• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Więcej zboża, mniej kontenerów. Gdyński port podsumował ubiegły rok

Wioletta Kakowska-Mehring
2 lutego 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Choć obroty ładunkowe w 2015 roku były niższe niż rok wcześniej, to i tak był to drugi wynik w historii portu. Choć obroty ładunkowe w 2015 roku były niższe niż rok wcześniej, to i tak był to drugi wynik w historii portu.

Mniej kontenerów i wycieczkowców, więcej zboża - Port Gdynia podsumował 2015 rok. Obroty ładunkowe wyniosły 18,2 mln ton i były o 6,2 proc. niższe rok do roku. Jednak jak podkreślają władze portu, i tak jest to drugi wynik w historii.



Największy wzrost zanotowano w przeładunkach zbóż - o 812,1 tys. ton (28 proc.). Procentowo najistotniejszy wzrost, czyli aż o 75 proc. nastąpił w przeładunkach ropy i przetworów naftowych, co przełożyło się na dodatkowe 172,5 tys. ton ładunku. Spadki przeładunków dotyczyły trzech grup ładunkowych, tj. węgiel i koks - 33 proc. (spadek o  673,6 tys. ton), inne masowe - 8,0 proc. (spadek o  121,5 tys. ton) oraz drobnica - 11,0 proc. (spadek o 1 414,0 tys. ton).

Największy spadek wynikał głównie z mniejszych przeładunków drobnicy w kontenerach, które zmalały o 19,3 proc. rok do roku (do 684,8 tys. TEU). Jak tłumaczyły władze portu, spadek dotyczy wszystkich portów na Bałtyku.

- Ograniczenie przeładunków kontenerowych wynikło z sytuacji globalnej gospodarki, w szczególności spadku eksportu Chin oraz z racji embarga na handel z Rosją - mówi Janusz Jarosiński, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdynia. - Niestety, Gdynia odczuła też konkurencję gdańskiego portu.
Na spadek wpłynęło głównie przekierowanie znaczącej części kontenerów do Portu Gdańsk w wyniku utworzenia w marcu 2015 roku aliansu 2M pomiędzy armatorami Maersk Line i Mediterranean Shipping Company, a także od sierpnia rozpoczęcia współpracy DCT Gdańsk z armatorami aliansu G6.

Dlatego kluczową w najbliższych latach dla gdyńskiego portu inwestycją jest ,,Pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych Portu Gdynia - etapy I - III". Ma ona zasadnicze znaczenie dla zachowania konkurencyjności Portu Gdynia w przeładunkach kontenerów, gdyż umożliwi zawijanie większych kontenerowców, wymagających głębokości co najmniej 15 metrów.

Według wstępnej wersji sprawozdania finansowego, czyli przed weryfikacją przez biegłego rewidenta rok 2015 ZMPG zakończył zyskiem netto w wysokości 47 mln zł. Głównym czynnikiem różnicującym zysk netto lat 2015 i 2014 jest działalność finansowa. W 2014 r. sprywatyzowano terminal drobnicowy BTDG - Bałtycki Terminal Drobnicowy Gdynia (obecnie OT Port Gdynia), a zysk z transakcji wyniósł ponad 45 mln zł. Na niższe przychody finansowe wpłynęła również sytuacja na rynkach finansowych - trend spadkowy rentowności lokat i bezpiecznych instrumentów finansowych, w które ZMPG angażuje swoje środki.

W najbliższych latach władze gdyńskiego portu zamierzają dalej inwestować w nową infrastrukturę. W minionym roku udało się pomyślnie sfinalizować pięć ważnych projektów inwestycyjnych współfinansowanych przez UE w ramach POIiŚ 2007-2013. Od 2016 roku Zarząd Portu przystąpił do realizacji strategii rozpisanej do roku 2027. Głównym źródłem finansowania tych inwestycji będą środki własne, które zostaną uzupełnione przez fundusze unijne. Kluczową w najbliższych latach dla gdyńskiego portu inwestycją jest wspomniane już "Pogłębienie toru podejściowego i akwenów wewnętrznych Portu Gdynia Etapy I-III".

