• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wpłacasz do banku 10 tys. zł, a zyskujesz... 16 zł

VIK
7 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Zyski z lokat bankowych zawsze były niewielkie, ale ostatnio spadły do dramatycznego poziomu. Zyski z lokat bankowych zawsze były niewielkie, ale ostatnio spadły do dramatycznego poziomu.

Ile można zarobić na lokacie, powierzając bankowi 10 tys. zł? Okazuje się, że... 16 złotych w ciągu roku - podał główny analityk HRE Investments. To jest osiem razy mniej niż przed rokiem - aż tak spadło oprocentowanie przeciętnej bankowej lokaty w ciągu zaledwie 12 ostatnich miesięcy - wynika z najnowszych danych NBP.



- Winne są oczywiście cięcia stóp procentowych, których konsekwencją jest spadek kosztu pieniądza w gospodarce. Cieszą się z tego kredytobiorcy. Deponenci z trudem szukają dziś jednak oprocentowania na poziomie 1-2 proc., czym jeszcze rok temu wielu oszczędzających by po prostu wzgardziło - mówi Bartosz Turek, główny analityk HRE Investments.
Oprocentowanie bankowych depozytów nigdy jeszcze nie było aż tak niskie. Bank centralny wyliczył, że zakładając lokatę w lipcu 2020 roku, mogliśmy liczyć jedynie na 0,2 proc. odsetek.

- To znaczy, że w ciągu roku powierzając bankowi kwotę 10 tys. złotych, możemy liczyć na 16,20 złotych odsetek. Tak, to nie pomyłka. Bank co prawda naliczy nam 0,2 proc. odsetek, czyli skromne 20 złotych od powierzonych mu na rok 10 tys. złotych, ale i tak tym skromnym zyskiem trzeba się podzielić, czyli zapłacić podatek (19 proc.). Formalności załatwia bank, ale w efekcie otrzymujemy na konto tylko wcześniej wspomniane 16 złotych i 20 groszy odsetek. Jeszcze rok temu banki kusiły oszczędzających obietnicą ośmiu razy wyższych zysków. Zakładając roczną lokatę w lipcu 2019 roku deponent mógł liczyć przeciętnie na prawie 129 złotych odsetek w skali roku. Już wtedy wiele osób na to narzekało - mówi Bartosz Turek. 
Jeszcze gorzej dzisiejsze warunki depozytów wyglądają, gdy porównamy je z tymi z odleglejszej historii. I tak w 2014 roku statystyczny depozyt dawał zarobek kilkanaście razy wyższy niż dziś (200-220 złotych rocznie). W 2012 roku mogliśmy na bezpiecznej lokacie zarobić nawet 400 złotych rocznie (25 razy więcej niż dziś). W ostatnich latach szczególnie rozpieszczał deponentów przełom 2008/9. Wtedy przeciętny roczny depozyt pozwalał zarobić nawet ponad 560 złotych i to już po opodatkowaniu. To nawet 35 razy więcej niż dziś.
VIK

Opinie (221) 5 zablokowanych

  • Tylko nieruchomości (10)

    w 7 lat 100%

    + 40% z najmu

    • 18 29

    • (3)

      To zobacz sobie jaka jest przecena na wynajmie. Sam musiałem spuścić o 200zł by znaleźć kogoś chętnego.

      • 12 8

      • Obency rynek wynajmu to połowa tego co było rok temu. Jedynie Wwa troszke lepiej stoi (2)

        • 10 7

        • (1)

          Mam 15% niższe przychody niż rok wcześniej ale to jeszcze bez uwzględnienia października do grudnia. Więc będzie max 10% mniej. Wynajem krótkoterminowy, pas nadmorski, kilka mieszkań. Gdzie tu mowa o połowie?

          • 5 2

          • Ty masz, inny już nie.

            • 0 0

    • Jeśli 100% w 7 lat to dla Ciebie super opcja to sugeruje spojrzeć na 7 letni wykres ceny Bitcoina xd

      • 1 2

    • Teraz będzie brak studentów, ludzie pracują on-line - kończy się raj z wynajmu mieszkania.

      • 3 1

    • Hymm to więcej zarobiłam

      Kupiłam mając 26 lat, bo nie wydałam kasy na ciuchy podań hektar ziemi niedaleko Kolbud za 30 tys. Dea tygodnie temu dzwonił deweloper chce kupić za bankę. Lecę do Mediolanu kupić kilka torebek serio. Mój tata dalej trzyma kasę w banku bo bezpiecznie . Frajer

      • 0 10

    • nieruchomości to gwarantowana strata

      w 7 lat 100% jak donosi masz korespondent ze srebrzyska

      • 2 5

    • Oczywiscie od tych wyssanych z palca danych odjąłes inflacje ? (1)

      • 6 3

      • nie odjął

        dołożył. I nie zapłacił podatku, bo leci na dzikuna...

