• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Urzędnicy roznieśli nieaktualne decyzje podatkowe, by pomóc mieszkańcom

Michał Brancewicz
2 marca 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Zmiana zasad naliczania płatności podatku od nieruchomości dotyczy właścicieli mieszkań w blokach. Zmiana zasad naliczania płatności podatku od nieruchomości dotyczy właścicieli mieszkań w blokach.

W tym roku zmienił się sposób naliczania podatku od nieruchomości. Sprawa dotyczy ok. 80 tys. mieszkań, ale do tej pory korektę do urzędu wysłała niespełna 1/4 ich właścicieli. Termin upływa w połowie marca, więc żeby przyspieszyć cały proces urzędnicy dostarczali nieaktualne decyzje podatkowe, aby mieszkańcy najpierw dokonali wpłaty, a dopiero potem dopłacili różnicę.



Czy zapłaciłeś(aś) już podatek od nieruchomości?

1 stycznia 2016 roku, w związku z nowelizacją ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, nastąpiła zmiana zasad płatności podatku od nieruchomości. Chcąc w odpowiedni sposób rozliczyć się z urzędem, do powierzchni mieszkania trzeba doliczyć także części wspólne, takie jak wózkarnie, suszarnie, pomieszczenia gospodarcze i korytarze, ale z wyłączeniem klatek schodowych oraz szybów windowych.

Zmienił się też wzór, na podstawie którego dokonuje się wyliczenia (przykład na końcu tekstu). W praktyce oznacza to, że wielu z nas zapłaci więcej.

Czytaj także: Podatek od nieruchomości. Nowe stawki i zasady

Gdy już wyliczymy nową kwotę, musimy wypełnić druk IN-1 (pobierz), zanieść lub wysłać go do urzędu i czekać na korektę. Na razie zrobiła tak mniej niż 1/4 zainteresowanych.

- Sprawa dotyczy m.in. podatników będących właścicielami mieszkań w tzw. budynkach wielomieszkaniowych. Szacujemy, że jest ich ok. 80 tys. - mówi Agnieszka Trojanowska, zastępca dyrektora Wydziału Budżetu Miasta i Podatków. - Na ten moment wpłynęło do nas niespełna 18,3 tys. korekt.
Decyzje podatkowe rozniesione. Nieważne

W międzyczasie, jak co roku, pracownicy urzędu miejskiego dostarczali mieszkańcom decyzje podatkowe wyliczone "po staremu". Za pracę po godzinach otrzymali dodatkowe wynagrodzenie. Po co to zrobili, skoro w wielu przypadkach kwota tam zawarta była nieaktualna?

- Termin płatności pierwszej raty podatku od nieruchomości jest ustalony na 15 marca. Mieszkaniec musi otrzymać decyzję w czasie umożliwiającym mu zapłatę podatku w tym terminie. Ustawodawca, wprowadzając zmiany dotyczące m.in. nieruchomości wspólnych, nie przewidział możliwości wstrzymania się przez nas z wydawaniem decyzji. Nie wiedzieliśmy, ile osób i w jakim czasie będzie w stanie dostarczyć nam korekty informacji w sprawie podatku od nieruchomości - przekonuje Agnieszka Trojanowska. - Dlatego wyszliśmy z założenia, że lepiej będzie, jak najpierw dostaną decyzję w oparciu o dotychczas złożoną informację i zapłacą podatek, a potem wypełnią odpowiedni druk, wyślą go do urzędu i otrzymają korektę decyzji.
Do połowy marca trzeba wpłacić pierwszą ratę podatku lub, co też jest nowością, całą kwotę, jeżeli nie przekracza ona 100 zł. Natomiast różnicę po korekcie należy uiścić z zasady w ciągu 14 dni od jej otrzymania. Korekty będą wysyłane już listownie.

Jak wyliczyć kwotę podatku?