Realizacja tego przedsięwzięcia pozwoli na zniwelowanie ograniczeń nawigacyjnych w gdyńskim porcie. W bieżącym roku rozpoczną się roboty budowlane w ramach I etapu, zmierzające do powiększenia średnicy Obrotnicy nr 2 do 480 m  dla umożliwienia obsługi kontenerowców o długości 380 - 400 metrów. Zakończenie tego etapu planowane jest na grudzień 2017 roku. Kontynuowane będą również prace projektowe dotyczące pogłębienia akwenów portowych do maksymalnej głębokości -16 m. Roboty budowlane w ramach tego zadania są planowane do realizacji w latach 2017-2020.

Miejsca

Opinie (71)

  • Inwestycje w Gdyni są opóźnione o parę lat i mają za mały zakres (21)

    W tym roku proces zasysania towarów z gdyńskiego portu do Gdańska przybierze jeszcze na sile. DCT II, rozbudowana linia kolejowa do Pruszcza, nowy terminal OT Logistics oraz szybko rozrastające się centrum logistyczne Goodmana spowodują, że Gdańsk będzie jeszcze bardziej dominować na Gdynią jeżeli chodzi o udziały rynku portowym w Polsce

    PS Artykuł w stylu jak by tu napisać o przeładunkach w Gdyni by jak najmniej było o gigantycznych spadkach przeładunku kontenerów (np BCT -25%)

    • 49 21

    • I po co od razu wyciągasz szabelkę ? (1)

      Nikt cię nie prosił o to.

      • 7 23

      • A gdzie Ty tu szabelkę widzisz?

        Moim zdaniem raczej potwierdził to o czym wszyscy wiedzą, tylko władze Portu udają że jest inaczej.

        • 25 5

    • zgadzam się (5)

      W dwóch zdaniach zawarta cała prawda? Czy w jednym troche prawdy a w drugim cała prawda?:

      Ograniczenie przeładunków kontenerowych wynikło z sytuacji globalnej gospodarki, w szczególności spadku eksportu Chin oraz z racji embarga na handel z Rosją -
      A za chwilę tuż pod spodem:
      - Na spadek wpłynęło głównie przekierowanie znaczącej części kontenerów do Portu Gdańsk

      Nie rozumiem działań prowadzonych przez Port - czy są w stanie konkurować kontenerami z DCT? Zapewne nie - więc dlaczego nie skoncentrować się na czym innym? SKoro przeładunek zbóż rośnie - to może to jest właściwy kierunek rozwoju? Wąska specjalizacja lepsza niż robienie wszystkiego I spadki na każdej pozycji.

      • 16 6

      • (4)

        Zwracasz uwagę na niekonsekwencję podawanych w artykule przyczyn spadku przeładunków kontenerów w porcie. To "głównie" nie jest cytowaną wypowiedzią prezesa portu, tylko już swobodnym komentarzem autora artykułu.
        Sugerowana przez Ciebie specjalizacja portu na przeładunkach masowych może być też ryzykowna ze względu na możliwe zmiany na rynku przewozów. Port od początku przyjął model portu uniwersalnego, stawiającego głównie na własne inwestycje infra- i supra-strukturalne i, jak dotąd, przynosiło to pozytywne skutki. Konkurencyjny port gdański ma zdecydowanie lepsze warunki naturalne do rozwijania tam wielkich wyspecjalizowanych terminali, tak jak obecnie rozbudowujący się DCT, który zresztą jest inwestycją całkowicie prywatną, któremu port gdański wydzierżawił jedynie teren.
        Obecnie trudno wyrokować, czy model funkcjonowania przyjęty przez gdyński port będzie się dalej sprawdzał w przyszłości, ale śmiem sądzić, że w Polsce nie ma nikogo, kto kompetentnie potrafi zakwestionować przyjęte przez port rozwiązania. A wręcz obawiam się tego, że do przesądzania o sposobie funkcjonowania portu dorwą się jakieś nieodpowiedzialne cymbały polityczne, doprowadzając do przykrych skutków tak dla portu, jak i dla Gdyni.

