• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Własne biuro to bezpieczeństwo, ale i zamrożenie kapitału

Robert Kiewlicz
22 sierpnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Paweł Ornatek, country manager w firmie Regus. Paweł Ornatek, country manager w firmie Regus.

Prowadzą biura na dworcach, lotniskach i stacjach benzynowych. W Trójmieście planują otworzyć nową sieć biur dostosowanych do każdych potrzeb. O nowoczesnym rynku powierzchni biurowych, elastycznej pracy i zmianach, jakie zachodzą na rynku rozmawiamy z Pawłem Ornatkiem, country managerem firmy Regus.



Wasza działalność wygląda dosyć prozaicznie. Udostępniacie chętnym przestrzenie biurowe. Sami jednak twierdzicie, że korzystanie z waszych usług to przede wszystkim oszczędność dla firm.

Paweł Ornatek: - Regus jest światowym dostawcą środowiska do pracy. Nie mówimy tylko o biurach. Pomagamy firmom, każdego rodzaju i wielkości, pracować w taki sposób, w jaki one chcą. Oferujemy firmom elastyczność i profesjonalną obsługę. Poprzez to, że mogą od nas wynająć dzisiaj jedno stanowisko pracy, jutro 5-6, a za pół roku 80, zdejmujemy im z głowy problem technicznej organizacji miejsc pracy. Jeśli firmy są większe i pracują nad nowymi projektami, to zespoły projektowe najpierw rosną, a potem się kurczą. My zapewniamy elastyczność i przede wszystkim pozwalamy skupić się naszym klientom na ich pracy, zajmując się resztą.

Nasze usługi powodują spore oszczędności dla firm. To oszczędność nie tylko pieniędzy, ale także energii. Pieniędzy dlatego, że firmy nie muszą blokować się długimi kontraktami dotyczącymi wynajmu oraz inwestować w wyposażenie biur. Oddajemy naszym klientom biura całkowicie wyposażone, umeblowane, serwisowane, wraz z obsługą sekretarską, wyposażoną kuchnią, serwisem IT. Energii dlatego, że firma nie musi martwić się sprawami dotyczącymi rachunków za prąd, gaz czy ogrzewanie, nie musi organizować sprzątania tego biura. Wszystkim tym my się zajmujemy.

W miejscach, gdzie mamy zorganizowaną większą sieć biur, np. Warszawie, firmy mają możliwość rozproszenia pracowników po poszczególnych lokalizacjach. Powoduje to, że pracownicy mają bliżej do biur i nie muszą stać w korkach. Przy dzisiejszej komunikacji mailowo-telefonicznej spotykać się z całym zespołem można sporadycznie. Dzisiejsi pracownicy cenią sobie coraz bardziej możliwość pracy w wybranych godzinach i wybranym miejscu.
Na świecie testujemy obecnie różnego typu rozwiązania. Jednym z nich są kabiny do pracy. Wyglądają jak palarnie na lotniskach, są jednak w pełni wyposażanym biurem. Za pomocą karty magnetycznej można otworzyć drzwi takiej kabiny, podłączyć komputer i pracować.

Jak wybieracie lokalizacje waszych biur? Co ma dla was szczególne znaczenie?

- Do tej pory staraliśmy się wybierać lokalizacje, które są wygodne, nowoczesne, prestiżowe. Firma zmienia jednak swoje podejście. Będziemy nadal otwierali nasze centra w lokalizacjach najbardziej prestiżowych, ale planujemy także lokalizacje o średnim standardzie i niższej cenie. Z drugiej strony zaoferujemy, w lokalizacjach najbardziej prestiżowych, biura wyposażone ekskluzywnie. Mamy bowiem klientów, którzy tego od nas oczekują.

Oprócz typowych biur macie także oddziały na dworcach, lotniskach i stacjach benzynowych.

- To prawda, obecnie posiadamy około 60 lokalizacji na lotniskach. W Polsce jeszcze nie, ale prowadzimy rozmowy i zachęcamy zarządzających portami lotniczymi, by wspólnie z nami zaoferowali dodatkowe usługi dla klientów biznesowych. Chcemy zapewnić klientom możliwość pracy wszędzie tam, gdzie jest im wygodnie. Na polskich stacjach kolejowych jeszcze fizycznie nie ma takich możliwości. Pojawiają się jednak kolejne wyremontowane dworce. Natomiast na lotniskach w Londynie czy Nowym Jorku posiadamy już od dłuższego czasu swoje centra biznesowe, które są dla tych portów lotniczych niewątpliwą wartością dodaną. Dzięki temu klient, który czeka na samolot lub właśnie przyleciał, może bez problemu zorganizować spotkanie. W Polsce będziemy dopiero otwierać pierwsze tego typu centra. Kto wie, może zaczniemy od Trójmiasta?

