• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Wędrowiec" za miliony wygrał. World Superyacht Awards dla gdańskiej stoczni

Wioletta Kakowska-Mehring
23 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
  • Stocznia nie ujawniła, kto był nabywcą jednostki. Zdradzono jedynie, że jest to - można powiedzieć - stały klient.
  • Gala World Superyacht Awards odbyła się w Londynie.
  • Conrad C133 Viatoris ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.

Luksusowy jacht, Conrad C133 Viatoris, zbudowany w ubiegłym roku w stoczni Conrad, zdobył nagrodę w konkursie World Superyacht Awards 2019. Okazał się najlepszy w  kategorii "Motorowe jachty wypornościowe poniżej 500GT - od 30 m do 47,9 m".



Conrad Shipyard w ub. roku zwodowała luksusowy jacht motorowy wart 18 mln euro, czyli prawie 77 mln zł. Budowała go i wyposażała "pod klucz". "Viatoris", czyli wędrowiec, jest zarówno największym jachtem motorowym zbudowanym do tej pory w tej stoczni, jak również największym jachtem tego typu kiedykolwiek zbudowanym w Polsce. Conrad C133 Viatoris ma 40 metrów długości, 8,3 m szerokości, na pokład może zabrać 10 pasażerów i siedem osób załogi.

Zwiedziliśmy jacht wart ponad 77 mln zł



Nagrody World Superyacht Awards przyznawane są pomysłowym i innowacyjnym projektom, które wymagają udziału najlepszych projektantów i inżynierów na świecie.  Jury konkursu złożone z najlepszych specjalistów w branży uznało, że Conrad C133 Viatoris jest najlepszy w  kategorii "Motorowe jachty wypornościowe poniżej 500GT - 30m do 47,9 m". Nagrody rozdano na wielkiej gali w Londynie.

- Mając zaszczyt dołączyć do Conrada jako dyrektor generalny w 2005 r., zawsze wydawało się zbyt naiwne, by marzyć o braniu pod uwagę tej prestiżowej nagrody. Słowa nie wyrażają dumy z naszego zespołu i wszystkich zaangażowanych stron. Chciałbym podziękować wszystkim za ciężką pracę. Chciałbym również podziękować zespołowi Reymond Langton Design i zespołowi Diana Yacht Design za fantastyczną pracę, ale przede wszystkim za otwartość na współpracę ze stosunkowo nową stocznią z Polski - powiedział Mikołaj Król, prezes Conrad Shipyard.
Kontrakt na budowę jachtu stocznia Conrad pozyskała w maju 2015 roku, stępkę położono już w grudniu tego samego roku. Projekt architektoniczny bryły zewnętrznej przygotowała firma Reymond Langton z Wielkiej Brytanii, projekt koncepcyjny Diana Yacht Design z Holandii, a projekt techniczny Stocznia Conrad z Gdańska. Stocznia jest też projektantem wystroju wnętrza. A ten powstał w oparciu o kolekcje najbardziej luksusowych firm z Londynu, Paryża i Mediolanu. Wystarczy tylko wspomnieć, że w wystroju użyto wysokiej jakości najdroższych gatunków drewna, np. palisandru czy hebanu.

Stocznia nie ujawniła, kto był nabywcą jednostki. Zdradzono jedynie, że jest to - można powiedzieć - stały klient, ponieważ od 2010 roku był właścicielem mniejszego jachtu ze stoczni Conrad.

Conrad Shipyard powstała w 2003 roku. Jest zlokalizowana przy nabrzeżach Martwej Wisły tuż za Mostem Wantowym w Gdańsku. Wspólnie ze spółką matką stocznią Marine Projects Ltd, która od 30 lat jest na rynku, zatrudnia ponad 400 fachowców i buduje luksusowe jachty o długości od 20 do 100 metrów.

Wodowanie luksusowego jachtu w gdańskiej stoczni Conrad.


Zwiedziliśmy jacht wart ponad 77 mln zł.

Miejsca

Zobacz także

Opinie (56) 5 zablokowanych

  • Czy to ten co stocznie puści z torbami? (1)

    • 3 2

    • Wcześniej piszą, że Tusk puścił stocznie.

      • 1 1

  • to chyba jakaś pomyłka

    przecież Tusk zlikwidował polskie stocznie!

    • 10 4

  • Jacht za 77 milionów, a odbijacze wiszą mu jak

    gile z nosa.

    • 5 8

  • Klient (1)

    Czy to nie Kulczyk miał kupić ten jacht ? Kiedyś mi się obiło o uszy...

    • 2 9

    • Dla Kulczyka to byłby Tender to

      jeśli wiesz o co chodzi

      • 0 0

  • chodzą słuchy, że łódkę kupił ktoś od nas (3)

    przez firmę na Cyprze.
    Ale nie wiem, czy nie na żonę...

    • 10 1

    • Ta sprzedał dwanaście mieszkań i kupił jacht (1)

      • 2 1

      • nie starczyło by

        • 0 1

    • bandera rzeczywiście polska...

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Brawo !!! (1)

    Jeśli jacht wybudowany w polskiej stoczni otrzymał tak prestiżową nagrodę, to naprawdę szacunek.
    Jak wiadomo, liderami na rynku luksusowych jachtów są Holendrzy, rok temu oferowali zbudowany przez siebie jacht za 130 milionów euro.
    Oczywiście dużo większy niż ten nasz.
    Jeśli polska stocznia jest w stanie wygrywać z zachodnimi stoczniami, to ogromny szacunek.
    Mam nadzieję że stocznia będzie się rozwijać coraz lepiej i z czasem będzie w stanie opracować i wybudować taki jacht w 100% samodzielnie.
    Mam nadzieję, że w końcu zostaną uruchomione nasze rzeki, jako świetny środek transportu, co spowoduje popyt na barki .

    • 38 0

    • Ten yacht

      Ten yacht został zbudowany samodzielnie projekt był zamówiony

      • 1 0

  • Petarda ta łutka. Jednak niewielu szczęśliwców może sobie pozwolić na takie coś. Nie przez brak piniendzy a przez brak czasu. Ciągła gonitwa za króliczkiem czytaj kasą.

    • 5 1

  • Cena Jachtu (2)

    Cena Jachtu tyle co nowy samochód Bugatti La Voiture Noire,

    • 2 2

    • Bugatti

      I również powstała tylko jedna sztuka.

      • 0 0

    • no patrz

      ja mam takie literki na desce...

      • 0 0

  • Na pierwszym zdjęciu. (1)

    Tylko facet z prawej strony ma klasę - spójrzcie na rozpiętą marynarkę a te chłoptasie obok...

    • 2 1

    • No co? Po co kupowac nowy garnitur jak ten z komunii nawet pasuje.

      • 0 0

  • Dawno się tak nie uśmiałem.

    Opinię dzisiaj wesołe. Widać, jest humor w narodzie.

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Kazimierz Wierzbicki

Prezes zarządu i właściciel Grupy Trefl, w skład której wchodzą spółki zajmujące się produkcją i...

Najczęściej czytane