kościół.
Durnym narodem łatwiej sterować- 4 2
-
2021-04-06 08:37
Tuż przy jezioziorze Żarnowieckim jest zbudowana elektrownia szczytowo-pompowa (7)
"Górny zbiornik wodny elektrowni stanowi zbiornik Czymanowo wybudowany w miejscu dawnej wsi Kolkowo. Jest to sztuczne jezioro o powierzchni 135 ha i pojemności 13,8 mln m3, co pozwala na zgromadzenie 3 600 MWh energii elektrycznej. Zbiornik dolny stanowi natomiast Jezioro Żarnowieckie. " (cytat z Wikipedii)
Gdy energii jest za dużo, pompuje się wodę do sztucznego zbiornika znajdującego się powyżej jeziora Żarnowieckiego, gdy energii brakuje spuszcza się wodę do jeziora, przy okazji odzyskuje się prąd przez kręcące się turbiny.
Czy są na Pomorzu miejsca, gdzie można by było coś podobnego jeszcze zbudować?- 45 2
-
2021-04-08 10:49
Są takie miejsca
i to trzeba wykorzystać
- 0 0
-
2021-04-06 09:06
(3)
Można na Raduni.
Tam już są elektrownie wodne tyle, że mniejszej mocy i działające w jedną stronę. Można by zwiększyć ich moc w szczycie i dorobić możliwość pompowania wody pod górę w nocy.- 12 1
-
2021-04-06 10:00
Geniusz. W rzece chcesz wodę pod prąd pompować? Chcesz ją zassać w górę rzeki z morza czy co? (1)
- 2 5
-
2021-04-06 11:27
każda elektrownia wodna to jakiś próg, różnica poziomów wody. Pewnie chodziło o przepompowywanie wody z niższego poziomu, na wyższy (wcześniejszy).
- 4 0
-
2021-04-06 09:31
Prawda jakie to proste? ...
- 3 0
-
2021-04-06 11:25
no i właśnie
dobre pytanie, tylko ktoś musi nad tym usiąść, a tu chętnych brak, bo są przecież bardziej nośne tematy i to jeszcze dotowane. Więc, ostatecznie, po co się męczyć.
- 1 0
-
2021-04-06 09:50
wszędzie tam, gdzie są wysokie brzegi zbiorników wodnych
a jezior rynnowych i morenowych wzgórz na Kaszubach nie brakuje.
- 5 0
-
2021-04-06 08:43
Farmy wiatrowe na morzu (6)
Tylko takie rozwiązanie jest bezpieczne dla nas wszystkich.
- 19 20
-
2021-04-07 23:16
Nieekologiczne rozwiązanie
Nie wspominając o niszczeniu krajobrazu.
- 0 0
-
2021-04-06 09:26
a jak przestanie wiać wiatr to skąd energia elektryczna ? (3)
....poza tym w PL nie ma za dużo przestrzeni żeby można było instalować wiatraki ....chyba że depopulacja przyspieszy i szybciej socjaliści zmniejszą liczbę mieszkańców PL ...
socjaliści zniszczą wszystko co dobre ...oni nie mogą żyć bez niszczenia- 10 1
-
2021-04-06 11:54
Sto kilometrow od Gdanska jest wiele hektarow, na ktorych niedawno byl las, ale za mocno tam wialo, zeby ten las przetrwal.
Moze tam zbudowac te wiatraki napedzane wiatrem, co?
