• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tysiąc dwieście nowych miejsc pracy. State Street w Gdańsku

Wioletta Kakowska-Mehring
28 lipca 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
State Street na swoją siedzibę wybrał gdańską Alchemię, w której zajmie ok. 14 tys. m kw. powierzchni biurowej, czyli jeden z budynków w kompleksie biurowym. State Street na swoją siedzibę wybrał gdańską Alchemię, w której zajmie ok. 14 tys. m kw. powierzchni biurowej, czyli jeden z budynków w kompleksie biurowym.

Jeden z największych światowych dostawców usług finansowych dla inwestorów instytucjonalnych, czyli amerykańska korporacja State Street wchodzi do Gdańska. Na początek 1200 miejsc pracy i 14 tys. m kw, czyli jeden z budynków w kompleksie biurowym Alchemia.


Dlaczego inwestorzy zagraniczni wybierają Trójmiasto?


State Street z siedzibą w Bostonie ma solidne podstawy. Firma powstała w 1792 roku. Zaczęło się od banku. Dziś koncern, notowany na nowojorskiej giełdzie, jest światowym dostawcą usług finansowych na rzecz inwestorów instytucjonalnych. Zajmuje się obsługą procesów z zakresu bankowości inwestycyjnej dla klientów z Europy i Stanów Zjednoczonych. Wartość aktywów powierzonych State Street przez inwestorów wynosi blisko 22 biliony dolarów. Koncern prowadzi działalność w 29 krajach i zatrudnia ponad 29 tys. pracowników.

O wejściu dużego amerykańskiego inwestora na trójmiejski rynek spekulowało się od wielu tygodni. Bój o tę inwestycję toczyliśmy z Poznaniem. Ostatecznie inwestor wybrał Gdańsk. Jak się dowiedzieliśmy, siedziba ma być w gdańskiej Alchemii. Naszym atutem na pewno okazała się kadra. Mamy uczelnie wyższe kształcące w kierunkach finansowych. Dodatkowo przejęcie Nordea Banku przez PKO BP czy Meritum Banku przez Alior Bank spowodowało, że na rynku pojawili się dobrze wykwalifikowani pracownicy z sektora finansowego. Wciąż też nie wiadomo, jaka przyszłość czeka Bank BPH, który ma centralę w Gdańsku. Od miesięcy mówi się, że właściciel banku myśli o jego sprzedaży. Te złe informacje wbrew pozorom mogły okazać się atutem dla Trójmiasta w rywalizacji o amerykańską inwestycję.

State Street jest już obecne w Polsce. Swój pierwszy oddział otworzyli pod koniec 2007 roku w Krakowie. Obecnie firma zatrudnia tam ponad 2 tys. osób. Polski oddział działa w zakresie obsługi księgowej funduszy inwestycyjnych, funduszy wysokiego ryzyka, derywatów oraz wyceny funduszy na zlecenie naszych biur w Europie. Kto będzie poszukiwany do oddziału w Gdańsku? Tego jeszcze nie podano. Prawdopodobnie też będzie chodziło o sektor finansowy. Więcej szczegółów władze koncernu zdradzą w czwartek 30 lipca. Tego dnia oficjalnie ogłoszą swoje wejście do Gdańska.

Sektor tzw. usług wspólnych wygenerował w ostatnich latach ok. 16 tys. miejsc pracy w Trójmieście. Jeszcze niedawno przegrywaliśmy z Poznaniem, Krakowem czy Wrocławiem rywalizację o miejsca pracy. Dziś jesteśmy w pierwszej lidze. Przenoszenie się do Trójmiasta zachodnich firm daje też impuls do rozwoju innym branżom. Zyskuje na tym budownictwo i nieruchomości. Wszystko przez to, że inwestujące firmy szukają przestrzeni, gdzie mogłyby utworzyć swoje biura. Od 2008 roku ilość nowoczesnej powierzchni biurowej wzrosła u nas o 44 proc.

Opinie (343) ponad 10 zablokowanych

  • a ja się pytam (4)

    Czy dzięki tej firmie wzrośnie PKB ?

    • 25 10

    • tak (2)

      ludzie zarobią jakieś pieniążki i je wydadzą... Poza tym tak firma to eksporter.

      • 17 3

      • (1)

        Esportują glównie środki płatnicze za granicę.

        • 2 2

        • Chyba odwrotnie - zagraniczna centralna pompuje kasę do Polski, na wynajem i zaopatrzenie biura i płace pracowników. Takie oddziały są dla zagranicznych firm źródłem kosztów - ale są to mniejsze koszty, niż by ponosiły u siebie.

          Z tego punktu widzenia wszyscy wygrywają, niezadowoleni mogą być bostończycy, ale nie gdańszczanie.

          • 2 1

    • a co, dostajesz procent od PKB?

      • 5 2

  • W tytule ok, mowa o Gdańsku tak jak być powinno. (1)

    A w tekście znowu niepoprawnie o trójmieście. Rozdwojenie jaźni czy co?
    Gdańsk, nie trójmiasto, nie Gdynia, Gdańsk!!!

    • 23 13

    • wyczuwam podbydgoskiego słoja.

      • 11 12

  • Zakaz uzywania takiej nazwy (6)

    Dlamnie tak jak jest inspetor nadzoru który odbier budowę za samą nazwę nie powinni tego odebrać. Na Boga zyjemy w Polsce

    • 14 9

    • No tak, zaściankowy nacjonalista i to jeszcze bogobojny. Bóg nie miał nic wspólnego z Polską, a tym bardziej z Tobą ;)

      • 8 6

    • chrystus królem Polski !

