• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Wpłatomat "wciąga pieniądze" i zaprasza ponownie

Robert Kiewlicz
24 listopada 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (117)
Awaria automatu przy wpłacaniu pieniędzy to spory stres dla klienta. Awaria automatu przy wpłacaniu pieniędzy to spory stres dla klienta.

Wpłatomat podczas transakcji ulega awarii, a klient zostaje bez pokwitowania, a jedynym dowodem na dokonanie transakcji jest wydruk z informacją "Coś poszło nie tak. Dziękujemy i zapraszamy". - Trudno odebrać taką informację poważnie - twierdzi pan Władysław, który musiał zmierzyć się z awarią automatu banku Pekao S.A. Jak twierdzi, sam wydruk z wpłatomatu jest niezgodny z regulaminem banku i nie jest podstawą do reklamacji, a w stresującej sytuacji słowa "Coś poszło nie tak" można odebrać co najwyżej jako sarkazm.



Jak oceniasz pomoc banku w razie awarii bankomatu/wpłatomatu?

- Dokonałem wpłaty 4 tys. zł (6x200 zł, 28x100 zł) w bankomacie nr R1390444, nr transakcji 4407 banku Pekao S.A. w Gdańsku, przy ul. Kołobrzeskiej. Urządzenie po parokrotnym liczeniu pieniędzy, zamiast potwierdzenia wpłaty, wydało dziwny kwit niezgodny z regulaminem transakcyjnym - relacjonuje pan Władysław, czytelnik Trojmiasto.pl. - Pomijam stres wynikający ze zdarzenia i czekanie na zaksięgowanie wpłaty, jednak zwracam uwagę, że program obsługi wpłatomatu jest niezgodny z regulaminem banku. Urządzenie nie wydaje pokwitowania o kwocie i numerach zatrzymanych banknotów, tylko kwit z informacją, że "Coś poszło nie tak" oraz odebrane w tym momencie sarkastyczne "Dziękujemy i zapraszamy".
Gdy bank nie chce twoich pieniędzy. O problemach z wpłatą na konto Gdy bank nie chce twoich pieniędzy. O problemach z wpłatą na konto

Awaria wpłatomatu i brak pokwitowania



Sprawdziliśmy. Wydruk, jaki po awarii otrzymał nasz czytelnik, rzeczywiście nie spełnia wymogów z regulaminu obsługi kart debetowych Banku Pekao S.A., który mówi, że wpłatomat powinien: "wydać pokwitowanie zatrzymania z numerem seryjnym banknotu". Oczywista informacja o tym, że "coś poszło nie tak" w momencie awarii do niczego się nie przydaje.

Co na to bank Pekao S.A.? Bank nie odpowiedział na nasze pytania o dostosowanie wpłatomatów do regulaminu obsługi kart banku. Zalecił jedynie złożenie reklamacji.

- Do opisanej sytuacji mogło dojść na drodze transportu, kiedy banknoty się zacięły i bankomat nie zdołał przeliczyć całej wpłacanej kwoty. Co za tym idzie, niemożliwe jest przekazanie informacji o tym, jakie dokładnie banknoty zostały przyjęte, a jakie zatrzymane. Dlatego na ekranie bankomatu wyświetlany jest ogólny komunikat informujący o niepowodzeniu transakcji, na wydruku także znajduje się ogólna informacja - informuje Departament Komunikacji Banku Pekao S.A. - W takim przypadku klient powinien niezwłocznie złożyć w banku reklamację.
- Wpłata nie została zaksięgowana na koncie bankowym. Po kontakcie z infolinią banku złożyłem reklamację. Poinformowano mnie, że zgodnie z regulaminem rozpatrzenie jej może potrwać do 30 dni - dodaje pan Władysław.

Opinie (117) 2 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    Wpłatomat podczas transakcji ulega awarii i wszyscy udają ze się nic nie stało... (10)

    To takie częste w trójmieście, tak samo z maszynami wydającymi bilety , to złodziejstwo czasu i pieniędzy . I wiedz o tym że nikt ci nie pomoże, I wszyscy umywają ręce ,,, Bank Policja, Straż Miejska ,nikt absolutnie nikt, a ty tracisz czas na reklamację która z łaski , być może zostanie załatwiona , bądź nie

    • 134 9

    • tak jak człowiek się może mylić, tak maszyny i elektronika się psują (6)

      i nie da się uniknąć awarii, najbardziej upierdliwy jest czas, np. 2 tygodni, 3 tygodnie, 30 dni.... to za długo, a najczęściej jak reklamacja miałaby dotyczyć kilku złotych za bilet miejski to raczej nikt nie ma czasu na zgłaszanie takich rzeczy

      • 6 2

      • Opinia wyróżniona

        (4)

        Dobrze, tylko w sytuacji gdy jest to kilka tysięcy, bo akurat załóżmy dostałaś wypłatę wypłacona z kasy firmy dla której świadczysz usługi to nawet 2tygodnie mogą być zbyt długim okresem. Niby XXI wiek, a wszystko wydłużone do czasów kasymalnych. Ludzie się pracować po prostu nie chce.