- 0 1
-
2021-04-06 09:49
(1)
A jak już się takie śmigło wyeksploatuje, a nie jest to zbyt długi czas, to co my z tymi łopatami będziemy robili? Topili w Bałtyku? Wszyscy boją się tego jak ognia, bo to nieutylizowalny odpad. Niemcy uzbierali już tego u siebie ponad dwa stadiony. Panele foto to samo. I akumulatory też :)
- 10 0
-
2021-04-06 09:56
czerwonemy de....wi nie wytłumaczysz, bo oini myślą że netflix chodzi na powietrze:)
- 4 1
-
2021-04-06 09:40
Nie opłaca się kompletnie
- 4 0
-
2021-04-07 11:14
xxx
energia z elektrowni węgłowych , energia z atomowej elektrowni , energia z elektrowni wodnych a na końcu energia z wiatraków
jeśli ulegniemy naciskom Niemiec by zlikwidować elektrownie węglowe , będziemy musieli kupować energię od Niemiec, które teraz stawiają nowe elektrownie węglowe , tam wolno- 1 0
-
2021-04-07 10:47
Jedno jest !!!pewne!!! Pomorze, pod kątem wytwarzania energii jest... pustynią...
Więc czy to z wiatru, czy z wody, czy ze słońca(bo z węgla to żadna filozofia, to potrafi każda
polska elektrociepłownia), warto rozwijać i rozbudowywać ten obszar.
Bo EJ, to projekt palcem po wodzie... I na razie, na pomyśle EJ w Polsce,
najbardziej zyskał zarząd EJ1 Sp. z o.o. z byłym ministrem skarbu na cele XD- 0 0
-
2021-04-06 14:36
Likwidacja blachosmrodów, zakaz spożywania mięsa oraz pozyskiwania produktów zwierzęcych jak np. skóra. (3)
To są sprawy, które należy jak najszybciej uregulować.
- 1 3
-
2021-04-07 01:08
I zakaz oddychania dla lewaków
Przez oddychanie emituje się CO2. Może lewaki się poświęcą i zrobią jakieś zbiorowe harakiri dla środowiska?
- 0 0
-
2021-04-06 15:17
Piątka Kaczyńskiego dla zwierząt!
- 0 0
-
2021-04-06 15:10
Poprzez samo swoje istnienie emitujesz tony CO2!
Wyciągnij z tego wnioski i zrób coś dla Klimatu
- 3 1
-
2021-04-06 09:42
To może teraz o fotowoltaice? (9)
Czy ktoś wie gdzie trzyma się energie słoneczną, którą właściciele paneli odbiorą sobie zimą?
Albo inaczejj: ile kosztowałby prąd gdybyśmy nie musieli płacić za to i za odpusty na Zbawienie Klimatyczne?- 4 3
-
2021-04-06 10:05
(8)
Generalnie fotowoltaika powoduje zmniejszenie pracy elektrowni węglowych w lecie i w dzień. W zimie i w nocy jest dokładnie tak samo jak było wcześniej. Tak samo jest z wiatrem - jest wiatr, palimy mniej węgla, nie ma wiatru, palimy tyle co poprzednio.
- 4 0
-
2021-04-06 10:18
Domyślam się że jesteś Ekologiem.... (7)
" fotowoltaika powoduje zmniejszenie pracy elektrowni węglowych w lecie i w dzień"
Poszukaj w sieci o działaniu elektrowni węglowych; np. "elastyczność pracy"- 1 0
-
2021-04-06 10:36
(6)
No to jak to według ciebie działa? Wyjaśnij proszę.
- 0 0
-
2021-04-06 11:55
Proszę bardzo (4)
Aby fotowoltaika i wiatraki mogłyby służyć za źródła prądu konieczne jest aby miały backup (ok. 90%) z elektrowni konwencjonalnych ale bardzo elastycznych (wygaszanie/rozruch w ciągu kilkunastu minut). Warunek ten spełniają tylko elektrownie gazowe (ew. diesel). Aby zrobić dobrze Klimatowi musimy zamknąć elektrownie węglowe, wybudować gazowe o 90 % potrzebnej nam mocy, wybudować wiatraki/fotowoltaikę o 100 % potrzebnej mocy i głęboko wierzyć, że dostawca gazu nie zamknie kurka.
