• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W Studiu Gruszka z "niechcianego" drewna powstają małe meble

Robert Kiewlicz
10 listopada 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.
  • Studio Gruszka używa materiałów z recyklingu do tworzenia mebli dla dzieci, elementów wykorzystywanych w sesjach zdjęciowych, dekoracji wnętrz, ekspozycji sklepów oraz wyposażenia barów.

Z elementów drewnianych konstrukcji, starych skrzynek, regałów, stołów roboczych czy palet tworzy meble i zabawki dla dzieci. Studio Gruszka to tak naprawdę przydomowa stolarnia, która powstała w ramach Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości. Produkty Gruszki kupują nie tylko klienci indywidualni, ale przede wszystkim studia fotograficzne z Polski i zagranicy.


Czy myślisz o założeniu własnej firmy?


- Studio Gruszka - czyli moja stolarnia - powstała w czerwcu tego roku po namowach męża i znajomych. Pierwsze łóżeczko zrobiłam dla mojej małej córeczki, gdyż oferta rynkowa nie była dla mnie zadowalająca, potem były łóżeczka dla lalek, drobne zabawki, szycie ubranek, ozdób do pokoju. Firma, którą założyłam to innowacyjny pomysł wykorzystania "niechcianego" drewna do produkcji mebli użytkowych, rekwizytów fotograficznych jak i bezpiecznych oraz ekologicznych zabawek dla dzieci. Zajmuję się również renowacją starych mebli, głównie krzeseł, foteli i taboretów z czasów PRL, ale także skrzyń po owocach i kwiatach - mówi Karolina Gruszka, właścicielka Studio Gruszka.
W Studiu Gruszka do tworzenia rekwizytów i mebli używa się wyłączenie materiałów z odzysku. Pozyskiwany jest on przede wszystkim z palet transportowych, ale również ze skrzynek po owocach czy konstrukcjach drewnianych wykorzystywanych w transporcie wielkogabarytowym. Do tworzenia zabawek i mebli wykorzystuje także tak nietypowe przedmioty jak wyposażenie: warsztatowe (stoły robocze, blaty, szafy, itp.), laboratoryjne (gabloty, regały, stołki, krzesła, itp.) czy szatni pracowniczych (szafki na ubrania, ławeczki, półki, itp.) z terenów postoczniowych i poprzemysłowych.

Sprawdź zakłady stolarskie w Trójmieście

- Takie rozwiązanie materiałowe zapewnia mi stałe i pewne źródło nowego budulca, który jest zarazem bardzo tani - mówi Gruszka.
Obecnie głównymi klientami Gruszki są studia fotograficzne z całej Polski i zagranicy, jak i klienci indywidualni, szukający innowacyjnych pomysłów i rozwiązań w kwestii ekologicznego wykorzystania drewna poprodukcyjnego do tworzenia rekwizytów do sesji fotograficznych.

- Moi klienci, wybierając produkty Studia Gruszka stawiają głównie nacisk na jakość i dokładność wykonania, zastosowanie ekologicznych farb i lakierów oraz terminowość dokonania zamówienia. W chwili obecnej na rynku działa tylko jedna firma w Gdańsku, która zajmuje się tworzeniem stolików, krzeseł czy innych małych mebli - dodaje Gruszka.
Jak twierdzi Karolina Gruszka, plusem prowadzenia firmy jest to, że robi się to, co się kocha, a praca nad każdym produktem jest dla niej ogromną przyjemnością.

- Jestem dumna, gdy wyjdzie lepiej, niż bym chciała, pracuję z pasją i wielkim zaangażowaniem, godziny mojej pracy są bardzo elastyczne i uzależnione od liczby zleceń, które sama zaakceptowałam, a praca postępuje w takim tempie, jakie jest dla mnie odpowiednie. W mojej pracy mam nieograniczone pole do twórczego działania, ciągle uczę się czegoś nowego, poznaję wspaniałych ludzi i daję inspirację innym. Bardzo ważne są dla mnie również sugestie moich klientów, a osobisty kontakt z nimi to nieoceniony trening umiejętności biznesowych i asertywności. Oczywiście nie zawsze jest tak pięknie, przychodzą czasem momenty załamania, że nie dam rady. Dni czy tygodnie przestoju, które mogą być bardzo przygnębiające. Brak wpływów regularnie zasilających konto czasem może mocno podłamać, bo wszelkie zobowiązania finansowe wobec innych osób lub instytucji trzeba jednak uregulować. Cały czas jednak mam nadzieję, że to, co robię ma sens i z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Ostatnio zostałam nawet nazwana "artystką", co dało mi ogromnego kopniaka, a moją pasją do robienia "czegoś z niczego" zarażam coraz więcej ludzi. Zauważyłam nawet ogromne talenty, jakie rodzą się w moich dzieciach, gdy robimy coś wspólnie w stolarni - naszym warsztaciku - podkreśla Gruszka.