        A, co do, zauważonej przez Ciebie, tendencji do większych przeładunków zbóż, to informuję, że port zwiększa swoje możliwości przeładunkowe i magazynowe w tym segmencie. Niedługo wybuduje też kolejny wyspecjalizowany magazyn.

        • 10 3

        • (2)

          Jeśli gryzoń dalej będzie prowadził politykę taką jaką prowadzi to port w Gdyni zostanie sprzedany i zginie.
          Dlaczego gryzoń sprzedaje tereny po Dalmorze pod zabudowę mieszkaniową??? Jeśli tak dalej pójdzie to nie będzie gdzie składować przeładowywanych towarów.

          • 7 3

          • składować to można wszędzie id..to! (1)

            idź z tego forum o zaniżasz poziom

            • 2 7

            • akurat nie

              Wszędzie ale blisko portu, bo im dalej tym to składowanie droższe.

              • 3 1

        • Podziekow

          • 0 0

    • BCT to prywatna firma (1)

      DCT, GCT również....

      • 10 3

      • no i?

        • 3 1

    • ale o jakich inwestycjach piszesz? (6)

      może wymień z nazwy...ale przypuszczam, że nie masz pojęcia o temacie

      • 0 3

      • (5)

        Gdańsk postawił na port zewnętrzny. Statki są coraz większe bo sytuacja rynkowa wymusza łączenie się armatorów i pływanie na coraz większych jednostkach. Nowe suwnice na DCT II pozwolą nawet na obsługę statków których jeszcze nie ma.

        Gdynia natomiast prowadząc gigantyczne inwestycje typu pogłębienie kanału portowego czy większa obrotnica próbuje się dostosować do przyjmowania małych oceaników i przez takie działanie zawsze będzie przegrywać z DCT pomimo zainwestowania gigantycznych środków

        • 16 2

        • Gdańsk postawił? co ma Gdańsk do tego? Prywatny iwestor postawił... (4)

          swoje pieniądze....a cała zasługa gdańska to kawałek plaży...całą infrastrukturę zrobili prywatni inwestorzy, kt. Gdańsk powinien przez następne 100 lat całować po tyłku

          • 7 19

          • skrot myslowy

            • 2 0

          • Tak a kto zbudował nową Sucharskiego, kończy tunel pod martwą wisłą czy doprowadził do przyznania środków na odwodnicę południow (2)

            • 14 2

            • (1)

              Dokładnie. Bez tych inwestycji miasta ciężko byłoby przyciągać armatorów. Dodałbym jeszcze rozbudowę lini kolejowej do Pruszcza Gdańskiego

              Sam terminal kontenerowy to za mało. Ważna jest też infrastruktura towarzysząca, a przede wszystkim dostępność drogowa i kolejowa do portu. To też są kluczowe aspekty przewagi konkurencyjnej Gdańska nad Gdynią.

              • 12 1

              • Zgadzam się z tym. Jednakże zauważ, że te infrastrukturalne inwestycje są już zlokalizowane poza obszarem portu i port nie mógł i nie brał w nich udziału. Natomiast jest beneficjentem korzyści z nich wynikających.

                • 5 2

    • No przecież masz napisane, że jedno spadło, inne wzrosło, ale ogólnie spadło względem roku poprzedniego. (3)

      Co do zasysania przeładunków przez port w Gdańsku. Przecież port w Gdańsku ma większe możliwości rozwoju, już nawet pod względem samego terenu/obszaru, więc gdyński port nigdy nie będzie większy i nie będzie obsługiwał więcej przeładunków niż gdański.
      Większy może więcej i tu chyba jesteśmy wszyscy zgodni.

      • 7 2

      • (2)

        Dlaczego w Gdyni nie zainwestowano w budowę portu zewnętrznego?

        • 7 0

        • Na taki zewnętrzny terminal musi być chętny, który będzie go eksploatował i do tego przynajmniej poważnie partycypował w koszach jego budowy. A takiego nie było i nie ma, zwłaszcza w kontekście zdecydowanie lepszych warunków dostępowych portu gdańskiego od strony morza i lądu, zwłaszcza po inwestycjach infrastrukturalnych dokonywanych już poza jego obszarem.