Na świecie testujemy obecnie różnego typu rozwiązania. Jednym z nich są kabiny do pracy. Wyglądające podobnie jak palarnie na lotniskach. Są jednak w pełni wyposażonym biurem. Za pomocą karty magnetycznej można otworzyć drzwi takiej kabiny, podłączyć komputer i pracować. Jestem pewien, że w niedalekim czasie takie rozwiązania będą ogólnodostępne.

Jesteśmy forpocztą tego typu usług w naszym kraju. Staramy się więc przedstawiać przedsiębiorcom, w jaki sposób mogą zmienić swój styl pracy. Z drugiej strony coraz częściej mówi się o elastycznej pracy. Młodzi, pracujący ludzie mają mobilność "we krwi". Lubią sobie usiąść w kawiarni i popracować w ten sposób przez kilka godzin. Będziemy zatem otwierać również centra coworkingowe.

Podobne usługi oferują przecież też inne firmy?

- My jednak mamy do zaoferowania coś więcej niż zwykłą przestrzeń biurową. Mamy do dyspozycji sieć 3 tys. centrów biznesowych na całym świecie - w 120 krajach i w 900 miastach. W ramach usług oferujemy np. projekt Business World. To taki abonament na dostęp do wszystkich naszych ośrodków. Jeśli ktoś dużo podróżuje, to ma możliwość korzystania z każdego naszego biura na świecie kiedy tylko chce.
Firmy w coraz większym stopniu dążą do efektywności. W związku z tym coraz częściej zastanawiają się nad tym, czy posiadanie własnego biura w dalszym ciągu daje poczucie bezpieczeństwa czy oznacza jedynie zamrożenie kapitału.

Kto najczęściej decyduje się na skorzystanie z waszych usług? Firmy z jakich branż są waszymi klientami?

- Nie ma tutaj reguły. Naszym klientem są zarówno korporacje wchodzące do Polski, duże firmy już tu obecne, którym rosną potrzeby dotyczące przestrzeni do pracy. Na drugim biegunie mamy małe jednoosobowe firmy, które startują albo po prostu potrzebują profesjonalnej przestrzeni do pracy. Oferujemy także biura wirtualne. To przede wszystkim prestiżowy adres, na który nie stać by było początkującego przedsiębiorcy, albo po prostu nie potrzebuje on biura na stałe. Taka usługa pozwala też na posiadanie stałego numeru telefonu obsługiwanego przez naszą recepcję.

Czy tendencje do większej mobilności i mniejsze przywiązanie do własnego budynku, w którym znajduje się siedziba firmy, są coraz silniejsze w naszym kraju?

- To tendencja światowa. Firmy w coraz większym stopniu dążą do efektywności. W związku z tym coraz częściej zastanawiają się nad tym, czy posiadanie własnego biura w dalszym ciągu daje poczucie bezpieczeństwa, czy oznacza jedynie zamrożenie kapitału. Kiedy wynajmuje się lub buduje biuro dla 120 pracowników, to nie można się ani elastycznie rozwijać, ani elastycznie ograniczać zatrudnienia - w zależności od potrzeb. Nasze badania pokazują, że do 2020 roku ponad 30 proc. zatrudnionych pracowników będzie pracowało w systemie elastycznym. Ludzie mają coraz częściej inny styl pracy - nie chcą spędzać całych dni w biurach i stać w korkach dojeżdżając do pracy.

Dlaczego zdecydowaliście się właśnie w Trójmieście otworzyć swój kolejny oddział?

- Trójmiasto jest jednym z najważniejszych ośrodków w Polsce. Jest bramą na północ. To właśnie tutaj biznes ze Skandynawii stawia swoje pierwsze kroki. Trudno aby nas nie było w tak znaczącym ośrodku. Chcemy się w Trójmieście rozwijać i tworzyć sieć lokalizacji. Prowadzimy na ten temat zaawansowane rozmowy.

Miejsca

Opinie (17)

  • kiedys byl podobny art (2)

    I komentarz byl tylko 1wlasciwy.. Kraj który nie produkuje nie tworzy i tylko daje usługi zdalne.....

    Dzis ma 1 miejsce pracy jutro 50tele -It a pojutrze nie istnieje ;). Oczywiście w przenośni.

    Takie biura są ok... Chyba .jezeli lubi sie niestabilność i brak bezpieczeństwa danych itp.

    Kazda twoja umowa zostanie skopiowana. Drukarka jest wejściem do danych na dyskach....itd..... .

    Anioly biznesu tylko czekają na naiwniaka. Pozdrawiam .