Powierzchnia całego budynku mieszkalnego wynosi 30 500 m kw., a powierzchnia wyodrębnionego lokalu (mieszkania) - 60 m kw. Powierzchnia wszystkich części wspólnych wynosi 9 155 m kw., ale trzeba od niej odjąć powierzchnię klatek schodowych i szybów dźwigowych, która wynosi 965 m kw., co oznacza, że powierzchnia wspólna do opodatkowania wynosi 8 190 m kw. Z kolei powierzchnia wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami do nich przynależnymi stanowi 21 345 m kw., a powierzchnia działki, na której stoi budynek - 4 230 m kw.

W 2015 r. proporcja, która jest niezbędna do ustalenia podatku od części wspólnej, wynosi 0,001967 (należy podzielić powierzchnię wyodrębnionego lokalu - 60,0 mkw. - przez powierzchnię budynku - 30 500,0 m kw.).

Powierzchnia części wspólnych do opodatkowania przez właściciela mieszkania wyniesie więc 16,11 m kw. (wynik pomnożenia powierzchni wspólnej do opodatkowania przez proporcję). Biorąc pod uwagę stawkę podatku (0,75 zł), podatek wyniesie 12,08 zł.

Trzeba również policzyć podatek od gruntu. Znów mnożymy powierzchnię gruntu (4230 m kw.) przez powyższą proporcję, a następnie przez stawkę (0,47 zł), co daje 3,91 zł podatku do zapłaty.

W 2016 r. proporcję ustalamy inaczej - należy podzielić powierzchnię wyodrębnionego lokalu (60,0 m kw.) przez powierzchnię wszystkich lokali wraz z pomieszczeniami przynależnymi. Proporcja wynosi więc 0,002811.

W efekcie:
- powierzchnia części wspólnych do opodatkowania przez właściciela mieszkania wyniesie 23,02 m kw., a podatek od niej - 17,27 zł;
- podatek od gruntu - 5,59 zł.
W 2016 r. podatnik zapłaci więc od części wspólnej budynku i gruntu 6,87 zł więcej niż w roku ubiegłym.

Opinie (290) 2 zablokowane

  • Urzędasy, nasze podatki, droga kiełbasa w Biedrze. (8)

    Sąsiad ma lepszego VW TDI, w telewizji nie dają nic ciekawego, kiedyś to było Opole. Adamowicz, Bolek, Tusk, pisiory.

    • 53 37

    • (1)

      ale pasteloza na zdjęciu - obrzydliwe i bezmyślne

      • 15 2

      • to chyba sp-nia Rozstaje taki kicz zrobiła

        • 9 2

    • Z twoją dyńką coś nie teges.

      • 6 9

    • Komentarz uniwersalny - sprawdzi się pod każdym artykułem.

      • 12 2

    • jakiego miasta dotyczy artykuł? (3)

      nawet cytowany urzednik nie wiadomo czy z Sopotu czy Redy?

      • 7 3

      • (2)

        Całej Polski

        • 4 3

        • to znaczy że coś mam wypełniać? o co chodzi? (1)

          pierwsze słyszę o tym podatku.

          • 8 0

          • Smoku

            masz wypełnić wniosek o 500+

            • 3 2

  • Dlaczego we Wrzeszczu opłata za wieczyste użytkowanie wzrosła o 600%? (12)

    Tak się doi mieszkańców żeby inwestować gdzieś indziej? Przy mojej kamienicy chodniki nie naprawiane od 20 lat, syf i bród na miejskim terenie, a podatki narzucają jakby to był jakiś 8 cud świata.

    • 158 10

    • Kasa musi być na budowę wylotówk z miasta dla mieszkańców Kolbud i Banina czy co? (2)

      Najlepsze jest to że urzędnicy twierdzą że to wzrost cen nieruchomości w ostatnich latach tylko że w ostatnich latach ceny spadały.

      • 30 5

      • i utrzymanie przelotowek tam, gdzie mieszkaja podatnicy

        bo przeciez ich jakosc zycia nie jest tak wazna, jak przepustowosc dla "gosci"

        • 9 1

      • Bo się buduje i remontuje tam gdzie Adamowicz ma mieszkania

        • 19 8

    • (1)

      A nominalnie o ile wzrosło?