          • 7 2

        • Nie ma możliwości

          Oprócz tego decyduje geografia. Czyli pociągi z Gdańska nie jadą przez tereny zurbanizowane.

          • 1 0

  • Od począutku polskiej państwowości nasi przodkowie walczyli o dostęp do Morza. (6)

    Teraz gdy go mamy, potencjał gospodarki morskiej nie jest wykorzystywany. Aż żal patrzeć na opustoszałe tereny portowe, budynki nadające się do rozbiórki czy rdzewiejące elementy. Jak można nie wykorzystywać takiego dobrodziejstwa jakim jest dostęp do Bałtyku? Wiem, że zaraz powiecie, że przecież wyniki są niby dobre. Mnie chodzi o to, że nie wykorzystuje się pełnych możliwości! Życie portowe powinno tętnić. Ludzie powinni pracować w przemyśle morskim i stoczniowym bo to też napędza inne sektory. Poza tym na tym zbudowano Gdynię. Szkoda, że się to marnuje.

    • 34 20

    • Tylko, że świat się trochę zmienił przez ostatnie 50 lat

      Już nigdy nie bedzie tak, jak kiedyś. Dążenie do tego "sentymentalnego" obrazka uwijających się stoczni to utopia. Zrozum to człowieku - świat się zmienia.

      • 12 13

    • Najważniejsze w porcie sa dźwigi i place składowe (ew. hale)

      Reszta jest zbędna. 100 letnie walące się magazyny? Na co komu? Czasy, gdy drewnianymi statkami statkiem przypływały towary w workach i setki osób całymi dniami je przerzucały odeszły do lamusa i nie wrócą (chyba, że w dzikiej Afryce). Przypływa wielki statek, zjeżdżają się dźwigi i w 12h jest rozładowany. Towary w kontenerach na pociąg i w drogę. Cała pozostała infrastruktura jest zbędna.

      Życie portowe? To tylko plac przeładunkowy..

      • 15 3

    • Cyżby przekaz PIS o upadającej Gdyni, zwijającym się porcie, sprzedaży terenów portowych deweloperom?? (2)

      Coś tak czuję, że jakaś indoktrynację tu przeprowadzasz.
      Gospodarka morska się zmieniła, już nie jest taka jak w latach 70.,80. czy nawet 90. XX wieku, gdzie mieliśmy stocznie z tysiącami pracowników zatrudnionych, gdzie Dalmor pływał na oceanach świata, zatrudniał tysiące rybaków, marynarzy, miał flotę kilkudziesięciu statków. Te czasy "dobrobytu" dla tych branż już minęły.

      • 9 3

      • Sam potwierdziłeś, że było lepiej (1)

        dla branży morskiej ... Dalmor nie pływa, stocznie nie zatrudniają tylu pracowników (a jeżeli zatrudniają to zmuszają, aby byli to indywidualni przedsiębiorcy)... Czyli mam rację, że przemysł pada i to żadna propaganda PIS czy PO bo za ten stan rzeczy odpowiedzialne są wszystkie ekipy na przestrzeni ostatnich 25 lat ... Niestety

        • 1 2

        • Przemysł stoczniowy

          wbrew oczekiwaniom pewnych grup ma się dobrze i wciąż się rozwija zatrudniając coraz więcej osób. Jest to około 30.000 pracowników w samych stoczniach i firmach kooperujących. Porty też rok rocznie notują wzrosty. To jasne, że ze sobą konkurują i dochodzi do roszad, natomiast jak widać mają pieniądze na inwestycje, a one na drzewach nie rosną. Taka jest struktura wolnorynkowa, że niektóre firmy jak wspomniany Dalmor nieprzynoszące zysków upadają. I tu nie ma co płakać. Po co komu coś, do czego trzeba dokładać.

          • 4 0

    • Będzie popyt, będzie inwestycja

      Odgórne planowanie i realizacje z rozmachem, bez uzasadnienia ekonomicznego, mamy już, mam cichą nadzieję, za sobą. Doświadczenie uczy, że to się nie sprawdza.