- 1 0
-
2021-04-06 14:55
No to jeszcze lepiej (3)
Elektrownie węglowe i tak musimy zamknąć, a zamiast nich będą dużo czystsze gazowe które w dodatku można włączać i wyłączać w miarę potrzeb, plus wiatr i słońce. No i może dożyjemy kiedyś atomówki. Aha no i nadmiar/niedobór energii można wyrównywać szczytowo-pompowymi, one też się bardzo szybko uruchamiają.
- 1 1
-
2021-04-06 19:05
(1)
Prąd na poziomie fotowoltaiki z przydomowych ogródków nigdzie sobie nie idzie, bo za bardzo nie ma gdzie. Transformatory osiedlowe nie są przystosowane do odbioru prądu, wiec letnią nadprodukcję pobiera sąsiad, a w tym czasie elektrownia jest lekko przez nas odciążana. W uproszczeniu oni produkują mniej i to tak jakbyśmy im ten prąd oddawali. Zimą natomiast to oni oddają nam "nasz" prąd, nadmienię, że według umowy jedynie 90% i oczywiście, gdy nie zdążymy wszystkiego odebrać, to chyba po roku /a ma być że po dwóch/ ten oddany prąd nam przepada. Ale jakoś tym to się handlowcy od foto nie chwalą lub wciskają, że jeszcze nie było przypadku, by ktoś nie zdążył. A i jeszcze. Aplikacja do monitorowania rozliczenia mówi trochę inaczej niż przychodzące później faktury. Podsumowując, na fotowoltaice w końcu i tak wygrywa elektrownia.
- 1 0
-
2021-04-06 22:07
Jak elektrownia wygrywa jak mam rachunek za prąd 30 zł zamiast 400?
- 0 0
-
2021-04-06 15:08
Dobrze byłoby aby ktos za to zapłacił
Zamykamy elektrownie weglowe aby postawic elektrownie gazowe bo bez nich wiatraki są bezużyteczne. Wiatraki w ciągu swego zycia nie wyprodukują użytecznej energii w ilości zużytej na ich produkcję a potem złomowanie.
To ekonomiczny absurd który nas zuboży (o ile Ruscy/Niemcy nie wykończą nas wcześniej zakręcając kurek z gazem).
O co tu chodzi?- 1 0
-
2021-04-06 11:51
On nie wyjasnia, bo nie umie. On tylko zadaje pytania lub sugeruje, zeby sobie czegos poszukac.
Taka zadna atencji ladacznica troche.
- 1 0
-
2021-04-06 09:26
Europa zaczyna sie z tego wycofywać (6)
u nas.....hurrra jaki toswietny pomysł, kupic złom z Niemiec.
Dlaczego nikt nie mówi co sie dzieje z takim wiatrakiem po około 12 latach eksploatacji ?- 24 11
-
2021-04-06 15:14
Europa wycofuje się z atomu (1)
i przechodzi na wiatraki i fotowotaikę
- 1 6
-
2021-04-06 18:49
Monter, czy dystrybutor?
- 3 0
-
2021-04-06 09:41
Nikt nie mówi, bo to popsuje interes niemiaszkom i tzw. ekologom. (3)
I się okaże, że to z ekologią nie ma nic wspólnego.
- 9 2
-
2021-04-06 10:43
(2)
A co się dzieje z blokiem węglowym po 12 latach eksploatacji? I ile przez ten czas wyprodukuje zanieczyszczeń?
- 2 1
-
2021-04-06 12:58
Blok węglowy pracuje min 50 lat, zresztą to kupa złomu do przetopienis (1)
Trochę cegieł szamotowych i betonu do skruszenia i ponownego użycia (np podbudowa dróg, czy fundamentów budynków) a te steki łopaty są nie do zutylizowana, są nierozkładalne biologicznie to taki axbest
- 3 2
-
2021-04-06 14:46
No dobrze, ale pytanie było też ile ten blok w tym czasie wyprodukuje zanieczyszczeń. I czy zanieczyszczenia w czasie 12 lat pracy bloku węglowego są mniejsze czy większe niż te spowodowane zużytym wiatrakiem.