      • 9 2

      • z 1zł na 6 zł pewnie

        • 1 0

    • Urząd Miasta Gdańska błędnie interpretuje przepisy ustawy o gospodarce nieruchomościami. W ten sposób w ciągu blisko 5 lat (od 2011 r., czyli wejścia w życie nowelizacji ustawy) bezprawnie pobrał od mieszkańców Gdańska około 10-12 milionów złotych. Ja wpłaciłem należną wg ustawy miastu kwotę. O pozostałą część miasto musi zawalczyć ze mną w sądzie.

      • 14 4

    • We Wrzeszu podatki rosną bo wybudowali nową galerię handlową a to podnosi prestiż.

      • 18 1

    • Bród? Czyżby nawet mostka nie zrobili?
      Skandal.

      • 9 0

    • wykupic grunt od gminy (1)

      w mojej kamienicy tak postanowilismy...i od 4 lat nie placimy uzytkowania wieczystego

      • 6 0

      • My też, ale najlepiej to narzekać i nic nie robić, typowy pieniacz.....

        • 3 0

    • Bród???

      Faktycznie dziadostwo. Na jakiś most mogliby się szarpnąć.

      • 0 0

    • Warszawa -białołęka chodnik nie zbudowany od 20 lat

      kto jest bardziej skrzywdzony

      • 0 0

  • Przyczyna takiego zagrania urzedu moze byc inna :) (4)

    Do rozliczania korekt mozna na umowe zlecenie zatrudnic kilku pociotkow. Albo wziac lipna umowe na syna/corke i samemu to zrobic. Kasiorka zawsze sie przyda.

    • 97 18

    • Do samego obliczenia podatku muszę zatrudnić księgowego, geodetę i prawnika - może wspólnymi siłami uda się poprawnie to wyliczy (3)

      • 11 2

      • A po co? Niech się osoby ze wspólnoty umówią, że składają deklarację o określonej treści i po sprawie. (2)

        Oczywiście gdyby chcieć działać prawidłowo trzeba byłoby zrobić tak jak piszesz, ale czy to żałosne państwo zasługuje na to, aby z powodu jego kretyńskich pomysłów marnować pieniądze?

        • 14 0

        • Mam to gdzieś.. oni w urzędzie też nie wiedzą jak to (1)

          dokładnie obliczyć i czy do ciągów pieszych należą dojścia z klatki do chodnika. W dokumentach budynku i akcie notarialnym nie ma wyszczególnionych powierzchni klatek schodowych. Ciekawe jak urzędnicy to zweryfikują? Będą chodzić i mierzyć?

          • 10 0

          • zlikwidować, zaoszczędzi się na urzędnikach więcej niż to wszytsko warte

            szkod apapieru i czasu na takie pierdoły

            • 7 0

  • wybieramy władze które zatrudniają urzednikow (3)

    Ci natomiast wymyślają przepisy by utrudnić nam życie. Cały system rozrasta się wykladniczo. Możliwość działania na rynku reglamentowana przez urzędników którzy przy dużej korupcji wpuszczają na rynek tylko duże podmioty. Klamra się zamyka i tworzy się nowa szlachta czy jak kto woli ologarchia

    • 92 7

    • wyobrażacie sobie ile wynosi utrzymanie takiego systemu opodatkowania i jaka jest jego efektywność?

      • 22 0

    • I gitara.

      To jest efektywana walka z bezrobociem wsrod rodzin urzednikow i ich znajomych. A i czesto taki Jozek Bak sie trafi.

      • 9 0

    • Czy to oznacza że roznosząc te wymiary podatków już wtedy wiedzeli, że są błędne?

      Jeśli tak to po pierwsze jest to świadome wprowadzenie w błąd przez urzędników a po drugie niegospodarność a nie oszczędność (zapłacenie urzędnikom za zlecenie roznoszenia fałszywych pism urzędowych)

      Sprawa dla prokuratora i powinna być ścigana z urzędu a nie na czyjś wniosek.