        • 10 1

  • róznic miedzy lokata a kredytem...

    hmmm ostatnio dostałem propozycje od PKO pozyczki na 13,8 % a lokata u nich na 0,1 %
    to chyba juz lichwa ?

    • 0 0

  • trzymanie pieniedzy w banku jest dla niedorozwinietych ekonomicznie

    tylko madre inwestycje

    • 0 0

  • A teraz na poważnie (8)

    Dlaczego bank ma dawać komuś 10% rocznie za deponowanie pieniędzy? Chcesz zarabiać, to inwestuj (tu długa lista) i popracuj troszkę nad tymi inwestycjami. Buffet może sobie i pływa jachtem po Karaibach, ale płaci setce ludzi za pilnowanie swoich inwestycji. I nie narzeka, że banki w USA dawały max 1,5% rocznie...zresztą banki w USA są raczej od kredytów, a nie od lokowania pieniędzy.
    Nasz system bankowy działa inaczej - ale to tez nie powód do wielkich odsetek od lokat - wiec nie ma co marudzić, tylko poczytać trochę, pouczyć się inwestowania i zacząć próbować swoich sił. Socjalizm się skończył

    • 18 48

    • (4)

      Aha. Ja bankowi mam pożyczyć pieniądze na 0,5%, ale jak ja chcę od banku pożyczyć, to 15%. Bank też musi mieć pieniądze na te właśnie inwestycje o których mówisz i bierze je między innymi z lokat.

      • 19 2

      • nie kompromituj się (2)

        twój post świadczy o tym, że nie masz zielonego pojęcia o bankowości i finansach

        • 3 10

        • Wyjaśnij nam.

          • 0 0

        • co niektórzy wierzą,

          że kasa jak sałata rośnie na grządce za bankiem

          • 3 0

      • jeśli chcesz by bank za ciebie inwestował i przynosił kasę, to nie licz na kokosy

        sam zainwestuj w jakieś przedsięwzięcie, ponieś ryzyko i zbierz owoce lub straty. O tym pisała Suzie.

        • 7 7

    • Suzie, bank niczego nie musi nikomu dawać. I ktokolwiek bankowi również. (1)

      Ludzie nie muszą bankom pożyczać swoich pieniędzy.

      • 0 0

      • ludzie pożyczają bankom pieniądze?

        to już nie choroba - to beznadzieja...

        • 0 0

    • Geszeft i lichva od poonad 2000 lat

      • 7 0

  • Dlatego mieszkania cały czas w górę (25)

    • 121 8

    • Nikt (9)

      Nikt nie martwi się o przyszłość narodu. Gdzie kolejne pokolenie ma mieszkać?

      • 12 18

      • Identycznie jak na zachodzie do którego dążymy. Wynajmować! (8)

        W Niemczech już ok 60-70% obywateli wynajmuje. I nikogo to nie dziwi.
        Jak wszędzie trzeba się wżenić w dobrą rodzinę z nieruchomościami lub mieć farta i dużo zarabiać aby sobie kupić niejedno M.

        • 34 7

        • (4)

          A jakie tam są koszty najmu w stosunku do raty kredytu?

          • 25 2

          • Tu chodzi o mentalności i styl życia a nie o stosunek raty do najmu (1)

            Tam póki nie ma dzieci to prawie nikt nawet nie myśli o kupnie własnego mieszkania bo są sprawy ważniejsze takie jak częste uczęszczanie do restauracji, wakacje, rozrywka itp itd. o mobilności zawodowej już nie mówiąc.

            • 5 5

            • Nie odpowiedziałeś na pytanie. Jak wynajmujesz to nie płacisz? Za wynajem płaciłam więcej niż obecnie za kredyt z opłatami, za 23 lata (jak spłacę całość), zostaną mi tylko opłaty. mieszkanie sprzedam i pójdę do domu starców. Jasne, nie wiem co będzie za 23 lata, ale wychodzę z założenia, ze lepiej mieć jakiś kapitał, który mogę spieniężyć, niż na starość iść pod most. Jeśli koszt wynajęcia mieszkania będzie się utrzymywała na w miarę równym poziomie przez kilkadziesiąt lat w będzie wynosił np. połowę mojego obecnego kredytu - biorę od razu.

              • 4 1

          • zadales niewygodne pytanie ;) (1)

            teraz pewnie bedzie cisza :>

            • 16 2

            • Zapomniałeś dodać o czymś tak drobnym jak zdolność kredytowa.

