Agencja nieruchomości Partnerzy Nieruchomości z Gdańska podpisała umowę z firmą Metrohouse. W ten sposób rozpoczął się proces fuzji obu spółek. To jedyny do tej pory przykład konsolidacji na rynku obrotu nieruchomościami.
2010-03-04 09:09
no super. połączenie roku! aż zatrząsło rynkami, notowania giełdowe oszalały
2010-03-04 09:50
2010-03-04 12:04
Geko?
2010-03-04 11:26
2010-03-04 09:22
Wall Street szaleje, ogólna panika, zmiany decyzji szybkie, wiele stresu i zamieszania...
2010-03-04 09:24
a na giełdach panika
2010-03-04 09:38
zł...paranoja!
2010-03-04 13:24
Na zdjęciu jest pokazane 0% prowizji wiec jak widać oni sa po tej dobrej stronie mocy i nie biorą prowizji od klienta, który kupuje.
2010-03-04 14:18
2010-03-04 18:14
nieruchomość kosztuje 280 tys., u pośrednika zapłacisz 300 tys. ale 0% prowizji :)
co to za problem przejrzeć KW w sądzie, i przejrzeć internet ? Każdy średnio ogarnięty sobie z tym poradzi.
2010-03-05 07:49
W Polsce proszę internautów nie ma POŚREDNIKÓW W OBROCIE NIERUCHOMOŚCIAMI. To nieporozumienie! Te dwie firmy to cwaniactwo plus brak zasad i etyki zawodowej. Po prostu skubanie Klientów! I niewidzialna ręka rynku niczego tu nie zmieni. Skonsolidują sobie rynek i za 2-3 lata 90% transakcji będzie przez nich przechodziło, a oni będą doić dalej Klientów jak to robią dotychczas. Brak kompetencji pracowników i oburzenie Klientów nic nie zmienią. Bo kogo stać (finansowo i czasowo) na sprzedaż mieszkania samemu? Odpowiedzcie sobie sami.
E-van
W zasadzie zgoda.
Tylko nie rozumiem zdania "Bo kogo stać (finansowo i czasowo) na sprzedaż mieszkania samemu?". Jakoś przez lata sprzedawało się mieszkanie samemu i żadnego problemu z tym nie było. Pod względem finansowym korzystniej sprzedać samemu, bo nie płacisz prowizji. Pod względem czasowym pośrednictwo niczego nie gwarantuje poza umieszczeniem mieszkania w bazie danych. Sprzedaż mieszkania (oczywiście o ile ma ono akceptowalną cenę) samemu jest o wiele szybsza niż z pośrednikiem, gdyż kupujący nie chcą płacić prowizji i omijają ogłoszenia pośrednictw szerokim łukiem mając świadomość kosztów dodatkowych i niekompetencji pracowników (no chyba że cena w pośrednictwie wydaje się bardzo atrakcyjna, choć zazwyczaj są to ściemy rzucane na wabia aby frajerzy dzwonili). Chcesz sprzedać mieszkanie, daj namiar na trojmiasto.pl lub gratka.pl i olewaj pośredników. Do niczego ci nie są oni potrzebni i niczego poza skasowaniem prowizji ci nie zaoferują. Dokumenty i tak będziesz musiał sprawdzić sam, bo pośrednicy nie mają elementarnej wiedzy prawnej i zazwyczaj oferują mieszkania bez uregulowanego stanu prawnego np. bez stwierdzenia nabycia spadku, bez wymeldowanych lokatorów czy bez zapłaconego podatku spadkowego.
Ha ha ha
Przeczytaj post Agi (poniżej), to moze zrozumiesz jaką "oszczędnością" czasową jest zawracanie sobie głowy pośrednikami.