      • 12 1

  • wszędzie tylko oszukuja i utrudniają życie ,dość tego (4)

    • 79 8

    • To jest jakiś brłkot. A skąd mieszkaniec ma wiedzieć jaka jest powierzchnia klatki schodowej, a jaka pomieszczeń rzekomo (3)

      podlegających opodatkowaniu?
      Zadziwiające, że w ogóle ktokolwiek coś złożył w budyniowym bardaku, bo dane wyssał sobie chyba z palca.
      Pinda roznosząca decyzje nawet słowem się nie zająknęła, że decyzja jest nieprawidłowa. Jaja sobie chyba robią, bo świadomie w ten sposób wprowadzali ludzi w błąd - takie działania nalezy zgłosić do prokuratury, a jeśli ktokolwiek będzie próbował wyciągać jakiekolwiek konsekwencje to tym bardziej.
      Informacji o powierzchni wyodrębnionej klatki schodowej w oddzieleniu od korytarzy (cokolwiek to znaczy, bo korytarze też są częścią klatki schodowej zazwyczaj) nie ma w żadnych dokumentach wspólnoty.
      No właśnie - wspólnoty czy całego budynku, bo to już w ogóle byłaby jakaś kpina przy wyodrębnionych wspólnotach np. w 15 klatkach budynku.
      POwskie guano wymyśliło niezłe kukułcze jajo na odchodne.

      • 18 3

      • dostajesz od bobu taką informacje proste nie? (2)

        ja dostałem

        • 2 14

        • Bób to ja lubię zjeść gotowany z masełkiem...

          • 14 1

        • Od BOMu dostałeś informację? Jesteś z komunalnego mieszkania?

          A skąd niby BOM ma takie informacje, bo w większości budynków BOM - Miasto jest jedynie małym udzialowcem wspólnoty, a zarząd wspólnot owszem ma informacje o częściach wspólnych w danej wspólnocie mieszkaniowej, ale bez żadnego rozdziału na klatki schodowe i inne części.

          Może we spółdzielniach mieszkaniowych roznosili takie informacje, bo tam prezes narzuca wszystki swoją wolę i nikt nie polemizuje czy to jego prawda czy g...o prawda, ale we wspólnotach mieszkaniowych złożenie jakiejkolwiek korekty raczej nie będzie możliwe, bo takich danych zwyczajnie nie ma, a przypominam o odpowiedzialności karnej za złożenie nieprawdziwych informacji z podpisem.

          Sugeruję nie składanie mieszkańcom wspólnot żadnych deklaracji i przyjęcie założenia, że całość nieruchomości wspólnej to klatka schodowa i nic innego nie jest im wiadome. Zresztą nikt nie udowodni, że ktoś mija się z prawdą, bo jak ktoś nie korzysta z żadnych pomieszczeń to nie musi wiedzieć, że coś takiego we wspólnocie w ogóle istnieje. Każdy przemieszcza się klatką schodową i to jest jedyny fakt, który można udowodnić. Nikt nie musi wiedzieć czy we wspólnocie istnieje czy nie istnieje jakieś pomieszczenie gospodarcze.

          Jeśli urzędasy chcą udowadniać coś innego niech przychodzą i udowadniają ;-) Znudzi się im szybko po kilku tysiącach takich żenujących postępowań adminisracyjnych o kilka PLN

          • 13 0

  • Pomijając (8)

    język artykułu - niezrozumiały i chaotyczny - to jeżeli prawda co tam piszą to ładny bu.rdel w tym Gdańsku mają.

    • 108 13

    • mi przysłali podatek za mieszkanie którego nie mam i nigdy nie miałem (1)

      • 13 1

      • A to norma. Mi przysyłali przez kilka lat co roku podatek za mieszkanie sprzedane kilka lat wcześniej.

