• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Walka z oszustami czy koniec prywatnej własności w Polsce?

Robert Kiewlicz
10 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Projekt ustawy z dnia 25 maja 2018 roku o odpowiedzialności prawnej podmiotów zbiorowych ma ułatwić organom państwa walkę z patologiami w biznesie. Czy przepisy nie dotkną także uczciwych przedsiębiorców? Projekt ustawy z dnia 25 maja 2018 roku o odpowiedzialności prawnej podmiotów zbiorowych ma ułatwić organom państwa walkę z patologiami w biznesie. Czy przepisy nie dotkną także uczciwych przedsiębiorców?

Skuteczna walka z oszukańczymi firmami, koniec bezradności państwa wobec firm, które dopuszczają się nadużyć, łapówkarstwa albo masowo oszukują klientów - takie intencje mają przyświecać wprowadzaniu "Ustawy o odpowiedzialności prawnej podmiotów zbiorowych". Dotychczas projekt procedowany był bez rozgłosu i powoli przechodził kolejne szczeble biurokratycznej machiny. Burzę w Internecie wywoływał jednak Roman Giertych, zawracając uwagę, że wejście w życie tej ustawy oznacza koniec prywatnej własności w Polsce. Dzięki nowym przepisom, cały majątek może być w każdej chwili zabrany przez państwo. I to bez udziału sądu.



Jaki jest twój stosunek do zwiększania kompetencji państwa wobec biznesu?

Rozwiązania przyjęte w projekcie ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych zmierzają do zwiększenia efektywności narzędzi służących do wymierzenia sankcji podmiotom zbiorowym, zwłaszcza w przypadku zwalczania poważnej przestępczości gospodarczej i skarbowej.

- Projekt ustawy wprowadza szereg narzędzi i instytucji, które powinny przyczynić się do zwiększenia efektywności w wykrywaniu i ściganiu przestępstw gospodarczych - komentuje Radosław Płonka, ekspert prawny Business Centre Club. - Projekt ustawy wprowadza jednak zasadę, iż podmiot zbiorowy podlega odpowiedzialności także, jeżeli do popełnienia czynu doszło w wyniku niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach. Kryterium niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach jest natomiast nieostre i ocenne. Jest to istotne tym bardziej, iż projekt ustawy wprowadza szereg sankcji wobec podmiotu zbiorowego.
Sąd będzie mógł bowiem orzec wobec podmiotu zbiorowego karę pieniężną w wysokości od 30 tys. zł do nawet 30 mln zł, jak również karę w postaci rozwiązania lub likwidacji podmiotu zbiorowego. Środkami orzekanymi wobec podmiotu zbiorowego będą m.in. przepadek mienia, zakaz promocji lub reklamy, zakaz prowadzenia działalności gospodarczej określonego rodzaju czy zakaz ubiegania się o zamówienia publiczne.

- Są to bardzo daleko idące sankcje, jak najbardziej uzasadnione wobec poważnych przestępców gospodarczych i podatkowych działających umyślnie. Ze względu jednak na wyżej wskazane zapisy, nie można wykluczyć sytuacji, iż dojdzie do ukarania podmiotu zbiorowego, który dopuścił się popełnienia czynu na skutek niezachowania ostrożności wymaganej w danych okolicznościach - dodaje Płonka. - Zastrzeżenia BCC budzi także rozwiązanie, iż do czynów popełnionych przed dniem wejścia w życie ustawy, stosuje się nowe przepisy.

Państwo chce konfiskować majątki przedsiębiorców?



Projekt ostro skrytykował w mediach społecznościowych Roman Giertych, prawnik i były polityk. Giertych nie przebierał w słowach i stwierdził, że " PiS wprowadza regulacje umożliwiające wywłaszczenie każdego przedsiębiorcy".