      Grunt, żeby jeden minister z drugim nie bawił się w portowca, czy stoczniowca, pod publiczkę.

      • 5 1

  • w latach 80 i na poczatku 90 w porcie stało pełno statków, był gwar i harmider,port zył (4)

    i mam uwierzyć ze przeładowywali 5 razy mniej niż teraz jak stoi jeden statek? i cisza jak makiem zasiał?

    • 25 25

    • to teraz to co było w ładowanich tamtych statków wozi się w postaci przetworzonej

      w kontenerach i taką samą masę towarową przeładowuje w 24h zamiast 5 dni. Tęsknota za portem pełnym statków (..i może kongestią na redzie?) wynika z kompletnego niezrozumienia zmian kt. zaszły w technologi transportu.

      • 31 2

    • Bo teraz do portu zawijają kolosy, które przywożą tyle, co 10 statków w latach 80-tych.

      Urządzenia przeładunkowe też są dużo bardziej wydajne i do tego cichsze.

      • 18 0

    • odpowiedź

      Statki są kilkakrotnie większe i stoją w porcie kilkakrotnie krócej.

      • 14 0

    • hahaha

      znawca portów się znalazł, z okna bloku na grabówku portu nie zobaczysz pisowcu heheh

      • 2 0

  • Widać trzeba podjąć zmiany w planowanej infrastrukturze. (11)

    Bo widzimy, że przeładunki węgla i koksu, spadek o 33%, innych towarów masowych, spadek o 8%. Martwi mnie spadek drobnicy o 11% i zanotowany także w przeładunkach kontenerów w skali całego portu zmniejszony o 19,4% :(

    Czy damy rade konkurować z głębokowodnym gdańskim molochem ? No cóż POlitycznie ok.cztery razy większy Port Lotniczy Babie Doły też przegrał nie z uwagi na lepsze położenie, itd. Widać czysto Polski port ma mniejsze szance niż b.niemiecki ? Głównym powodem tej sytuacji jest i będzie jeszcze większa konkurencja. Chyba, że PiS zmądrzeje i pozwoli Gdyni i Gdańskowi równomiernie się rozwijać, a nie ciągle blokować Gdynię. Wczoraj w TVG pokazał to poseł Jaworski gdzie red.Świac zagłuszał jego wypowiedz, gdy ten mówił o wysłuchaniu Gdyni chociażby w temacie Obwodnicy Metropolitalnej. Paradoks PO mówiło sie o Metropolii i wciskało w nią Gdynię gdy tymczasem nawet w spr, jej projektu nie pytano się gdyńskich projetantów i władz miasta jak ona ma przebiegać i czy mają zastrzeżenia. A bezczelnością jest sama nazwa chyba, że podzielimy Metropolie na : Gdańską i Gdyńska ? To samo z OPAT, koleją itd. PO bardzo zależy, aby sąsiedni port w Gdańsku rósł w siłę, a terminale znajdujące się na jego terenie przejęły cześć klientów z terminali GCT oraz BCT czy to dobre dla rozwoju regionu ? Moim zdaniem NIE, choć nic nie mam przeciwko rozbudowie, ponieważ już dawno temu mówiłem i pisałem o wyjściu gdyńskiego portu w morze. Wiec w marcu, do Gdańska, przekierowano znaczną część kontenerów za sprawą utworzenia aliansu 2M pomiędzy armatorami Maersk Line i Mediterranean Shipping Company, a w sierpniu rozpoczęła się współpraca DCT Gdańsk z armatorami aliansu G6 co będzie dalej tylko jeszcze gorzej dla Gdyni. Przeładunki kontenerów zmniejszono również z sytuacji globalnej gospodarki, w szczególności spadku eksportu Chin sytuacji na Bliskim Wschodzie i Rosji.

    Dalej z uporem maniaka będę drążył sprawę nowych technologii w gdyńskim porcie, porcie zewnętrznym a nawet wyspie, no i połączeniu Portu Morskiego z Lotniczym i Mobilną Doliną Logistyczną. martwi mnie też opóźnienia z budowa Terminala Promowego jak i brak Parku Naukowo Transportowo-Logistyczne(gdzie można zaadaptować któryś z dużych magazynów i sukcesywnie go rozbudowywać).