        Kajali się, przepraszali, a za rok znowu to samo ;-) I tak przez trzy lata aż w końcu chyba jakiś jełop wprowadził właściwą poprawkę w systemie.

        • 12 0

    • ten b-del jest w całym kraju, ustawa jest z Sejmu... (1)

      ale jak źle, to piszemy o Gdańsku, jak dobrze - to tylko o Gdyni

      • 17 8

      • Wcałym kraju urzędnicy wprowadzając mieszkańców w błąd roznosili nieprawidłowe decyzje nie wspominając ani słowem o tym, że

        dostarczana decyzja jest błędna?

        Jeśli kogokolwiek spotkają jakiekolwiek nieprzyjemności i grożenie konsekwencjami z OP i KKS powinien złożyć zawiadomienie do prokuratury o świadomym wprowadzaniu w błąd przez urzędników z UM w Gdańsku.

        • 16 1

    • Nie tylko w GD, powiat Wejherowo - to samo: decyzje dostalam a w miedzyczasie wspolnota pisze o korekcie.

      • 6 0

    • Przecież to samo dotyczy Gdyni

      i innych miast

      • 5 0

    • a gdzie

      napisali, że to w GD

      • 1 0

    • pomijając

      W burdelu tam jest porządek ,aby wszędzie tak było żyłoby się dużo lepiej

      • 2 0

  • a urząd dalej naciąga współwłaścicieli na podatek (6)

    Mam lokal z kilkoma współwłaścicielami, różne osoby fizyczne. I urząd miasta każdemu nalicza podatek od tej samej nieruchomości w całości a nie po udziałach. Tak więc urząd zazwyczaj zgarnia ten sam podatek kilkukrotnie.

    • 68 7

    • (3)

      W przypadku współwłasności - zgodnie z Ustawą o podatkach i opłatach lokalnych - obowiązuje zasada solidarności: Decyzja jest wystawiana na rzecz każdego ze współwłaścicieli - za nieruchomość podatek płaci się "raz", z tym że solidarność oznacza, że jeśli jeden ze współwłaścicieli nie zapłaci, musi to zrobić drugi. Tak naprawdę urzędu nie interesuje, który ze współwłaścicieli nieruchomości zapłaci. I nie jest to uzależnione od urzędu, ale od Ustawy. Odsyłam do lektury - raptem kilka artykułów:)

      • 7 3

      • Najpierw trzeba się zapoznać z prawem (1)

        potem pisać bzdury. Tak jak przedmówca napisał, nie trzeba dużo czytac, raptem kilka artykułów, kilka orzeczeń i jeden artykuł :) Ale jest to strasznie trudne dla smutasów. i narzekaczy.

        • 6 9

        • To nie jest prawo. To przepisy.
          Prawo ma sens

          • 5 1

      • Zbędnych artykułów - jak ci się zapomniało dodać
        Zupełnie zbędnych i wprowadzajacych wyłącznie chaos.

        • 4 1

    • Ty tak na serio? I każdy z nich płaci tą kwotę? Jesli tak, to macie niezłą nadpłatę za kilka lat naprzód ;-)

      Nie dziękuj. Taka darmowa porada prawna ;-) Sprawdź saldo i ustalcie ze współwłaścicielami (o ile jest to rzeczywiście współwłasność) kto płaci podatek w danym roku.

      • 15 0

    • płacę 90zł za 60m w bloku z trzema klatkami schodowymi,czyli 30 mieszkań.Też nie rozumiem podatku od części wspólnych,dróg i

      • 2 0

  • Roznoszenie (9)

    Całe to roznoszenie to patologia, od tego jest poczta,
    A urzędnik ma siedzieć w biurze i pracować a nie wieczorami decyzje doręczać.