        • 31 1

        • (2)

          Która firma płaci do ręki a nie przelewem? Chyba, że na czarno.

          • 1 5

          • (1)

            Każda jeśli sobie tego zażyczysz...

            • 2 1

            • nie opowiadaj bzdur

              transakcja B2B > 15 000 PLN płatna gotówką jest niezgodna z prawem

              • 0 1

        • myślę że to procedury w danej instytucji

          lepiej klientowi powiedzieć czas oczekiwania 3 tygodnie i wysłać cos wcześniej niż czas oczekiwania 2 dni a odpowiedz dostajesz po terminie,

          • 1 4

      • Tak, ale jak kasjer sie pomyli, to mozesz mu zwrocic uwage i sie poprawi. Jak maszyna sie zepsuje to mozesz sobie to zglosic i czekac.

        • 10 0

    • Akrobata

      Wczoraj miałem podobna sytuacje z parkometrem na Skłodowskiej Curie w Gdańsku

      • 0 0

    • leki na głowe (1)

      polecam, tudziez jesli jestes platnym trollem szkalujacym miasto, to zmien pracę

      • 5 39

      • łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje królowa naszego klubu

        • 10 4

  • Czym to się różni od kradzieży pieniędzy?

    Według mnie, niczym - bank zabiera ci kasę bez właściwego pokwitowania i jeszcze bezczelnie twierdzi, że może ci ją zwróci w ciągu 30 dni... jak będzie miał dobry humor.

    • 1 0

  • Nie korzystam z wpłatomatów. (2)

    Moją pensję pracodawca przelewa na konto. Z bankomatu korzystam sporadycznie. Prawie zawsze płacę za pomocą karty.
    W portfelu mam maksymalnie 100 zł gotówki.

    • 1 8

    • Rób tak dalej, przyjdzie czas, że się położysz spać bez posiłku... (1)

      • 4 3

      • Jak NWO zabierze mi pieniądze?

        • 0 0

  • Lewizna? (1)

    Skąd ludzie biorą pieniądze, że tyle wpłacają. Chyba z lewych transakcji. Ja załatwiam wszystko oficjalnie przelewami.

    • 1 6

    • Z "lewych" transakcji np w sklepie, z działaności usługowej...

      Z tego co wiem, to płacenie gotówką jest jeszcze legalne w POlsce.

      • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    Ciekawe jak mam udowodnić, jaką kwotę wpłacałem? (4)

    pokazywać na kamerze banknot po banknocie, a potem i tak powiedzą, że coś manipulowałem i włożyłem inne banknoty? To przecież jawny skandal. Ciekawe, czy Pan Prezes tego banku również jest tak obsługiwany. może zamiast wypłaty co miesiąc powinen dostać komunikat "ups, coś poszło nie tak, nie mamy twojej pensji"?

    • 75 3

    • Jak włożysz inne banknoty to wpłatomat przecież to zauważy :) Skandal to by był gdybyś mógł zadeklarować że wpłacasz dwusetki, zamiast nich włożyć setki i mieć zaksięgowane dwusetki. Dowód na to jaką kwotę rzeczywiście wpłaciłeś znajduje się wewnątrz wpłatomatu w kasetce z tym co włożyłeś.

      • 0 0

    • (1)

      Oni to robia na tzw rozliczeniu bankomatu/ wplatomatui, liczą realna kase z kazdego urzadzenia skrytki.
      sprobuj wplacic falszywke zobaczysz jak szybko ja znajdą :)

      • 9 3

      • Fałszywkę wpłatomat od razu odrzuci.

        Mnie często się zdarza że wpłatomat (PKO BP) zwraca banknoty mocno zużyte czy nadawane, z informacją że można je wpłacić w placówce.