              No i 25-30% wkładu własnego na 36m pudełko za 300 tyś to drobnostka. ;)

              • 9 2

        • Trzeba zapytać polityków przed wyborami kto wprowadzi podatek katastralny. (1)

          Wprowadzenie takiego podatku w odpowiedniej wysokości spowoduje wysyp nieruchomości na rynek do sprzedaży i znaczący spadek cen, bo nikt nie będzie trzymał latami pustego mieszkania i płacił dużych podatków. Tylko tak można rozwiązać ten problem.

          • 3 8

          • Zawsze da się zamienić na gospodarczy...

            • 2 1

        • na waszym wyidealizowanym Zachodzie nie wszystko jest dobre

          Kiedy to wreszcie zrozumiecie? Chcecie być już na zawsze niewolnikami, zależnymi od łaski urzędników albo oligarchów, dysponujących nieruchomościami w masowych ilościach? Stać w kolejce po mieszkanie, albo wynajmować od monopolisty na jego warunkach? Ja wolę żeby własność była powszechna - sprzedać zawsze możesz, kupić już niekoniecznie. Tyle dziś mówi się o nierównościach społecznych. Rozdrobnienie rynku nieruchomości zapewnia nam przynajmniej podstawową niezależność, możliwość dziedziczenia konkretnego majątku, a nie stałego finansowania oligarchów albo państwa czy samorządu.

          • 20 2

    • Spadek kupców o ponad połowe; spadek najemców o 1/3, spadek turystów o kilkadziesiąt %. (5)

      Studenci studiują zdalnie, Ukraińcy wyjechali; przyjezdni pracujacy np w gastronomii i turystyce wyjechali. Premii i podwyzek brak; pracujemy zdalnie.
      Rynek nieruchomości to tykająca bomba i scenariusz hiszpański.

      • 11 6

      • B db

        • 0 1

      • ..... a pomimo to ceny rosnął (1)

        a dlaczego? bo nieruchomości to jedna z nielicznych rzeczy we współczesnym świecie , które nie są wirtualne

        • 10 3

        • kończą się argumenty sprzedawcom

          mieliście naganiać naiwniaków na zakupy po zawyżonych cenach a nie rozśmieszać ludzi

          • 1 1

      • (1)

        Co się stało w Hiszpanii?

        • 2 0

        • Jeszcze nie tak dawno (2012-2013 rok) można było sobie kupić mieszkanko 50 m2 nad morzem za 100 000 złotych. Ciekawa inwestycja swoją drogą, szkoda że byłem wtedy jeszcze studentem bez kasy :(

          • 2 3

    • pko pionier jest lepszy

      12 lat temu w pko zainwestowalem 10000zl po tym czasie zlikwidowalem i otrzymalem 3500 ale fachowcytam pracuja

      • 1 0

    • ciekawy komentarz (3)

      pod artykułami o nieruchomościach "specjaliści" komentują, że bańka zaraz pęknie, a tu wszyscy zgodnie łapka w górę :D cóż. Wypsztykałem się na mieszkanie i już nie mam problemu, gdzie lokować wolny chajs;)

      • 10 1

      • gratuluję (2)

        straciłeś ok 30% na dzień dobry
        bułki też kupujesz po 20 zł?

        • 7 17

        • kupuje po 30 (1)

          chcesz kupic za 50? ;*

          • 5 4

          • rozumiem

            ale skoro lubisz tracić, twoja sprawa

            • 1 1

    • mieszkania w dół

      ceny już poleciał a to dopiero początek obniżek

      • 5 20

    • Mieszkania i lokata? Lokata ma niskie oprocentowanie, bo banki pożyczają tanio od NBP i nie potrzebują naszych pieniędzy. Skłania to też ludzi do wydawania pieniędyz, po co oszczędzać na lokacie 0,1% skoro można pojechać na wakacje

      • 4 3

    • na papierze (1)

      • 2 7

      • Na jakim papierze ?

        Jak pół miliona nie masz to możesz sobie ewentualnie pomarzyć.

        • 16 2

  • To jest bardzo ciekawe...

    W mBanku obniżyli lokaty z 2; 0,8; 0,5 na 0,1 %
    W tym samym momencie proponowane kredyty (reklama spersonalizowana) wzrosły RSSO z 8,7 -10% na ok 16,85 %.

    • 2 0

  • zachęcam

    do zapoznania się z artykułami i komentarzami z lat 2008 i 2009 z różnych portali ekonomiczno-finansowych
    widać od razu, że powtarza się dokładnie ta sama kalka z naganianiem na zakup przeszacowanych nieruchomości, wg sprzedawców oczekiwano wówczas 50-70% wzrostu cen :)))
    od 2009 do 2013 ceny nieruchomości cały czas spadały, w niektórych lokalizacjach korekta sięgała 40% ceny!