Ha ha ha
Miałam okazję "współpracować" z PARTNERAMI... Sprzedawałam mieszkanie... Firma przesyłała mi wielu chętnych, ale zachowanie "agentów" pozostawia wiele do życzenia. Dwa razy byłam umówiona z "agentką", po czym ona nie przyszła z klientem, nie raczyła bynajmniej mnie powiadomić, że się z nie zjawi. Zgłosiłam to, ale nic to nie dało. Prowizje ze sprzedaży, kupna itp. są we wszystkich agencjach, więc nie ma co się podniecać niepotrzebnie, oni w końcu też muszą zarobić, a nikt nie każe nikomu sprzedawać mieszkania czy kupować przez biuro. Chciałam tylko wyrazić opinię o nieetycznym i niemiłym zachowaniu pracowników PARTNERÓW. Metrohouse tylko co jakiś czas przesyłało mi raport (błędny) dotyczącego mojego mieszkania, ale na tym się skończyło. Polecam HOME BROKER!!:)
2010-03-05 08:32
Nie zgadzam się... swoje mieszkanie powierzyłam biurom nieruchomości, bo oni sprawdzą mi wszystko co potrzeba, zajmą się notariuszem itp. Wiem, że się płaci prowizję, ale gdzie się nie płaci. Zapłaciłam prawie 7 tysięcy, ale cieszę się ze sprzedaży i to się liczy. Wiadomo, jak kogoś nie stać na zapłacenie prowizji to sprzedaje prywatnie. Większość ogłoszeń i tak jest oferowanych przez biuro nieruchomości, bo dla ludzi to wygoda. I zgadzam się, większość umieszcza w bazach ogłoszenie o naszym mieszkaniu i coś tam może do kogoś wyśle raz na jakiś czas. Dlatego poleciłam Home Broker, bo oni podeszli do sprawy profesjonalnie, nie było to tylko wklepanie ogłoszenia o moim mieszkaniu. To samo jest z Panem z Kapitolu... w życiu żaden agent nie pokazał mi tyle atrakcyjnych ofert, co on. Bardzo się starał, ale niestety nie kupiłam od Niego mieszkania, ale od dewelopera bezpośrednio. Poleciłam go znajomym i oni przez Jego biuro kupują teraz mieszkanie.
2010-03-05 12:10
Staraj się dalej, Aga. Pracodawca z pewnością doceni twój PR umiejętnie sprzedawany jako marketing szeptany. Zakłądjaąc, że rzeczywiście sprzedawałaś mieszkanie. Jako stronie sprzedającej, pośrednik nie musiał wiele sprawdzać. Problem mają zazwyczaj kupujący, bo to oni będą ponosić ryzyko ewentualnych spraw sądowych związanych z nieuregulowanym stanem prawnym kupowanego mieszkania - a żaden pośrednik którego spotkałam na swej dordze nie był zainteresowany sprawdzaniem stanu prawnego chyba że na wyraźne żądanie, a i to nie wiedział co i jak należy sprawdzić (wypis z KW zazwyczaj nieaktualny sprzed pół roku, nie wówiąc o tym, że wzmianki mogą być wprowadzane z dnia na dzień, to o wiele za mało). Notariuszem zajmować się nie trzeba. Wystarczy wykonać do niego telefon i się umówić - koszt rozmowy lokalnej i 3 minuty. Żadna z tych "usług" nie jest warta nawet 1000PLN, nie mówiąc już o 3% wartości nieruchomości.
2010-03-05 15:04
Dziękuję Pani Agato za pozytywną opinię . Pozdrawiam - Pan z Kapitolu.
2010-03-04 09:42
2010-03-04 10:55
ale co siedziwic przeciez deweloperzy tez a to ta sama branza :)
2010-03-04 12:16
ale mam nadzieje, że im się to nie uda! Omijajcie pośredników sieciowych agencji, no chyba, że swoją prowizją chcecie wpłynąć na standard życia prezesów owych agencji, vice-prezeseów, dyrektorów regionalnych, dyrektorów placówek, kierowników itp.itd.Na taki sztab ludzi pracuje zwykły doradca, który z prowizji ma zaledwie 30% dla siebie-reszta idzie na utrzymanie w/w.
2010-03-04 14:18
bo w niektórych agencjach ma tylko 15% od sumy prowizji, w zależności od rodzaju transakcji. do tego musi prowadzić własną dział. gosp., opłacać co miesiąc ZUS, a są miesiące bez żadnych transakcji.