    • 25 4

    • to napisz co ty produkujesz i z checia posluchamy o twoich sukcesach ? (1)

      gdzie zalozyles fabryke ,ile ludziom placisz ? to zaraz beda chetni do produkcji . Tylko nie pisz ze ty nie , itd....gadac to kazdy potrafi. .czekamy na twoja opowiesc o twojej fabryce ?

      • 2 14

      • produkuje rehabilitantow

        a ty ?

        • 7 1

  • Taaaaaaa Obama nawet korzysta z jego rad.

    • 15 0

  • koniecznie oddział w Gdyni (1)

    Jeżeli otworzycie oddział w Gdyni zyskacie dziesiątki lub setki klientów, którzy codziennie przemierzają w pracy całe Trójmiasto, w tym mnie. Oddział w Gdańsku to za mało by w pełni wykorzystać potencjał Regusa w Trójmieście. Oferta elastycznych biur jest znakomita. Czekam na Gdynię.

    • 5 18

    • Podnietka?

      Och Gdynia jest taka wspaniała nowoczesna och ach tyłu ty ludzi biznesu piękni młodzi i bogaci na drogach same Betleye, obudziles się już?

      • 1 2

  • Dzieciak nie wzbudza zaufania.

    • 16 1

  • "country manager" brzmi jakoś wiejsko ;) (3)

    szkoda że nie można nadawać w Polsce polskich nazw stanowisk

    • 21 0

    • W biurach codziennie rano parzy sie kawę

      • 2 0

    • Czyli farmer :-)

      • 1 0

    • Można nadawać polskie nazwy tylko po polsku jego stanowisko brzmi mniej więcje tak:

      - Lewa ręka, prawej ręki, zastępcy kierownika odziału terenowego filii w Grudziądzu.

      • 0 0

  • podłączyć komputer i pracować. (2)

    co się robi w biurach? jestem piekarzem, żona pielęgniarką, teść był hutnikiem, teściowa ma kwiaciarnię, ojciec mechanik, mama krawcowa, siostra fryzjerka, brat kierowca, sąsiad z dołu emerytowany grabarz zbiera puszki.
    zapytam raz jeszcze

    co się robi w biurach ?

    • 19 4

    • własnie! (1)

      co sie robi w biurach? mogą je wynając np. krawcowa, piekarz, lekarz, murarz, czy pielęgniarka? Każde dziecko wie, że NIE!!!

      • 1 1

      • rozumiem

        czyli np jak z biletem miesięcznym, kupisz ale jeździć nie musisz
        wynajmij od nas i niech jest puste, najważniejsze, że zarobiliśmy

        fajne, takie nowoczesne

        • 1 0

  • artykuł sponsorowany

    A ceny zabójcze za malutkie klatki. W tej samej cenie wynajęłam 3x większe biuro w samym centrum gdańska. Dla naiwniaków którzy skuszą się na prestiż usługi odbierania telefonów...

    • 21 0

  • "Kiedy wynajmuje się lub buduje biuro dla 120 pracowników, to nie można się ani elastycznie rozwijać, ani elastycznie ograniczać zatrudnienia - w zależności od potrzeb."

    Jak nie jak tak ? :) Przecież to proste, jest na to wiele metod. Pan co się wypowiada manipuluje pojęciami, by zajarać osoby nieświadome, bo może się skuszą na jego ofertę.

    • 0 0

  • u progu nowoczesności

    Widzę tu wspaniałe pomysły i rozwiązania nowoczesne. Centra ułatwiają życie w określonej sytuacji. Dla mnie ważne jest biuro, czyli miejsce fizycznego kontaktu z firmą, z pracownikiem. W takim centrum na miejscu załatwię wszystkie sprawy.
    Otrzymam pomoc i fachową poradę. Dworce , lotniska, centra handlowe z miejscami do pracy do wynajęcia przez firmy, bajka. Tylko nie brać kredytów na długi okres, takich jak hipoteczne.Okazały się zmorą dzisiejszych czasów. Dzisiaj frankowicze a za 10 lat będą płakać podobnie eurowicze. Przecież za wszystko trzeba zapłacić. Wziąłem kredyt frankowy na 25 lat na kwotę 150 tysięcy PLN. Przez 7 lat wpłaciłem im 65 tysięcy a oddać mam teraz 196 tysięcy PLN jeszcze. Spłacić szybciej nie mogę bo kurs wysoki. Kredyt denominowany, superrrr. Zrobić biznes na kredyt to lepiej szukać już suchej gałęzi od razu. Superrrrrr brawo banki hipoteczne. Lepiej wynająć, za czynsz , zapłacić teraz jak mnie stać i mam dobry plan. Superrrr.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Waldemar Kucharski

współzałożyciel i były prezes zarządu Young Digital Planet SA. Obecnie członek Rady Nadzorczej...

Najczęściej czytane