- Przeczytałem z uwagą projekt ustawy z dnia 25 maja br. o odpowiedzialności prawnej podmiotów zbiorowych. Tekst jest szokujący. PiS chce wprowadzić: konfiskatę majątku przedsiębiorcy za każde naruszenie prawa przez podmiot zbiorowy np. spółkę. Do wykazania naruszenia prawa nie jest wymagane skazanie kogokolwiek za przestępstwo (art. 5.3 projektu). Konfiskatę orzeka sąd na wniosek prokuratora również w tym przypadku, gdy przedsiębiorca uzyskał nieświadomie korzyść majątkową z przestępczego działania innego podmiotu (art.9) - komentuje Roman Giertych. - Pracownicy przedsiębiorcy, którzy doniosą na swoją firmę np. na "niezachowanie należytej staranności" (art.12 pkt.3) podlegają ochronie przed zwolnieniem i mogą uzyskać odszkodowanie od firmy do 1 mln złotych. Prokuratura może już w czasie postępowania wprowadzić ze skutkiem natychmiastowym zarząd przymusowy. Po wprowadzeniu zarządu dopiero sąd zatwierdza decyzję prokuratora. Prokurator może również bez zatwierdzenia przez sąd orzec zakaz zawierania umów, zakaz obciążania majątku, zakaz prowadzenia działalności i wstrzymać dotację lub subwencję.
Giertych zwraca też uwagę na to, że ustawie podlegają partie polityczne i dotyczy ona również czynów popełnionych 10 lat przed jej wejściem w życie.

- Wejście w życie tej ustawy oznacza koniec prywatnej własności w Polsce. Cały majątek może być w każdej chwili zabrany przez państwo. I to bez udziału sądu - komentuje były polityk.

Bat na łapówkarzy i oszustów



Resort sprawiedliwości, który stoi za projektem ustawy twierdzi, że państwo polskie nie może być dłużej bezradne wobec firm, które dopuszczają się nadużyć, łapówkarstwa albo masowo oszukują klientów. Dlatego w Ministerstwie Sprawiedliwości powstał projekt nowej ustawy o odpowiedzialności podmiotów zbiorowych.

Przygotowane przez Ministerstwo Sprawiedliwości regulacje wzorowane są na rozwiązaniach stosowanych w krajach Unii Europejskiej, m.in. we Francji, Holandii, Danii i Włoszech.

- Grupa Robocza OECD ds. Przekupstwa w Międzynarodowych Transakcjach Handlowych wielokrotnie wyrażała zaniepokojenie, że przedsiębiorstwo wykazujące brak przychodów lub jedynie niskie przychody nie podlega w naszym kraju karze pieniężnej lub kara ta jest bardzo niska, niezależnie od posiadanych przez przedsiębiorstwo aktywów. Ta sama organizacja podnosiła też wobec Polski zarzut, iż sytuacja, w której niektóre osoby prawne unikają odpowiedzialności przez to jedynie, że sprawca będący osobą fizyczną umrze, nie zostanie wykryty lub ujęty i w konsekwencji nie jest możliwe jego osądzenie, stanowi lukę w wypełnianiu międzynarodowych zobowiązań antykorupcyjnych. W związku z tym Grupa stale wskazuje na potrzebę wyeliminowania wymogu prawomocnego skazania osoby fizycznej jako warunku wstępnego odpowiedzialności podmiotu zbiorowego - czytamy w materiałach wydziału komunikacji społecznej i promocji Ministerstwa Sprawiedliwości.
Resort wskazuje, że wprowadzenie odpowiedzialności osób prawnych za przestępstwa popełnione na ich korzyść, bez względu na możliwość zidentyfikowania osoby fizycznej, która jest sprawcą czynu zabronionego, zostało przewidziane również w zaleceniu Komitetu Ministrów Rady Europy, a także zawarte w wielu dokumentach Rady Europy, w tym w Konwencji o praniu, ujawnianiu, zajmowaniu i konfiskacie dochodów pochodzących z przestępstwa.