    • 93 24

    • ma siedzieć po pracy w urzędzie dalej?
      za takie roznoszenie płacą urzędnikom mniej niż za znaczej więc koniec końców to się bardzie opłaca

      • 9 7

    • to niech zatrudnią tańszą od Poczty Polskiej firmę a nie tworzą furtkę by panie Ziuta i Krystyna (5)

      mogły sobie wieczorami dorobić do i tak niezłej państwowej pensyjki latając po osiedlach. popatrz popatrz jacy się oszczędni zrobili, za koperty i znaczki drogo im wychodzi

      U mnie baba była z tym kwitem ok 21.wieczorem
      nie życzę sobie by o takiej porze nachodził mnie w domu jakikolwiek urzędas

      • 13 18

      • a ja nie mam nic przeciwko (2)

        skoro robią to taniej i skuteczniej niż poczta to czemu niue?

        wolę od nich, niż stać w kolejkach na poczcie po godzinach.

        Ale kto co lubi...

        • 29 3

        • a ty co masz z tego ichniego "taniej" ? jakąś ulgę dostałeś, ze bredzisz jak potłuczony? (1)

          Na kogo wydadzą te "zaoszczędzone" na listach pieniądze? Przecież nie na ciebie ciołku. Przesuną sobie do puli nagrody i nawet nie bedziesz o tym wiedział
          dalej będziesz trwał w przekonaniu jak urząd świetnie rozporządza publicznymi pieniędzmi

          • 5 8

          • masz cos z glowa

            list z potwierdzeniem odbioru minimum 3 pln * 80 000= 240000
            i tyle ciołku do n-tej potęgi

            • 3 1

      • prostak jesteś i tyle

        • 2 4

      • hahahahaha

        jeśli sobie nie życzysz to nie otwieraj albo napisz kartke na drzwiach "nie dla urzędników". Cisza nocna jest od 22 :p
        a co Ci szkodzi, że sobie dorobią? Niezła pensyjka to jakiś pieprzony mit... No,. chyba, że 2500 brutto to dla Ciebie kokosy.

        • 3 1

    • niech chodzą trochę ruchu im się przyda

      bo im d*py do stołków przyrosły

      • 7 2

    • dla mnie wynika z tego jasny i czytelny komunikat

      Podatnicy, właśnie zmarnowaliśmy kilkadziesiąt tysięcy z waszych podatków na roznoszenie fałszywych informacji (dorobili urzednicy po godzinach) a teraz i tak macie sami wszystko policzyć, złożyć korektę i dopłacić podatek pod groźbą kary.
      Konsekwentnie dla Gdańska - Paweł Adamowicz z kumplami

      • 25 4

  • nie zamierzam zadnej korekty wystawiac. (8)

    kto nalicza podatek, ja czy urzednik? urzednik nalicza, ja place. Dostałem na piśmie ile mam zapłacić to zapłaciłem, reszta mnie nie obchodzi.

    • 228 8

    • no to się niedługo zdziwisz dziubasku (7)

      jak będziesz miał sprawę karnoskarbową za kilkanaście złotych

      • 21 40

      • niech płaci wyrywna urzędniczka , która się pospieszyła z tanim roznoszeniem kwitów (4)

        • 34 8

        • Zaplacisz ty. (2)

          Szlachta nie placi.

          • 7 16

          • (1)

            szlachta ma wolnosc i wlasnosc, kasta urzednicza nie ma ani jednego ani drugiego:)))

            • 8 2

            • szlachta ma bezkarnosc

              • 1 0

        • Krótka piłka - zawiadomienie do prokuratury na Adamowicza (on jest organem w sprawach podatków lokalnych)

          o wprowadzaniu mieszkańców w błąd i roznoszenie wadliwych niezgodnych ze stanem faktycznym i prawnym decyzji podatkowych, na podstawie których ludzie działając w dobrej wierze przyjęli domniemanie, że podatek za 2016 rok został naliczony prawidłowo - w końcu to decyzja administracyjna z urzędu

          • 37 3

      • Spoko, (1)

        przyślą korektę z odsetkami... Bo pewnie o to chodzi w tym galimatiasie.

        • 5 1

        • Poniżej 100zł. płacisz do 15 marca

          Ja i wielu innych podatników wg. nowych obliczeń przekroczymy kwotę 100zł. czyli płatność w ratach, a tak jestem zobowiązana do wpłaty całości do 15-tego!Czysty zysk URZĘDU.