2010-03-05 19:39
2010-03-05 19:52
w sieciówkach poziom zawsze pozostawia wiele do życzenia
2010-03-04 14:25
ach wciskacze
2010-03-04 16:29
2010-03-04 17:20
i okazuje się że może powstać coś fajnego bo nie pobierają prowizji od kupującego, ubezpieczają transakcje, mają fajne stronki www i dużo ofert, może cos się zmieni, jestem studentką i zwłaszcza fakt że jak bedę szukała mieszkania nie muszę płacić za to że chcę wynająć do mnie przemawia, i coś mi się zdaje że ta fuzja to nie w sos konkurencji TAK TRZYMAĆ
2010-03-04 18:25
a prawda taka że nikt nie chce korzystać z waszych usług i boisz się o swoją nędzną posadę. Agencje szukają frajerów albo niedorozwiniętych ludzi, którzy nie potrafią pójść do sądu i sprawdzić KW nieruchomości. Piszesz, że nie pobierają prowizji - no tak racja - bo prowizja ukryta jest w cenie nieruchomości. Ubezpieczają transakcję tak ? Tylko wtedy gdy pośrednik ma licencję i obowiązkowe ubezpieczenie - a co nie zawsze jest normą. Poza tym pośrednik ubezpiecza się na wymagane min. czyli 25tys euro od jednego zdarzenia. Przy nieruchomości wartej 500 tys. zł jakie to daje ubezpieczenie? Za samą "fajną stronę www" nie powinna być pobierana tak wysoka prowizja od kupującego i sprzedającego. "zwłaszcza fakt że jak bedę szukała mieszkania nie muszę płacić za to że chcę wynająć do mnie przemawia" - tego zdania nie rozumiem także nie wypowiem się na ten temat : )
2010-03-05 19:50
pośrednik zatrudniony jest w firmie, która ubezpieczona jest na dużo wyższą kwotę. W obecnych czasach ubezpieczenia firm opiewają na miliony. Więc ubezpieczenie jest... o ile pośrednik jest zatrudniony w tej firmie
2010-03-04 22:38
Droga sandra - konkurencja nie ma problemu z tą firmą - ale z permanentnym łamaniem prawa przez pośredników tej firmy ... wystarczy zadzwonić do lokalnego stowarzyszenia, czy federacji stowarzyszeń to się dowiesz . Oferując towar niezgodnie z prawem - pewnie ze można oferować go za 0% - tak jak i radio "pożyczone" z samochodu sąsiada. Wiec droga studentko - nie płać za usługę pośrednika i nie płać za kradzione radia telewizory filmy, programy ... bo po co płacić - jak mówisz to do Ciebie przemawia ! Kurde ... chyba już za stary jestem - bo do mnie nie , pewnie to przez to, że w socjalizmie na studiach mieliśmy ETYKĘ !
2010-03-05 07:52
W Gdańsku wszyscy są do d.... Szukając mieszkania miałam do czynienia z przynajmniej 7 pośrednictwami i w żadnym z nich nie znali się na swojej robocie, klienta mieli w nosie choć w każdym na początku twierdzili, że u nich jest inaczej. Szczególnie nie polecam Nordhaus. Kompletna porażka.
2010-03-05 19:47
transakcję masz ubezpieczoną jak zapłacisz. Przeczytaj dokładnie umowę to może doczytasz, że jeśli korzystasz z ofert promocyjnych, obsługują tylko stronę sprzedającą. Takie ładnie zaowalowane niedopowiedzenie. Niby kupujesz przez biuro, ale jak coś pójdzie nie tak, to oni sie na Ciebie wypną, bo przecież reprezentowali sprzedającego. Zresztą czego wymagac od ludzi, którzy nie mają żadnej wiedzy. Wystarczy chwila rozmowy i wiesz że masz do czynienia z laikiem. Jeśli wynajmujesz mieszkanie, wiele nie stracisz ale jeśli będziesz kupować lepiej idź do kogoś kto się na tym zna. Czasami lepiej zapłacić i nie stracić kilkuset tysięcy. A w razie czego mieć się z kim sądzić i od kogo odzyskac stracone pieniądze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...
Filmy