Odpowiedzialność karna podmiotów zbiorowych w projekcie ustawy

  • Zlikwidowany zostanie wymóg uprzedniego prawomocnego skazania osoby fizycznej jako warunku odpowiedzialności podmiotu zbiorowego. Do wytoczenia sprawy np. nieuczciwej spółce wystarczy prokuratorskie ustalenie, że doszło w niej do popełnienia przestępstwa. Kwestia osobistej odpowiedzialności karnej konkretnej osoby będzie rozstrzygana przez sąd niezależnie od postępowania w sprawie nałożenia kary finansowej na podmiot zbiorowy, ale w ramach jednego procesu.
  • W sprawach odpowiedzialności podmiotów zbiorowych prowadzone będzie postępowanie przygotowawcze (obecnie niestosowane). Co do zasady będzie ono przebiegać łącznie z postępowaniem przeciwko osobie podejrzanej o przestępstwo.
  • Wysokość kary pieniężnej zostanie podniesiona do granic od 30 tys. do 30 mln zł. Kara nie będzie zawierać odniesienia do osiągniętego przychodu. Tym samym możliwe stanie się orzekanie kary pieniężnej wobec podmiotu, który ma majątek, a nie wykazuje przychodu.
  • Wprowadzona zostanie możliwość umorzenia postępowania, jeżeli nawet najniższa z możliwych kar byłaby zbyt surowa za pojedyncze drobne przewinienie.
  • Zmianie ulegnie właściwość sądu. W sprawach odpowiedzialności podmiotów zbiorowych właściwy będzie sąd rozpoznający sprawę karną przeciwko osobie podejrzanej o przestępstwo. Usprawni to postępowanie i obieg materiałów procesowych.

Opinie (172) 3 zablokowane

  • Komuno wróć!

    • 14 5

  • -A słyszał pan o takiej grze na PC "Democracy"?
    - Coo? O jakiej grze, młody człowieku, ja tu walczę o demokrację naprawdę!
    - Ale w tej grze może sie to panu udać.
    XD

    • 8 1

  • odpowiedzialność całym swoim majątkiem (2)

    Powinna być już dawno w kodeksie. Nie byłoby tyłu afer.

    • 19 11

    • hahaha to jak kupisz kanister kradzionego paliwa - bo taniej

      to będziesz odpowiadał całym swoim majątkiem???

      • 6 1

    • ha ha, prezesi z PiS też?

      w państwowych firmach?

      • 4 2

  • większe kary finansowe = zwiększenie pola dla czarnego rynku

    i mniejszy ruch w interesie legalnych firm, efektywność pracy wówczas spada pojawia się nadmiar urzędników i kontrolerów skarbowych natomiast jest mniejszy zysk i uzysk - to nie jest dobre dla gospodarki, sądy zarządzą wyższe kary finansowe ??? >> a kto te kary będzie spłacał ??? my podatnicy łożący na więźniów którzy mają warunki hotelowe - to oznacza coraz większe niezadowolenie społeczne i mniejsza komunikatywność społeczna, niechęć do przedsiębiorców i niechęć do zawierania kontraktów, po prostu wszystko bazuje na maszynach i produktach z automatu - te zawsze będą miały się dobrze - to fikcja i urojenie że pieniądze wpływają do budżetu - skoro większość masło i serki trzepią maszyny - wysokie kary finansowe i zakaz prowadzenia działalności - to jak w państwie faszystowskim - nie ma normalnych ludzi tylko ci co są u władzy...to nonsens...mając pieniądze przedsiębiorca główkuje na co te pieniądze przeznaczy - to oznacza ruch,obrót w interesie, obciążając przedsiębiorcę coraz mocniej państwo nie wytrzymuje i sprężyna handlu pęka...tworzy się inflacja a potem deflacja i tak w kółko...to jest główny grzech rządzących...Pracownicy przedsiębiorcy, którzy doniosą na swoją firmę np. na "niezachowanie należytej staranności" (art.12 pkt.3) podlegają ochronie przed zwolnieniem >>> i co taki zwolniony bogacz [pracownik sam stanie się przedsiębiorcą którego państwo znowu ukaże za to że ów "solidarnościowiec" stał się biznesmenem -kapitalistą ?? zupełny nonsens..proponuję parlamentarzystom kubek zimnej wody na głowę aby odwiedzili sobie ryneczek miejski na którym sprzedaje się warzywa i owoce - to też są przedsiębiorcy którego państwo zamierza teoretycznie ukarać wielkimi karami finansowymi - coś tu nie gra szanowni państwo, coś bardzo nie gra w myśleniu politycznym.Lepiej zająć się prawdziwymi aferzystami i oszustami niż tymi którzy liczą pieniądze a których państwo jeszcze dodatkowo zamierza przydusić.