    • 28 31

    • Gdański port wyszedł w morze i wygrał. (4)

      Tylko tyle i aż tyle.

      • 20 5

      • Problem w tym, ze mamy w Porcie Gdynia tylko konserwatorów i administratorów, (3)

        a nie ludzi z pomysłami, wizjami sprawczymi i rozwojowymi na XXI wiek i patrzącymi dalej. A do tego działających w takim a nie innym środowisku polityczno-gospodarczym :(

        • 12 5

        • dokladnie - potrafia jedynie biomase przeladowywac i zasmrodzic miasto

          zero pomyslow, zero wizji. ot gromada nieudacznikow.

          • 11 4

        • Pomysłów i wizji nie można Ci odmówić, żeby tylko one miały jakieś zakotwiczenie w realnej rzeczywistości... (1)

          I jeszcze to ciągłe wietrzenie spisków...
          Zgadzam się z dostrzeganiem faktów zaniedbań poprzedniej rządzącej koalicji, o czym zresztą nieraz też sam pisałem, ale nie mam złudzeń, że nowa władza będzie podejmować decyzje korzystne dla portu i Gdyni. W szczególności, OPAT, a zwłaszcza jego, najpotrzebniejszy dla portu, początkowy odcinek zapewne nie powstanie za rządów PIS-u.

          • 1 2

          • w realnej rzeczywistości

            mogą mogą mieć lecz należy nad tym pracować i MYŚLEĆ !!!
            A zwłaszcza wyprzedzać konkurencje o dwa kroki do przodu. Przed wojną też można było załamać ręce i powiedzieć nie da się, bo.....
            Dlaczego potrzebny Park Naukowo Transportowo-Logistyczny (PNTL) ano dlatego , że nad takimi łańcuchami magazynowo-transportowymi należy ciągle pracować i wymyślać oraz wspierać informatycznie, stawiać na właściwe technologiczne połączenia punktów magazynowych i przeładunkowych na trasach przewozu towarów, a także prawidłowo organizować finansowe i je właściwie skoordynować, aby operacje logistyczne, w tym proces zamówień i polityka zapasów właściwie przebiegała.
            - "ciągłe wietrzenie spisków" a jak mam nie wietrzyć skoro moja córka za to, że chciała coś w tym kierunku pozytywnego zrobić została wylana oczywiście za porozumieniem stron, bo materiały w sądzie jakie przedstawiła to dowody na 46 stron. No i alternatywa, albo sprawa się toczyć wiele lat (a sp. ma dobrych adwokatów i stać ja na dobre opinie biegłych, a pani nawet doskonałe materiały nie pomogą bo nie sadzimy aby Panu agentowi z Singapuru, Cypru, i dziesiątków innych zależało mimo, że będzie emocjonalnie po pani stronie. I mimo, ze córka załatwiała w świecie wiele rejestracji tam spółek i współpracowników - tam na miejscu to jednak każdy chce żyć. A rady nadzorcze okupują różni cwaniacy, którym w większości niezbyt zależy na rozwoju oprócz własnej kasy. Tak więc kenci zgłaszający zapotrzebowanie na przemieszczenie ładunku nie wybierają konkretnego portu, ale łańcuch transportowy, w którym port jest tylko węzłem. Niemniej oczekują oni dostatecznej częstotliwości rejsów, kompleksowości i uniwersalności pracy portu, elastyczności i niezawodności przeładunków, sprawnych połączeń z zapleczem oraz dodatkowych usług uzupełniających i pomocniczych. Podstawowymi kryteriami wyboru portu morskiego przez załadowców jest częstotliwość i liczba odpływów statków, koszt transportu i dostępność tego lądowego, odległość od portu, kongestia, dostępność do połączeń intermodalnych, dobre wyposażenie portu, przystępne opłaty portowe, jakość ich usług, bezpieczeństwo oraz wielkość i kultura obsługi samego portu.
            Wiec jest nad czym pracować. Niby proste, a jednak :))

            • 7 2

    • Co za bełkot.. (3)

      "No cóż POlitycznie ok.cztery razy większy Port Lotniczy Babie Doły też przegrał nie z uwagi na lepsze położenie," - no chyba nie..