- 3 1
-
2021-04-06 09:22
Pic na wodę te całe elektrownie wiatrowe. (10)
Nierzewidywalne, przez ich niestabilność należy wygaszać/uruchamiać kolejne bloki w elektrowniach węglowych. Które nie są przystosowane do takiej pracy! Stąd coraz bardziej koztowne awarie....
Ludzie myśleć, a nie podążać za pseudoekologią.- 56 44
-
2021-04-06 10:10
No właśnie. (5)
Jako zabezpieczenie na czas gdy nie ma wiatru i taktrzeba utrzymywać tradycyjne elektrownie węglowe działające na 30-40% mocy, kiedy ich sprawność nie jest optymalne i generowane zanieczyszczenia są większe niż gdy pracują z nominalną mocą.
A zanieczyszczenie z węglówek zredukowane zostały o ponad 90% w ciągu ostatnich lat.
Te ekologiczne pomysły są atrakcyjne tylko dla tych którzy obracają się w świecie idei i nie potrafią posługiwać się liczbami. No ale rządzą historycy, politolodzy, socjolodzy, psycholodzy w najlepszym przypadku prawnicy albo ekonomiści.
Obejrzyjcie swoje ostatanie rachunki za energię i spróbujcie zrozumieć co oznaczają poszczególne pozycje. A najlepiej poproście dostawcę prądu o wyjaśnienie.- 5 8
-
2021-04-06 10:33
(3)
Elektrownia węglowa pracująca na 30-40% z mniejszą sprawnością zasyfia powietrze mniej, niż gdy pracuje na 100% z większą sprawnością. Wiatr i słońce nie zasyfiają powietrza w ogóle. Jeśli chodzi o zasyfianie powietrza, to w naszym interesie jest utrzymywać węglowe elektrownie na minimalnej możliwej mocy.
- 5 3
-
2021-04-06 12:55
zasyfia ale tego jeszcze nie odczuwasz (2)
myślisz że utylizacja tego badziewia i wyprodukowanie np ogniw jest pro eko ? Nie żartuj sobie. Ktoś po pewnym resursie musi to zutylizować. Podpowiem ci jak wygląda utylizacja sprzętu w Afryce (często firm szczycących się ochroną środowiska). Przypływa statek wypełniony drogim w utylizacji elektro złomem, stado pakują to na ciężarówki, wywożą w dzicz i stado lokalsów wali od 5 rano do 22 kamieniami w ten słom (chodzi głównie o telefony) i kruszy na pył, bez masek bez rękawic bez okularów ochronnych. Pył wrzucają do kwasu, osad z którego można odzyskać metale szlachetne odzyskują a papkę wlewają do dołu w ziemi - wszystko za 10 dolców tygodniowo. Takie pro eko. Pozyskiwanie pierwiastków do produkcji ogniw na różnych odludziach podobnie sieje spustoszenie
- 6 2
-
2021-04-06 14:48
Co ty bierzesz? (1)
I kto ci o tym wszystkim naopowiadał? Jakieś źródło?
- 0 0
-
2021-04-06 18:48
Konfederacja :D
- 0 0
-
2021-04-06 14:38
albo zbudować elekrownię gazową
czystszą i nieporównanie bardziej elastyczną niż węglowa - albo jeszcze lepiej magazyny energii szczytowo - pompowe jak w żarnowcu tylko dużo większe...
- 3 0
-
2021-04-06 09:40
a węgiel importować z Rosji? (2)
Matousz z Salvinim właśnie to przerabia
- 11 8
-
2021-04-06 12:24
jeśli się opłaca tak (1)
widzisz w tym problem ?
- 5 4
-
2021-04-06 15:35
Problem jest z twoją głową, a właściwie z jej brakiem.
- 1 1
-
2021-04-06 09:39
Ekologia = nie kosztuje nic i nie oznacza żadnych wyrzeczeń. Pseudoekologia = wszystko inne.
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.