    • 17 0

  • Idziemy!

    Idziemy na wybory!
    PiS nie może dłużej rządzić Polską!

    • 23 11

  • pewna niesprawiedliwość (1)

    "Konfiskatę orzeka sąd na wniosek prokuratora również w tym przypadku, gdy przedsiębiorca uzyskał nieświadomie korzyść majątkową z przestępczego działania innego podmiotu".

    Zdarzenie: Pan "A" kupuje od pana "B" olej słonecznikowy w wagonach. Pan "A" robił lewe interesy z rolnikami ale to pan "B" mimo że prowadzi legalny biznes i legalne interesy odbiera ciosy od Urzędu Skarbowego - i ciąży nad nim widmo zamknięcia legalnej firmy - to jest cios w przedsiębiorczość - Pan "B" nie miał pojęcia o nielegalności dochodów pana "A" więc czemu państwo obarcza go karami i sądem ?

    • 20 0

    • To jakaś paranoja

      To tylko te bezmózgi z PIS mogły wymyśleć

      • 2 1

  • Przepraszam bardzo, ale p. Robert Kiewlicz znowu wypuszcza artykuły (1)

    którym trudno nadać cechę obiektywizmu i rzetelnego przekazu.

    Na temat zmian w prawie wypowiada się prawnik-polityk, którego jakość wykonywania zawodu pozostawia wiele do życzenia i jest krytykowana w kręgach prawniczych.

    Drugi pan również związany z polityką (powiązany z Kukiz15)

    a tradycyjną wisienką na torcie sa komentarze specjalistów z zakresu prawa gospodarczego, których wypowiedzi nie wnoszą nic merytorycznego poza wypluwaniem jadu na hasło; zmiana / przepisy prawa / pis...

    Nigdy nie bedzie dobrze, jak bedziecie myslec przez pryzmat partii, a nie logiki i wiedzy...

    • 11 11

    • ale w temacie

      co w temacie panie/pani komentujący. nic merytorycznego?

      • 5 1

  • No nie wiem....

    Jest firma co ma ze składowane materiały toksyczne i właściciel latami prosił o utylizację pobierając odszkodowania a teraz pójdzie i powie że wziął łapówkę to firmy z problemem na parę baniek się pozbędzie ze śmiechem na ustach. Jak nie przodem do tyłu to tyłem do przodu. Tak samo będzie z wysypiskami z powodu ustawy z kolana. Wpłaci taki 5 milionów adwokatowi i jawnie wywali jaja na cały system.

    • 5 1

  • Na razie to tylko projekt, a opozycja już wywołuje kolejną burzę. A ile to takich dziwnych projektów

    się w historii sejmu pojawiło to trudno zliczyć. W tej chwili projekt jest na etapie opiniowania

    Zanim wogóle trafi do sejmu musi jeszcze przejść przez 8 kroków, w których mogą zostać wprowadzone poprawki. Takie projekty zwykle się pojawiały jako sondowanie na ile władza sobie może pozwolić. PO robiło dokładnie to samo, przypomnę chociażby sprawę ACTA.

    • 5 5

  • Wystarczy nie krasc (1)

    Czego się boicie ? Przypadki gdzie państwo zamykalo firmy bo nie dały łapówki znamy i bez tej ustawy (Optimus) także wystarczy że państwo będzie w końcu uczciwe i stanowcze do złodziei a nie do uczciwych

    • 15 7

    • no po prostu debil.

      • 2 5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kinga Stawicka

Dyrektor Sprzedaży Krajowej w firmie Marcopol Sp. z o.o. Producent Śrub - wiodącego producenta i...

Najczęściej czytane