      "Widać czysto Polski port ma mniejsze szance niż b.niemiecki ?" - WTF? Nowa odmiana nacjonalizmu? Nacjonalizm Infrastrukturalny? DCT jest byłym niemieckim portem? Port Północny też? Litości..

      "Chyba, że PiS zmądrzeje i pozwoli Gdyni i Gdańskowi równomiernie się rozwijać, a nie ciągle blokować Gdynię" - A blokuje?

      "Paradoks PO mówiło sie o Metropolii i wciskało w nią Gdynię gdy tymczasem nawet w spr, jej projektu nie pytano się gdyńskich projetantów i władz miasta jak ona ma przebiegać i czy mają zastrzeżenia." - No chyba jednak Gdynia miała coś do powiedzenia..

      "O bardzo zależy, aby sąsiedni port w Gdańsku rósł w siłę, a terminale znajdujące się na jego terenie przejęły cześć klientów z terminali GCT oraz BCT czy to dobre dla rozwoju regionu ?" - Dokładnie tak, rozbudować Niemcom port, po czym im go oddać, razem z całym niemieckim Gdańskiem. To jest cel PO! Wszystko na złość polskiej Gdyni!

      "Wiec w marcu, do Gdańska, przekierowano znaczną część kontenerów za sprawą utworzenia aliansu 2M pomiędzy armatorami Maersk Line i Mediterranean Shipping Company, a w sierpniu rozpoczęła się współpraca DCT Gdańsk z armatorami aliansu G6 co będzie dalej tylko jeszcze gorzej dla Gdyni." - Czy to partia polityczna podpisuje kontakty na transport ładunków z firmami logistycznymi?

      Nie ma to jak znaleźć winowajcę i dopasować do niego całą spiskową teorię dziejów.

      • 18 9

      • "No chyba jednak Gdynia miała coś do powiedzenia"

        - tak jak żyd w Oświęcimiu. A komisje i świat był oczarowany ich "kółkami zainteresowań w tym kulturalnymi i życiem obozowym" :)))

        • 7 5

      • przecież ten marych jest z UM Gdynia (1)

        to dawny bezstronny. Największy antagonista Gdańska jątrzący i chory z zawiści typek. Ignorować go trzeba, a nie z nim gadać, nie wiedziałeś tego?

        • 8 10

        • " PiS zmądrzeje i pozwoli Gdyni i Gdańskowi równomiernie się rozwijać"

          faktycznie bezstronny a nie żaden"antagonista Gdańska", widać zależy mu, aby region się rozwijał, a nie tylko jedno miasto naznaczone politycznie.

          • 8 7

    • bezstronny

      To pisal Marych a myślałem ze jaworski albo maciarewicz

      • 5 7

    • olaboga

      marych, wez Ty sie chlopie czyms zajmij.

      • 1 1

  • Za chwilę kto inny podsumuje i oceni działalność portu w Gdyni (4)

    na pewno skończą się wyprzedaże i prywatyzacje majątku portowego...

    • 14 16

    • Cymbał (pisowski?) (1)

      • 8 7

      • Typowa retoryka ( PełOwska ?)

        • 5 5

    • Wg ustawy gruntu w porcie nie można sprzedać (1)

      Majątek portowy można dzierżawić od Zarządu Portu. Grunt należy do Skarbu Państwa i nie może go sprzedać wg ustawy. To co na gruncie należy też do Skarbu Państwa. Prywatyzacja dotyczyła spółek przeładunkowych, które dzierżawią majątek od Zarządu Portu, tam mogły być jakieś układy. Jak terminal wybuduje budowle to po 30 latach przechodzą na własność Zarządu Portu.

      • 2 3

      • Prawie dobrze napisałeś, oprócz wstawki o prywatyzacyjnych "układach".