Miejsca

Opinie (15)

  • Drewno ma duszę! (1)

    Piękna sprawa, też kiedyś będę miał mini-stolarnię, sprzęt już zbieram. A Panią Karolinę pozdrawiam i trzymam kciuki za jak najwięcej fajnych zleceń!
    Oby tak dalej!

    • 34 1

    • Bardzo dziękuję za te słowa, trzymam kciuki za Pana stolarnię ! może kiedyś spotkamy się na jakiś targach i wymienimy doświadczeniami ! pozdrawiam Karolina

      • 7 1

  • Brawo (1)

    Fajnie, że ludzie realizują swoje pasje i przy tym mogą zarobić.

    • 15 1

    • polecam , aż chce się iść do pracy każdego dnia !

      • 3 1

  • Cudeńka

    Bardzo fajne rzeczy odzyskiwane z recyklingu . Super pomysł ! W dzieciństwie też miałam zabawki z drewna i miło je wspominam . Życzę powodzenia w prowadzeniu małego biznesu .

    • 9 0

  • (2)

    Z uwagi na używanie palet na meble jestem na nie.. bo to tandeta obecnie, byłem kiedyś modelarzem/hobbystą i patrząc na zdjęcia nie wiem czy nie ma problemu odnośnie sztuki łączenia drewna, juz nawet nie piszę o wyłącznie drewnianych łącznikach, ale chyba widać tam gwoździe, do tego wbijane bez użycia punktaka (wgniecenia) i wypadałoby użyć wiertła gdy wbija się spore gwoździe (pęknięcia)

    • 7 6

    • witam, według mnie stare drewno nadaje charakteru całości, w moich małych meblach nie używam gwoździ tylko wkręty, wiertło jest używane codziennie do nawiercania otworów;) gwoździe które może Pan widział są pewnie tam od początku istnienia deski.. ja widzę w tym piękno-taka moja sugestia

      • 4 0

    • Co do wbijania gwoździ w drewno, które może się "rozejść" to należałoby rozpocząć przygodę od przeczytania książek Adama Słodowego, co z takim gwoździem się przed wbiciem robi... ;)

      • 0 0

  • super sprawa (1)

    bardzo fajne te produkty prawie z "niczego" a saneczki wprost ooodjazdowe powodzenia i wielu radości w tworzeniu nowych cudeniek....

    • 5 1

    • dziękuję ogromnie

      • 4 0

  • Niby fajnie ... (1)

    Ale estetyka i pomysły takie sobie. Chyba trzeba jeszcze nad tym popracować. Szczerze życzę powodzenia :)

    • 4 3

    • jasne, codziennie uczę się nowych sposobów obróbki drewna, to są moje początki więc proszę o wyrozumiałość ;) powodzenie się przyda !

      • 4 0

  • zycze (1)

    Zycze powodzenie. Zakupilam jakis czas temu kilka rzeczy u Pani Karoliny i serdecznie polecam. W porownaniu z podobnymi produktami na rynku te sa naprawde bardzo wysokiej jakosci jak na drewno z recyklingu. Oby tak dalej! :)

    • 5 0

    • bardzo mi miło :) dziękuję

      • 5 0

  • Bardzo fajna sprawa😀

    Karolina, robisz śliczne rzeczy, podziwiam Twoją pasję i pracowitość😀

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Dorota Sobieniecka- Kańska

Dyrektor Gdańskiego Klubu Biznesu. Wydawca, dziennikarka, wykładowca, doradca public relations....

Najczęściej czytane