        • 3 0

    • dobry tekst z tą wypłatą :)))))))

      • 5 0

  • Opinia wyróżniona

    Niestety w tym banku to standard! (4)

    Sam miałem w tym roku 3 razy ta nieprzyjemnośc gdzie wpłatomat zabierał mi ok 10 tyś. A co na to bank? Może Pan złożyc reklamacje którąq rozpatrzymy w terminie. Termin dla banku to 14dni ( roboczych) max. Czyli bity miesiąc byłem bez pieniędzy które musiałem i tak zapłacic kontrahentowi. Na moja prośbe w banku po 14 dniach padła. ( może Pan złożyć prośbe o szybsze rozpatrzenie reklamacji:):) Suma sumarum dostałem zwrot pieniędzy po 30 dniach:) Co do dnia:)
    Niestety jestem zakładnikiem tego banku bo mój kontrahent ma w nim konto firmowe, a że mam wpłaty codzienne i przelewy to musze patzreć na te niezadowolone panie i niedziałający sprzęt! . Przestrzegam wszystkich przed tym bankiem!

    • 49 0

    • "jestem zakładnikiem tego banku bo mój kontrahent ma w nim konto firmowe" - że co??? Słyszałeś o czymś takim jak przelew?

      • 0 1

    • też z tym bankiem mieliśmy nie miłą sytuację

      Mój mąż miał z 9 lat temu sytuacje z tym bankiem, że wypłacił pewną sumę pieniędzy z bankomatu ale po chwili stwierdził, ze jeszcze wypłaci 500zł. 500zł nie wyszło z bankomatu, a z konta zniknęło. Mąż nigdy ich nie odzyskał choć składał reklamacje. Wystarczyło pewnie przejrzeć jakieś kamery. a kazali mu czekać do końca m-ca czy będzie jakaś nadwyżka. oczywiście nie było. Poszedł z tym na policje ale nic z tym nie zrobili. Zmieniliśmy bank. W Internecie gdy poczytaliśmy pełno było takich przypadków (choć na chwile obecną nie pamiętam czy też tyczyły tego banku)

      • 1 0

    • To nie lepiej załatwiać to przelewami?

      • 1 0

    • A nie zaproponowali pożyczki z dogodnym oprocentowaniem :)

      • 9 0

  • Przykra sytuacja, ale pieniądze są bezpieczne, tylko chwilowo niedostępne

    Wpłatomat nie przyjmie wpłat od kolejnych klientów. Ktoś w obsługi przyjedzie do wpłatomatu zabrać pieniądze, one będą przeliczone i się okaże ile jest a ile powinno być i transakcja zostanie rozliczona. Niezgodny z regulaminem wydruk "coś poszło nie tak" to raczej problem nieprzewidzenia takiej sytuacji w regulaminie - wpłatomat nie ile i jakie banknoty włożono i nie może tego wydrukować. Dodatkowo, bank musi się też zabezpieczyć przed sytuacją gdy ktoś zamiast banknotów włoży przycięte kartki papieru, dlatego taka transakcja nie może być rozliczona automatycznie i trzeba składać reklamację.

    • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    przygoda z mBankiem (1)

    Opiszę moją przygodę z wpłatomatem planetcash. Jest dość długa, ale za to nudna. Wpłacałem 10.000 pln. Pod koniec operacji czarny ekran, bęben dwa razy zamielił, reset systemu i komunikat: Witamy! Ani potwierdzenia, ani info o awarii. Zadzwoniłem na infolinię, złożyłem reklamację, po 2 dniach pojawiło się 10.000 Myślałem, że jest po sprawie. Minął tydzień i pani poinformowała mnie mailem, że pracownicy przeliczyli gotówkę i znaleźli nadwyżkę 9150!!! 850 zabrali z rachunku. Myślałem, że mnie ch$#! strzeli! Nie dałem za wygraną. Wpłacałem tylko banknoty 100-złotowe! Złożyłem ponownie reklamację przez ogarniętego opiekuna i po 2 tygodniach dostałem dosyć kuriozalną odpowiedź: "Raz jeszcze zajęliśmy się Pana sprawą. W kolejnym rozładowaniu obsługa znalazła w urządzeniu nadwyżkę 850 zł. Dziś przekazałam tę kwotę na Pana konto. Przepraszamy za kłopot." Finał zatem szczęśliwy, ale przez 2 tygodnie byłem lekko roztrzęsiony. Trzeba być uważnym i może to trochę upierdliwe, ale warto nagrywać proces wpłaty. Pozdrawiam

    • 8 0

    • Kto wpłaca taką kwotę za jednym razem?

      Ja dzielę takie wpłaty na co najmniej dwie.
      Albo w kasie banku.

      • 0 0

  • Ufajcie bankom!

    Nie ma jak (strata) w banku.

    • 0 0

  • Podobnie jest z biletomatami przy centrach

    Wpisujesz numer w maszynie, wracasz mandat. Ot j elektronika

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ludzie biznesu

Ewa Bereśniewicz - Kozłowska

Prezes zarządu firmy Aplitt. Absolwentka Wydziału Elektroniki Politechniki Gdańskiej, studiów...

Najczęściej czytane