        Do prywatyzacji portowych firm (spółek) eksploatacyjnych zobowiązywała port ustawa o portach i przystaniach morskich.
        Port (ZMPG) był wielokrotnie sprawdzany przez chyba już wszystkie możliwe uprawnione podmioty krajowe i unijne pod kątem prawidłowości prywatyzacji i zarządzania i żadna kontrola nie wykazała nieprawidłowości. Nawet nasz upierdliwy NIK, tak zawsze lubiący coś nieprawidłowego znaleźć, dał za wygraną i ograniczył się do kilku kosmetycznych uwag w marginalnych kwestiach, zresztą nie dotyczących prywatyzacji.

        • 3 4

  • Pan Jarosiński (1)

    Pan Jarosiński nie inwestuje w gdyński port , ponieważ wydatki spowodują tzw straty.Wtedy pan prezes nie otrzyma premii rocznej.Lepiej aby port miał na plusie 1 zł a nie minus.Wtedy pan Jarosiński otrzyma pieniążki do portfela a to ważne!Co tam Gdynia:)Po co się stresować inwestycjami kiedy to nie przełoży się na prywatne pieniążki.

    • 21 17

    • Pudło!

      To powyżej jest wypowiedzią rodzaju: Nie wiem, ale się wypowiem.
      Inwestycje portu finansowane są ze środków obrotowych, nie obciążając zysku bilansowego.

      • 8 6

  • nie zapominajmy

    że w gdyni lubią też g*wno przewracać i zasmradzają pół Trójmiasta

    • 14 8

  • port - smierdzacy problem Gdyni

    zarzadzany jest slabiutko - biora co leci, gnijaca biomasa to chyba najbardziej odczuwalny dla mieszkancow miasta "sukces" tych nieudacznikow, chetnie tez braliby przeladunek toksycznych odpadow....
    a terminalu pasazerskiego nie ma, przeladunki kontenerow spadaja.....

    • 20 13

  • (3)

    Drodzy Państwo!

    A ja w inny sposób.Skoro porty istnieją , prosperują to ktoś wozi towary statkami rozumiem?

    To dlaczego Polska nie ma swojej Floty Handlowej? Dlaczego nie mamy stoczni skoro statki wożą towary ?
    I chodzi o Polski przemysł nie o inny

    Dlaczego?

    • 13 16

    • a kto Ci powiedział, że nie mamy stoczni? (1)

      • 11 1

      • jak to kto

        szydło co z wora wyszło hehheh

        • 3 0

    • te, znawca

      pis ci płaci za podobne bzdury?????nie ma stoczni????, może przyjedziesz na wybrzeże choć raz to zobaczysz że jednak jest, i to nie jedna, ciemnego luda wciąż dużo heheheh, ech matole, ależ ci te kurskie, szydła i Kaczyńskie mózg przeprały co?

      • 3 1

  • Szczurek, Jarosiński, Stępa (3)

    Przykro to mówić, ale zarówno Gdynią jak i Portem Gdynia rządzą kompletni nieudacznicy bez wizji i zaplecza politycznego. Nie potrafią załatwić finansowania dla infrastruktury (np OPAT), ani obronić swoich interesów przed instytucjami (lotnisko), o sprowadzaniu inwestorów (port zewnętrzny czy usługi jak we wszystkich większych miastach w Polsce) to już szkoda gadać bo... ręce opadają.
    W DCT też pracują ludzie, którzy o własne nogi się potykają, ale mają jedną przewagę. Poparcie polityczne władz państwowych i wojewódzkich.

    • 31 14

    • Gdyńską część OPAT (kluczowa dla rozwoju portu) można było robić samemu (1)

      • 8 8

      • Może, jakby się odpuściło lotnisko...

        ale to raczej mało prawdopodobne.

        • 10 3

    • Pełna zgoda!

      Szczuru, Stepa i reszta to nieroby oraz amatorzy, ciągnący Gdynię do przysłowiowego Radomia.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Sławomir Kądziela

Od 2008 roku związany z rozwojem usług inżynierskich, serwisowych i informatycznych SESCOM SA...

Najczęściej czytane