      • 8 0

    • A co jest nie tak? (2)

      Biurowiec nazywa się Alchemia. Brzmi mi po polsku ;) Nawet CH ma ;P

      • 9 0

      • (1)

        "Alchemia" to słowo arabskie ;)

        • 0 0

        • A żyrandol francuskie.

          Nawet teatr nie jest polskie jak się uprzeć.

          • 0 0

    • Pogięło Cię? W przypływie tych wszystkich pseudo-prestiżowych nazw pojawiła się dosłownie jedna całkiem zgrabna, nienarzucająca się językowo i do tego pasująca do tego wielofunkcyjnego obiektu. A ten narzeka!

      Z tego to kojarzę, to pierwsi alchemicy pojawili się w Polsce już w średniowieczu. Na długo przed Marią Curie Skłodowską ;)

      • 5 0

  • Masonski symbol śmierci "klepsydra", jak tam w trupiarni nie chcial bym pracować (3)

    :-))))

    • 17 9

    • przecież to żydowska firma to czego się spodziewałeś po tych satanistach :)))

      • 7 7

    • Jakby się nie uprzeć wszystko jest symbolem wszystkiego.

      A klepsydra jest symbolem nie tylko masońskim, ale też występuję w symbolice chrześcijańskiej czy ogólnie cmentarnej.

      • 4 2

    • nie bój się, nie zatrudnią cię.

      • 1 2

  • 22 biliony dolarów :-) (9)

    hahahahahahahahaha

    • 17 8

    • (2)

      Miliony, miliardy, biliony...w końcu co za różnica :D Dla przeciętnego zjadacza chleba wszystkie te wartości są abstrakcyjne.

      • 7 3

      • tylko, ze ti wcale nie jest bledna kwota (1)

        • 4 3

        • tylko że to kwota na ekranie komputera

          jej nie ma, nie było i nie będzię

          • 4 5

    • (5)

      No tak, typowy Polak komentator, ekspert w każdej dziedzinie. Wysil szare komórki i sobie policz...

      • 6 6

      • jeszcze raz :-)

        hahahahahahahaahhahaaha :-)

        • 4 5

      • (3)

        Zonk ma rację śmiejąc się. Tyych bilionów, żadna firma na świecie nie ma takich przychodów, największe firmy generują kilkaset miliardów dolarów przychodu, oczywiście miliard w języku angielskim to bilion, ale artykuł jest po polsku i mówi błędnie o bilionach

        • 2 3

        • (2)

          Nie odróżniasz przychodu od aktywów ekspercie księgowy od siedmiu boleści...

          • 3 2

          • Polecam sprawdzić np na Bloombergu... (1)

            Hahahahahahhahahahaha jeszcze raz Panowie eksperci

            • 0 0

            • Chyba jednak nie sprawdziłeś... "State Street (...)is a custodian bank" i ile ma myślisz aktywów pod opieką? "with $28 trillion (USD) of assets under custody" - amerykański trylion to polski bilion. Chcesz zjeść buta z musztardą, czy bez?

              • 2 0

  • nic z tego nie będzie

    • 9 7

  • Czyli pojawia się firma nie od produkcji a od drenażu finansowego.

    • 14 7

  • nie biliony a miliardy (3)

    jak w tytule, nie ma bilionow a sa miliardy, biliony sa z jez. ang a na nasz jesyk to sa miliardy. a chyba posługujemy się nadal polskim pani autor??

    • 16 7

    • Raczej biliardów. Jak by zarządzali aktywami o wartości 22 miliardów i zatrudniali do tego prawie 30 000 osób na cały świcie to trochę słabe było by to zarządzenie :).

      • 8 5

    • Ale to są biliony właśnie.

      Na rynku Europejskim mają jakieś 1,6 biliona, na pozostałych resztę. Zresztą sama firma jest warta 31 miliardów. Mało prawdopodobny by zarządzała aktywami o mniejszej wartości ;P

      • 5 2

    • o dziwo to biliony

      Za Wikipedią: "$28 trillion (USD) of assets under custody and administration". To więcej niż PKB USA!
      Też chciałem poprawić autora, ale jednak...

      • 9 0

  • 1200 za 1200 : ) (4)

    No tak, taniej wychodzi łapówka + pracownik za 300 ojro niż pracownik za 2300 ojro w Reichu : )

    • 17 9

    • (1)

      1200, ale chyba dolarów.

      • 0 0

      • Jamajskich lub tych z Zimbwabwe.

        • 2 2

    • w tym rajchu (1)

      juz tez nie tak rozowo. same "wypozyczalnie" pracownikow na kazdym kroku i rzadko wiecej niz ta minimalna 8,50 ojro.

      • 2 1

      • oni akurat nie w rajhu robią

        Oni po prostu rozbudowują swoje centra, a z racji, że wiele firm tworzy oddziały w PL, to łatwiej do ich obsługi będzie zatrudnić pracowników w pl niż dokształcać tych w obecnych CR.

        • 1 0

  • a ja wole prace i zycie na wsi (2)

    na brak fabryk w miescie nie narzekam miejskie fabryki powstają w biurowcach, a na każdej wsi jest fabryka w polu żeby ludzie z miejskich korpo mieli co jesc i pic i wpaść na agro odpocząć na swiezym powietrzu - i to jest to :)

    • 25 6

    • fajowsko, ale co robisz na portalu miejskim w takim razie? (1)

      • 3 4

      • Zwiedza, mamy wakacje :)

        • 4 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Zbigniew Canowiecki

Prezes Zarządu „Pracodawców Pomorza”. Jest absolwentem Politechniki Gdańskiej....

Najczęściej czytane