    • 3 0

  • dlatego ja inwestuje swoje oszczednosci w 40% (9)

    w monopolowym niezmiennie od lat

    • 221 2

    • Trzeba

      Założyć grupę inwestorów , razem raźniej

      • 2 0

    • Niestety wątroba się od tego nie mnoży.

      • 5 1

    • Mój (mBank) daje mi na koncie oszczędnościowym miesięcznie 1 zł minus podatek Belki od 40k. Za to rata kredytu coś nie spada.

      • 2 2

    • (2)

      Trzymaj butelki. Potem je sprzedasz i kupisz sobie poerschaka.

      • 20 0

      • Bez paragonów nie sprzeda się (1)

        • 5 1

        • wywiezie do mniemiec i po 25 erocentow sprzeda.

          • 5 0

    • Tak trzymać

      Pić, pierdo...ić, nie żałować - bieda musi pofolgować.

      • 7 0

    • a zwraca Ci się? (1)

      • 12 0

      • codziennie

        • 23 0

  • A RRSO dla klienta 10% (1)

    Bank daje klientów max 0,5% ale od klienta bierze już 10%. I co? To niw jest lichwa? W świetle prawa lichwa. Ryzykują naszymi pieniędzmi a 95% zarobki biorą dla siebie. Mimo zw za nic nie odpowiadają. Bo jak bank padnie to i tak państwo BFG oddaje kasę klientowi. Czyli lichwa i oszustwo w świetle prawa.

    • 6 1

    • metr kwadratowy

      mieszkania to realny koszt 2-4 tys., w sprzedaży jest za 8-10 tys a z kredytem na 25-30 lat wychodzi ok 20 tys za m2
      jak to nazwać?

      • 1 0

  • Kto ma więcej gotówki (min 300 tys pln) może kupić nieruchomość. (12)

    W perspektywie lat zawsze zyska. Do tego najem będzie już zawsze bardziej opłacalny od lokat. W obecnych czasach nie przewiduje się aby lokaty wróciły do 5% lub więcej.
    Raczej czekają nas lata z lokatami w okolicy 0%.

    • 32 14

    • Stoi (8)

      Puste to i tak około 500 złoty opłaty- razy 12- to 6000 złoty w rok na minus.

      • 10 3

      • 6000 opłat , 25 tys zysku na wartości (5% od 500k rocznie) (7)

        tylko januszerka bawi się w jakiś najem z zyskiem netto na poziomie 3-4%

        • 2 7

        • Założyłes ze mieszkania beda drozec rocznie o 5%? Na jakiej podstawie? (6)

          • 21 1

          • (2)

            Teraz to już pewnie niemożliwe, ale kto wie? Może nadal będą takie wzrosty.

            Mam przykład z pewnej dzielnicy Gdańska. Ten sam deweloper, ten sam standard, dzielnica ta sama jak wspomniałem, trochę inna lokalizacja ale obie równie atrakcyjne.

            Cena za m2 w 2020 roku w porównaniu do m2 z 2016 - wzrost o 80% (!). Oczywiście mowa o standardzie tzw. deweloperskim. Jak ktoś kupił wtedy (ja kupiłem) to nawet jak teraz cena nie będzie wzrastać to jeszcze przez długi czas będzie wychodziło więcej niż 5% rocznie.

            • 3 1

            • Mowisz o cenach transakcyjnych czy jedynie o wybujałej fantazji dewelopera?

              Każdy może wystawić obity emaliowany nocnik po babci na allegro za 50000 PLN. Czy go ktoś kupi za tą cenę to inna sprawa.

              • 1 1

            • powinieneś pisać bajki dla dzieci

              z pośrednictwa będzie coraz ciężej zarobić na chleb a fantazję i skłonność do konfabulacji masz na odpowiednim poziomie

              • 0 1

          • (1)

            podstawą do założenia o systematycznych wzrostach cen nie ruchomości jest systematyczny wzrost płacy minimalnej (ponad 5%) a co za dym idzie średni zrost wynagrodzeń. Oczywiście nie muszą to być wzrosty równo 5% co roku, przez 2-3 lata może nie być nic a potem 10-15%.

            • 1 1

            • wchodzimy w poważny kryzys

              jaki wzrost wynagrodzeń, jakie wzrosty cen nieruchomości???? pobudka!

              • 1 1

          • na podstawie

            marzeń i strachu

            • 9 1

    • wszystko (1)

      tylko nie przeszacowane nieruchomości, po co dziś kupować za 100 jak jutro można za 70?

      • 6 3

      • Na pewno

        • 2 0

    • Jeszcze

      Dolicz czynsz i co jakiś czas odświeżenie mieszkania. Chyba że bogaty najemca się trafi.

      • 8 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Piotr Witek

MBA, ACCA, biegły rewident, Partner Spółki Rewit Księgowi i Biegli Rewidenci, od listopada 2013...

Najczęściej czytane