          • 2 0

  • Najważniejsze pytanie (12)

    Czy za niezłożenie tego druku są jakies kary ?
    Czy nie mogą wyliczyć tego za nas ? jeśli nie to skąd będą wiedzieć czy wyliczyliśmy dobrze ?

    • 108 6

    • mogą cię w d * p ę pocałować (2)

      • 26 1

      • jednocześnie wręczając mandat za niezłożenie informacji w terminie (1)

        • 1 6

        • Widać, że nigdy nie miałeś do czynienia z KKS. Jako były pracownik organów skarbowych

          uspokajam wszystkich, to nie jest taka prosta sprawa, a w tym przypadku już w ogóle. Z różnych względów. Nie przejmujcie się.

          • 4 2

    • jak nie wiecie jak to obliczyć to... (2)

      ja dziś zadzwoniłem do Bobu i mi wszystko podali wpisałem w 1 krate i z bani nie było to takie trudne

      • 4 14

      • Ten znowu z tym bobem.

        BOB - Biuro obsługi Bałwanów?
        Nawet BOB nie ma takich informacji co jest a co nie jest "klatką schodową" ;-)
        Nikt takich pomiarów nie robił, bo do tego byłby potrzebny geodeta.
        BOB ci coś podał na odpiernicz żebyś już głowy nie zawracał. Jak nie masz tego na piśmie to lepiej nie wpisuj, bo potem będą cię ścigać za składanie fałszywych oświadczeń.

        • 27 3

      • chyba do Boba

        Budowniczego

        • 9 0

    • Ustawa - Kodeks karno skarbowy się kłania (4)

      A najprościej przyjść do urzędu i pomogą wyliczyć. Podatek już sami naliczają.

      • 1 17

      • Kłamiesz jak pies. W UM nie mają zadnej informacji na temat części współnych budynku i ich powierzchni. (3)

        ba nawet zarządcy nieruchomości nie mają takich informacji z podziałem na klatkę schodową i inne powierzchnie podlegające rzekomo opodatkowaniu.
        Sugeruję olać sprawę.

        • 34 4

        • Mają do qurvy nędzy projekty budowlane i wyrysy architektoniczne kazdego budynku (2)

          więc nie pieprz głupot.

          • 4 6

          • a nie macie w waszym kraju ważniejszych rzeczy?

            tylko utrzymywanie tysięcy urzędników i mnożenie debilnych procedur jak ta tutaj?

            • 10 0

          • Chyba ci się coś śni ;-) UM do tej pory nie wywiązał się z obowiązku odtworzenia dokumentacji technicznej

            budynków, w których została wyodrębniona własność lokali po sprzedaży ich przez Miasto. Taki obowiązek spoczywał na UM i do momentu do kiedy tych dokumentacji nie przekażą wszelkie koszty dot, ewentualnego zwymiarowania budynku obciążają Miasto.
            Mają plany budynków z kompletną dokumentacją techniczną ;-D Dobry żart.

            Ponadto w sprawach w których większy podatek nie przekroczy okreslonej kwoty (obecnie ponad 6PLN) nie będą wszczynane postępowania o domiar podatkowy, więc spokojnie można sobie odpuścić temat zwłaszcza jak częśc wspólna we wspólnocie to po prostu klatka schodowa..
            Nie złożenie aktualizacji informacji podatkowej to wykroczenie i nie może być ścigane z KKS po upływie roku od daty kiedy powstał obowiązek w tym zakresie. Zostało 9 miesięcy ;-) Biorąc pod uwagę jak urzędnicy namieszali to raczej oni powinni trząść tyłkami ze strachu, a nie my.

            • 12 0

    • KKS przewiduje 185 złotych.

      • 0 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Hanna Kąkol

Od 1999 r. dyrektor zarządzający firmy Perfect Consulting, która powstała z jej inicjatywy....

Najczęściej czytane